Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Aparat nie jest dla mnie jako podstawowy zbyt interesujący ale np. z przejściówką i naleśnikiem 40mm f/2,8 może być ciekawy do fotografii ulicznej. Do niego Canon powinien wypuścić np. stałkę naleśnik o ogniskowej 28mm lub 35 mm.
Z jednej strony całkiem fajna ta premiera. Z drugiej bateria na 150 zdjęć... W filmowaniu to w ogóle jakiś żarcik, brak slow-mo nawet w 720p, 4k oczywiście z idiotycznym cropem i tylko w 25 klatkach. Ale najśmieszniejszy jest brak dual pixel af w filmowaniu 4k... Jedynej funkcji, która naprawdę wyróżnia aparaty Canona... Mogliby to 4k w ogóle wywalić, wstydu by nie było :)
14 lutego 2019, 08:27
Cieszy mnie ta premiera głównie z uwagi na to, iż sądzę, że prędzej czy później bezlusterkowce wyprą cyfrowe lustrzanki nie tyle technologicznie (bo to już się dzieje), ale cenowo.
Nie tak dawno temu kupiłem 7D Mark II i jego cena drastycznie spadła, więc nie bardzo opłaca mi się go pozbywać. Dodatkowo posiadam do tego 5 całkiem fajnych szkieł, na których dużo bym stracił odsprzedając w tym momencie.
Moim jedynym wyjściem, jak i pewnie wielu innych użytkowników jest przeczekać, aż bezlusterkowce się mocniej spopularyzują, kupić taki aparat, dostać przelotkę na mocowanie R wraz z nim i używać swoich zbieranych przez lata obiektywów i sukcesywnie wymieniać je na nowsze konstrukcje w miarę jak tamte również będą się rozwijać i tanieć.
Ten model to dla mnie światełko w tunelu, bo o ile EOS R za 10 tys. zł znacząco przekracza moje możliwości, o tyle ten RP kosztując 6300zł nie jest jakimś strasznym przegięciem. Moim zdaniem należy się spodziewać, że w ciągu najbliższych 2-3 lat rynek rozwinie się na tyle, że przyzwoite body będzie można dostać za coś koło 5 tyś zł i wtedy taka zmiana będzie ekonomicznie możliwa bez przepłacania za nowość. W międzyczasie sprzęt obecnie posiadany będzie cały czas w użyciu :).
Największa zaleta RP to jego wymiary. Canon zrobił body praktycznie w rozmiarze małych m4/3. Aparat jest znacząco mniejszy od Panasa GH5 czy G9, bliżej mu do G7/G85 a to już jest naprawdę niewiele. Szczególnie jak porównamy rozmiary matrycy obu systemów.
Cała reszta specyfikacji to Canonowa 'specialite de la maison' - kastrat w sosie z 6D mkII. Wisienka to port USB 2.0. Ciekawe czy jakby postawić inżynierom zadanie - utnijcie ile się da - dużo by znaleźli do urwania z RP?
Ale jak to Canon, cyferki swoje a zdjęcia będzie robił wystarczająco dobre a może nawet bardzo dobre. Zobaczymy jak testy matrycy i kto był dawcą.
@adf1985 "Cieszy mnie ta premiera głównie z uwagi na to, iż sądzę, że prędzej czy później bezlusterkowce wyprą cyfrowe lustrzanki nie tyle technologicznie (bo to już się dzieje), ale cenowo. "
Cenowo to też już się dzieje, zwłaszcza jak spojrzymy na relację osiągów do ceny, to tutaj lustrzanki wypadają blado.
Jak dla mnie to lustrzanki maja sens jeśli chodzi o inwestowanie w obiektywy - *można podpiac do analoga) a bezlustra jeśli chodzi o filmowanie, w tym drugim przypadku nie wiem czy warto przepłacać za FF osobiście brałbym Fuji bardzo mi się te matryce podobają , ale tylko jako korpus bo obiektywy to drożyzna ;
Generalnie posiadam Nikona, ale ten Canon mi się podoba, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę oferowane i zapowiadane obiektywy RF. Niestety Nikon jakoś niemrawo zabiera się za bezlusterkowce (dla mnie błędem była seria 1 i pominięcie bezlusterkowca formatu DX) Mam jednak nadzieję, że konkurencja zmusi Nikona do obniżenia ceny Z6, lub wypuszczenia tańszego modelu.
mate Tylko ze w dobrym swietle analog małoobrazkowy da obrazek porównywalny do FF cyfrowego , przynajmniej w wydrukach nie ma istotnych róznic jeśli założysz dobry film , trzeba się przyzwyczaić do myśli, że nie ma sprzętu do wszystkiego , po prostu zamiast filtrów cyfrowych udających analoga bierzesz analoga - sama przyjemność
Ten aparat tworzy historię. Pierwsze pełnoklatkowe body Canona, które jest brzydkie. ----------------------
nie jest wykluczone , ze masz racje
Linie eos projektowal Colani , slynny designer. aktualnie jest chyba za drogi zeby Zajac sie aparatmi, przemyslu Foto chyba nan nie stac.. Tym bardziej, ze wrocil juz dawno z Japoni do Europy
@SKKamil tylko ze w fuji nie ma słabych obiektywów, sa dobre albo bardzo dobre. Wolę doplacić do 35-tki i kupić w fuji za 1600 zł 35f2 niz w nikkorze za 900 zł i miec mydło na 1.8 i domykać do f2.8. Oczywiscie pod warunkiem ze w lustrze nie bedzie ff/bf ktore jest prawie zawsze. A jak ktos mowi ze nie ma to znaczy ze zle sprawdzal :) Takze az tak drogie te obiektywy w fuji az nie są.
