Sony ILCE-α6000
Kolejną nowością od Sony jest następca bezlusterkowców NEX-6 i NEX-7. A6000 został wyposażony w sensor Exmor APS HD CMOS o efektywnej rozdzielczości 24.3 milionów pikseli. Z rzeczy wartych odnotowania, znajdziemy w nim również autofokus Fast Hybrid AF (połączenie AF kontrastowego i fazowego) oraz wizjer elektroniczny o powiększeniu 1.07x i rozdzielczości 1.44 miliona punktów.
Pełna specyfikacja aparatu jest już dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
- System Fast Hybrid AF gwarantujący dużą dokładność i największą na świecie szybkość automatycznego nastawiania ostrości — w ciągu zaledwie 0,06 s
- 179 pól ostrości pokrywających bardzo dużą część kadru
- 24,3-megapikselowy przetwornik obrazu Exmor™ APS HD CMOS typu „gapless on chip”
- Procesor BIONZ X zapewniający profesjonalny standard zdjęć i filmów Full HD
- Lekkość, małe wymiary i łatwa obsługa dzięki wbudowanej lampie błyskowej, wizjerowi OLED Tru-Finder™ i dwóm pokrętłom sterującym
- Technologie NFC i Wi-Fi pozwalające na udostępnianie materiału i zdalne sterowanie z urządzeń mobilnych
- Współpraca z serwisem PlayMemories Camera Apps™ umożliwiającym zwiększanie funkcjonalności aparatu przez pobieranie dodatkowych aplikacji
Nastawianie ostrości trwa zaledwie 0,06 sekundy. W rezultacie nowy model doskonale spisuje się w sytuacjach, z którymi nie radzi sobie wiele innych urządzeń: na przykład przy fotografowaniu ulotnego wyrazu twarzy albo atomowego serwu. A dzięki 24,3-megapikselowemu przetwornikowi obrazu Exmor APS HD CMOS i procesorowi BIONZ X każde zdjęcie odznacza się bogactwem szczegółów i faktur.
Fenomenalna szybkość działania systemu AF w korpusie α6000 — większa nawet niż w większości zaawansowanych lustrzanek — to zasługa opracowanego przez Sony, zaawansowanego systemu Fast Hybrid AF. Umieszczony w płaszczyźnie ogniskowej, 179-polowy czujnik AF oparty na detekcji fazy współpracuje z dokładnym systemem AF opartym na detekcji kontrastu. Takie połączenie nie tylko zapewnia największą wśród wszystkich aparatów z wymiennymi obiektywami szybkośći systemu AF — umożliwia także fotografowanie w tempie aż 11 kl/s przy równoczesnym dokładnym śledzeniu ostrości. Aparatowi α6000 po prostu nic nie umknie — nawet sportowcy i szybko poruszające się zwierzęta. Na dodatek, system Fast Hybrid AF działa także przy nagrywaniu filmów.
Znajdujące się na górze korpusu pokrętło trybu i pokrętło sterujące pozwalają szybko i intuicyjnie wybrać żądane parametry ujęcia, bez odrywania wzroku od fotografowanej sceny. 7 przycisków o programowalnym działaniu — w tym dwa dedykowane przyciski funkcji użytkownika — umożliwia przypisanie łącznie 43 funkcji. Do doświetlenia portretów i ciemnych wnętrz można natomiast użyć wbudowanej lampy błyskowej.
