|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/0.95, exp. 1/800 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.32 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/0.95, exp. 1/500 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 5.67 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/0.95, exp. 1/1000 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 5.78 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/0.95, exp. 1/320 s, ISO 250
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.11 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/0.95, exp. 1/1000 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 9.08 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/0.95, exp. 1/250 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 6.46 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/0.95, exp. 1/640 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 8.56 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/0.95, exp. 1/500 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.3 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/1.4, exp. 1/800 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 6.33 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/1.4, exp. 1/200 s, ISO 320
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.38 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/1.4, exp. 1/320 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.79 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/1.4, exp. 1/1600 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 6.74 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/1.4, exp. 1/500 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 6.78 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/1.4, exp. 1/800 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.5 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/1.4, exp. 1/160 s, ISO 250
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.32 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.0, exp. 1/200 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.98 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.0, exp. 1/400 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.66 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.0, exp. 1/320 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.45 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.0, exp. 1/200 s, ISO 200
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.43 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.0, exp. 1/125 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.06 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.0, exp. 1/2000 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 8 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.8, exp. 1/2000 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.18 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.8, exp. 1/1000 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.98 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.8, exp. 1/1600 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 8.09 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.8, exp. 1/500 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.48 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/2.8, exp. 1/1250 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.73 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/4.0, exp. 1/2000 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 6.59 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/4.0, exp. 1/250 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 8.5 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/4.0, exp. 1/250 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.64 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/4.0, exp. 1/800 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.86 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/4.0, exp. 1/500 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 8.46 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/5.6, exp. 1/400 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.94 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/5.6, exp. 1/320 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.99 MB
|
|
|
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/5.6, exp. 1/250 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 8.19 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/5.6, exp. 1/640 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 6.92 MB
|
Aparat: Olympus E-PL1
Parametry: 42.5 mm, f/5.6, exp. 1/400 s, ISO 100
Plik: JPEG, 4032×3024 pix, 7.81 MB
|
Całkiem nieźle już na f/0.95
Na pełnym otworze całkiem nieźle. :)
Dlaczego Olympus do dzisiaj nie wypuścił jeszcze szkła systemowego o takiej jasności?
W systemie brakuje 25 i 55 z światłem 1.0-1.2
Jest zapowiedziana na 2014 rok PanaLeica 1.2/42.5
"Przymknąłem do f/1.4... " O ilu obiektywach możemy tak powiedzieć?
Na takim przykładzie najlepiej widać, że nawet 4/3 ma rację bytu w "prawdziwej fotografii" i to że optyka jest decydująca.. i ostro i bardzo delikatnie przenosi barwę i kontrast, ekspozycję są równo doświetlone. Ciekawi mnie jak by się zachowywał w bardziej kontrastowym świetle..?
Dobrze, że powstają takie szkła.
To bardzo proste.
Producenci podbijają niejawnie ISO dla przesłon 2.0 ... 1.0 aby kompensować straty światła na sensorach (polecam prosty eksperyment, zrobić zdjęcie na F1.2 w trybie manialnym na iso 100, potem odłączyć styki np przyciskiem release i zrobić zdjęcie ponownie - następnie porównać histogramy).
Olympus dysponował do tej pory bardzo słabymi matrycami, gdzie każde podbicie iso skutkuje beznadziejnymi efektami.
Pytanie do optycznych - czy kiedyś zaczną testować stopień "oszukiwania" :-) ?
link
zdjecie skrzynki pocztowej ustanawia nowy rekord nieprzydatnosci. Zeby chociaz fragment tekstu lub detalu byl w polu strosci...
Nieprzydatności do czego? Ty naprawdę na tym zdjęciu szukasz ostrości?
Masz 35 innych zdjęć, a akurat na zdjęciu, które ma pokazywać nieostrości doszukujesz się... ostrości.
qbic
Z tego co można pooglądać na DxO to chyba prawie wszyscy producenci naginają iso. Ja mam jeszcze subiektywne wrażenie że nasiliło się to z popularyzacją CMOS. Zresztą jak i wiele innych brzydkich rzeczy odnośnie przetwarzania obrazu, niestety.