Odnośnie powyższego posta bo zaraz zleci sie pełno znafców którzy strzelili z 30 cm bateryjki albo w fokal i beda twierdzic ze nie maja ff/bf, sprawdzcie sobie na wiekszych odleglosciach robiaz wzorzec najpierw przez lv (korzystajac z af z matrycy) a potem normalnie. Kupa śmiechu 80% szkiel ff/bf w bezlustrach...jeszcze się nie spotkalem.
mate Dlaczego wątpliwy ? Wątpliwy tylko jeśli oceniasz z punktu widzenia fotoreportera ale np portrecista będzie miał jakość gorszą od MF analogowego ale więcej strzałow a nadal będzie to analog * jeśli ktoś oczywiście dopatruje się w analogu wartości dodanej , jeśli nie, to trudno
"Niestety Nikon jakoś niemrawo zabiera się za bezlusterkowce (dla mnie błędem była seria 1 i pominięcie bezlusterkowca formatu DX)"
Tak przy okazji Walentynek napiszę że fotografowie kochają się w małych aparatach ale z rozsądku żenią się z dużymi do których zakładają wielkie i jasne obiektywy :D
"producent widzi go jako konkurenta głównie dla Nikona Z6, czy Sony A7 II"
Sony A7 II jest aparatem zdecydowanie tańszym, przy cashbacku (3,5 tys. zł) blisko o połowę. Jest też solidniej wykonany, matrycę chyba też ma lepszą. O większej bazie obiektywów nie wspominając.
No chyba że ktoś się złapie na to, że Canon EOS RP to nowy aparat, a Sony A7 II aż pięcioletni.
Przy pobieżnym zapoznaniu się to powiem , że jeśli to nie zostało zrobione na odwal się, to jestem królowa Bona. W 6dm2 jest "profi" aku. Robi się na nim 2000 zdjęć. Kółka i przyciski do sterowania, jak semiprofi. A cena aktualnie wyraźnie mniejsza. Jeśli do tego RP nie dają w cenie przejściówki na EF, to on nie kosztuje 6300. Jeśli pomyślimy dodatkowo o obiektywać, których ceny zaczynają się od ~5kpln, to raczej kupiłbym se drugą sztukę 6dm2 :-)
Generalnie posiadam Nikona, ale ten Canon mi się podoba, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę oferowane i zapowiadane obiektywy RF. Niestety Nikon jakoś niemrawo zabiera się za bezlusterkowce (dla mnie błędem była seria 1 i pominięcie bezlusterkowca formatu DX) --------------
posiadacze nikonow daja za przyklad dobrych rozwiazan canony , posiadacze canonow uwazaja , ze lepsze sa nikony.
mialem i jeden i drugi sa tyle samo warte, czyli rownie dobre. Canon przeginal ostatnio z cenami puszek , nikon byl tanszy.
w sumie najwiekszy wplyw na wynik koncowy ma fotograf , jego wyobraznia i umiejetnosci obrobcze.
@mate: „Pomijając filmowanie 4K, to praktycznie w każdym pozostałym aspekcie ten 5-letni A7 II prezentuje się lepiej.” – jeśli chodzi o Canona, to filmowanie 4K w zasadzie można pominąć, więc… :)
@monangel Za 1700 można kupić sigma c30/f:1.4 dc dn która jest ostra od f:1.4 , jaśniejsza o 1ev i ostrzejsza od fuji 35f2. Dlatego zrezygnowałem z systemu fuji. Ceny obiektywów kitowych to też porażka i brak szklarni innych producentów.
,,Gdy spojrzymy na specyfikację nowego produktu, w oczy rzucają się parametry nowego sensora: rozdzielczość 26 megapikseli, system Dual-Pixel AF, praca w zakresie ISO 100-40000 (rozszerzalnym do 50-102400). Brzmi znajomo? Owszem, tak samo było w EOS-ie 6D Mark II. I faktycznie, podobieństwa są wyraźne, choć Canon utrzymuje, że sensory w tych aparatach nie są identyczne. Ze względu na mniejszą odległość obiektywu od matrycy trzeba było przeprojektować mikrosoczewki leżące nad fotodiodami tak, by do tych ostatnich docierała odpowiednia ilość światła”
Oby tylko te przeprojektowanie nie skończyło się tak jak w eos R gdzie przy rozjaśnieniu mogą się pokazywać brzydkie kreski i pasma o zielonym zabarwieniu.
Nie rozumiem tego aparatu. To nie jest odpowiednik 6d mk2. To co znajduje się na obudowie to przypomina jakieś niskie modele apsc, tylko wsadzili dużą matrycę. Gdzie podstawowe przyciski sterujące? Ja wiem, że można sobie tą niewielką ilość przeprogramować...Znowu na pałę obcięta przepustowość w wideo i jakość zapewne nie powala, 4k jak to w Canonie, więc tu bym się nie dziwił. A z drugiej strony jest wyjście słuchawkowe i wejście mikrofonowe...a jakiś focus peaking jest? bo już po recenzjach na YT widać że EyeAF jest bardzo średni. Czekałem na RP licząc, że może Canon trochę się opamięta - bardzo fajne małe body, które chętnie bym przygarnął...poczekamy, zobaczymy...jak nie to będzie a7iii ;)
nie wiem dlaczego narzekacie - to jednak jest tanio ( jak na nowość !) . niedawno 6D mk 2 kosztował znacznie drożej ! ( a że teraz spadł na ryłko to tylko świadczy o jego jakości :) dla mnie słabe jest że drugi korpus bez stailizacji - a to znaczy że w porównaniu do Sony i Nikona jest 2 długości do tyłu. Dla mnie jedna z głównych zalet bezluster to możliwość podłączenia taniutkich szkiełek lustrzankowych i uzyskania z nimi stabilizacji - jest spora różnica w fotografowaniu np w ciemnych pomieszczniach z f1.8 1/30s a 1/120s
haha Tu sie niektórym fanom Canona chyba już dawno mózgi zlasowały. Canon wypuszcza konkurenta Sony A7 pierwszej wersji (choć niektórzy tu piszą, że drugiej) ale jak dla mnie to nawet do drugiej to nie dorasta a tu nikt nie narzeka...? Smieszne, ze ludzie sie potrafia przywiazac do wszystkiego, wiary, firmy i bezkrytycznie patrzec na takie produkty. Ok bierzcie ten wspanialy sprzet w cenie jedynie 6tys, Canon płakał jak sprzedawał :)
@sanescobar: Jak mi się zdaje, pierwszy użyłem ksywy "Cwanon" :-) Pewnie też nie czytałeś, co napisałem wyżej: widać, że to cóś ( w odróżnieniu od coś) zrobiono na odwal się. A parę wątków poniżej to coś wzbudziło nadzieję na rychłą śmierć lustrzanek. Znaczy, cóś znajdzie swoich wyznawców :-) Kiedys Tybetańczycy organizowali jakiś protest przeciw okupacji ich kraju, przez Chiny. Kto wyprodukował tybetańskie flagi? No właśnie. Chcą czegoś takiego? Płacą? Jak płacą to się zrobi i się sprzeda. Dlatego Cwanon, że sprzeda te aparaty. Sprzedaje się Eos M, sprzedaje się 4000D. Sprzedają się obiektywy. I dlatego mu nie jesteśmy Cwanon, bo nie rozumiemy jakim cudem :-)
o proteście Tybetańczyków masz takie samo pojęcie jak o rynku foto i technologiach, to pewnie dalej ci nie świta, że coś co niedawno nazywałeś biżuterią za niedługo stanie się jedynym segmentem w tej firmie, poza oczywiście drukarkami :)
Różnie może być - akurat nie zgodzę się z Baronem, że to cwane posunięcie. Raczej wypadkowa planów i analiz (sprzed kliku lat, kiedy podjęto decyzję o linii EOS R), możliwości ich działu R&D i zmienności mód na rynku.
