Na 3 zdjęciu od końca, kobieta z winem ma wyraz twarzy jakby zapomniała żelazka wyłączyć :)

Okropne te fotki, sztuczydła jakie produkuje Hollywood, lalki barbie.

Lepsze produkuje Bollywood )) Te fotografie to jak z dzisiejszych produkcji filmowych. Prawie komiksowe. A raczej bardziej sf w stylu jakiegoś avatara. Jak to jest sztuka, to ja dziękuję, postoję.

Gabinet figur woskowych

takie szkolenia sa potrzebne bo fotki które widać na stronach fotografów są takie byle jakie

znalazłem cenę szkolenia ...
390 zł/os

Nie sztuka lecz "Industry Standard". Jest to obrzydliwe, i chyba mało któremu fotografowi sprawia przyjemność, ale się chce coś sprzedać, to trzeba się dostosować, bo mało który magazyn prezentuje dziś naturalność.
A T. Pluszczyk jest ok, nie spina się, a na swojej stronie swobodnie "radzi, tłumaczy i udostępnia", co też pewnie kłuje w oczy co poniektórych :-P

Widziałem tą cenę. Wolałbym zrobić za te pieniądze imprezkę ze znajomymi )) Ostatnio masakra z tymi kursami. W sieci reklamy atakują, w mailach to samo a na Optycznych kurs za kursem. Jeszcze nie tak dawno nie było tego. Chyba portal zamienia sie w darmową reklamę. Szkoda

A może zapotrzebowanie rośnie? No i czy aby na pewno "darmową"? Jeśli Optyczni dostają za to kaskę, to tym bardziej mi nie przeszkadza, bo przecież zaszkodzić nie może ;-)

Się znowu bzdunki zebrały w komentarzach...:P
To jest typowa fotografia komercyjna/reklamowa, przyzwoicie zaświecona i obrobiona i tej obróbki uczy autor warsztatów. Można tego typu fotografii nie lubić, trzeba wiedzieć jak ją robić, jeśli chce się w tej dziedzinie pracować. Tyle.
A reklamy kursów/warsztatów były na Optyczne zanim pojawiły się tu bzdunki.

jaad75
Się znowu bzdunki zebrały w komentarzach

Boli Cię to? To moze sobie odpuść i nie zaglądaj tutaj. A moze mi zabronisz? Wieśniaczek cwaniaczek

Boli? Nie śmieszy. Śmiesznym jest, jak kompletny ignorant bredzi o czymś, o czym nie ma pojęcia.

W kolejnym wątku, dodajmy.

Zauważcie że na wszystkich fotach są kobiety, które to własnie chcą tak wyglądać. Osobiście też nie przepadam ze retuszem, ale jak trochę podrasowałem pannę młodą na zdjęciach z sesji ślubnej w plenerze to nagle zrobiło się wielkie WOW i mój telefon rozdzwonił się od jej koleżanek które też chcą takie fotki. Cóź...klient płaci, klient wymaga....

hubbajubba
"ale jak trochę podrasowałem pannę młodą na zdjęciach z sesji ślubnej w plenerze to nagle zrobiło się wielkie WOW i mój telefon rozdzwonił się od jej koleżanek które też chcą takie fotki. "


i to jest właśnie profesjonalne łapanie klientów

@ncc23marek - wcale ich nie łapałem, sami się zgłaszali

jaad75
Śmiesznym jest, jak kompletny ignorant bredzi o czymś, o czym nie ma pojęcia.

Ja w przeciwieństwie do ciebie wyrażam swoją opinię. Może ci sie ona podobać lub nie. Nie interesuje mnie twój osąd.
Ty natomiast wdepnałeś tutaj by napisać o bzdunku. Taki znawca jak ty powinien wypowiadać się na temat a nie komentować czyjeś wpisy. Widzę, że jesteś omnibus oborowy

Być może teraz takie fotki są trendy, ale wg. mnie są okropne.

bzdunek, nie ma to jak czuć nieodpartą potrzebę wyrażenia swojej opinii o czymś, o czym nie ma się zielonego pojęcia...:D
Widzę za to, że wieś i obory są Ci bliskie, więc może jednak jest coś na czym mogłbyś się dobrze znać... Podążaj za swoją pasją... :P

chomsky dlaczego okropne? Wg mnie retusz na takim poziomie dokonuje jedynie powrótu do naturalnej percepcji jaką dokonujemy patrząc pod pewnym kątem na modela. Widząc kobietę zwracasz uwagę na zmarszczki pryszcze i inne niedoskonałości skóry? Oczywiście czysto analitycznie to nie istnieje osoba ze zdjęcia po retuszu - chodzi o to by pokazać czyste piękno bez zbędnych i rozpraszających uwagę niedoskonałości.... To jest warsztat współczesnego malarza portrecisty..... Jest wiele szkół i wiedza jest dostępna wszędzie..... jesteś leniem? idź na warsztaty....Bawią mnie jedynie teksty w stylu wiedza tajemna o retuszu, profesjonalni fotografowie nie chcieliby abyś to wiedział itd.....