Przyjemnie obrazuje ten obiektyw :-)
Fajna krótka portretówka dla m4/3, ciekawe czy PanaLeica jej dorówna...
Ostrosci na pełnej dziurze to nie ma nigdzie, a na 200 iso efekt wygląda jak przeciętny kit w apsc.
ładnie rysuje ten obiektyw, bardzo mi się podoba, jakoś nie czuję braku ostrości, o której wspomina Dżozef
Rogi na f/2.8 wyglądają jednak lepiej w Olku 45 mm.
Wybór przy tej ogniskowej robi się już naprawdę ciekawy: 45/1.8, 42.5/1.2, 42.5/0.95.
Jak dla mnie rewelacja.
Obszar nieostrości w rogach na F 2.8 jest bardzo mały.
Ogólnie zdjęcia robią dobre wrażenie...
Ta nieostrość w rogach to chyba jakaś przypadłość Vojtków m4/3... Ale brzeg też wydaje mi się nieco mniej ostry niż w Olku. Poczekajmy na test. W typowych zastosowaniach nie będzie to uciążliwe. Fajnie, że ostrzy już od 23 cm - bardzo przyda się do kwiatków i innych roślinek ;)
Ciekawy jestem testu, jak dla mnie przeurocza modelka i brak rozczarowania dla 0.95 (patrz CV25), a po to się kupuje takie coś. Jest szansa by zmierzyć T/ransmisję?
No no, jeden z nielicznych obiektywów który z honorem wychodzi z opresji ustawienia puchy na przez nikogo niestosowane najgorsze możliwe parametry! Jakiś czas temu na forum testowany był inny Voitek nie pomnę jaki i nie był godny swego logo - ten jest. Na razie można tyle powiedzieć, jest dobrze a będzie droogo. Ale za luksusy trzeba płacić. My w innych systemach będący, pozazdrościć możemy jedynie.
Dobrze rozumiem, że z wielkim wysiłkiem i za sporą kasę udało się uzyskać efekt jak z 85 1.9 na małoobrazkowej kliszy?
Brzytwiasto! Rzekłbym.
Olkiem 45/1.8 tak się nie da.
Mamma mia!
Rewelacja!
Dla takich obiektów warto....czytać Optyczne.pl
@marcin wuu
Pochwalisz się jakie to wyliczenia zastosowałeś, po których doszedłeś do "1.9 na małoobrazkowej kliszy"? :-P
No i znowu się zaczyna. Ciekawe czy pojawi się kiedyś jakiś artykuł o szkle do m4/3 gdzie nie wpadnie ktoś z tym kretyńskim przeliczaniem światłosiły.
@marcin wuu
Nie, uzyskano efekt jak z 85/0.95 na małoobrazkowej kliszy. Czy swoje pełnoklatkowe szkła też przeliczasz na LF albo MF?
@mate. Efekt to nie światłosiła. Światłosiły nie widać na zdjęciu, natomiast bardzo dobrze widać głębię ostrości. I dlatego właśnie ma sens przeliczanie. To nie jest odpowiednik 85 0.95, tylko właśnie 85 1.9. Za cztery tysiące złotych...
marcin wuu, światłosiła to też ekspozycja i to też widać na zdjęciach. Dlaczego GO ma mieć priorytet nad czasami naświetlania czy czułością? Przeliczasz swoje szkła na LF czy nie?
Zazwyczaj robię odwrotnie. Przeliczam sobie w dół na mały obrazek, bo używam cytraka jako połączenie światłomierza i polaroida :) GO ma podstawowy priorytet, bo ekspozycję można nadgonić czasem czy czułością, natomiast GO nie da się nadgonić. Mniejsza jak na małoobrazkowym 1.9 nie będzie i kropka. Ma to dla mnie bardzo podstawowe znaczenie, jako prostego portrecisty.
