Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Od kilku lat mamy do czynienia z prawdziwą ofensywą niezależnych producentów optyki. Wraz z platformami crowdfundingowymi pojawiło się mnóstwo głównie manualnych obiektywów, często o ekstremalnych parametrach. Niektóre premiery przechodzą bez echa, inne natomiast przyciągają wielu użytkowników skuszonych ceną czy opiniami. Podobnie wyglądała historia marki Kamlan, której właścicielem jest firma Saisonic. W ofercie tego producenta znajdziemy jedynie bezlusterkowe konstrukcje, zarówno pod matrycę pełnoklatkową, jak i APS-C. Obecnie sztandarowym obiektywem Kamlan jest konstrukcja APS-C o parametrach 50 mm f/1.1, którą znajdziemy z mocowaniem Sony E, Fujifilm X, Canon EOS-M oraz Micro 4/3. Największą popularnością w Polsce obiektyw cieszy się jednak wśród użytkowników X-ów i aparatów Sony.
Jedną z największych zalet obiektywu i tym, co jest powodem jego popularności, jest oczywiście cena – za Kamlana 50 mm f/1.1 zapłacimy w Polsce zaledwie 799 zł w sklepie Foto Panorama (w tym sklepie dostępne są obiektywy Kamlan pod wszystkie mocowania). Biorąc pod uwagę fakt, że za tę kwotę dostaniemy obiektyw o swiatłosile, której próżno szukać wśród portfolio producentów bezlusterkowych, nie może dziwić fakt, że zainteresowanie głównie wśród fotoamatorów jest spore. Warto jednak pamiętać, iż wszystkie obiektywy marki Kamlan są w pełni manualne, zatem możemy zapomnieć o autofokusie.
Przy tak niskiej cenie raczej nikt nie powinien spodziewać się znakomitej jakości wykonania czy rekordowych osiągów optycznych. Tym drugim aspektem zajmę się później, teraz natomiast pochylę się nad kwestią budowy obiektywu i zastosowanych materiałów.
Obiektyw jest niewielki. Pierwszym zaskoczeniem jest fakt, że został wykonany w całości z metalu, co na tej półce cenowej jest rzadkością. Po pierwszych zdjęciach pozytywnie zaskoczyła mnie również praca pierścienia do manualnego ostrzenia, co przy takiej jasności jest przecież niezwykle ważne. Wraz z focus peakingiem w aparacie Fujifilm X-E2s nie miałem żadnych problemów, by ostrość była tam, gdzie chciałem – oczywiście po przybliżeniu kadru – przy f/1.1 bez przybliżenia trafienie w punkt jest praktycznie niemożliwe. Pierścień nie tylko chodzi z mocno wyczuwalnym oporem, ale i przejście całego zakresu ostrości zajmuje pełne 180 stopni. Dla ułatwienia nadrukowano skalę odległości (w metrach i stopach). Na tubusie, bliżej korpusu, odnajdziemy również pierścień przysłony z zaznaczonymi wartościami 1.1, 2.0, 2.8, 4.0, 5.6, 8.0 oraz 16.0. Chodzi on nawet z większym oporem, dzięki czemu raczej nie ma szansy na przypadkową zmianę otworu względnego – a to ważne zwłaszcza ze względu na fakt, że obiektyw nie posiada styków, a więc w wizjerze nie będzie nam się wyświetlała wybrana wartość przysłony. Pomiędzy pierścieniami znajdziemy jeszcze skalę hiperfokalną.
Sam obiektyw jest w całości czarny poza jednym szczegółem – żółtym paskiem na przodzie. Mi osobiście ten akcent nie przypadł do gustu i wolałbym, aby Kamlan był jednolity kolorystycznie. W podobnym kolorze jest również kropka ułatwiająca mocowanie obiektywu. Nie zmienia to jednak faktu, że obiektyw, który przypomina stare konstrukcje produkowane pod aparaty tradycyjne, wraz z retro-korpusami Fujifilm prezentuje się bardzo stylowo.
Po zamocowaniu obiektywu da się wyczuć minimalne luzy przy bagnecie. Co ciekawe jednak, są one mniejsze, niż przy zapinaniu natywnych obiektywów Fujinon.
Na Kamlana 50 mm f/1.1 możemy mocować filtry o średnicy 52 mm. Przy takiej jasności dobrym pomysłem wydaje się zakupienie filtra ND, jednakże pamiętajmy, że obecnie praktycznie wszystkie bezlusterkowce umożliwiają fotografowanie z czasem przynajmniej 1/16000 s.
Najbardziej oczywistym zastosowaniem obiektywu wydaje się fotografia portretowa. Niewielką głębią ostrości nie pogardzą pewnie również osoby robiące zdjęcia zwierząt domowych czy kwiatów. Tutaj jednak ograniczeniem może być najmniejsza odległość ostrzenia, która wynosi 50 cm.
Dobrym pomysłem wydaje się również stosowanie Kamlana jako obiektywu do tematów life-stylowych.
Artykuł powstał na zlecenie sklepu Fotopanorama – dystrybutora obiektywów Kamlan w Polsce.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.