Fujifilm X-T1 już w sprzedaży
Firma Fujifilm poinformowała o rozpoczęciu sprzedaży najnowszego bezlusterkowca X-T1 od 1 marca br. Aparat będzie dostępny w zestawie z obiektywem Fujinon XF 18–55 mm oraz bez obiektywu. Można go będzie kupić w 13 sklepach na terenie całego kraju.
Informacja prasowa
![]() |
Zaprezentowany w styczniu model X-T1 to aparat klasy premium z wymiennymi obiektywami, odporny na warunki pogodowe i wyposażony w mechaniczne pokrętła. Oferuje wszystkie korzyści znane z produktów spod znaku X, czyli kompaktowe rozmiary, bardzo dobrą mobilność i szybkość działania.
Najważniejsze cechy aparatu to:
- Elektroniczny wizjer,
- Szybki autofocus,
- Najwyższa precyzja,
- Obudowa odporna na trudne warunki pogodowe,
- Wi-Fi.
Poniżej znajduje się lista sklepów, w których dostępny będzie aparat Fujifilm X-T1 w zestawie z obiektywem FUJINON XF 18–55 mm:
- Gdańsk – Sklep Cyfrowe.pl, ul. Kartuska 149 lok. 18, 80–138,
- Gdynia – Sklep MAT. Jan Sikora, ul. Władysława IV 47, 82–384,
- Katowice – Foto-Plus, ul. Warszawska 36, 40–008,
- Poznań:
- Fotoma, ul. Półwiejska 35, 61–886,
- Rays Foto, ul. Kościelna 39F, 60–537,
- Digital24.PL, ul. Bułgarska 2a, 60–320,
- Tarnowskie Góry – Fotozakupy.pl, ul. Krakowska 4, 42–600,
- Warszawa:
- Ad Studio, ul. Lwowska 2a/5, 00–658
- E-Oko, ul. Puławska 10 lok. 32, 02–566
- Interfoto, ul. Walewska 7a, 04–022
- C.S.I. Foto i Video, ul. Żytnia 15, 01–014
- Wrocław:
- Sky Tower Fujifilm, ul. Powstańców Śląskich 95, 53–332,
- Foto-Master, ul. Odrzańska 24–29/2, 50–114.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Odsprzedam miejsce w kolejce.
5100? prawie darmo. z niecierpliwością czekamy na test.
1,5k drożej niż topowe lustrzanki/slt/m4-3 (nie licząc 7D i E-M1), kilkaset pln taniej niż najtańsze FF. Hmm..
Tak naprawdę to te niektóre bezlusterkowce robią się duże i drogie.
A jakość zdjęć wielu modeli nie zawsze dorównuje lustrzankom.
Posiadam OMD i zdjęcia nie dorównują jednak tym z Nikona D7100.
tomek67, mam e-pl5 i zdjęcia są zazwyczaj znacznie lepsze niż z FF :-P
MAF mam i 5d mkIII i właśnie OMD Em 5 który po 2 tyg zabawy leży na półce bo mimo super wyglądu to jednak daleko mu do zadowolenia mojej osoby pod względem obrazu czego nie mogę powiedzieć o swoim kompanie od canona. olka chyba trzeba będzie opchnąc
"... model X-T1 to aparat klasy premium ..." czy wszystko dzisiaj musi być premium? Nie mogę już kupić normalnego aparatu do robienia zdjęć? Tylko są takie premium do szpanowania?
A cena trochę śmieszna, taka sama jak na zachodzie europy, ale nadal śmieszna. Może za pół roku/rok znormalnieje.
@ donpablo
też mam 5D (choć mkII) i em5... i to Canon się kurzy;)
Backup się może przydać, jak puszczasz tanio to może ja się skuszę ;)
@jakkul mam nadzieję, że premium nie oznacza, że trzeba wykupić abonament na korzystanie.
@ jakkul
no nie, nie tylko...masz jeszcze w końcu edycje limitowane ;)
@donpablo - jak będizesz sprzedawał e-m5 w dobrej ( ebayowej ) cenie to daj znać ;)
Zgadzam się że największy problem bezlusterkowców to obecnie nie jakości obrazu ( choć oczywiście m43 to nie topowe aps-c a to z kolei nie umywa się do przeciętnego FF )
ale cena. Przy czym są już wyjątki - system NX jest najtańszy ( ale z różnych powodów mi nie pasuje ) a taki GM1 jest z kitem bardzo sensowny. Natomiast Olek przegina z cenami w Polsce - Fuji natomiast traktuje nas w miarę normalnie ale generalnie jest trochę za drogi jak na mój gust.