Moim zdaniem Canon nadal ma silny atut w postaci DP-AF, ale słabsze know-how w technologii matryc, procesorów i kodeków wideo. Kusi szkłami. Co wybiorą użytkownicy, to się okaże...
Mnie aparat się podoba - zwłaszcza, że z "gripkiem" (a szkła jeszcze bardziej), ale jednak nie na tyle, żeby - jak pisałem wyżej - kupić go jako swój pierwszy aparat bezlusterkowy.
PS Dziś akurat jest smutny dzień dla inżynierów, bo Airbus ogłosił, że kończy produkcję "Superjumbo" A380 - samolotu imponującego technicznie, przyjaznego pasażerom, ale niestety - od początku - nietrafionego w rynek.
Jareda można nie lubić, ale ładnie pokazuje na streamie z HDMI jak gównianie działa eye-af w trybie AFC... tzn jest kompletnie bezuzyteczne i w foto i video.
[ link ] - wywiad na Imaging Resource z inżynierami EOS RP: matryca z 6D Mk II z kosmetycznymi zmianami, procesor z EOS R, bateria też z recyclingu. Najciekawszy jest chyba przekrój przez 85L i jego 19(?!) soczewek!
to akurat najfajniejszy tryb jaki Canon wymyslil. Wszystko w auto - ale coś przestawisz z trójkąta to staje się tą preselekcją. Poruszasz przesłoną, to masz Av, poruszasz czasem to ma Tv, poruszasz iso to masz... preselekcję iso... :)
Ja myślę, że to jest model pomyślany na rynek polski. Oprócz symbolu (RP) ma fajny grip. Ani na akumulator, ani do pionowych kadrów. Szkoda, że nie z drewna.
Czyli EF 40mm f/2.8 STM plus przejściówka - 240g - lżej!
Wymiary, długość: RF35/1.8 - 63mm EF 40mm f/2.8 STM - 22mm + przejściówka 24mm czyli razem 46mm Czyli mniejszy!
Poza tym cena! RF35/1.8 - 2500zł! RF35/1.8 - 730zł! 35 mm Adapter do RP jest za darmo a cena 40mm jest 3,5 razy mniejsza!
No i argument 3 - nie robi się typowego streeta na 1,8 ani na 2,8 a na mniejszych przysłonach, żeby było właśnie widać tło, ulicę oraz otoczenie! To ma być street, a nie portrety z bardzo rozmytym tłem! Klasyczny street to przysłona f/5,6 - f/8 dla FF!
Podsumujmy: EF 40mm f/2.8 STM plus przejściówka:
Lżejsze, krótsze i o wiele tańsze. Plus to co napisałem - do streeta nie używa się ani f1,8 ani f/2,8, a EF 40mm f/2.8 STM wybrałem bo mały, tani i dobry optycznie!
PS Dziś akurat jest smutny dzień dla inżynierów, bo Airbus ogłosił, że kończy produkcję "Superjumbo" A380 - samolotu imponującego technicznie, przyjaznego pasażerom, ale niestety - od początku - nietrafionego w rynek.
---------------------------
za to ciesza sie wlasciciel akcji . Akcje wzrosly w ciagu paru godzin o 5 %
mikmac 14 lutego 2019, 17:12 Jareda można nie lubić, ale ładnie pokazuje na streamie z HDMI jak gównianie działa eye-af w trybie AFC... tzn jest kompletnie bezuzyteczne i w foto i video.
@Bahrd: bo A380 nie miał być "trafiony w rynek", tylko miał udowodnić, że "my też to potrafimy, a nie tylko Boeing!". Tak samo jak TGV: to też jest konstrukcja dla prestiżu a nie dla rynku. Do dzisiaj bilans zysków/strat tej superkolei jest owiany nimbem tajemniczości.
Niby mniejszy aparat, a obiektywy byycze, bardziej niż lustrzankowe... Jako to ma sens? Nie czaje tego, albo te niby gripy? minimalizują wielkość aparatu, po to by wypuszczać jakieś zbędne dokładki. Masakra... Jednym słowem bezlusterkowce to g...
Boeing również odpuścił sobie produkcję 747-800, więc nie chodzi o prestiż. ------------------------------------
747-800 nie byl nigdy nawet planowany.
a380 uzyskal certyfikacje w 2007 r. w tymze weszly nowe przepisy etops , okreslajace konieczenosc certyfikacji rowniez samolotow 4 silnikowych ze wzgledu na czas dolotu do najblizszego lotniska z jednym uszkodzonym silnikiem. wczesniej taka certyfikacja byla wymagana tylko od samolotow dwusilnikowych. Oznaczalo to, ze kiedy powstal b747 dwusilnikowce musialy przez oceany leciec wzdluz lini brzegowej w odleglosci godziny lotu od najblizej polozonego lotniska . 747 mogl po dowolnej najkrotszej trasie - oznaczalo to szybciej i taniej. aktualnie samoloty dwusilnikowe Maja etops zblizony do czterosilnikowych - a wiec moga leciec praktycznie po tej samej trasie. przewaga czteroslinikowcow zostala zniwelowana. a380 ma jedna niemila przypadlosc w stosunku do 747 - wieksze turbulencje spowodowane oporem indukowanym . Powoduje to koniecznosc zachowania wiekszej separacji w na podejsciu do ladowania o dobre 2 nm. a takze zwieszenie odstepu czasowego miedzy statujacymi samolotami do min 3 minut ( samoloty sredniej wielkosci) . Nie jest to lubiana cecha na lotniskach o duzym natezeniu ruchu. przewidywania B o spadku znaczenia lotow hub-hub okazaly sie trafne , dlatego nie konstruowal nastepcy 747. A wiedzac o tym , ze B rezygnuje z nastepcy, A zdecydowal sie stworzyc samolot porownywalnej wielkosci.