Aparat α6000 współpracuje z serwisem PlayMemories Camera Apps, oferującym szereg darmowych i płatnych aplikacji: efekty zdjęciowe, narzędzia i inne. W rezultacie funkcjonalność korpusu może wzrastać stosownie do doświadczenia i ambicji użytkownika. Z chwilą wprowadzenia modelu α6000 pojawią się trzy nowe aplikacje. Smooth Reflection służy do wykonywania cudownych zdjęć przy długich czasach otwarcia migawki — bez troszczenia się o trudny, wymagający nieraz wieloletniej praktyki dobór ustawień ekspozycji. Liveview Grading to niezwykle proste w użyciu narzędzie do korygowania kolorów w obrazie filmowym. Dzięki niemu można zmieniać głębię kolorystyki, balans barw i nasycenie kolorów, kontrolując efekt w czasie rzeczywistym jeszcze przed dokonaniem nagrania. Aplikacja Star Trail pozwala z kolei wygenerować w aparacie piękny film ze smugami gwiazd, bez używania komputera ani mozolnego ręcznego montażu. Wystarczy wybrać jest z trzech dostępnych motywów[i] i rozpocząć filmowanie rozgwieżdżonego nieba. Więcej informacji na www.sony.net/pmca/. Oprócz tego, korpus α6000 jest zgodny z opracowanym przez Sony interfejsem API Camera Remote API [ii].
Ochronę aparatu zapewni wykonana z hydrofobowej tkaniny i zapinana na zamek błyskawiczny torba LCS-ASB1, przeznaczona do noszenia w ręku lub na ramieniu.
Torba LCS-BBXL, również wykonana z hydrofobowej tkaniny, ułatwia bezpieczne przenoszenie długich obiektywów, takich jak SEL18200LE lub SEL55210. Jest w niej ponadto pewien zapas miejsca, który można wykorzystać na przykład do schowania osłony obiektywu. W sprzedaży pojawi się również półsztywny ochraniacz ekranu PCK-LM17, zabezpieczający ekran LCD aparatu przed porysowaniem, zakurzeniem i pobrudzeniem odciskami palców.
Aparat z wymiennymi obiektywami α6000 można już zamawiać na stronie www.sony.pl. Jego sprzedaż w Europie rozpocznie się w kwietniu 2014 r.
Podstawowe cechy Sony ILCE-α6000
- Matryca APS-C (23,5×15,6 mm), Exmor APS HD CMOS
- Liczba pikseli (efektywnie):Około 24,3 megapiksela
- Zapis filmów Full HD (format AVCHD 2.0 / MP4)
- Nośniki pamięci: Memory Stick PRO Duo, PRO-HG Duo, XC-HG Duo, SD/SDHC/SDXC (zgodna z UHS-I)
- Autofocus:Fast Hybrid AF (AF z wykrywaniem fazy/AF z wykrywaniem kontrastu)
- Liczba pól ostrości:179 pól (AF z detekcją fazy) / 25 pól (AF z detekcją kontrastu)
- Zakres ISO 100–25 600 (co 1/3 EV),
- Wizjer elektroniczny 1,0 cm (typ 0,39"), 1 440 000 punktów, powiększenie około 1,07x (w przeliczeniu na format 35 mm, przy ogniskowej 50 mm i ostrości nastawionej na nieskończoność, −1 m-1)
- Ekran LCD: 3 cale, odchylany w górę i w dół
- Wi-Fi z NFC
- Wymiary: około 120,0×66,9×45,1 mm
- Waga: 285 g (sam korpus), 344 g (z akumulatorem i kartą Memory Stick PRO Duo)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Śledzenie działa całkiem, całkiem:
link
Sprzęt na pewno ciekawy ale trzeba zganić Sony za totalny brak konsekwencji w nazewnictwie swoich aparatów! Ja śledzę premiery ich bezlusterkowców od początku a sam już się gubię w rozpoznawaniu tych modeli. A co dopiero ma powiedzieć laik, który z ulicy przyjdzie do elektromarketu po aparat!
Trzeba przyznać że Sony to najbardziej innowacyjna firma w branży foto.
Zawiłości nazw pozwalają handlowcom sprzedać starsze modele aparatów równolegle z najnowszymi.
Gdyby wszystko było w 100 % oczywiste to nikt nawet by nie spojrzał na starszy/gorszy model.
