Bez filozofii i historii sztuki. Bez teorii obrazu i zasad estetyki. Zamiast nich ćwiczenia i przykłady poparte praktyką. Zapraszamy na kolejne autorskie warsztaty fotografii aktu z Wacławem Wantuchem, które odbędą się w dniach 21-23 lutego 2014 r. w Zagórzanach 41 km od Krakowa.
Ogłoszenie
Fotografia aktu z Wacławem Wantuchem
Bez filozofii i historii sztuki. Bez teorii obrazu i zasad estetyki. Zamiast nich ćwiczenia i przykłady poparte praktyką. Zapraszamy na nowe, autorskie warsztaty fotografii aktu z Wacławem Wantuchem, które odbędą się w Zagórzanach 41 km od Krakowa w dniach 21-23 lutego 2014 r.
Program warsztatów
Pierwszy dzień:
- Jednoosobowe pokoje czekają na gości od godz. 14.00
- Zaczynamy o godz.17.00
- Kolacja
- Pogaduchy i małe „co nieco”
- Nocleg
Drugi dzień:
- 9.00 – Śniadanie
- 10.00 – Zajęcia praktyczne
- Nie gadamy o zdjęciach – tylko robimy zdjęcia. Pogadamy później, ale o tym co można zrobić ze zrobionymi zdjęciami.
- Przygotowanie aparatów i stanowisk do sesji.
- Bez używania „wypasionych” rozwiązań, przy pomocy prostych środków, ustawiamy plany i światła w warunkach leczących z kompleksów.
-
Indywidualna praca z modelką każdego z uczestników zajęć:
- dwa stanowiska do pracy;
- dwie modelki (doświadczone w pozowaniu do aktu, kreatywne i kontaktowe);
- nie chodzi o kopiowanie pomysłów, każdy robi inne ujęcia, niepowtarzalne, bo własne;
- używasz prostych metod pracy ze zróżnicowanym światłem, które modyfikujesz na własny użytek;
- do pomocy jest kreatywność modelek, a przy okazji robisz zdjęcia do swojego portfolio.
- Cztery kierunki aktywności:
- Akt/postać
- Akt/makro
- Akt/oświetlany
- Akt/białe tło
- Oświetlenie: HENSEL i LUPO
- Pomiędzy sesjami kawa, herbata, coś na słodko.
- 17.00 – Obiadokolacja
- Praktyczne ćwiczenia w Photoshopie:
- czego nie warto zlekceważyć wywołując RAW-y?
- do czego może się przydać przestrzeń LAB?
- proste, a nieinwazyjne metody retuszu;
- „śrubkologia” i alchemia w przeskalowaniach obrazu fotograficznego.
- Pogaduchy
- Nocleg
Trzeci dzień:
- 9.00 – Śniadanie
- 10.00 – Wychodzimy z komputera:
-
Galernicy, kolekcjonerzy, muzealnicy czy wydawcy to nie są ludzie niedostępni, oni nie istnieją sami dla siebie. Czy potrafisz im się pokazać?
-
Tytuły, uczelnie, osiągnięcia, wykształcenie nie mają znaczenia, liczą się Twoje prace i sposób w jaki je zaprezentujesz. Dzisiaj tego nie wiesz, czy jutro nie zrobisz wystawy, a może wydasz album?
-
A jeżeli kolekcjoner zapyta o Twoje prace, czy pokażesz mu wtedy pliki w komputerze?
-
Sprawdzone zasady autoprezentacji przed odbiorcą.
- Czy dzisiaj niezbędny jest „zakład fotograficzny” żeby żyć z fotografii?
- Pozyskiwanie modelek.
- Umowa z modelką.
- 15.00 – Obiad
- 16.00 – Zakończenie zajęć
Koszt
Całkowity koszt uczestnictwa wynosi 870 zł.
Kwota ta obejmuje:
- uczestnictwo w zajęciach, sesje z modelkami oraz dwa noclegi w Hotelu z pełnym wyżywieniem i dodatkami.
- Warsztaty odbywają się w Zagórzanach www.chatagieda.pl 41 km od centrum Krakowa na terenie starostwa Wieliczka w terminie:
- Na miejscu parking, lub dojazd busami.
