Nowa wersja aplikacji Sigma Optimization Pro - 1.2.0
Firma Sigma udostępniła najnowszą wersję aplikacji Sigma Optimization Pro. Program oznaczony jako 1.2.0 dodaje profil dla obiektywu Sigma A 50 mm f/1.4 DG HSM, a także nową funkcję pod nazwą „Full-time MF”. Aplikację można pobrać ze strony producenta w wersjach na Windows i Macintosh.
Sigma Optimization Pro to program dedykowany dla urządzenia USB DOCK, za pomocą którego możemy m.in. wgrać najnowsze oprogramowanie do obiektywu, a także go skalibrować.
Zobacz nasz test obiektywu Sigma A 50 mm f/1.4 DG HSM.
W piątek 18 kwietnia firma Sigma poinformowała o udostępnieniu najnowszej wersji Sigma Optimization Pro - oznaczonej symbolem 1.2.0. Aktualizacja aplikacji dodaje profil dla obiektywu Sigma A 50 mm f/1.4 DG HSM, a także dedykowaną do niego nową funkcję, zwaną „Full-time MF”. Pozwala ona uaktywnić tryb manualnego ogniskowania w momencie, gdy zaczniemy kręcić pierścieniem ostrości. Dzięki temu nie będzie konieczności używania przełącznika AF/MF, znajdującego się na obudowie obiektywu lub ustawiania trybu MF w aparacie. Przewidziano także opcję zmiany wartości czasu, w którym funkcja „Full-time MF” ma pozostać aktywna.
Program Sigma Optimization Pro w wersji 1.2.0 można pobrać tutaj.
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
"Przewidziano także opcję zmiany wartości czasu, w którym funkcja „Full-time MF” ma pozostać aktywna"
Czy to oznacza że po uruchomieni MF przekręcając pierścień, AF przestaje działać na wskazaną liczbę sekund?
Prawda jest taka, że dopóki sigma nie zrobi coś z Afem czytaj nie sprawi by był celny i szybki, to wszelkie nowości, oprogramowanie itp nic nie dają.
Co mi z tego, że mogę sobie w domu na biurku na spokojnie kalibrować obiektyw (w nikonie mogę to robić w aparacie), skoro w pracy, gdzie potrzebuję niezawodnego sprzętu AF sigmy się kompletnie gubi?
HSM jest szybki, gorzej z tą przewidywalnością, celnością...Sigma kombinuje jak może, i usb dock to dobre posunięcie skoro nie maja wglądu w pełną specyfikacje modułu AF nikona i canona. Może uda się to dopracować na tyle żeby działało jak należy...Szkoda by było takiej optyki ;)
całe szczęście że nikon do nikona, canon do canona itd mają "kody dostępu" i ff/bf w ich obiektywach/aparatch nie występuje, ich sprzęt pracuje tak sprawnie że powstały pozwy zbiorowe a w chinach ban na sprzedaż, a coraz bardziej rozbudowana mikrokalibracja w aparatach jest zapewne po to żeby sigma lepiej się sprzedwała, heh
Uzywam Sigmy 17-50 z Pentaxem; na wszystkich ogniskowych i odległościach AF pracuje świetnie, zero problemów.
Obiektyw poprzedniej generacji, z HSM, stabilizacji brak (korpus Pentaxa ma) rysuje znakomicie.
Może zamiast płakać, warto zmienić system z N/C ?
Kto pracuje zawodowo, to niech używa 1D z ukochanymi elkami i spokój zapewniony, miast wylewać żale nad Sigmami ;-(
Youkin - używam profesjonalnego sprzętu... no chyba, że Nikon D3s i D4s to za mało...?
Ale nie o chwalenie się tu chodzi.
Miałem kilka obiektywów sigmy i niestety zawsze się kończyło tym, że sprzedawałem i kupowałem nikkora.
Ostatni bardzo się zawiodłem na sigmie 85 f/1.4... ładny obrazek, fajne bokeh... i co z tego jak pudeł tyle, że zgroza. Przede wszystkim nie radzą sobie przy mniejszej ilości światła. To jest wg mnie ich największa bolączka.
______
*urządzenie SIGMA USB DOCK oraz oprogramowanie SIGMA Optimization PRO
kompatybilne jest wyłącznie z obiektywami SIGMA z serii C, A, S.
______
@siedemczwartych, ostatnie Sigmy są znacznie celniejsze niż poprzednie generacje, a USB Dock zresztą i tak ze starymi Sigmami nie działa.
Ja nie miałem nigdy problemu z Sigmami, także tymi starszymi ( a wszystkie poza jedną były kupowane w ciemno ). Moja teoria jest taka, że ktoś kto czujac wewnetrzna odraze do obiektywow niesystemowych zawsze bedzie szukal czegos zeby sie przypierniczyc. A druga czesc odpowiedzi to taka, ze wielu z tych "profesorów" zwyczajnie nie umie sprzętu używać tudzież spodziewa się cholera wie czego.