Ckłopaki, nie ma się co spinać. Niektórzy lubią grube baby, z pryszczami na twarzy, bez makijażu ubrane w dresy. Taki gust i nikomu nic do tego. Dlatego takie zdjęcia jak powyżej nie wszystkim będą się podobać.

Dość to specyficzne,ale taka moda.

Nie wszystkie, ale niektore sa bardzo estetyczne.
Wielbiciele prawdziwosci, niech dalej wielbia pryszcze, zmarszczki i inne defekty.

Usunąć pryszcze i wygładzić zmarszczki to nie to samo, co usunąć skórę i zastąpić ją szumem :P

@Sawydz, weź sobie otwórz kilka zdjęć ze strony autora (niektóre otwierają się w dość dużym rozmiarze) i zobacz, czy nie ma tam faktury skóry. Właśnie o to chodzi, by skórę obrabiać tak, by pozostawić jej drobną fakturę, a usunąć tylko większe skazy i nierówności.

Przeciez fotograf, lub edytor nie usuwa faktory skory.
Fakture skory usunela makijazystka.
Zreszta wystarczy spojrzec na mijane kobiety, szczegolnie nastolentnie smarkule. Zaszpachlowane twarze na ktorych nie widac porow skory. Skoro nie ma co usunac, to znaczy, ze nie zostalo usuniete.
Edytor co najwyzej sprawil, ze "tynk" wyglada lepiej, to wszystko.
Sztucznosc jest dzis norma, i nie ma o co sie oburzac.

Pan Szakal mówi co następuje.
Fotografie przedstawione tutaj mogą zostać uznane za ,, okropne" przez jednych a przez innych za ładne lub obowiązujące.
Pan Szakal uważa, ze jesli fotografia jest ,, okropna" to jest wina fotografa.
Pan Retuszer robi swoją robotę i pamietajmy, ze pod dyktando właśnie fotografa- chyba, ze umowa stanowi inaczej.
Zapytajmy o RAWy i sprawa sie wyjaśni.

P. S.

Pan Szakal zauważa i pan Pluszczyk zdaje sie być bardziej kontrowersyjny niż pan Wantuch, jesli można o informacjach o kursach zamieszczanych na optycznych.

@RoyP
Ckłopaki, nie ma się co spinać. Niektórzy lubią grube baby, z pryszczami na twarzy, bez makijażu ubrane w dresy. Taki gust i nikomu nic do tego. Dlatego takie zdjęcia jak powyżej nie wszystkim będą się podobać.

To raczej te zdjęcia podobają się tym, co uwielbiają plastikowe, zaszpachlowane lale spod bloku. Przecież kobiety na tych zdjęciach nie mają rysów twarzy. Figury woskowe wyglądają bardziej naturalnie. Przy poprzednim artykule ktoś trafnie porównał to do monidła.
Żeby było jasne, to wiem, że takie są wymagania w świecie mody i gdyby Pan Pluszczyk tak nie potrafił, to by mody nie fotografował i w żaden sposób nie neguję warsztatu tego fotografa, tylko wyrażam swoją opinię na temat tego stylu.

Niestety ale ludzie lubią wyglądać inaczej niż w rzeczywistości czyli bez zmarszczek 10lat młodziej.i w dzisiejszych czasach to się sprzedaje a starość jest brzydka,tylko tak naprawdę oszukują samych siebie i przy okazji innych,patrząc na zdjęcie za 5lat będzie widzieć nie siebie ale PS.
Np. Córeczka zapyta się mamusiu jaka ty kiedyś byłaś piękna na tych zdjęciach,pod 2latach tak się zmieniłaś.Wiem może przesadziłem a może nie? Ja robię naturalne zdjęcia niektórzy proszą mnie weź coś podkręć w PS ja zawsze odpowiadam nie poprawiam natury i zawsze wychodzi na moje.po tych paru latach wszyscy są zadowoleni z tych naturalnych zdjęć wszyscy widzą ja wyglądali naprawdę i to jest piękne i się podoba.a czasopisma to już inna sprawa,tam musi być obrót i wysoka sprzedaż.