A kto tu mówi o priorytecie, chodzi o odniesienie się do czegoś o czym się wie jak wygląda. Jak ktoś korzystał ze szkieł na małym obrazku czy FF to jest naturalne że będzie sobie przeliczał na taki system bo wie jaki obraz daje dana ogniskowa i przesłona. Jak się nie siedzi w danym systemie to 42.5/0.95 nic nie mowi - a jak wiem, że to odpowiednik 85/1.9 to wszystko jasne i wiadomo co to za szkło i do czego.
Czasami można nadgonić, czasami nie. Poza tym zwiększając np. czułość dynamika leci na pysk i tego już nie nadgonisz. Światła dociera tyle jak z 0.95 a nie jak z 1.9 i żadne zaklinanie rzeczywistości przez ciebie tego nie zmieni kropka.
Rzeczywistość to efekt w postaci zdjęcia. I żadne zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni, że efekt końcowy będzie taki jak dla 1.9. Ale kończę, bo dyskusje z teoretykami, choć zabawne, szybko się nudzą ;)
No to po co w ogóle zacząłeś teoretyzować? Ale masz rację, kończ.
Ale przecież wyraźnie Marcin mówi, ze chodzi mu o głębię ostrości jak z 85/1,9 na FF.
Niestety to u mnie też jest zboczeniem... ale tak już jest jak człowiek siedzi w portrecie to każde szkło będzie przeliczał pod FF :( niestety albo stety coś musi być punktem odniesienia
@r_a_v_e_n
Jakbym siedział w portrecie, to nie brałbym półśrodków w postaci aps-c czy małego obrazka a atakował co najmniej 6x5.
nie nie nie :) mały obrazek to absolutne minimum a dwa mobilne minimum :) to co mniejsze od FF się nie nadaje choć zrobić da się wszystkim :P
to też kwestia kasy niestety ale o tym przeca wiesz :)
FF jest bardzo dobre do portretu... jako polaroid do prawdziwego aparatu :)
ja sobie portrecisty bez FF nie wyobrażam...
r_a_v_e_n - to strasznie intrygujące dictum - mógłbyś to jakoś rozwinąć/uzasadnić?
Nie bardzo rozumiem, jak można nie przeliczać? Marcin Wuu ma rację. Przysłona wyznacza głębię ostrości, a ta jest kluczowa dla portretu, o ile nie jest jakiś fashion na F11. Jest ogromna różnica pomiędzy portretem na F0.95 a F1.9, dlatego trzeba być świadomym, co te numerki znaczą. Ponadto F0.95 nie oznacza wcale T0.95, T będzie zapewne 1.2 albo i więcej.
I jako że ja bawię się na APS-C, to już naturalnie przeliczam przysłony i ogniskowe, nie uważam tego za zboczenie, lecz konieczność bycia świadomym ograniczeń swojego sprzętu.
a ja sobie nie wyobrażam portretu, na którym jedno oko jest ostre a drugie oko, nos, uszy już poza głębią ostrości. Jak mocno trzeba na FF przymknąć obiektyw, żeby przy ogniskowej 85mm zmieścić o GO całą głowę - nos, włosy, oczy, uszy itp? Ile światła się wtedy traci?
Do studia takiego obiektywu nikt nie weźmie, bo po co tam taka jasność, skoro jest oświetlenie, są lampy reszta sprzętu? A w terenie, w podróży, w klubie na koncercie taki obiektyw to rewelacja, można w pełni korzystać z dużej jasności. W połączeniu z doskonałą stabilizacją olków OM-D można robić zdjęcia w każdych warunkach.
0.95 to 0,95 i żadne zaklinanie GO-kalkulatorowców tego nie zmieni. Nie rozumiem na cholerę takie zaklinanie rzeczywistości i konieczne podkreślanie, że pełna klatka jest lepsza, bo... ma mniejszą GO. Są inne rozwiązania, inne systemu inne wady i zalety. W jednym aspekcie będzie lepszy aparat z dużą matrycą, w innych z małą. Żaden nie będzie najlepszy we wszystkim.