Może i X-T1 jest premium - ale jednak nawet w kicie nie powinien zbliżać się do górnej granicy wyznaczonej przez A7 ( ten ma natomiast problem z szerokim kitem ). Dlatego choć mi się najbardziej podoba to go na razie nie kupie ( zdaje się że Fuji są jednymi z szybciej taniejących - taki los niszowego systemu)
zacny sprzęcik bez dwóch zdań. Cena, jak to z cenami bywa, rynek zweryfikuje. Jak popatrzy się przez pryzmat Leica (podobna klasa, aczkolwiek bez pokrowców ręcznie szytych) to prawie darmo.
taka selektywna sprzedaż, body tylko w 2 sklepach, ciekawe jak z importem ...
dziwne, że sam korpus tylko w 2 sklepach???
Piękny aparacik, ale 5 tys. za "body"? Poronione szaleństwo trwa na całego... :(
Smutne jest to, że jeszcze nigdy żaden redaktor nie zapytał w wywiadzie żadnego przedstawiciela Olympusa czy Fuji skąd te wysokie ceny, kompletnie nieprzystające do cen lustrzankowych odpowiedników tych aparatów...
Ponosił byś Ful Frejma i kilka obiektywów przez parę dni, to byś zrozumiał. Jedni mówią, że Skoda Octavie też jest fajnym autem, ma 4 koła, szybko jeździ i kosztuje nie tak dużo - a jednak Mercedesy sprzedają się nie gorzej.
".... wysokie ceny, kompletnie nieprzystające do cen lustrzankowych odpowiedników tych aparatów..."
A jaka lustrzanka jest jej odpowiednikiem? Następca Nikona D300 i Canona 7D. Ile one będą kosztować?
Jak zwykle ludzie zapominaja, jak wykonane sa te fuji oraz waga i rozmiar w stosunku do oferowanej jakosci. Stad takie ceny.
Chyba lepiej zainwestować taką kwotę w Nikona 7100 lub Canona 70. Jeszcze troszkę pieniążków zostanie a zdjęcia będą na pewno bardzo ładne. Nie wspomnę o możliwościach na chwilę obecną rozbudowy systemu i o dostępności akcesoriów.
Miałem okazję pobawić się tym aparatem w sklepie przez chwile, co mnie zaskoczyło, to że jest mniejszy i wygodniejszy w uchwycie od x-pro1, na żywo wygląda też jakoś zgrabniej od swojego "brata".
@grzegorzp
"Nie wspomnę o możliwościach na chwilę obecną rozbudowy systemu"
To co byś polecił na chwilę obecną jako odpowiednik Fujinona 23/1.4 do Canona 70D czy Nikona D7100?
@ mate
Nikkor 24/1.4, Canon 24/1.4L (dwie wersje) do tego jeszcze Samyang, 24/1.4, Sigma 24.1,8
@Kanapa - Zapewne coś podobnego do Nikona D7100 albo Canona 70D - ciężko powiedzieć, bo np. nie wiem jak z osiągami matrycy. Ponadto, przynajmniej jeśli chodzi o Nikona, Fuji 'wstrzelił się' w połowie między dwie kolejne generacje.
@TommyGun - Nie zapominają. Ta waga i rozmiar zostały osiągnięte nie przez miniaturyzację, tylko przez wycięcie części elementów. Stąd oczekiwania NIŻSZEJ ceny bezlusterkowca.
@ mate, jeden obiektyw to nie możliwości całego systemu. Jak poszperasz w necie, znajdziesz obiektywy, zresztą Borat Ci je wymienił. Z czasem Fuji pewnie się rozwinie ale czy to jest warte tych pieniędzy za które u konkurencji można kupić lepszy sprzęt?
Teraz nie kupię...
Kupuję puszki i mąkę i ryż i zakopuję w lesie...
Ta puszka robi wrażenie ale jest za droga.
Oczywiście, każdy waży cenę własną oceną i możliwościami kieszeni.
Era lustra się kończy...
Fakt.
Ale jeszcze nie dziś.
Kibicuję Fujii bo to zacna firma i system.
Po macankach nawet to za mały dla mnie jak na swoje możliwości...
Niestety nie było baterii była w ładowaniu i nie spojrzałem przez wizjer.
Chyba będzie zmieniać po woli swoje przyzwyczajenia.
Inne systemy pójdą tą drogą.