"Aparat z wymiennymi obiektywami α6000 już zamawiać na stronie www.sony.pl. Jego sprzedaż w Europie rozpocznie się w kwietniu 2014 r. "
Takie polecenie / rozkaz to chyba dość nowatorskie podejście marketingowe?
A wizjer chyba gorszy od poprzedników.
Czy jest bezprzewodowe sterowanie lampami błyskowymi za pomocą wbudowanej?
@Leeb70
>>> A wizjer chyba gorszy od poprzedników.
----
niekoniecznie
Like the NEX-6 before it, the Sony A6000 features a built-in EVF and tilting LCD screen. The specs for the EVF in the A6000, however, are different from its predecessor with a smaller, seemingly lower-resolution OLED display. Carrying the Tru-Finder branding, the 0.39-inch 1,440K-dot OLED EVF does looking noticeably smaller than the 0.5-inch 2,359K-dot OLED EVF of the NEX-6 on the outside.
However, comparing the two side-by-side, the A6000's EVF is the clear winner as it produces much more accurate colors and easy to discern details. Both cameras' EVFs provide 100% coverage, but the A6000's offers slightly lower magnification at 1.07x versus 1.09x for the NEX-6. Still, the view inside the A6000's EVF is bright and large.
BTW. Ciekawe czy A79 będzie miała lustro?
@johndoe, ciekawe czy w ogóle będzie A79?
I tym samym starzy producenci "okopani" na lustrach powoli odchodzą. W teście prosimy o bardzo dokładny opis AF i porównanie z lustrzankami.
11 fps/s w szybkim trybie seryjnym? Robi wrażenie!
@MAF
Wbrew Twoim prognozom, będzie:). Obstawiam, że będzie jeszcze jedna generacja bagnetu A.
Mają go zapowiedzieć za ok. miesiąc, coby rozdzielic obie premiery.
Ciekawe, że cena A6000 to 50% ceny flagowych m4/3 O,P,F.
sample już są:
link
A tu można zobaczyć te 179 pól AF.
link
Czytając specyfikacje, jako użytkownik Nexa jestem rozczarowany. Na stronie SAR można było przeczytać, że orientacyjna cena to ok 650 Euro i świadczyło to o tym, że będzie to raczej budżetowy następca N6/N7. Downgrade wizjera byłoby do przełknięcia, gdyby firma zdecydowała się na zastosowanie ekranu dotykowego, który bardzo pomaga w manualnym ostrzeniu. Niestety tego nie ma, a w nazewnictwie nowej linii axxxx nie bardzo jest miejsce pomiędzy a5000 a a6000, na następce 5t, więc chaos się pogłębia. Mamy tu chyba analogiczną sytuację, jak w przypadku następcy a37/a57 - model a58- krok do przodu i dwa do tyłu, szkoda.
"W rezultacie nowy model doskonale spisuje się w sytuacjach, z którymi nie radzi sobie wiele innych urządzeń: na przykład przy fotografowaniu ulotnego wyrazu twarzy albo atomowego serwu"
generalnie nie czytam tych prezentacji , ale coś mnie podkusiło i od razu taka słodycz.. hhe he ...niezłe.
Dwa kolory, skórka retro...ktoś tu Fuji podszczypuje???
...nie podszczypuje... zupełnie inna skala sprzedaży... :)
Rzeczywiście "następca" Nex-7, okrojony z 1 pokrętła, gorszym wizjerem i dizajnem. Jednak ciesze się z premiery takiego aparatu, przynajmniej nie będą dręczyły mnie myśli o przesiadce na nowszy model i brnięcie dalej w system sony :D Z ostatnich premier najciekawiej zapowiada się Fuji X-T1 i to krok do zmiany systemu.
To ja teraz poproszę A9R z takim AF, baterią używaną w celofanach (wytrzymującą ok 600 zdjęć) i z włączaniem/wybudzaniem w czasie ok jednej sekundy... jak się taki pojawi to zaraz po premierze lecę go kupić! Tylko czy się taki pojawi???