Sawydz - a wiesz jaka musiałaby być transmisja, żeby f/0.95 spadło do T1.2? Poza tym myślisz, że na FF nie spada? Dodatkowo do GO nie liczy się T ale właśnie F.
Arek, chyba zupełnie nie załapałeś o czym napisałem :P A napisałem że właśnie z F liczy się GO a nie z T, a o ile spada transmisja nie wiem, a Ty wiesz? Bo DxO udowodnili jak jesteśmy kantowani przez producentów :) Coś na szybko mnie czytałeś :P
szafir51, ale w portrecie czasami właśnie chodzi o to, żeby tylko jedno oko było w GO. Net jest pełen przepięknych portretów na F1.4, z głębią wyłącznie na oczach, jeśli ktoś na prawdę nie rozumie różnicy, albo nie ma środków tak jak ja, żeby samemu sprawdzić, to polecam oglądać prace innych.
Przeczytałem dokładnie. Napisałeś, że z 0.95 robi się T1.2 albo i więcej, a to oznacza, że obiektyw musiałby mieć transmisję na poziomie 70% lub mniej. Testowaliśmy transmisję wielu obiektywów i żaden nie miał tak słabego wyniku. Poza tym, napisałeś tak jakby spadek jasności ze względu na transmisję dotyczył tylko obiektywów u43, a FF już nie.
Arek, zgadza się co do T0.95 do 1.2 i tu przesadziłem racja!!!, ale na resztę proszę o cytaty:
Gdzie napisałem że tylko u43?
Gdzie napisałem, że GO liczy się z T nie z F?
Pomogę Ci trochę, bo musisz być zabiegany:
"Przysłona wyznacza głębię ostrości, a ta jest kluczowa dla portretu, o ile nie jest jakiś fashion na F11"
Reszty nie mogę przytoczyć, bo to już obie sam wymyśliłeś niestety.
A dla osób które nie nie rozumieją co daje mała GO w portretach pierwszy link z google:
link
marcin wuu nie doszukiwał bym się specjalnie sacrum w mojej wypowiedzi. FF to minimum, które daje mi swobodę podczas tworzenia portretu o czym doskonale wiesz. dla mnie jest swego rodzaju złotym środkiem... ale to jeszcze moje własne zaszłości z czasów analoga, z którymi prywatnie nie zamierzam się rozstawać. o wyższej półce się tutaj z wiadomych przyczyn nie rozprawia stąd brak odniesień
szafir51 - słabą masz wyobraźnię kolego... Używam w studiu obiektywów, które dają mniejszą głębię i pozwalają manipulować płaszczyzną ostrości. Na codzień, do portretu.
r_a_v_e_n - no nie do końca wiem, bo już dawno nie używam :)
macin wuu to wiesz czy nie wiesz czym różni się aps-c do FF? ;)
"Używam w studiu obiektywów, które dają mniejszą głębię i pozwalają manipulować płaszczyzną ostrości"
No chyba, że Marcin pracuje na MF :)
r_a_v_e_n - trochę wiem, ale już bardziej teoretycznie, coraz mniej zabawkowymi fotografuję :)
mnie też dają czasami "potrzymać" :P
Sawydz - owe f/0.95 w tym Vojtku daje GO w zupełności wystarczającą do portretów. Takie 1.2/85 na FF jest fajne, ale tylko w bardzo specyficznych zastosowaniach. Nawet na tych przykładach, które podałeś widać, że GO jest za mała i żeby te portrety były lepiej odbierane należało szkiełko trochę przymknąć.
"Za mała go w portrecie", a to się uśmiałem :D
z portretem jest trochę jak z nieszczęsnym tu aktem... jeśli się go nie robi trudno nawet o nim dyskutować...:(
Arku, a mnie się te przykłady podobają, uwielbiam takie portrety choć jest to rzecz całkowicie subiektywna :) Do paszportu się takich nie klei oczywiście, a moi koledzy nie mający pojęcia o fotografii, uważają takie za nienaturalny efekt edycji w photoshopie, trudno, ich strata :P Z resztą, "zwykli" ludzie myślą to samo o fotografii high i low key.
