Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
No nareszcie Nikon zaczal dzialac bo juz sie zaczalem bac o dzialania tej firmy.Zeby jeszcze polski serwis Nikona spisywal sie jak nalezy to w ogole byloby przecudnie
Moze moja watpliwosc wyda sie komus glupia, ale czy konstrukcja wlasna oznacza wlasny projekt i wykonanie, czy tylko wlasny projekt? Nie musze przeciez tlumaczyc, co oznacza pojecie outsourcing. W sumie nie jest to szczegolnie istotne, bo gros firm to uskutecznia. Poprostu ciekawi mnie i juz (nie ukrywam tez, ze nie lubie koncernu sony).
Nie sądzę, bo ze względu na mniejszą średnicę bagnetu powinien mieć znacznie większe problemy z telecentrycznością, dodatkowo same szkła też pewnie mają problemy z rozdzielczością na brzegach - bardzo jestem ciekawy pierwszych sampli...
koledzy zastanawialiście sie po co te przetworniki 14-bitowe do 16.000 odcieni? żeby je rejestrować muszą owe odcienie występować w scenie w realu. a czy występują? nie! bo gdzie? w fotografii ludzi? nie. może ew. fotografii kolorów na bora bora? aż 16.000? wątpliwe. poza tym ktoś kto potrzebuje tyle odcieni posiada w ręku średni format. nie zawraca sobie głowy luistrem i 10mega.
artissta - warto, by się zastanowić poczytać trochę w sieci, zanim się coś napisze. Mam nadzieję, iż wiesz, że między RAW i JPG jest trochę różnicy, no to między 14bit i 12bit też jest trochę różnicy, pod warunkiem, iż matryca faktycznie dostarcza pełne 14bitów, oraz to że A/D nie znalazł się w celach marketingowo kosztowych.
do zorr: com napisał tom napisał bom taki mędrzec. technika jest ciekawa ale jeszcze fajniejsza jest fotografia - zapis na papierze 1,5m x 1m tego co było przedtem w rzeczywostości przed obiektywem. aparat tylko rejestruje. obawiam się więc, że 14bit-machina za pomocą softu zrobi z koloru coś czego nie było przed obiektywem. Takie dodawanie odcieni. w efekcie w pewnym momencie chciałbyś wyłączyć tą 14bit-machinę, ale nie możesz. w FOTOGRAFII=rysowaniu swiatłem aż taka dynamika jest nieporozumieniem. co innego obraz nowej sukienki na ramiączkach de Gucci. ale to jest odbitka rzeczywistości 1:1 a nie malowanie światłem. a reportarz? lepiej żeby paru szczegółów nie było. takie to moje mądrości. pozdro 2U
artissta - ja na to trochę inaczej patrzę, widzę zdjęcie poprawnie naświetlone jako całość z tym, że centralnie biała czapka mojej córki jest cała wypalona. Mogę skorygować EV i zrobić ciemnejsze zdjęcie, z tym że później po zabawie w rozjaśnianie jakość tego zdjęcia już nie jest tak dobra, czasami nawet średnia. Realne 14 bit, pozwala po prostu na więcej. Przy okazji zauważ iż dynamika cyfraków jest nadal niższa (znacznie niższa) niż filmu nie wspominając o oku ludzkim. No może jeszcze jeden przykład... spróbuj porobić zdjęcia ślubne w plenerze w słońcu mając jednocześnie białe i czarne.