Rafiki
rozumiem, że wypadałoby użyć słowa POCHŁANIA :). Mam tylko nadzieję, że z czasem ich wygląd nie stanie się tak pretensjonalny jak Fuji, bo ta surowość NEX/A ogólnie bardziej mi się podoba.
Niestety ale zdjęcia przykładowe rozczarowują to jakaś "papka" jak z kompaktu...
Wygląda zacnie, a ten EVF wcale nie musi być gorszy niż wcześniejsze, o większej rozdzielczości. Porównywałem EVF w NEX7 z 1.44M w olku i mimo mniejszej rozdzielczości ogólne wrażenie było lepsze. Tu też może tak być; rozdzielczość rozdzielczością, detal detalem, ale odwzorowanie koloru, zachowanie w ciemnych partiach obrazu i szybkość reakcji były dotychczas jak dla mnie głównym mankamentem EVF. Może tu będzie lepiej?
@johndoe, ten ILCE-a6000 to raczej konkurencja dla GX7 czy OM-D E-M10 niż E-M1.
Fajny jest, ale na szkła od Sony mnie nie stać...
Nie wiadomo czy z gorszym wizjerem. Mniejsza rozdzielczość =/= gorsza jakość /patrz post Langusty/.
Zamiast pokrętła jest za to PASM. A za kółko nastaw to robi chyba to na tylnej ściance?
Brakuje co njawyżej uszczelnień i dotykowego ekranu, ale konkurencja wycenia takie aparaty co najmniej na 1300$ a nie na 650$. A to już bardziej półka A7.
Leather case był już wcześniej, więc nie ma się czym podniecać.
Sample robione są na jakimś sofcie V. 0.90, więc z oceną też chyba należy poczekać.
@Langusta - dokładnie tak, używałem takiego EVF w Panasie G5 i było to fajniejsze, niż wizjer w NEX-6 :-)
@argali - to w zasadzie jest następca NEX-6, a nie 7. A skoro Sony Cię dręczy, to po co się dalej męczyć, go Fuji :-)
@johndoe, serio 1300$? Aż na tyle wycenili E-M10?
@MAF
W tej cenie widzę E-M1.
Różnice między A6000 a E-M1
uszczelnienia
rozdzielczość wizjera
szybkość migawki
dotykowy ekran
stabilizacja matrycy
video /60p vs.30p/
lampa
E-M10 nie ma AF fazowego, a jeżeli ten w S będzie naprawdę szybki /a S chwali się, że najszybszy w EVILach/, to raczej bliżej mu do E-M1 niż E-M10
@johndoe
Jeszcze ergonomia i konfigurowalność na korzyść E-M1 (zresztą nakorzyść E-M10 też). Temu Soniaczowi mimo wszystko bliżej do E-M10. Kontrastowy AF w m4/3 jest już naprawdę bardzo szybki w trybie pojedynczym, jedynie gdzie może odstawać to tryb ciągły, jak będzie w praktyce to się okaże.
Tak daleko, tak blisko...
Przy takim tempie zmian w dobrym kierunku Sony szybko znajdzie się pod ścianą. Klient nie będzie miał motywacji do zakupu nowego modelu, ponieważ poprzedni całkowicie zaspokaja jego wymagania :-). Tą drogą szedł już Porsche wypuściwszy samochód z nadwoziem z nierdzewnej stali, także Mercedes znalazł się na krawędzi bankructwa produkując samochody które się nie psuły. Na szczęście Sony ma jeszcze bardzo dużo do zrobienia w kwestii szklarni :-).
Cena jest bardzo przyjazna :)
Podejrzewam że cena tego cudeńka będzie nie dużo tańsza od A7. W takiej sytuacji wybór raczej oczywisty - lepiej dołożyć kilka stówek, lub reszta na raty i cieszyć się pełną klatką. Dla mnie kupno tego aparatu miałoby sens gdyby kosztował max. 3000 zł.