Przydatności GO Vojtka nie kwestionowałem również, nawet tego nie sugerowałem, lecz zwracałem uwagę na różnice w głębi dla danych wartości przysłon i na to, że należy potrafić sobie takie rzeczy przeliczać i być świadomym na czym się pracuje. GO nie jest w portrecie parametrem pomijalnym moim zdaniem. Jeśli ktoś pracuje na 4/3 i uważa, że powiedzmy z F2.8 ma takie same możliwości co z f2.8 na FF, to się po prostu myli. Nie oznacza to jednak, że nie może uzyskać wręcz doskonałych efektów. Wiem to, bo sam staram się uczyć głównie o tych, którzy osiągają najlepsze rezultaty na sprzęcie podobnym do mojego. Podglądanie mistrzów pracujących na FF albo MF jest po prostu dołujące na dłuższą metę.
I serdecznie proszę na przyszłość nie wkładać mi w usta słów których nie powiedziałem, to nie jest Arku uczciwe, i troszkę mnie zaskoczyło, bo od dawna śledzę Twój portal i zawsze byłem pod wrażeniem Twojej rzeczowości. Może zaszedłem CI za skórę kiedyś w przeszłości? :P Jestem amatorem, i jeśli palnę bzdurę jak ze spadkiem transmisji, to od razu się do tego przyznaję. Z pokorą przyjmuję swe porażki, bo z nich się uczę i wyciągam wnioski na przyszłość, ale nie znaczy to, że nie wiem co mówię, nawet jeśli się mylę.
Zaraz dyskusja o potrzebie papierowej GO w portrecie skończy się jak o stabilizacji w UWA ;)
Ale czemu tylko portret? Inne bardzo fajne zastosowania:
link
W niektórych konieczne jest spore maksymalne powiększenie, która portretówka 85/1.8 na FF takie daje?
TS - jaka dyskusja? Tu nie ma żadnej dyskusji. Tu jest aksjomat: 42.5 0,95 na u4/3 ma właściwą GO. Wszelkie mniejsze GO są za małe. Zwłaszcza w portrecie, a już zwłaszcza zwłaszcza w studio, gdzie jak wszyscy wiedzą, niżej f11 się nie schodzi :D Fotografia teoretyczna u szczytu formy :)
Sawydz - nie chciałem Cię urazić :)
marcin wuu - śmiej się dalej. A jak chcesz dyskutować merytorycznie to chociaż podejmij próbę.
Arku, urazy nie ma, tylko nie da się tłumaczyć z czegoś, czego się nie napisało :-P
Co do GO w portrecie, to każda jest użyteczna, w zależności od oczekiwanego efektu końcowego. Mniejsza GO daje dodatkowe możliwości twórcze i tyle. Piękne portrety powstają na każdej wartości F, wszystko zależy od twórcy i jego koncepcji, a nie przysłony.
Marcinie, pozwolę sobie zwrócić uwagę, że na jakimś etapie, każdy nawet największy mistrz, był tylko teoretykiem ;-) Dlatego nie ma sensu sobie wypominać doświadczenia, jeden je ma, drugi nie, a trzeci zdobędzie niebawem, ale to nikogo nie dyskwalifikuje z dyskusji. Prawdziwą klasę się pokazuje, prostując błędne przekonania, a nie wytykając czyjąś niższość ;-) Co do GO w portrecie się z Tobą natomiast zgadzam, jako teoretyk oczywiście, bo ani MF ani nawet FF nie posiadam :-P
