_1475239688.jpg)
Kowa TSN-PA7 i TSN-GA4S - adaptery do digiscopingu
Firma Kowa zaprezentowała dwa adaptery do digiscopingu - jeden pozwala na podłączenie lunety do lustrzanki, a drugi został zaprojektowany do współpracy ze smartfonem Samsung Galaxy S4. Charakterystyczną cechą pierwszego z nich jest możliwość podpięcia do aparatu lunety wraz z okularem.
Dostępne do niedawna w ofercie firmy Kowa adaptery do digiscopingu nie pozwalały na podłączenie lunety razem z okularem. Teraz jest to możliwe, dzięki nowemu produktowi TSN-PA7. Adapter ten umożliwia bezproblemową współpracę z okularami TE-10Z 20-60x Zoom oraz TE-11WZ 25-60x PROMINAR Wide Zoom. Gdy korzystamy z lunet Kowa serii TSN-880 lub TSN-770, możemy uzyskać maksymalną ogniskową zestawu, wynoszącą 2750 mm.
Adapter Kowa TSN-GA4S pozwala na podłączenie smartfona Samsung Galaxy S4. Firma poszerzyła tym samym możliwości współpracy z tego typu urządzeniami, bowiem do tej pory w sprzedaży dostępne były jedynie przejściówki do iPhone-ów.
 |
 |
 |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
To chyba jakieś nieporozumienie. Już stare adaptery tej firmy do lunet TSN-1... miały układ optyczny w środku adaptera. Spodziewam się, że taki adapter będzie powodował ogromne abberacje. Takie tanie metalowe adaptery oferują raczej firmy z najniższej półki i nie spodziewałem się tego po Kowie. Cóż takie czasy.
Zgadza sie, adapter wymyslony tylko po to zeby byl. No ale na obrazku wyglada podobnie jak Swarovski ATX i chyba tylko o to chodzilo, zeby pokazac, ze sie nadaza za konkurencja. Dzadostwo najwyzszej proby!
Znajomy tokarz dorobił mi coś w tym stylu z teflonu. Zapłaciłem...10 zł, a do tego pasuje do mojej lornetki. Pozdro
to lepiej nie sprawdzaj ile kosztuje oryginal, bo mozesz umrzec ze smiechu. Zreszta w dobie drukarek 3d takie bzdetne przejsciowki nie maja racji bytu.