Nawet gdyby konkurencja przy zakupie Nikona czy Canona dawała mi słodkiego buziaka w tyłek i kilka stówek do kieszeni, żeby mnie przekupić, to i tak nie kupiłbym aparatu większego, niż ten Fuji i nie bulił 6 kafli za 24 L.
@grzegorzp
Tak, wymienił. Canon 24/1.4 ponad 6 tys. zł, Nikkor 24/1.4 ponad 7 tys. zł a pisałeś coś, że taniej wyjdzie 70D czy D7100. Prawda jest taka, że w zakresie w miarę niedużych stałek dedykowanych pod cropa szerszych niż standard każdy system lustrzankowy kuleje i to mocno. O jakiś odpowiednik w Canonie i Nikonie dla Fujinona 18/2 już przez litość nie pytam. Canon jakoś potrafił szybko wypuścić 22/2 do EOS M a od ponad 10 lat nie potrafi wypuścić czegoś podobnego z bagnetem EF-S.
Argumenty o miniaturyzacji byłby dobry ale tak się składa że jest jeszcze bardziej zminiaturyzowany A7/R - i to na jego tle ceny Fuji są wyraźnie zawyżone. Pierwszy dostrzegł to zdaje się Panas i obniżył ceny GX7 co całkiem ciekawego poziomu. Również E-M10 jest rozsądnie wyceniany ( w USA ) i to na tym tle trzeba patrzeć na X-T1. System Fuji jest fajny - ale sami sobie zablokowali możliwość rozbudowy do FuFu ( bagnet jest za mały ) i nie zbudowali partnerstwa z kimkolwiek innym. Dlatego mało prawdopodobne aby istniał jako działający za następne 5 lat ...
Focjusz, zazdroszczę ci że wiesz co będzie za 5 lat. Wiesz może też co będzie na Ukrainie za miesiąc? Bo ja nie. Wiem natomiast że od lat Canon i Nikon zachowują się jak by produkowali tylko aparaty dla nadzianych, naiwnych profesjonalistów, Sony natomiast poza tym że ma puszkę 7 to chyba będziesz mógł sobie do niej doczepić słoik albo dowolny obiektyw z byłego "systmu nex" ... Jeśli ktoś wie co mam na myśli to się właśnie roześmiał. Jedyną firmą która obecnie naprawdę słucha czego chcą klienci (przynajmniej w tym segmencie który wybrała) jest Fuji. Że niby, Olympus ? I ty mówisz, że Fuji jest za drogie? Jak przykładasz miarki to przykładaj je równo do wszystkich a nie próbujesz robić ludziom wodę z mózgu... Olympus planuje przejście na FF? Pierwsze słyszę ;)
"Zaufaj jakości"... hmm kto wie, może wytrzyma dłużej niż X100 i jego uchwyty na pasek...
@ mate
Wyskakujesz bez sensu z jednym szkiełkiem a tak można się licytować bez końca. No idąc tym tropem pokaż mi odpowiedniki tych szkieł w systemie fuji: fisha 10/2.8, 17-55/2.8, 85/1.4, 85/1.8, 100/2.8, 135/2, 70-200/4, 70-200/2.8 czy jakiekolwiek jasnego teleobiektywu, który nie byłby taką ciemnicą jak te dostępne w systemie fuji.
Jaki widzisz taka licytacja jest kompletnie bez sensu.
Przecież odpowiedniki tych szkieł już są albo figurują w oficjalnym roadmapie i będą w ciągu roku. Nie sądzę, aby Fuji chciał stworzyć system dla ludzi, którzy kupują sobie 10 szkieł pokrywających zakresem absolutnie wszystko, by potem wozić je meleksem w torbach wielkości tych od kijów golfowych (a tak naprawdę przez większość czasu siedzieć na forach i pier*** głupoty). No cholerę Ci tyle tego, Borat? Jeśli nie wystarczy Ci połowa tych szkieł do wszystkiego, to trzeba się zastanowić nad zmianą hobby z fotografii na kolekcjonerstwo.
@Borat
16-55/2.8 i 50-140/2.8 będą za kilka miesięcy. Oprócz tego Samyang 8/2.8, Samyang 85/1.4, Voigtlander Heliar Classic 75/1.8, Zeiss Sonnar 85/2. To z nowych szkieł. A z używek można sobie wybierać za grosze z "martwych" bagnetów jak np. FD (Canon 135/2.5 to koszt 300-400 zł), OM czy MD i do tego wszystkie pozostałe bagnety jakie tylko są, to tak w kwestii możliwości rozbudowy szklarni a komfort używania manuali z tym Fuji to przepaść na jego korzyść względem cropowych luster, wizjer większy niż w EOS 1D MkIII i do tego cyfrowy klin albo peaking są nie do przecenienia.