@waldi72 "Czyli EF 40mm f/2.8 STM plus przejściówka - 240g - lżej! "
No łał, zaoszczędziłeś 65 g, zuch.
"Czyli mniejszy! "
Noo, to ponownie nieźle przyciąłeś.
"Podsumujmy: EF 40mm f/2.8 STM plus przejściówka: Lżejsze, krótsze i o wiele tańsze. Plus to co napisałem - do streeta nie używa się ani f1,8 ani f/2,8, a EF 40mm f/2.8 STM wybrałem bo mały, tani i dobry optycznie! "
Podsumujmy, Bahrd miał rację, że jeżeli są takie priorytety, to M50 z 22/2 będzie znacznie sensowniejszym wyborem. Lżejsze, krótsze i o wiele tańsze. Skoro chcesz mocno domykać, to lepszej jakości za bardzo nie będzie, bo po prostu na aps-c użyjesz niższego ISO przy tej samej GO. Teraz rozumiesz?
mimo b. dobrego wspolczynnika wykorzystania , gdyz rzedu 0,85 emirates skarza sie, ze eksploatacja a380 jest nieoplacalna.
Airbus ktory rzada za a380- 800 cos ok 400 mil usd , a wiec prawie pol miliarda , skarzy sie , ze produkcja jest nieoplacalna.
tak wiec a380 podzieli los lustrzanek , nie bedzie uzasadnienia ekonomicznego.
co ciekawe tzw wskaznik utratnosci dla B747 wynosi ok 0,75 ( 0,75 samolotu na milion przelotow) - to jest wiecej niz w samolotach mniejszych .Np w mniejszym a320 ten wspolczynnik wynosi 0,11. Mniejsze sa wiec takze bezpieczniejsze.
czas duzych lustrzanek mija , tak jak czas Jumbojetow.
@darekcn4 "Niby mniejszy aparat, a obiektywy byycze, bardziej niż lustrzankowe... Jako to ma sens?"
Fizyki nie oszukasz. Canon zamiast zrobić mniejsze obiektywy przy takiej samej jakości obrazu co w lustrzankach postawił na absolutnie bezkompromisową jakość. Weźmy tego 50mm 1.2 RF na ten przykład. To najostrzejszy pełnoklatkowy obiektyw na 1.2 jaki do tej pory powstał, w każdym razie nie kojarzę nic konkurencyjnego. Nawet Sigma nie ma startu(przy tych samych wartościach przysłony). Fizyki nie oszukasz, jakość musi ważyć.
Ale fakt, chętnie zobaczyłbym "nifty fifty" 1.8 pod RF. Byłby siłą rzeczy ostrzejszy od 1.8 STM przy takiej samej wadze lub w ostateczności lżejszy.
@baron13 i oczywiscie pozostali optyczni zapraszam do mojej galerii: roberturbaniak.youpic.com Sporo zdjec z RP i 70D i 40D Rozne: portrety, macro, street
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Aparat nie jest dla mnie jako podstawowy zbyt interesujący ale np. z przejściówką i naleśnikiem 40mm f/2,8 może być ciekawy do fotografii ulicznej. Do niego Canon powinien wypuścić np. stałkę naleśnik o ogniskowej 28mm lub 35 mm.
Do „ulicznej” nie wystarczyłby M50 z naleśnikiem 22mm?
Zwłaszcza, że wyjdzie ze dwa razy taniej...
@Bahrd
Do ulicznej teraz mam system 4/3 ale chciałbym coś o większej matrycy, aby móc robić lepszej jakości zdjęcia w gorszym oświetleniu.
Z jednej strony całkiem fajna ta premiera. Z drugiej bateria na 150 zdjęć... W filmowaniu to w ogóle jakiś żarcik, brak slow-mo nawet w 720p, 4k oczywiście z idiotycznym cropem i tylko w 25 klatkach. Ale najśmieszniejszy jest brak dual pixel af w filmowaniu 4k... Jedynej funkcji, która naprawdę wyróżnia aparaty Canona... Mogliby to 4k w ogóle wywalić, wstydu by nie było :)
Cieszy mnie ta premiera głównie z uwagi na to, iż sądzę, że prędzej czy później bezlusterkowce wyprą cyfrowe lustrzanki nie tyle technologicznie (bo to już się dzieje), ale cenowo.
Nie tak dawno temu kupiłem 7D Mark II i jego cena drastycznie spadła, więc nie bardzo opłaca mi się go pozbywać. Dodatkowo posiadam do tego 5 całkiem fajnych szkieł, na których dużo bym stracił odsprzedając w tym momencie.
Moim jedynym wyjściem, jak i pewnie wielu innych użytkowników jest przeczekać, aż bezlusterkowce się mocniej spopularyzują, kupić taki aparat, dostać przelotkę na mocowanie R wraz z nim i używać swoich zbieranych przez lata obiektywów i sukcesywnie wymieniać je na nowsze konstrukcje w miarę jak tamte również będą się rozwijać i tanieć.
Ten model to dla mnie światełko w tunelu, bo o ile EOS R za 10 tys. zł znacząco przekracza moje możliwości, o tyle ten RP kosztując 6300zł nie jest jakimś strasznym przegięciem. Moim zdaniem należy się spodziewać, że w ciągu najbliższych 2-3 lat rynek rozwinie się na tyle, że przyzwoite body będzie można dostać za coś koło 5 tyś zł i wtedy taka zmiana będzie ekonomicznie możliwa bez przepłacania za nowość. W międzyczasie sprzęt obecnie posiadany będzie cały czas w użyciu :).