@zelik76
ale sugerowana cena już teraz to $650 więc zdecydowanie poniżej tego co Ty uważasz za sensowne!
@zelik76
Zamiast głupio podejrzewać, to byś przeczytał ze zrozumieniem tekst, wszedł na stronę Sony i zobaczył ile kosztuje w przedsprzedaży ten aparat, a jest wyceniony na polskiej stronie na 2695 zł. To by było na tyle z twoich domysłów.
Cena za korpus na stronie Sony.pl to 2695.... więc daleko do A7 :)
Szalenie podkreślają szybkość AF, oczekiwania będą duże. Oby nie skończyło się na pustych słowach. Poza tym moim zdaniem bez szału. Ciekawy aparat, ale ciekawych aparatów na rynku jest dziś wiele.
No tak... Główna wadą tego aparatu jest zawiła nazwa i oznaczenie modelu przez co przeciętny klient nie będzie mógł poradzić z zakupem tego aparatu. Jak tu bowiem przyjdzie biedakowi odróznić A6000 od A7 czy A99? No po prostu Panie katastrofa,,,:) Po za tym szału nie robi, ot taki sobie dobry aparat..
Fajnie. Na pierwszy rzut oka bardzo sensowna funkcjonalnie i przyjaźnie wyceniona puszka.
Jestem jednak zawiedziony. Bynajmniej, nie samym aparatem i jego specyfikacją a szumnymi, trwającymi już grubo ponad pół roku zapowiedziami, że oto idzie następca nex-7. No nie, to nie jest jednak następca nex-7. Ten ostatni to dla mnie pewien wzorzec hardware. Ergonomicznie, wzorniczo to na prawdę wręcz arcydzieło. A6000 to wobec niego jednak downgrade. Dlaczego?
Po pierwsze - brak trinavi. Zupełnie nie rozumiem zastępowania jednego z kółek na sztywno zdefiniowanym pokrętłem trybów. Przecież to samo można było uzyskać customizowanym menu, czemu nie zostawić wyboru, czy wewnętrznym pokrętłem chcemy zmieniać tryby, czy np wprowadzać korekcję? Ja np nie używam zmiany trybu niemal wcale. Prawie zawsze robię na preselekcji przysłony. Kto chciałby układ z pokrętem trybów, mógłby je sobie zdefiniować.
Po drugie wizjer (jednak). Nikt mi nie wmówi, że niższa rozdzielczość jest lepsza, niż wyższa. Fizyki się nie oszuka. Do tego mniejsze powiększenie - niby niewiele, ale jednak. To właśnie dzięki wielkiemu, szczegółowemu wizjerowi zamkniętemu w niewielkim body model ten zdobył tak wielu zwolenników (mnie wśród nich),
Po trzecie, niby drobiazg - brak przełącznika AEL-AF/MF. Używam go bez przerwy, jest super-potrzebny.
Po czwarte design. To już na granicy subiektywności, ale nie do końca. NEX-7 jest o wiele zgrabniejszy, lżejszy optycznie, ma bardziej harmonijnie zgrane detale, wygląda współcześniej, bez zauważalnego zadęcia w kierunku retro, A6000 tę delikatną granicę już lekko przekracza.
No, ale nie zmienia to ogólnie bardzo pozytywnego obrazu nowej puszki. Mam tylko dalej to samo pytanie do Sony:
To kiedy wreszcie następca NEX-7?
@noumen
"To kiedy wreszcie następca NEX-7?"
Jeśli Sony chwali się, iż to jest następca NEX-7, może to oznaczać, iż A6000 będzie najwyższym modelem APS-C, a jak się będzie chciało mieć coś lepszego, to pozostaje kupić A7 (który może być traktowany jako następca NEX-7 pod względem jakości i hierarchii).
* * *
Rozdzielczość EVF nie przekłada się na jakość podglądu.
Testowałem chwile A7 i tam rozdzielczość LV/podglądu na żywo jest taka sobie, natomiast zrobione zdjęcie ma rozdzielczość 2x większa (na oko) i wtedy rzeczywiście wygląda to ok....ale to już po fakcie.