artissta, to nie o to chodzi. Konwerter A/D rozróżniający więcej poziomów jasności, to płynniejsze przejścia między kolorami i bardziej "analogowy" obraz właśnie. Potencjalnie, powinien być to też sposób na zwiekszenie DR, ale jak pokazał przykład 22 bitowego konwertera w Pentaxie K10D, dużo zależy od szumów własnych i jakości matrycy. Teoretycznie, konwerter 22-bitowy widzi ~4000 poziomów jasności tam gdzie tradycyjny 12-bitowy widzi tylko nazwijmy to "przepał" i "prawie przepał", natomiast w praktyce chodzi o "pojemność" pojedyńczego fotodetektora i maksymalną dokładność, z jaką jesteśmy w stanie zmierzyć ładunek, ale nie ma sensu się tutaj w to wgłębiać... Generalnie, wyższa rozdzielczość przetworników A/D, to możliwość rejestracji bardziej naturalnego obrazu, podobnie jak 24, czy 32-bitowy dźwięk będzie bardziej zbliżony do naturalnego niż 16-bitowy. Zauważcie, że studia rejestrują dźwięk minimum 24-bitowy, mimo iż docelowo sprzedaje się go w postaci 16-bitowej... Taka sama zależność występuje w przypadku rejestracji obrazów - im lepsza rozdzielczość przetwornika A/D tym bardziej naturalny i pełen subtelnych niuansów jest może być docelowy obraz mimo, że docelowo i tak jest najczęściej spłycany do standardowych 12-bitów. Większa głębia bitowa daje wieksze pole manewru przy wstępnej obróbce danych przez aparat (jeszcze przed zapisem RAW, czy demozaikowaniem)... BTW, Zorr, dynamika dużych matryc już od dawna nie jest "znacznie" niższa od filmu - od slajdu jest np. zauważalnie wyższa, ale matryca ma zupełnie inną charakterystykę niż film i obrazy z niej zawsze będą wymagały ostrej korekty wstępnymi krzywymi, więc żaby dorównać naturalnej dynamice filmu matryca będzie musiała prawdopodobnie mieć zdolność rejestracji kilku EV wiecej...
do zorr i jaad75: moim zdaniem to nie 14bit ani 22bit zwiekszy dynamike fot ale możliwości matryc i softu. 22bit da większą dynamikę w zakresie już osiągalnym w 16bit ale nie wyprowadzi jej na zewnątrz w dół ani w górę poza ten zakres. no może minimalnie. idzie mi o to, że otrzymamy obraz o zwiekszonej dynamice w środku w opozycji do istniejącego na zdjęciu kontrastu. światła pozostaną wypalone i cienie pozostaną czarne a w środku będzie coś co będzie w dysharmonii ze światłami i czernią. o to mi idzie. otrzymamy zdjęcie które będzie odbierane przez nasze oko jako nienaturalne, dziwne. widzę ten efekt w C400D. gdyby matryca zarajestrowała zakres powiedzmy 10ev to co innego.
Ja zakładam, iż jak jest przetwornik 14bitowy tzn. że matryca jest na tyle "efektywna" aby dostarczyć tych 14bitów danych. Oznacza to, iż relacja pojemności poszczególnych pikselków do możliwości ich odczytu wymaga zastosowania 14bitowgo przetwornika A/D. W przypadku K10D to ten 22bitowy przetwornik to jest właśnie chwyt marketingowy, bo matryca nie dostarcza odpowiedniej ilości danych. Co do samych efektów, to jeżeli przyjmie się poprawę matrycy to możemy mieć i większą dynamikę i mniejsze szumy i lepsze przejścia tonalne, i co najciekawsze największe zmiany powinny być widoczne w ciemnych partiach ponieważ matryca działa linearnie i na tą część przypada najmniejsza dynamika.
pożijem uwidim. będą zdjęcia będą opinie. ja jestem słaby w teorii. robię foty po prostu na papier. jak to przykazano w Piśmie. znam fotografię z praktyki tzn. z dużych papierów. zgodze się z każdą teorią ale pod 2 warunkami: matryca min. FF 22mega w górę i 22bit i inteligentny soft. pozdro 4ALL
A po co Ci 22MP? 12MP w 5D i D3, to wystarczająca rozdzielczość i nie widze sensu zmniejszania fotodetektorów, jak to ma miejsce w 1Ds3. Tam mają wielkość taką sama jak w 30D - po co? Problemy z doborem szkła, dyfrakcją, mniejsza dynamika, wieksze szumy - nie ma to najmniejszego sensu. Chcesz więcej MP idź w średni format.
