Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wczoraj rozpoczęły się Poznańskie Dni Fotografii, które potrwają do niedzieli. Impreza organizowana jest przez Związek Polskich Fotografów Przyrody, a tematem przewodnim tegorocznej edycji jest PRZYRODA I SZTUKA. Zapraszamy do krótkiej fotorelacji z tego wydarzenia i zapraszamy do odwiedzania festiwalu dziś i jutro.
Z zainteresowaniem przyglądamy się jak impreza się rozwija, a mieszkańców Poznania i okolic zachęcamy do przyjścia jeszcze dziś do godziny 18 na Targi Poznańskie pawilon 14 lub jutro od 11 do 14 do Muzeum Archeologicznego w Poznaniu.
Pewien niedosyt czuję po ostatnim punkcie programu na sali konferencyjnej... Przez chwilę myślałem że może temat zbyt trudny, jednak szybko się okazało że nie byłem odosobniony w odczuciach.
@espresso, miałem tak samo. Szczerze powiedziawszy nie wytrzymałem i wyszedłem po pierwszych trzech zdjęciach artysty "ukrzyżowanego" na patykach i sznurkach, czyli niemal na samym początku.
Boa, Trzeba być zapewne studentem Uniwersytetu Artystycznego aby nadążyć za swoim profesorem. Większość nie dawała rady. Pozostale prezentacje ciekawe, profil fotografii przyrodniczej. Mnie ujęła prezentacja FotoFilm, jako ciekawa forma ożywienia statycznych ujęć.
No i po festiwalu. Dzisiaj też byłem i muszę powiedzieć, że impreza rozwinęła się w imponujący sposób. Ostatni raz miałem przyjemność uczestniczyć w niej trzy lata temu i od tego czasu nabrała rozmachu i profesjonalizmu. Tyle o organizacji, jeśli chodzi o zdjęcia to też było co pooglądać, chyba że ktoś ewidentnie nie lubi widoczków, kwiatków i drobiu. Ja lubię.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
cholercia żeby tak w Lublinie a tu tylko albo pisk albo palikót
Pewien niedosyt czuję po ostatnim punkcie programu na sali konferencyjnej... Przez chwilę myślałem że może temat zbyt trudny, jednak szybko się okazało że nie byłem odosobniony w odczuciach.
@espresso, miałem tak samo. Szczerze powiedziawszy nie wytrzymałem i wyszedłem po pierwszych trzech zdjęciach artysty "ukrzyżowanego" na patykach i sznurkach, czyli niemal na samym początku.
Panowie może coś więcej? Opiszcie choćby w skrócie cóż mnie ominęło :D :D :D
Boa,
Trzeba być zapewne studentem Uniwersytetu Artystycznego aby nadążyć za swoim profesorem. Większość nie dawała rady. Pozostale prezentacje ciekawe, profil fotografii przyrodniczej. Mnie ujęła prezentacja FotoFilm, jako ciekawa forma ożywienia statycznych ujęć.
No i po festiwalu. Dzisiaj też byłem i muszę powiedzieć, że impreza rozwinęła się w imponujący sposób. Ostatni raz miałem przyjemność uczestniczyć w niej trzy lata temu i od tego czasu nabrała rozmachu i profesjonalizmu. Tyle o organizacji, jeśli chodzi o zdjęcia to też było co pooglądać, chyba że ktoś ewidentnie nie lubi widoczków, kwiatków i drobiu. Ja lubię.