Arek - spróbujmy zatem. Faktem raczej nie do obalenia jest, że 42.5 0.95 na u4/3 da nam głębię ostrości jak 85 1.9 na FF (z grubsza, bo proporcje nieco inne). Faktem, że bez trudu można zrobić zdjęcia z mniejszą GO używając w zasadzie każdego aparatu o większej matrycy - na aps-c jest kilka 58 1.2, na FF masz 85 1.4 85 1.2. Nie wspominam nawet o większych formatach, gdzie dochodzi jeszcze swoboda manipulowania głębią ostrości za pomocą standardów. I tu się kończy właściwie dyskusja merytoryczna, a zaczyna kraina gustów, które jak wiadomo merytoryce nie poddają się. Piszesz że głębia jest za mała, ale tak naprawdę piszesz, że ci się nie podoba (albo po prostu racjonalizujesz - skoro ta którą możesz uzyskać, jest najmniejsza jaką możesz uzyskać, to znaczy że mniejsza już nie jest dobra). To nie ma nic wspólnego z jakimś przepisem, jakimś fotograficznym prawem. Nie ustanawiasz reguł portretowej fotografii. Co więcej - nie ma takich reguł. Wszystko można zrobić w sposób porażająco dobry. Dużą GO i papierową GO też. W studio bez najmniejszego problemu można fotografować z małą GO używając wielu lamp. Nie ma przepisu zabraniającego. Nie podoba ci się mała GO? Spoko. Twoje prawo, twoje zdanie, szacuneczek. Ale pisać że fota jest zła i trzeba przymknąć? No proszę cię - masz jakiś patent na decydowanie co jest dobre, a co niedobre? Zrób lepsze z większą GO, pokaż wszystkim, można wtedy coś podyskutować, nawet "merytorycznie". Ale podejście typu: "tak jest i basta" jest niebezpieczne, jeśli nie stoi za nim solidne portfolio. A, wybacz szczerość, nie stoi. Zupełnie nie stoi.
Sawydz - nie wytykam nikomu braku doświadczenia. Wytykam stawianie bardzo mocnych tez bez bazy w postaci doświadczenia. To jest zresztą nagminne na optycznych i między innymi dlatego lubię tu zaglądać. Fascynuje mnie to.
Marcin, a widzisz, Twój powyższy post czyta się znacznie lepiej, niż krótkie stwierdzenie: "Fotografia teoretyczna u szczytu formy :)" Moim zdaniem, sensem takich społeczności jak ta, jest żeby profesjonaliści dzielili się doświadczeniem z leszczami takimi jak ja ;-) W przeciwnym wypadku, przydał by się dla nich jakiś portal typu elitarni.pl :-P
marcin wuu - widzisz... Postarałeś się i Ci wyszło. To było znacznie lepsze niż post z 2014-01-03 15:57:59.
Nie ulega wątpliwości, że przymknąć zawsze można. Nie ulega też wątpliwości, że mała GO jest często stosowana na siłę - bo jest. Bez zastanowienia się nad tym, jakby to wyszło jakby była inna. Niestety dotyczy to też zawodowców z bogatym portfolio, którzy wychodzą z założenia, że skoro kupiłem 1.2/85 to będę robił na f/1.2 i do głowy mi nie przyjdzie przymknąć. A czasami, mając np. szkło 1.8/85, wystarczy podejść bliżej i też będzie fajnie albo nawet fajniej. A może też się okazać, że 1.2/85 przymknięte do f/2.0 to nie grzech i efekt też będzie lepszy. Ileż w końcu można oglądać zdjęć w których oko jest ostre, a nos i ucho już nie.
PS. Mogę zapytać na jakiej podstawie oceniasz moje doświadczenie albo jego brak w poszczególnych działach fotografii?
Ech. W dalszym ciągu się rozmijamy mam wrażenie. To że ludzie robią słabe zdjęcia z małą GO, nie oznacza przecież, że mała go implikuje słabą fotę, to chyba jest oczywiste? I tylko tego się czepiam. Aksjomatów. "Głębia jest wystarczająco mała". "Mała głębia jest bez sensu". To są oczywiste nieprawdy. Mała głębia ma sens. Głębia może nie być dostatecznie mała, jeśli ktoś chce mieć jeszcze mniejszą. I tyle.
PS. Twoje doświadczenie w portrecie, a konkretnie w portrecie studyjnym oceniam na podstawie artykułu o portretowym obiektywie do Olympusa (bodaj trzecia część tego cyklu).