Zajęcia przeznaczone są dla grupy do dziesięciu uczestników.
Ze względu na ograniczoną ilość miejsc, potwierdzeniem uczestnictwa
jest dokonanie przelewu zaliczki w kwocie 300 zł
(pozostałe 570 zł na samych warsztatach).
Zapisy i informacje:
http://waclawwantuch.com/warsztaty.html
tel. 502 998 089
Rozpoczynam watek z 200 wpisami
A ja poproszę o więcej "sampli". ;)
Dobrze, że jestem po kolacji. Jak można tak niesmacznie pokazywać kobiece ciało.
Już. Zaczęło się.
Terapia się zaczęła. Nie wiem tylko - grupowa, czy auto?
Bzdunek na wakacjach wiec będzie normalnie.
parę miesięcy temu uczestniczyłem w tych warsztatach-dużo praktycznych wskazówek, fajna atmosfera.
I ja się planuję wybrać.
Tymczasem sfrustrowani onaniści-teoretycy aktu, do klawiatur! Mamy kolejny cykliczny odcinek komiczny!
Znowu????????????
@ Wacek świntuch
Ty chyba generalnie za kobiecym ciałem nie przepadasz :/
@adam m - kobiety rzadko lubia swoje cialo.
Nie wiem, po co możliwość komentowania takich informacji...
Jedyny powód, jaki mi przychodzi do głowy, to generowanie ruchu na stronie.
A wtedy im więcej bigotów i świętoszków, tym lepiej.
Ja tez poproszę więcej sampli,
Ale tych z nr 1, smakowe (@_@) 8-)
Zabawne, że ten "ruch na stronie" generują obrońcy Wantucha, którzy widzą niewidzialne setki komentarzy "onanistów teoretyków". Ja widzę jeden negatywny, a reszta to wasze... Manię da się leczyć:>
Bylem na takich warsztatach w Krakowie chyba w 2003 roku, byc moze byly to nawet pierwsze warsztaty z W.W. Organizowane przez klub o ile dobrze pamietam "OKO" odbywaly sie w studio fotograficznym, tuz przy moscie debnickim (to studio chyba juz nie istnieje?). Powiem tak: byla nas garstka osob, moze z 7-8, poznalem osobiscie Wacka Wantucha i musze powiedziec, ze okazal sie prze swietnym gosciem. Bez nadecia, bez cwaniactwa, za to milo i bardzo dokladnie opowiadal o tym wszytskim, do czego dochodzil latami. Rzadko sie trafia, aby ktos sie dzielil tak chojnie swoja wiedza i doswaidczeniami (ok, ktos powie, ze za kase, ale wtedy to kosztowalo chyba 300zl za pt, sob i niedz). Pozniej, po kilku latach przechodzilem gdzies w okolicy rynku krakowskiego i zauwazylem ze w jednym ze znanych klubow odbywal sie akurat wernisaz i spotkanie z samym Wackiem. Zagladnalem, w srodku pelno ludzi, mala sala kinowa wypelniona po brzegi, ja tuz przed spotkaniem wchodze na ta sale i szukam miejsca na ziemi, a tutaj idzie Wacek i do mnie "Czesc". W szoku bylem, ze pamietal, ze sie odezwal, ze po prostu pierwszy powiedzial czesc... To naprawde ciekawy czlowiek i mozna wiele sie dowiedziec na spotkaniach z nim. To, ze nie kazdemu podoba sie jego punkt widzenia? No coz, jeden woli pierogi, drugi jak mu smierdza nogi :-) Nie kazdemu musi podoba sie to samo. W tej roznorodnosci caly sens i piekno sztuki, a przeciez fotografia, to jedna z jej dziedzin...
kojut: nie podjudzaj... sam jestem osoba wierzaca, ale potrafie oddzielic piekno od pozadania, wiec uwazam, ze Twoj wpis jest po prostu nieodpowiedni...
tutaj tez musze pochwalic Wacka za podejscie do dziewczyn, ktore pozowaly na warsztatach... Tam nie bylo glupich kawalow, insynuacji, on po prostu pracowal i pozwalal pracowac rowniez dziewczynom i nam... Boje sie, ze czesci forumowiczow ciezko to zrozumiec, bo dzisiaj zdjecia golych pan maja za zadanie tylko jedno...