* * *
af pokrywa 92% ekranu i nieźle zasuwa :) jeszcze sony ogarnie tylko szumy na wyższym iso i nie ma lepszego systemu
Lepiej żeby nie ogarniali, bo lepszy szum niż utrata informacji.
@Raflus
>> jeszcze sony ogarnie tylko szumy na wyższym iso i nie ma lepszego system
---
W FF już ogarnęli, nie zdziwię się, jeżeli w A6000 też.
@mate
>> Jeszcze ergonomia i konfigurowalność.
---
Ergonomia to rzecz subiektywna, poza tym cięzko pisać o ergonomii aparatu, którego nikt nie miał w rękach.
DF-em na zdjęciach zachwycało się pól świata, w realu było duzo gorzej.
>>
Temu Soniaczowi mimo wszystko bliżej do E-M10.
---
Jeżeli faktycznie AF będzie the best w Evilach to chyba tylko ceną.
@ "może to oznaczać, iż A6000 będzie najwyższym modelem APS-C"
Mam jednak nadzieję, że nie. I nazwa, i specyfikacja na to nie wskazują.
@ "a jak się będzie chciało mieć coś lepszego, to pozostaje kupić A7 (który może być traktowany jako następca NEX-7 pod względem jakości i hierarchii)."
Jak dla mnie, niestety także nie. Nie każdy nie tyle potrzebuje, co wręcz chce używać FF. APS-c ma swoje cechy, które dla wielu są zaletami (mniej problemów z ostrością narożników, winietowaniem, ciut większa GO. Zauważmy, że nawet A7R w trybie crop nie osiąga rozdzielczości nex-7 a jedynie "marne" 15Mpx. Nie jest to więc w żadnym wypadku następca nex-siódemki.
Swoją drogą, to spryciarze z tych z Sony. Z rozmysłem tak namieszali z nazwami, że każdego zbili z pantałyku. Można naprawdę zgłupieć. Po A5000 (który zastępuje nex-3), o oczko dalej w nazwie jest A6000 (który zastępuje ponoć nex-6, może nawet 7) A gdzie miejsce dla następcy nex-5? Nie ma, a przecież ten aparat cieszył się na prawdę sporym powodzeniem. Być może zatem, tak na prawdę A6000 w rzeczywistości zastąpi nex-5 i ew. nex-6 jednocześnie. Spora luka jest za to w wyższych nazwach (A7000, A8000, A9000) i w oczekiwaniach dotyczących specyfikacji (lepszy EVF, uszczelnienia, trinavi, AF/AEL). Spece z Sony pokazując A6000 nabierają teraz wody w usta co do wyższych modeli licząc, że starzy użytkownicy NEX-7 polecą kupić to nowe body, a za pół roku, rok, gdy w końcu firma wykokosi się z prawdziwym hi-endowym APS-c, oczywiście kupią t ten kolejny. Nie wierzę, że firma jest nieświadoma tego, jak zadowoleni, ale zniecierpliwieni już użytkownicy nex-7 czekali na jego następcę. Nie wierzę też, że ludzie z Sony mieli jakiekolwiek wątpliwości, co do oczekiwań tychże użytkowników. Myślę, że niemal każdy powiedziałby to samo:
- nowe menu
- szybszy AF fazowy
- uszczelnienia
- reszta, DOKŁADNIE taka, jak w nex-7 (przynajmniej nie gorsza).
Pierwsze dwa postulaty spełniono, trzeciego nie, a żeby zasiać jeszcze większe zwątpienie, wykrojono to i owo z naprawdę genialnej hardware-owo siódemki.
Co do mnie, nie kupię A6000. Zostaję przy nex-7 i czekam dalej. A7 też na razie nie kupię, szkieł nie ma.