Największa zaleta RP to jego wymiary. Canon zrobił body praktycznie w rozmiarze małych m4/3. Aparat jest znacząco mniejszy od Panasa GH5 czy G9, bliżej mu do G7/G85 a to już jest naprawdę niewiele. Szczególnie jak porównamy rozmiary matrycy obu systemów.
Cała reszta specyfikacji to Canonowa 'specialite de la maison' - kastrat w sosie z 6D mkII. Wisienka to port USB 2.0. Ciekawe czy jakby postawić inżynierom zadanie - utnijcie ile się da - dużo by znaleźli do urwania z RP?
Ale jak to Canon, cyferki swoje a zdjęcia będzie robił wystarczająco dobre a może nawet bardzo dobre. Zobaczymy jak testy matrycy i kto był dawcą.
@waldi72
"ale np. z przejściówką i naleśnikiem 40mm f/2,8 może być ciekawy do fotografii ulicznej."
Ten naleśnik z przejściówką będzie wielkości systemowego RF 35/1.8, gdzie tu sens?
"ale chciałbym coś o większej matrycy, aby móc robić lepszej jakości zdjęcia w gorszym oświetleniu."
I dlatego chcesz tam podpinać stałkę f/2.8?
@adf1985
"Cieszy mnie ta premiera głównie z uwagi na to, iż sądzę, że prędzej czy później bezlusterkowce wyprą cyfrowe lustrzanki nie tyle technologicznie (bo to już się dzieje), ale cenowo. "
Cenowo to też już się dzieje, zwłaszcza jak spojrzymy na relację osiągów do ceny, to tutaj lustrzanki wypadają blado.
Jak dla mnie to lustrzanki maja sens jeśli chodzi o inwestowanie w obiektywy - *można podpiac do analoga) a bezlustra jeśli chodzi o filmowanie, w tym drugim przypadku nie wiem czy warto przepłacać za FF osobiście brałbym Fuji bardzo mi się te matryce podobają , ale tylko jako korpus bo obiektywy to drożyzna ;
@SKkamil
"Jak dla mnie to lustrzanki maja sens jeśli chodzi o inwestowanie w obiektywy - *można podpiac do analoga)"
Tylko jeszcze kwestia jaki sens jest używać analoga małoobrazkowego. Jeżeli już sięgać po kliszę, to przynajmniej w formacie niedostępnym w cyfrze.
Co tu by zrobic by nic nie zrobic.
Tak po taniosci zrobili te body ze pewnie ze 100$ ich kosztowala produkcja.
Ten aparat tworzy historię. Pierwsze pełnoklatkowe body Canona, które jest brzydkie.
Generalnie posiadam Nikona, ale ten Canon mi się podoba, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę oferowane i zapowiadane obiektywy RF. Niestety Nikon jakoś niemrawo zabiera się za bezlusterkowce (dla mnie błędem była seria 1 i pominięcie bezlusterkowca formatu DX) Mam jednak nadzieję, że konkurencja zmusi Nikona do obniżenia ceny Z6, lub wypuszczenia tańszego modelu.
Canon tworzy historię, chyba pierwsze body Canona które mi się podoba.
mate
Tylko ze w dobrym swietle analog małoobrazkowy da obrazek porównywalny do FF cyfrowego , przynajmniej w wydrukach nie ma istotnych róznic jeśli założysz dobry film , trzeba się przyzwyczaić do myśli, że nie ma sprzętu do wszystkiego , po prostu zamiast filtrów cyfrowych udających analoga bierzesz analoga - sama przyjemność
mokipera
14 lutego 2019, 09:24
Ten aparat tworzy historię. Pierwsze pełnoklatkowe body Canona, które jest brzydkie.
----------------------
nie jest wykluczone , ze masz racje
Linie eos projektowal Colani , slynny designer.
aktualnie jest chyba za drogi zeby Zajac sie aparatmi, przemyslu Foto chyba nan nie stac..
Tym bardziej, ze wrocil juz dawno z Japoni do Europy
@SKKamil tylko ze w fuji nie ma słabych obiektywów, sa dobre albo bardzo dobre. Wolę doplacić do 35-tki i kupić w fuji za 1600 zł 35f2 niz w nikkorze za 900 zł i miec mydło na 1.8 i domykać do f2.8. Oczywiscie pod warunkiem ze w lustrze nie bedzie ff/bf ktore jest prawie zawsze. A jak ktos mowi ze nie ma to znaczy ze zle sprawdzal :) Takze az tak drogie te obiektywy w fuji az nie są.
Odnośnie powyższego posta bo zaraz zleci sie pełno znafców którzy strzelili z 30 cm bateryjki albo w fokal i beda twierdzic ze nie maja ff/bf, sprawdzcie sobie na wiekszych odleglosciach robiaz wzorzec najpierw przez lv (korzystajac z af z matrycy) a potem normalnie. Kupa śmiechu 80% szkiel ff/bf w bezlustrach...jeszcze się nie spotkalem.
@SKkamil
"Tylko ze w dobrym swietle analog małoobrazkowy da obrazek porównywalny do FF cyfrowego , przynajmniej w wydrukach nie ma istotnych róznic"
No i dlatego właśnie sens sięgania po analoga w tym formacie jest wątpliwy.
mate
Dlaczego wątpliwy ? Wątpliwy tylko jeśli oceniasz z punktu widzenia fotoreportera ale np portrecista będzie miał jakość gorszą od MF analogowego ale więcej strzałow a nadal będzie to analog * jeśli ktoś oczywiście dopatruje się w analogu wartości dodanej , jeśli nie, to trudno
"Niestety Nikon jakoś niemrawo zabiera się za bezlusterkowce (dla mnie błędem była seria 1 i pominięcie bezlusterkowca formatu DX)"
Tak przy okazji Walentynek napiszę że fotografowie kochają się w małych aparatach ale z rozsądku żenią się z dużymi do których zakładają wielkie i jasne obiektywy :D
"producent widzi go jako konkurenta głównie dla Nikona Z6, czy Sony A7 II"
Sony A7 II jest aparatem zdecydowanie tańszym, przy cashbacku (3,5 tys. zł) blisko o połowę. Jest też solidniej wykonany, matrycę chyba też ma lepszą. O większej bazie obiektywów nie wspominając.