Po zawartości wypowiedzi od razu można się zorientować , czy piszący kiedykolwiek zajmował się tą tematyką 3:) ^^
Zaglądnąłem tylko kontrolnie i nie pomyliłem się - tow. Szabla jak zwykle na stanowisku, wyjeżdża z bigotami, świętoszkami, dewocją itp.
Masz chłopie chyba jakiś problem z sobą. Przenieś się na forum "Gazety W"., "Fucktów i mitów", "nie" Urbana albo innego szmatławca i produkuj się tam jak masz jakieś kompleksy. Tu już wszyscy znają już twój postępacki zapał.
bardzo dobre zdjęcia, mnie się podobają!
Mnie także bardzo się podobają, a po tym, co napisał F8, chętnie poznałbym Pana Wacława.
Szkoda, że nie mogę...
@f8
Miałem kiedyś prezesa obcokrajowca. Po trzech miesiącach pracy trafiam na imprezę karnawałową a on na przywitanie podchodził do wszystkich i witał z imienia... może nie byłoby to dziwne, gdyby firma nie liczyła 150 pracowników a ja tam tylko "sprzątałem" i widział mnie może drugi raz w życiu.
@genderofoby
Co do zboków focących laski niby dla aktu to po ich pracach na kilometr można to rozpoznać. Pan Wantuch z pewnością do nich nie należy.
@f8- dobrze, ze napisales o panu Wantuchu z tej strony.
Kiedys takze wyrazilem swoje uznanie dla jego osoby, jako atysty i czlowieka
link
ale widac to nie ten kaliber czlowieka dla glownych komentujacych tutaj -obym sie mylil
pan Szakal, doskonale to ująłeś. Za ciężki kaliber, ponieważ większość z osób zostawiających tu komentarze zajmuje się krytykanctwem nie mając pojęcia o temacie.
Oj,tu wielu musi płacić za coś , co niewielu ma za darmo i żal d...ściska .
Ci lemingowcy to niby tacy europejscy i liberalni a nie rozumieją, że sztuka może się podobać lub nie, lub można przejśc obok niej obojętnie. Można o tym pisać otwarcie i wprost, a niby dlaczego nie, co to republika Korei? Ludowa. Niby wyśmiewacie tych z kruchty a to właśnie genderlobby dało tu popis zwykłej nietolerancji. Macie jakiś patent na doznania artystyczne?
pan Szakal
Bzdunek na wakacjach wiec będzie normalnie.
Już po wakacjach. Szkoda nerwów na pisanie. Niestety, do garstki cwaniaków nic nie dociera. Wykańczajcie się między sobą. Ja juz nie mam ochoty. Grupa 10-20 osób terroryzuje setki ludzi.I życzę wam tej niby normalności z waszym udziałem. Odpuszczam sobie pisanie tutaj. To miałoby taki sens jak szukanie Arki Noego.
A prace Pana Wantucha do mnie nie przemawiają zupełnie. Ale ja nie jestem takim znawcą jak garstka cwaniaków z Optyczne.pl
@ bzdunek- pajacowales i dostales bana.
Malo co do Ciebie kolego trafia.
Negujesz prawie wszystko dla zasady.
Przeszkadzasz innym w komunikacji- mowiac inaczej pakujesz swoje 2 grosze miedzy przyslowiowa wode a zakaske i liczysz na owacje.
Wiedze fotograficzna masz raczej skromna ale wydaje sie Tobie, ze nadrobisz artykulowaniem swoich odczuc.
Widac tutaj to nie dziala.
No... za mlody jestes i za cienki aby fikac do piszacych tutaj (przynajmniej do wiekszosci z nich).
Potraktuj to jako delikatna uwage i wyznacz sobie moze za cel nauke pokory (takiej zwyklej wg. slownikowej definicji) a nastepnie przejdz do np. fotografii i zobaczysz ile latek wskoczy na kark.