Tyle, że ja nigdzie nie napisałem, że "Głębia jest wystarczająco mała". "Mała głębia jest bez sensu" uznając je jako prawdy ogólne. Wyraziłem swoją opinię o konkretnych przykładach z linku, w których, przy tej wielkości zdjęcia, mało kto zauważyłby różnicę między f/1.2 i f/1.8, a jeśli już to często na korzyść tej drugiej.
PS Jeden artykuł Ci wystarczył... Brawo.
Ok, ustalmy że nic nie ustalimy :) Jeśli zaś chodzi o moje zdanie wyrobione na podstawie jednej sesji - niepotrzebnie się jeżysz. Nie mam zamiaru krytykować, zwłaszcza publicznie, twojej fotografii. Może się mylę oceniając poziom panowania nad światłem i kadrem, może to ja jestem dyletantem a zdjęcia te powstały w niesprzyjających warunkach albo w pośpiechu. O zdjęciach, o doświadczeniach zawsze chętnie porozmawiam, ale nie na forum. :) Peace.
Do amatorskich portretów może i fajne. Ale bądźmy poważni, czy amatorskie pstrykanie ma sens za cenę jaką trzeba zapłacić za ów obiektyw? 85 1.8 na FF da o niebo lepsze efekty począwszy choćby od odwzorowania detali. Nie mówię już o dużo tańszym 50 1.4 na APS-C...
Fajnie, że zrobiono takie szkło, tylko jego praktyczna użyteczność w kontekście ceny jest znikoma :)
W kwestii oszukiwania na jasności obiektywów. Co innego czułość matrycy, co innego jej charakterystyka kątowa. Także trzeba pamiętać, że przesłona czy przysłona, to przybliżenie dobrze działające dla promieni przyosiowych. Wielkość otworu nie determinuje ilości światła jakie dotrze do matrycy. Pomijam to, że definicja f/d łamie się przy otworach poniżej 1,4 ale po prostu jedna konstrukcja z konkretnymi powłokami przepuszcza więcej, inna mniej. Na dodatek kąt pod jakim padają promienie na matrycę nie jest zdeterminowany przez ogniskową i otwór obiektywu, ale przez układ tylnych soczewek. Z tego wynika ponury wniosek, że dwa obiektywy o takiej samej ogniskowej o jasności mają pełne prawo dawać inną ilość światła na matrycy. Jeśli producent korpusu nie skompensuje tego jakoś, biedny user będzie musiał zrobić to sam. Warto sobie uświadomić: wina leży raczej po stronie producentów szkieł, którzy nie zapewniają takiego samego stopnia telecentryczności (słowo tworzę, chodzi mi o to, że kąt pod jakim widać dziurę obiektywu z matrycy powinien być taki sam), ale też w tym że system opisu ustawień aparatu działa dobrze gdzieś od przesłony 2,8 w górę, a poniżej trzeba kombinować. Im większa dziura tym bardziej. To znaczy, że dla 1,2 światła może być jak dla 1,4 a GO jest jak dla 1,2. Trzeba wybrać która wielkość jest ważna. Oczywiście, mamy problem z rozjechaniem się wiedzy inżynierskiej i marketingowej, ale tu trudno coś rozsądnego, co by nie utrudniło obsługi aparatu wykombinować. Warto sobie przypomnieć, że tak samo proste prawa fotografii łamią się przy długich czasach naświetlania. Po prostu: kto jedzie po bandzie, musi się więcej nauczyć.
Jedna rzecz kompensować, druga ukrywać ten fakt i niejawnie pogarszać jakość obrazu. W żadnej puszcze nie ma opcji aby wyłączyć to badziewne zachowanie.
Canon EF 85 mm f/1.8 USM na f/1.8 wygląda lepiej
skrzynka ;-) link
jest ostrzejszy niż ten V na f/0,95
(oczywiście piszę o centrum, bo to z Canona 20D)
Nikon Nikkor AF-S 85 mm f/1.8G na D3x
link
-też lepiej odwzorowuje /patrz -szczeble w plocie/
...
Sigma 50 mm f/1.4 EX DG HSM na Canonie 20D
link
sorry Sigma f/2.8