No chyba że ktoś się złapie na to, że Canon EOS RP to nowy aparat, a Sony A7 II aż pięcioletni.
@Moriarty
"No chyba że ktoś się złapie na to, że Canon EOS RP to nowy aparat, a Sony A7 II aż pięcioletni."
Heh, dokładnie :) Pomijając filmowanie 4K, to praktycznie w każdym pozostałym aspekcie ten 5-letni A7 II prezentuje się lepiej.
Przy pobieżnym zapoznaniu się to powiem , że jeśli to nie zostało zrobione na odwal się, to jestem królowa Bona. W 6dm2 jest "profi" aku. Robi się na nim 2000 zdjęć. Kółka i przyciski do sterowania, jak semiprofi. A cena aktualnie wyraźnie mniejsza. Jeśli do tego RP nie dają w cenie przejściówki na EF, to on nie kosztuje 6300. Jeśli pomyślimy dodatkowo o obiektywać, których ceny zaczynają się od ~5kpln, to raczej kupiłbym se drugą sztukę 6dm2 :-)
wena2k432
14 lutego 2019, 09:29
Generalnie posiadam Nikona, ale ten Canon mi się podoba, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę oferowane i zapowiadane obiektywy RF. Niestety Nikon jakoś niemrawo zabiera się za bezlusterkowce (dla mnie błędem była seria 1 i pominięcie bezlusterkowca formatu DX)
--------------
posiadacze nikonow daja za przyklad dobrych rozwiazan canony , posiadacze canonow uwazaja , ze lepsze sa nikony.
mialem i jeden i drugi sa tyle samo warte, czyli rownie dobre.
Canon przeginal ostatnio z cenami puszek , nikon byl tanszy.
w sumie najwiekszy wplyw na wynik koncowy ma fotograf , jego wyobraznia i umiejetnosci obrobcze.
@mate: „Pomijając filmowanie 4K, to praktycznie w każdym pozostałym aspekcie ten 5-letni A7 II prezentuje się lepiej.” – jeśli chodzi o Canona, to filmowanie 4K w zasadzie można pominąć, więc… :)
Zasadniczo, A7M2 ma 4 lata :)
@monangel
Za 1700 można kupić sigma c30/f:1.4 dc dn która jest ostra od f:1.4 , jaśniejsza o 1ev i ostrzejsza od fuji 35f2. Dlatego zrezygnowałem z systemu fuji. Ceny obiektywów kitowych to też porażka i brak szklarni innych producentów.
Cytat :
,,Gdy spojrzymy na specyfikację nowego produktu, w oczy rzucają się parametry nowego sensora: rozdzielczość 26 megapikseli, system Dual-Pixel AF, praca w zakresie ISO 100-40000 (rozszerzalnym do 50-102400). Brzmi znajomo? Owszem, tak samo było w EOS-ie 6D Mark II. I faktycznie, podobieństwa są wyraźne, choć Canon utrzymuje, że sensory w tych aparatach nie są identyczne. Ze względu na mniejszą odległość obiektywu od matrycy trzeba było przeprojektować mikrosoczewki leżące nad fotodiodami tak, by do tych ostatnich docierała odpowiednia ilość światła”
Oby tylko te przeprojektowanie nie skończyło się tak jak w eos R gdzie przy rozjaśnieniu mogą się pokazywać brzydkie kreski i pasma o zielonym zabarwieniu.
Nie rozumiem tego aparatu. To nie jest odpowiednik 6d mk2. To co znajduje się na obudowie to przypomina jakieś niskie modele apsc, tylko wsadzili dużą matrycę. Gdzie podstawowe przyciski sterujące? Ja wiem, że można sobie tą niewielką ilość przeprogramować...Znowu na pałę obcięta przepustowość w wideo i jakość zapewne nie powala, 4k jak to w Canonie, więc tu bym się nie dziwił. A z drugiej strony jest wyjście słuchawkowe i wejście mikrofonowe...a jakiś focus peaking jest? bo już po recenzjach na YT widać że EyeAF jest bardzo średni. Czekałem na RP licząc, że może Canon trochę się opamięta - bardzo fajne małe body, które chętnie bym przygarnął...poczekamy, zobaczymy...jak nie to będzie a7iii ;)
nie wiem dlaczego narzekacie - to jednak jest tanio ( jak na nowość !) . niedawno 6D mk 2 kosztował znacznie drożej ! ( a że teraz spadł na ryłko to tylko świadczy o jego jakości :) dla mnie słabe jest że drugi korpus bez stailizacji - a to znaczy że w porównaniu do Sony i Nikona jest 2 długości do tyłu.
Dla mnie jedna z głównych zalet bezluster to możliwość podłączenia taniutkich szkiełek lustrzankowych i uzyskania z nimi stabilizacji - jest spora różnica w fotografowaniu np w ciemnych pomieszczniach z f1.8 1/30s a 1/120s
Wyceniam tą zabawkę na 3500zł. Wydaje się, że ekonomiści Canona znowu stanęli na wysokości zadania
haha Tu sie niektórym fanom Canona chyba już dawno mózgi zlasowały. Canon wypuszcza konkurenta Sony A7 pierwszej wersji (choć niektórzy tu piszą, że drugiej) ale jak dla mnie to nawet do drugiej to nie dorasta a tu nikt nie narzeka...? Smieszne, ze ludzie sie potrafia przywiazac do wszystkiego, wiary, firmy i bezkrytycznie patrzec na takie produkty. Ok bierzcie ten wspanialy sprzet w cenie jedynie 6tys, Canon płakał jak sprzedawał :)
EOS R to odpowiednik 6dII, to jest pełnoklatkowe 800D.
@mikmac
14 lutego 2019, 15:57
EOS R to odpowiednik 6dII, to jest pełnoklatkowe 800D.
niestety to prawda :)
@baron się po tym juz nigdy nie pozbiera, canon zrujnował mu życie :(
@sanescobar: Jak mi się zdaje, pierwszy użyłem ksywy "Cwanon" :-) Pewnie też nie czytałeś, co napisałem wyżej: widać, że to cóś ( w odróżnieniu od coś) zrobiono na odwal się. A parę wątków poniżej to coś wzbudziło nadzieję na rychłą śmierć lustrzanek. Znaczy, cóś znajdzie swoich wyznawców :-) Kiedys Tybetańczycy organizowali jakiś protest przeciw okupacji ich kraju, przez Chiny. Kto wyprodukował tybetańskie flagi? No właśnie.