ok. dzięki za odp. jam prosty testosteron z czarną puszką kwadratową w ręku. jak rzekłem bedą zdjęcia zobaczymy. w każdym razie czytam wasz serwis i uważam za dobry. na tym poprzestanę. teoria teorią. klisza reaguje trochę inaczej. jej czułość jest zróżnicowana już w materiale chemicznym na kliszy. dlatego z tymi matrycami to można sobie zakładać 22bit i nie będzie nic więcej poza...+10% dybnamiki - jeżeli to będzie dynamika z realu a nie szutcznie wytworzona przez soft i te 14bit.. tako to widzę jakem praktyk.
artissta -> wolnosc komentarzy byla dobra na poczatku. gdy zaczelo odwiedzac nas wiecej osob, zaczal robic sie smietnik, a kazdy z nas ma ciekawsze zajecia niz moderowanie. poza tym czy to taki problem sie zarejestrowac?
na wstępie przepraszam że się tak często tu produkuję. to taki wyjątek. z reguły tylko czytam posty. moim zdaniem ograniczenie na forum-rejestracja powoduje że komentarze osób zarejestrowanych stają się znane i do przewidzenia.osoby staja się znane. szukając ciekawych wypowiedzi lepiej jest gdy wypowiadających jest więcej nawet za cenę śmietnika. ale szanuje pewne reguły gry. tyle z mojej strony. nadal pozostanę czytelnikiem.
dlugo mozna bylo sie zastanawiac nad tym co Nikon sobie mysli w ogole. Canon posiada trzy rozmiary matryc jak dotad, a my jestesmy obdarzeni formatem dx i juz. Kilka spraw: primo- Canon nie posiada takiego fenomenalnego programu jak Capture Nx, ktory otwiera raw'y i po prostu i te raw'y wygladaja znakomicie po otwarciu; (otworz tego samego raw'a w capture, cs3, lightroom... gdzie wyglada najlepiej? ) secundo- jestem w trakcie sprzedazy D70s na rzecz F100 z wielu powodow, najwazniejszy to fuji sensia i velvia. nikt z nas nie jest onanista sprzetowym (???!!!), ale jak spogladamy na nasze cyfrowe lustrzanki teraz jak juz wiemy co prezentuje D300, D3...???
jeszcze jedno - tak od serca mnie od jakiegos czasu kusi, aby zaladowac Kodak Tri-X 400. Jesli film dostarczy mi tyle watpliwosci ile dostarcza mi dslr w ciagu ostatniego roku to za rok w tym miejscu napisze, ze jstem w trakci sprzedazy F100 na rzecz Mamiya 7II
przetwornik przetwarza, o! Przetwarza z jakąś precyzją, o! Jak będzie przetwarzał z dokładnością 2-bitową no to wiele nie osiągniemy. Im większa precyzja przetwornika tym mniej będzie artefaktów na wyjściu spowodowanych właśnie cyfrową obróbką, której w cyfrowych aparatach (jak sama nazwa wskazuje) jest dużo. Za większy chwyt marketingowy uważam te systemy czyszczenia matrycy... jakby ta matryca na podłodze się walała...
Szanowni jaad75+artista. Zamiast toczyć akademckie spory, pokażcie nam po trzy swoje najlepsze zdjęcia. Chętnie zobaczę waszą praktyczną znajomość fotografowania. Bo tak pisać teoretyczne elaboraty aby pisać, to lepiej juz nie pisać - bo aż się czytać nie chce.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
No nareszcie Nikon zaczal dzialac bo juz sie zaczalem bac o dzialania tej firmy.Zeby jeszcze polski serwis Nikona spisywal sie jak nalezy to w ogole byloby przecudnie
Moze moja watpliwosc wyda sie komus glupia, ale czy konstrukcja wlasna oznacza wlasny projekt i wykonanie, czy tylko wlasny projekt? Nie musze przeciez tlumaczyc, co oznacza pojecie outsourcing. W sumie nie jest to szczegolnie istotne, bo gros firm to uskutecznia. Poprostu ciekawi mnie i juz (nie ukrywam tez, ze nie lubie koncernu sony).