To by bylo z mojej strony tyle z nadzieja, ze beda wypowiadac sie ci co maja cos do powiedzenia.
Bez urazy kolego @bzdunek
Aha. Zapomniałem. Zgłoś natychmiast postulat o zbanowanie mnie. No bo jak to? Taki mędrzec nie będzie przecież dyskutował z amatorem. Pamietaj. Nie zapomnij. Ulzy Ci
Wacław Świntuch, możesz szerzej opisać swoje poglądy na te sprawy? Nie ogarniam Twojego przypadku po tych fragmentarycznych wypowiedziach. Chciałbym Ci jakoś pomóc radą.
Rady tu nic nie pomogą. Powinien zmienić lekarza, bo ten nie mówi mu prawdy ^^ A na to: "wielu musi płacić za coś , co niewielu ma za darmo" jest prosta rada - należy robić zdjęcia i je pokazywać.
"All aspects of photography interest me and I feel for the female body the same curiosity and the same love as for a landscape, a face or anything else which interests me. In any case, the nude is a form of landscape. There are no reasons for my photographs, nor any rules; all depends on the mood of the moment, on the mood of the model."
-Jeanloup Sieff
@ciekawus, @ac
Widzę że macie się ku sobie, często udzielacie się w komentarzach w tym samym czasie, chętnie odwiedzacie wątki o aktach, a kiedy zaczynacie ze sobą dyskutować - świat się dla was nie liczy:
link
Może warto byście zacieśnili tę znajomość, wierzycie w przeznaczenie?
jeśli w wątku na temat aktu mamy rozmawiać teraz o wierze ;) to owszem wierzę w przeznaczenie, duchy i UFO
zapomniałbym... wierzę też w Fuji i Sigmę, nie wierzę od dawna w Canona ;)
Wacław Świntuch, pora na doktora.
Wacław Świntuch, te zdjęcia są artystyczne, dla zboczeńców są gdzie indziej, pomyliłeś www.
A ja bym się może i zapisał na to - ale siem wstydzem :D
(ot żarcik taki...)
A gdzie akty męskie?
Pan Wacław Wantuch udostępnia - "dwie modelki (doświadczone w pozowaniu do aktu, kreatywne i kontaktowe)" i chwała Mu za to .
A już kierunek aktywności - " Akt/makro" to majstersztyk , miodzio itd . Brawo . Bardzo lubię akt makro i polecam go młodszym kolegom . Co prawda niekiedy ujęcia są dość trudne , ze względów o , których tutaj pisać nie będę , ale warto .
Jak zwykle na tym portalu kilku pajaców musi wylać na wszystko pomyje. Rozumiem, że krytykujecie się nawzajem - często faktycznie krytyka jest słuszna. Ale w przypadku tego autora, myślę że by krytykować warto pokazać, że samemu się potrafi fotografować co najmniej tak samo jak p. Wacek. Czy niejaki "f8" (zapewne nie będzie miał odwagi by się przedstawić - na fejsie jest już daleko mniej "aktywny") potrafi fotografować? Czy jest jeno krytykantem? Pokaż no chłopie jakie masz kompetencje, że tak sobie luźno obrażasz bądź co bądź uznanego autora.
Gwoli ścisłości dodam, że WW nie jest moim ulubionym autorem aktów - wolę nieco inny styl. Ale mam jego kilka albumów, wiem co zrobił i ile znaczy. Zwyczajnie bym się wstydził pleść takie bzdury, chociażby z jednego powodu: nie potrafię jeszcze robić takich fot... Myślę, że warto się zastanowić co się plecie...
@Berliet110- w ktorym miejscu f8 byl przeciwko Wantuchowi??
Sorki f8, chodziło o "Wacława Świntuch". Za dużo już dziś komputera... :(
Waclaw Swintuch to tymczasowa nazwa, jedna z wielu zakrytych twarzy jakiegos przykrego smutasa.
Jak można twierdzić, że piękne akty kobiece nie powinny budzić pożądania facetów i jeszcze nazywać ich "zbokami"? - Kto tu właściwie jest "zbokiem"? =)