Chcą czegoś takiego? Płacą? Jak płacą to się zrobi i się sprzeda. Dlatego Cwanon, że sprzeda te aparaty. Sprzedaje się Eos M, sprzedaje się 4000D. Sprzedają się obiektywy. I dlatego mu nie jesteśmy Cwanon, bo nie rozumiemy jakim cudem :-)
o proteście Tybetańczyków masz takie samo pojęcie jak o rynku foto i technologiach, to pewnie dalej ci nie świta, że coś co niedawno nazywałeś biżuterią za niedługo stanie się jedynym segmentem w tej firmie, poza oczywiście drukarkami :)
godo
"Nie rozumiem tego aparatu."
Różnie może być - akurat nie zgodzę się z Baronem, że to cwane posunięcie. Raczej wypadkowa planów i analiz (sprzed kliku lat, kiedy podjęto decyzję o linii EOS R), możliwości ich działu R&D i zmienności mód na rynku.
Moim zdaniem Canon nadal ma silny atut w postaci DP-AF, ale słabsze know-how w technologii matryc, procesorów i kodeków wideo. Kusi szkłami. Co wybiorą użytkownicy, to się okaże...
Mnie aparat się podoba - zwłaszcza, że z "gripkiem" (a szkła jeszcze bardziej), ale jednak nie na tyle, żeby - jak pisałem wyżej - kupić go jako swój pierwszy aparat bezlusterkowy.
PS
Dziś akurat jest smutny dzień dla inżynierów, bo Airbus ogłosił, że kończy produkcję "Superjumbo" A380 - samolotu imponującego technicznie, przyjaznego pasażerom, ale niestety - od początku - nietrafionego w rynek.
Na Concorde nie zdążyłem, ale A380 już tak.
Jareda można nie lubić, ale ładnie pokazuje na streamie z HDMI jak gównianie działa eye-af w trybie AFC... tzn jest kompletnie bezuzyteczne i w foto i video.
[ link ] - wywiad na Imaging Resource z inżynierami EOS RP: matryca z 6D Mk II z kosmetycznymi zmianami, procesor z EOS R, bateria też z recyclingu. Najciekawszy jest chyba przekrój przez 85L i jego 19(?!) soczewek!
Co to za tryb "Fv"?
to akurat najfajniejszy tryb jaki Canon wymyslil.
Wszystko w auto - ale coś przestawisz z trójkąta to staje się tą preselekcją.
Poruszasz przesłoną, to masz Av, poruszasz czasem to ma Tv, poruszasz iso to masz... preselekcję iso... :)
Ja myślę, że to jest model pomyślany na rynek polski. Oprócz symbolu (RP) ma fajny grip. Ani na akumulator, ani do pionowych kadrów. Szkoda, że nie z drewna.
Canon EOS RP? Bzzyyydaal...
Canon jak widać dalej jedzie na twardym elektoracie bo jest pewny, że jeszcze pojedzie. I tyle. Eos R jest chociaż ładny.
Mikmac, dzięki!
@mate
Napisałeś:
"ale np. z przejściówką i naleśnikiem 40mm f/2,8 może być ciekawy do fotografii ulicznej."
Ten naleśnik z przejściówką będzie wielkości systemowego RF 35/1.8, gdzie tu sens?
"ale chciałbym coś o większej matrycy, aby móc robić lepszej jakości zdjęcia w gorszym oświetleniu."
I dlatego chcesz tam podpinać stałkę f/2.8? "
No to Ci napiszę:
RF35/1.8 - 305g
EF 40mm f/2.8 STM - 130g
przejściówka - 110g
Czyli EF 40mm f/2.8 STM plus przejściówka - 240g - lżej!
Wymiary, długość:
RF35/1.8 - 63mm
EF 40mm f/2.8 STM - 22mm + przejściówka 24mm czyli razem 46mm
Czyli mniejszy!
Poza tym cena!
RF35/1.8 - 2500zł!
RF35/1.8 - 730zł!
35 mm Adapter do RP jest za darmo a cena 40mm jest 3,5 razy mniejsza!
No i argument 3 - nie robi się typowego streeta na 1,8 ani na 2,8 a na mniejszych przysłonach, żeby było właśnie widać tło, ulicę oraz otoczenie! To ma być street, a nie portrety z bardzo rozmytym tłem! Klasyczny street to przysłona f/5,6 - f/8 dla FF!
Podsumujmy:
EF 40mm f/2.8 STM plus przejściówka:
Lżejsze, krótsze i o wiele tańsze. Plus to co napisałem - do streeta nie używa się ani f1,8 ani f/2,8, a EF 40mm f/2.8 STM wybrałem bo mały, tani i dobry optycznie!
Teraz rozumiesz?
Bahrd
PS
Dziś akurat jest smutny dzień dla inżynierów, bo Airbus ogłosił, że kończy produkcję "Superjumbo" A380 - samolotu imponującego technicznie, przyjaznego pasażerom, ale niestety - od początku - nietrafionego w rynek.
---------------------------
za to ciesza sie wlasciciel akcji .
Akcje wzrosly w ciagu paru godzin o 5 %
czyli per Saldo bilans smutku jest zerowy.
200 wyprodukowanych egzemplarzy polata pewnie do 2030...
duzo dluzej - do 2050, a potem w Jakis liniach afrykanskich. jak dc3 wciaz tam lata.
mikmac 14 lutego 2019, 17:12 Jareda można nie lubić, ale ładnie pokazuje na streamie z HDMI jak gównianie działa eye-af w trybie AFC... tzn jest kompletnie bezuzyteczne i w foto i video.
link
tu fajnie pokazane jak powinno dzialac w aparacie 30% tanszym link
@s -->
dokładnie tak. Czekam z niecierpliwością na update dla A7(R)III
@Bahrd: bo A380 nie miał być "trafiony w rynek", tylko miał udowodnić, że "my też to potrafimy, a nie tylko Boeing!". Tak samo jak TGV: to też jest konstrukcja dla prestiżu a nie dla rynku. Do dzisiaj bilans zysków/strat tej superkolei jest owiany nimbem tajemniczości.