Za tyle kasy to już można prawie kupić FF.Kilku snobów pewnie kupi. I nie pomoże sztuczne podgrzewanie atmosfery, że w Japonii sprzedano tyle, a tyle w przedsprzedaży. Śmieszą mnie takie socjotechniki.
Lipen, są tacy co mają i lustro FF i Fuji. A teraz możesz zagryźć zęby.
Lipen | 2014-03-02 07:10:42
Za tyle kasy to już można prawie kupić FF.Kilku snobów pewnie kupi. I nie pomoże sztuczne podgrzewanie atmosfery, że w Japonii sprzedano tyle, a tyle w przedsprzedaży. Śmieszą mnie takie socjotechniki.
Można kupić FF, tylko nie każdy chce FF, weź to pod uwagę. Nie sądzę żeby ktoś kupował taki aparat z pobudek snobistycznych. Dla snobów jest Hassel, czasami leica. A przecież i w przypadku Leica jest wielu, którzy używają tych aparatów z powodów, które trudno nazwać snobistycznymi.
Aparat ma swoje zalety, które wielu skłonią do zakupów. Jest zapewne świetnie wykonany, jak to u Fuji, więc cena z tego wynika. Jakoś nie wierzę w te drogie matryce FF. Może są droższe,ale nie demonizujmy, nie każdą różnicę w cenie między APSC a FF da się uzasadnić ceną matrycy.
Inna sprawa, że ceny aparatów cyfrowych raczej niewiele maja wspólnego z kosztami produkcji.
jaki nowy aparat się nie pojawi to zawsze to samo, "nie stać mnie to będę jęczał, że dla snobów"... nie ma już lepszych sposobów na wylewanie frustracji? :) Firmy wołają za sprzęt tyle ile klienci na świecie są w stanie zapłacić a nie tyle na ile stać przeciętnego Polaka
Cena trochę za wysoka, a szkoda. Pomyślcie co by było gdyby kosztował połowę. Ja tam ze swojego FF jestem zadowolony. Może w przyszłości zamiast na lustro to skuszę się na bezlusterkowca FF. No bo Canon wydał tylko EOS - a M, Nikon tylko serię 1 z mniejszą matrycą i gorzej wypadającą. Więc kibicuję FF.
Co było, gdyby kosztował połowę? Czyli tyle, ile Nikon D3300 w kicie? Oplułem monitor :D
@Quadrifoglio - tego co będzie na Ukrinie nie wiem nawet jutro ( po ostatnich wydarzeniach ) ale branża foto zarządzają jednak ludzie bardziej obliczalni niż niejaki Putin.
Oczywiste jest chyba że napisałem o swoim zdaniu - i je podtrzymuję. A system Fuji ma wiele zalet -- ale i kilka wad. Pierwsza jest taka że jest kierowany do wąskiej grupy pro i entuzjasów foto ( ma dużo stałek a żadnego travelzooma ) , brak wsparcia producentó niezależnych ( największych) , i będąca po części konsekwencją umiarkowanie dobrej sprzedaży dosyć wysokie ceny.
Dla mnie jednak decydujący jest brak szans ( w mojej ocenie ) na duże upowszechnienie systemu - a w związkuy z tym ryzyko zarzucenia go ( Fuji już raz porzuciło swoje lustrzanki cyfrowe ) A jest to tym bardziej prawdopodobne że bagnet jest za wąski na FF.
Wymienię na lodówkę Mińsk i nieużywany kombiwar :-D
...widać że nie którzy doceniają firmę i zalety samego aparatu. Reszta jeszcze nie rozumie jak tworzy się historie i wielkie dzieła, albo może trochę zazdrości. W końcu cena jest wysoka, bo i wykonanie wyśmienite, nie każdy więc będzie miał okazję trzymać go w swoich rękach.. to może boleć ;-)
@Wiek
Ja wszystko rozumiem. Tylko to podgrzewanie atmosfery mnie śmieszy. Naganianie klientów bo w Japonii już tyle, a tyle sprzedano. Polska to nie Japonia. A ceny cyfrówek są kosmiczne. Kiedyś zarabiano na filmach, a teraz takie Fuji musi nadrabiać ceną.Aparat nie jest tak naprawdę wart nawet połowy tej ceny. I taka jest prawda.
Ehhhh …. a miałam w przyszłym miesiącu kupować OMD EM1. Głupie Fuji odwróciło teraz moją uwagę od systemu Olka. :)