Na tej konferencji to Wam tak wiele znowu nie pokazali :-) Jestem tylko ciekaw, czy brzegi w D3 będą lepsze niż w FF Canona.
Nie sądzę, bo ze względu na mniejszą średnicę bagnetu powinien mieć znacznie większe problemy z telecentrycznością, dodatkowo same szkła też pewnie mają problemy z rozdzielczością na brzegach - bardzo jestem ciekawy pierwszych sampli...
koledzy zastanawialiście sie po co te przetworniki 14-bitowe do 16.000 odcieni? żeby je rejestrować muszą owe odcienie występować w scenie w realu. a czy występują? nie! bo gdzie? w fotografii ludzi? nie. może ew. fotografii kolorów na bora bora? aż 16.000? wątpliwe. poza tym ktoś kto potrzebuje tyle odcieni posiada w ręku średni format. nie zawraca sobie głowy luistrem i 10mega.
artissta - warto, by się zastanowić poczytać trochę w sieci, zanim się coś napisze. Mam nadzieję, iż wiesz, że między RAW i JPG jest trochę różnicy, no to między 14bit i 12bit też jest trochę różnicy, pod warunkiem, iż matryca faktycznie dostarcza pełne 14bitów, oraz to że A/D nie znalazł się w celach marketingowo kosztowych.
Już nie wiem, czy was jest dwóch, czy jeden, pewne jest natomiast, że nie za bardzo wiecie o czym mówicie...;-)
Widać że w D3 można będzie nagrywać dźwięk. Tylko po co?
Jak to po co? Żeby choć częściowo udźwiękowić te 11 - klatkowe filmy...;-)
artissta ten drugi to ja, nie zauważyłem, że źle wkleiłem sorka. jaad75 - a to niby dlaczego nie wiemy za bardzo o czym mówimy?
czy to zarejestrowanie jest konieczne żeby się wypowiedzieć? przwyróćcie wolność komentarzy!
do zorr: com napisał tom napisał bom taki mędrzec. technika jest ciekawa ale jeszcze fajniejsza jest fotografia - zapis na papierze 1,5m x 1m tego co było przedtem w rzeczywostości przed obiektywem. aparat tylko rejestruje. obawiam się więc, że 14bit-machina za pomocą softu zrobi z koloru coś czego nie było przed obiektywem. Takie dodawanie odcieni. w efekcie w pewnym momencie chciałbyś wyłączyć tą 14bit-machinę, ale nie możesz. w FOTOGRAFII=rysowaniu swiatłem aż taka dynamika jest nieporozumieniem. co innego obraz nowej sukienki na ramiączkach de Gucci. ale to jest odbitka rzeczywistości 1:1 a nie malowanie światłem. a reportarz? lepiej żeby paru szczegółów nie było. takie to moje mądrości. pozdro 2U
artissta - ja na to trochę inaczej patrzę, widzę zdjęcie poprawnie naświetlone jako całość z tym, że centralnie biała czapka mojej córki jest cała wypalona. Mogę skorygować EV i zrobić ciemnejsze zdjęcie, z tym że później po zabawie w rozjaśnianie jakość tego zdjęcia już nie jest tak dobra, czasami nawet średnia. Realne 14 bit, pozwala po prostu na więcej. Przy okazji zauważ iż dynamika cyfraków jest nadal niższa (znacznie niższa) niż filmu nie wspominając o oku ludzkim. No może jeszcze jeden przykład... spróbuj porobić zdjęcia ślubne w plenerze w słońcu mając jednocześnie białe i czarne.