Boeing również odpuścił sobie produkcję 747-800, więc nie chodzi o prestiż.
Niby mniejszy aparat, a obiektywy byycze, bardziej niż lustrzankowe... Jako to ma sens? Nie czaje tego, albo te niby gripy? minimalizują wielkość aparatu, po to by wypuszczać jakieś zbędne dokładki. Masakra... Jednym słowem bezlusterkowce to g...
Tak rozmawiamy, ale czy ktoś z Was poważnie jest tym aparatem zainteresowany i zamierza go kupić?
Szabla
16 lutego 2019, 21:09
Boeing również odpuścił sobie produkcję 747-800, więc nie chodzi o prestiż.
------------------------------------
747-800 nie byl nigdy nawet planowany.
a380 uzyskal certyfikacje w 2007 r.
w tymze weszly nowe przepisy etops , okreslajace konieczenosc certyfikacji rowniez samolotow 4 silnikowych ze wzgledu na czas dolotu do najblizszego lotniska z jednym uszkodzonym silnikiem.
wczesniej taka certyfikacja byla wymagana tylko od samolotow dwusilnikowych.
Oznaczalo to, ze kiedy powstal b747 dwusilnikowce musialy przez oceany leciec wzdluz lini brzegowej w odleglosci godziny lotu od najblizej polozonego lotniska . 747 mogl po dowolnej najkrotszej trasie - oznaczalo to szybciej i taniej.
aktualnie samoloty dwusilnikowe Maja etops zblizony do czterosilnikowych - a wiec moga leciec praktycznie po tej samej trasie. przewaga czteroslinikowcow zostala zniwelowana.
a380 ma jedna niemila przypadlosc w stosunku do 747 - wieksze turbulencje spowodowane oporem indukowanym . Powoduje to koniecznosc zachowania wiekszej separacji w na podejsciu do ladowania o dobre 2 nm. a takze zwieszenie odstepu czasowego miedzy statujacymi samolotami do min 3 minut ( samoloty sredniej wielkosci) . Nie jest to lubiana cecha na lotniskach o duzym natezeniu ruchu.
przewidywania B o spadku znaczenia lotow hub-hub okazaly sie trafne , dlatego nie konstruowal nastepcy 747. A wiedzac o tym , ze B rezygnuje z nastepcy, A zdecydowal sie stworzyc samolot porownywalnej wielkosci.
to sa prawdziwe problemy a nie Jakis tam eos RP!
@Pokora, obudź się. Boeing wyprodukował 47 egzemplarzy pasażerskiej wersji 747-800. link
Szabla
17 lutego 2019, 21:00
@Pokora, obudź się. Boeing wyprodukował 47 egzemplarzy pasażerskiej wersji 747-800. link
------------------------------------
jak zwykle masz racje i sie zgadzam , tylko ze Boeing nigdy nie produkowal modelu o oznaczeniu 747-800
800 wystepowalo w nazwie A 380-800
Boeing produkowal 747-8
w zaleznosci od wersji dodawno po 8 odpowiednia litere alfabetu.
link
Jesteś bardziej zasadniczy od szkoły zawodowej ;)
@waldi72
"Czyli EF 40mm f/2.8 STM plus przejściówka - 240g - lżej! "
No łał, zaoszczędziłeś 65 g, zuch.
"Czyli mniejszy! "
Noo, to ponownie nieźle przyciąłeś.
"Podsumujmy:
EF 40mm f/2.8 STM plus przejściówka:
Lżejsze, krótsze i o wiele tańsze. Plus to co napisałem - do streeta nie używa się ani f1,8 ani f/2,8, a EF 40mm f/2.8 STM wybrałem bo mały, tani i dobry optycznie! "
Podsumujmy, Bahrd miał rację, że jeżeli są takie priorytety, to M50 z 22/2 będzie znacznie sensowniejszym wyborem. Lżejsze, krótsze i o wiele tańsze. Skoro chcesz mocno domykać, to lepszej jakości za bardzo nie będzie, bo po prostu na aps-c użyjesz niższego ISO przy tej samej GO.
Teraz rozumiesz?
mimo b. dobrego wspolczynnika wykorzystania , gdyz rzedu 0,85 emirates skarza sie, ze eksploatacja a380 jest nieoplacalna.
Airbus ktory rzada za a380- 800 cos ok 400 mil usd , a wiec prawie pol miliarda , skarzy sie , ze produkcja jest nieoplacalna.
tak wiec a380 podzieli los lustrzanek , nie bedzie uzasadnienia ekonomicznego.
co ciekawe tzw wskaznik utratnosci dla B747 wynosi ok 0,75 ( 0,75 samolotu na milion przelotow) - to jest wiecej niz w samolotach mniejszych .Np w mniejszym a320 ten wspolczynnik wynosi 0,11. Mniejsze sa wiec takze bezpieczniejsze.
czas duzych lustrzanek mija , tak jak czas Jumbojetow.
nie rzada tylko zada
@darekcn4
"Niby mniejszy aparat, a obiektywy byycze, bardziej niż lustrzankowe... Jako to ma sens?"
Fizyki nie oszukasz. Canon zamiast zrobić mniejsze obiektywy przy takiej samej jakości obrazu co w lustrzankach postawił na absolutnie bezkompromisową jakość.
Weźmy tego 50mm 1.2 RF na ten przykład. To najostrzejszy pełnoklatkowy obiektyw na 1.2 jaki do tej pory powstał, w każdym razie nie kojarzę nic konkurencyjnego. Nawet Sigma nie ma startu(przy tych samych wartościach przysłony). Fizyki nie oszukasz, jakość musi ważyć.
Ale fakt, chętnie zobaczyłbym "nifty fifty" 1.8 pod RF. Byłby siłą rzeczy ostrzejszy od 1.8 STM przy takiej samej wadze lub w ostateczności lżejszy.
Ryuhoshi 18 lutego 2019, 12:20........To najostrzejszy pełnoklatkowy obiektyw na 1.2 jaki do tej pory powstał,
czyli z tych 2 czy 3 co powstaly ?
@baron13 i oczywiscie pozostali optyczni
zapraszam do mojej galerii:
roberturbaniak.youpic.com
Sporo zdjec z RP i 70D i 40D
Rozne: portrety, macro, street