@johndoe
Ergonomia to nie tylko jakość chwytu, nie trzeba mieć aparatu w ręce, żeby stwierdzić że ma jedno kółko nastawcze czy mniej programowalnych przycisków. Do tego możliwość podpięcia dodatkowego małego gripa w E-M10 i dwa kółka nastawcze raczej nie stawia go w przegranej pozycji co do ergonomii względem tego Sony.
Spora "szybkostrzelność", szybki AF (ciekawe jak celny) i rozsądna cena - niezła puszka (choć "sample" paskudne), brakuje "tylko":
- stabilizacji matrycy,
- ZNACZNIE lepszego EVF,
- dotykowego OLED i lepszego wykorzystania powierzchni (zbyt szeroka ramka),
- pokrętła przy chwycie i zew. pokrętła ISO (z podziałką 1/3 EV) w miejsce wbudowanej - bezużytecznej lampy, albo jeszcze lepiej skopiować wszelkie (bardzo użyteczne) pokrętła z X-T1,
- bocznego slotu na kartę pamięci (najlepiej 2),
- GPSu,
- normalnego micro USB, zamiast g... multi,
- wejścia mikrofonu (cóż za matołek zabrał takowe?),
- wygodniejszego - prawdziwie ergonomicznego chwytu,
- większego przycisku do zmiany obiektywu,
- FF i bagnetu A... ;)
Pytania:
- czy podczas filmowania można swobodnie zmieniać wszelkie parametry ekspozycji?
- czy jest regulacja nagrywanego dźwięku?
- czy HDR i wieloklatkową redukcję szumu można "cyknąć" pilotem?
- czy jest możliwość całkowitego wyłączenia redukcji szumu?
Szlak by to, Sony ciągle pozostawia duży niedosyt (jednocześnie idiotycznie zmieniając nazewnictwo)... I weź tu zmień aparat... :(
Wybacz Szabla, że znowu marudzę... Będę to robił, tylko do skutku... ;)
@noumen
Cóż, jeśli chcesz poznać prawdę, to pozostaje Ci już tylko jedno...
Pytaj Szablę :)
- czy podczas filmowania można swobodnie zmieniać wszelkie parametry ekspozycji? TAK
- czy jest regulacja nagrywanego dźwięku? NIE
- czy HDR i wieloklatkową redukcję szumu można "cyknąć" pilotem? TAK
- czy jest możliwość całkowitego wyłączenia redukcji szumu? TAK
:)
...no i ciekawostka :)
DRO działa także w trybie filmowym
maksymalne ISO w czasie filmowania - 12800
@noumen
Masz rację. Sony ogłosiło A6000 następcą nexa 7 sugerując w ten sposób że wyżej już nic nie będzie. Ale zostawiło sobie trochę niedoróbek i zapas oznaczeń (7000, 8000, 9000). Starczy nawet na więcej niż jeden poważny aparat.
W tę pokazaną na filmiku z pierwszego postu skuteczność ciągłego AF nie wierzę, zwłaszcza że tam jeszcze pole AF było wybierane automatycznie. Po mojemu nie ma mowy o takiej sprawności. Znam fazowy AFC Sony A7, który nadaje się najwyżej do śledzenia żółwi. No, powiedzmy tych szybszych żółwi. Zero szans żeby Sony w kilka miesięcy dokonało takich postępów. Ale z radością przyjmę fakt, że jednak się mylę.
Na amazon 648$:
link
Jeśli te 179 pól AF jest rzeczywiście sprawne i precyzyjne, a matryca zaoferuje jakość podobną jak Nikon D7100, to aparat na prawdę wart swojej ceny.
Cholera, pogubiłem się. Co oznacza termin ILCE w nazwie? Myślałem, że skoro pojawiło się przy A3000 (ten lustrzankopodobny - z gripem) to, że ma oznaczać wersję w obudowie lustrzankopodobnej. Ten natomiast jest zdecydowanie a'la NEX i też ma to ILCE.
ILCE to skrót Sony dla ich aparatów z wymiennymi obiektywami i bagnetem E.