artissta, to nie o to chodzi. Konwerter A/D rozróżniający więcej poziomów jasności, to płynniejsze przejścia między kolorami i bardziej "analogowy" obraz właśnie. Potencjalnie, powinien być to też sposób na zwiekszenie DR, ale jak pokazał przykład 22 bitowego konwertera w Pentaxie K10D, dużo zależy od szumów własnych i jakości matrycy. Teoretycznie, konwerter 22-bitowy widzi ~4000 poziomów jasności tam gdzie tradycyjny 12-bitowy widzi tylko nazwijmy to "przepał" i "prawie przepał", natomiast w praktyce chodzi o "pojemność" pojedyńczego fotodetektora i maksymalną dokładność, z jaką jesteśmy w stanie zmierzyć ładunek, ale nie ma sensu się tutaj w to wgłębiać... Generalnie, wyższa rozdzielczość przetworników A/D, to możliwość rejestracji bardziej naturalnego obrazu, podobnie jak 24, czy 32-bitowy dźwięk będzie bardziej zbliżony do naturalnego niż 16-bitowy. Zauważcie, że studia rejestrują dźwięk minimum 24-bitowy, mimo iż docelowo sprzedaje się go w postaci 16-bitowej... Taka sama zależność występuje w przypadku rejestracji obrazów - im lepsza rozdzielczość przetwornika A/D tym bardziej naturalny i pełen subtelnych niuansów jest może być docelowy obraz mimo, że docelowo i tak jest najczęściej spłycany do standardowych 12-bitów. Większa głębia bitowa daje wieksze pole manewru przy wstępnej obróbce danych przez aparat (jeszcze przed zapisem RAW, czy demozaikowaniem)... BTW, Zorr, dynamika dużych matryc już od dawna nie jest "znacznie" niższa od filmu - od slajdu jest np. zauważalnie wyższa, ale matryca ma zupełnie inną charakterystykę niż film i obrazy z niej zawsze będą wymagały ostrej korekty wstępnymi krzywymi, więc żaby dorównać naturalnej dynamice filmu matryca będzie musiała prawdopodobnie mieć zdolność rejestracji kilku EV wiecej...
do zorr i jaad75: moim zdaniem to nie 14bit ani 22bit zwiekszy dynamike fot ale możliwości matryc i softu. 22bit da większą dynamikę w zakresie już osiągalnym w 16bit ale nie wyprowadzi jej na zewnątrz w dół ani w górę poza ten zakres. no może minimalnie. idzie mi o to, że otrzymamy obraz o zwiekszonej dynamice w środku w opozycji do istniejącego na zdjęciu kontrastu. światła pozostaną wypalone i cienie pozostaną czarne a w środku będzie coś co będzie w dysharmonii ze światłami i czernią. o to mi idzie. otrzymamy zdjęcie które będzie odbierane przez nasze oko jako nienaturalne, dziwne. widzę ten efekt w C400D. gdyby matryca zarajestrowała zakres powiedzmy 10ev to co innego.
uzup: wiem że C400Dnie ma 14bit ale w 40D ten efekt sie zwiększy.
Ja zakładam, iż jak jest przetwornik 14bitowy tzn. że matryca jest na tyle "efektywna" aby dostarczyć tych 14bitów danych. Oznacza to, iż relacja pojemności poszczególnych pikselków do możliwości ich odczytu wymaga zastosowania 14bitowgo przetwornika A/D. W przypadku K10D to ten 22bitowy przetwornik to jest właśnie chwyt marketingowy, bo matryca nie dostarcza odpowiedniej ilości danych.
Co do samych efektów, to jeżeli przyjmie się poprawę matrycy to możemy mieć i większą dynamikę i mniejsze szumy i lepsze przejścia tonalne, i co najciekawsze największe zmiany powinny być widoczne w ciemnych partiach ponieważ matryca działa linearnie i na tą część przypada najmniejsza dynamika.
Możliwości matryc - zgoda, ale soft nic nie zrobi jeśli nie będzie danych, a dane dostarczają właśnie konwertery A/D... Tyle...
pożijem uwidim. będą zdjęcia będą opinie. ja jestem słaby w teorii. robię foty po prostu na papier. jak to przykazano w Piśmie. znam fotografię z praktyki tzn. z dużych papierów. zgodze się z każdą teorią ale pod 2 warunkami: matryca min. FF 22mega w górę i 22bit i inteligentny soft. pozdro 4ALL
A po co Ci 22MP? 12MP w 5D i D3, to wystarczająca rozdzielczość i nie widze sensu zmniejszania fotodetektorów, jak to ma miejsce w 1Ds3. Tam mają wielkość taką sama jak w 30D - po co? Problemy z doborem szkła, dyfrakcją, mniejsza dynamika, wieksze szumy - nie ma to najmniejszego sensu. Chcesz więcej MP idź w średni format.