Interchangeable Lens Camera E
czyli tak jak napisał wirek :)
Dzięki. Faktycznie kiedyś Szabla napisał:
Axxxx - aparaty z mocowaniem E i matrycą APS-C.
Axx - aparaty z mocowaniem A i matrycą APS-C i FF.
Ax - aparaty z mocowaniem E i matrycą FF.
Skoro jest ILCE to będzie też ILCA. Ciężkie życie z tymi skrótami. :)
jakubkrawiec.pl | 2014-02-12 12:44:31Szalenie podkreślają szybkość AF, oczekiwania będą duże. Oby nie skończyło się na pustych słowach.
Ciekawe do czego odnosza ta szybkosc? Byleby nie tak ja z Rewolucja pazdziernikowa btraktorami kiedy sprowadzili kilka traktorow chwalili sie ze wzrosla ilosc traktorow o kilka tys % ale dlatego ze przed rewolucja jezdzily 3szt.
AF w Nex5 i 5n byl szybki ale celowal na to co wydalo mu sie najlepsze do ostrzenia i prawie nigdy nie byla to twarz a raczej jakies ostre z krawedziami tlo z tylu. Nex 6 z fazowymi wcale nie jest wiele lepszy. Nie ma co prawda ff/bf ale ustawienie ostrosci na twarz bez uzycia funkcji wykrywania twarzy graniczy z cudem nawet kiedy wybiera sie najmniejszy obszar ze srodka. Niestety to albo to. Wykrywanie twarzy nie dziala jesli nie jest wlaczony caly ekran AF. Potel los na loterii - wykryl twarz to jest szansa ze bedzie ostra jesli nie wykryl to graniczy z pewnoscia ze ostrosc" poleciala" na cos ciekawego i kontrastowego z tylu.
Sony musi mocno przeprogramowac algorytmy. Szybkosc jest od dawna dobra. Niestety bolid przy tej szybkosci wypada na zakretach.
Na szczescie, jako posiadacz tkilku szkiel nex licze ze algorytmy latwiej dopracowac w hybrydowych af niz dopracowac ff/bf w lustrzankavh skoro nie udaje sie to od tak dawna c i n
Minusy to oczywiscie brak GPS i rzeczywiscie fajnie dzialajacego szczegolnie podczas filmowania w 5n ekranu dotykowego.
Pewnie bedzie jak w kompaktach. Hx 5 7 9 20 i 30v mial gps , w 50v wstawili stopke to gps wywalili po to zeby 2 lata potem znow go wstawic do 60v i nowy model jak znalazl
@***s***
Może w A6000 jest ta funkcja wykrywania źrenicy z A7? Tam ona się podobno dobrze sprawdza.
... a wystarczyło by zwyczajnie cieszyć się fotografowaniem :)
***s***, znowu mylisz fakty. Są dwie wersje: HX50 (bez GPS) i HX50V (z GPS). W Polsce sprzedawana była wersja bez GPS.
Amazon Best Sellers: link
@noumen - niby sony APS-C ma mniej problemow z winetowaniem? Co stalka to -2EV w rogach. Zpmy tez kiepsko sobie radza. Czyzby A7 miala -3EV?
Rewelacja! :P
Przez dziurkę od klucza?
Oprócz standardowego winietowania, puszcza mgłę i sadzi brzozy :D
Brawo Sony. Nareszcie ISO w skoku 1/3.
link pisza ze to raczej bedzie topowy apsc z bagnetemE.
No i swietnie. Nareszcie sony dziala jak sie spodziewalem po wszystkich. Apsc to system dla biedoty ponizej 800$. Nie ma miejsca na drozsze apsc.
Jesli canon mysli inaczej i rzeczywiscie bedzie 7Dmk2 na apsc ( a nie na apsh) to raczej bedzie polkownikiem kolekcjonerskim. Chyba ze canon czeka na jakas supermatryce filmujaca.