ok. dzięki za odp. jam prosty testosteron z czarną puszką kwadratową w ręku. jak rzekłem bedą zdjęcia zobaczymy. w każdym razie czytam wasz serwis i uważam za dobry. na tym poprzestanę. teoria teorią. klisza reaguje trochę inaczej. jej czułość jest zróżnicowana już w materiale chemicznym na kliszy. dlatego z tymi matrycami to można sobie zakładać 22bit i nie będzie nic więcej poza...+10% dybnamiki - jeżeli to będzie dynamika z realu a nie szutcznie wytworzona przez soft i te 14bit.. tako to widzę jakem praktyk.
artissta -> wolnosc komentarzy byla dobra na poczatku. gdy zaczelo odwiedzac nas wiecej osob, zaczal robic sie smietnik, a kazdy z nas ma ciekawsze zajecia niz moderowanie. poza tym czy to taki problem sie zarejestrowac?
na wstępie przepraszam że się tak często tu produkuję. to taki wyjątek. z reguły tylko czytam posty. moim zdaniem ograniczenie na forum-rejestracja powoduje że komentarze osób zarejestrowanych stają się znane i do przewidzenia.osoby staja się znane. szukając ciekawych wypowiedzi lepiej jest gdy wypowiadających jest więcej nawet za cenę śmietnika. ale szanuje pewne reguły gry. tyle z mojej strony. nadal pozostanę czytelnikiem.
dlugo mozna bylo sie zastanawiac nad tym co Nikon sobie mysli w ogole. Canon posiada trzy rozmiary matryc jak dotad, a my jestesmy obdarzeni formatem dx i juz. Kilka spraw: primo- Canon nie posiada takiego fenomenalnego programu jak Capture Nx, ktory otwiera raw'y i po prostu i te raw'y wygladaja znakomicie po otwarciu; (otworz tego samego raw'a w capture, cs3, lightroom... gdzie wyglada najlepiej? ) secundo- jestem w trakcie sprzedazy D70s na rzecz F100 z wielu powodow, najwazniejszy to fuji sensia i velvia. nikt z nas nie jest onanista sprzetowym (???!!!), ale jak spogladamy na nasze cyfrowe lustrzanki teraz jak juz wiemy co prezentuje D300, D3...???
jeszcze jedno - tak od serca mnie od jakiegos czasu kusi, aby zaladowac Kodak Tri-X 400. Jesli film dostarczy mi tyle watpliwosci ile dostarcza mi dslr w ciagu ostatniego roku to za rok w tym miejscu napisze, ze jstem w trakci sprzedazy F100 na rzecz Mamiya 7II
mam na mysli film 135
przetwornik przetwarza, o! Przetwarza z jakąś precyzją, o! Jak będzie przetwarzał z dokładnością 2-bitową no to wiele nie osiągniemy. Im większa precyzja przetwornika tym mniej będzie artefaktów na wyjściu spowodowanych właśnie cyfrową obróbką, której w cyfrowych aparatach (jak sama nazwa wskazuje) jest dużo. Za większy chwyt marketingowy uważam te systemy czyszczenia matrycy... jakby ta matryca na podłodze się walała...
ale obiciach! :-)
Na drugim zjęciu na konferencji NIKONA przy aparacie z "rurą" pochyla się pan z paskiem CANONA :-/
obciach to pisać takie rzeczy
Szanowni jaad75+artista. Zamiast toczyć akademckie spory, pokażcie nam po trzy swoje najlepsze zdjęcia. Chętnie zobaczę waszą praktyczną znajomość fotografowania. Bo tak pisać teoretyczne elaboraty aby pisać, to lepiej juz nie pisać - bo aż się czytać nie chce.