Z własnego doświadczenia wiem, że systemowe obiektywy nie są święte. Miałem podłą pod względem AF 35/1.4L a z 85/1.8 dopiero trzecia sztuka w sklepie trafiała idealnie ( to jeszcze za czasów korpusów, które nie miały regulacji ff/bf )
Najbardziej zaś smieszą mnie tzw. "puryści" - mam tu na myśli sytuację gdy przez pewien czas używałem z powodzeniem 1d mk iv z sigmą 30mm na cropa. Te wyrazy twarzy :)
@ siedemczwartych i " ... dopóki sigma nie zrobi coś z Afem czytaj nie sprawi by był celny i szybki, to wszelkie nowości, oprogramowanie itp nic nie dają"
- Ale bzdety piszesz kolego.
Aktualnie mam tylko jedna Sigmę (A 30mm F/1,4 DC), ale wcześniej używałem kilku i NIGDY nie miałem problemów z FF/BF i z loteryjnością AF ogólnie.
W tej 30-tce ART AF jest dość żwawy i co najważniejsze naprawdę CICHY, tzn. nie słychać go na nagranych filmach. Na Nikkorach słychać zawsze.!
Mailem tez Nikorra 35mm F/1,8G DX, który miał lekki BF. AF ani szybki ani wolny, zato głośny!
Mam tez Nikkora 50mm F/1,4, którego AF jest woooooooolny jak żółw. A i celność tez można poprawić. Plus leciutki FF w gratisie.
porównujesz nikkor 35 f/1.8, który kosztuje 700 pln z sigmą???
A nikkor 50 f/1.4G to każdy wie, że to zamulacz. Stary 50 1.4D bije go na głowę.
Ja natomiast mówię o 85 f/1.4 tych dwóch marek i ciemnych warunkach.
Niestety po zmianie na nikkora odżyłem. Przestałem się martwić o to czy w ogóle złapie ostrość i czy tam gdzie tego sobie życzę.
Naturalnie nikkor też nie trafia w 100%. Nie ma co się oszukiwać, ale jest bardziej "zdecydowany" niż sigma.
aaaa i jeszcze jedna rzecz w sigmie 85 f/1.4 mnie przeszkadzała... może trywialna, ale przy zmianie szkieł ważna; chwyt obiektywu. Szkło jest strasznie śliskie i źle się trzyma w dłoni.
Ps. pomijam fakt, że po 3-4 miesiącach osłona przeciwsłoneczna przestała się zatrzaskiwać :)
Tak jak za obrazek i bokeh chwale to szkło, tak za AF i te drobiazgi niestety muszę zganić.
Szkoda, bo mogłaby być fajna alternatywa dla systemowych szkieł.
@siedemczwartych
No porównał Nikkora 35/1.8 z Sigmą 30/1.4, w czym problem?
Przecież Ty też porównujesz szkła z różnych półek cenowych (S 85/1.4 vs N 85/1.4)
ok, nie ma sensu niczego udowadniać.
Wesołych Świat.
Ja bałem się Sigmy ze wględu na AF miałem kiedyś jeszcze za czasów analoga 24-70/2.8 EX i ślizgał się sekundami, ale zdjęcia brzytwa, ale ostatnio potestowałem sobie A 18-35/1.8 i rewelka, po 15 minutach był już mój, nic poza wagą temu szkiełku nie można zarzucić.
stdanielo, załóż wątek na forum, bo bardzo ciekawy jestem jak to szkło się sprawuje i czy kalibrowałeś je USB Dockiem.
Dodam coś od siebie: używam dwóch Sigm, oczywiście amatorsko, są to 17-50 F2.8 OS HSM i 50-150 F2.8 OS HSM, obie mają drobne problemy. Pierwsza lekki FF gdy obiekt jest blisko, druga lekki BF na 50mm. Obie te wady są do skorygowania w serwisie, ale ponieważ i tak obecnie rozważam zmianę body na D7100, a ilość zdjęć celnych to co najmniej 75%, to z kalibracją jeszcze się wstrzymam. Sprawę celności w moim przypadku komplikuje korpus D7000, wiadomo dlaczego ;-)
Nigdy nie fociłem sprzętem z półki pro, nie wiem jak się zachowuje AF takiego Nikkora 70-200 VR II, ale z powyższymi daję radę nawet na ciemnych koncertach, więc widocznie nie jest aż tak źle, choć w takich warunkach o celność nie jest łatwo, nie będę oszukiwał ;-)
Czasami wystarczy znać wady swojego sprzętu, aby sobie z nimi radzić, albo dopłacić 2x i tych problemów nie mieć. Czy na pewno?... ;-)
siedemczwartych | 2014-04-18 12:40:27.. i co z tego jak pudeł tyle, że zgroza. Przede wszystkim nie radzą sobie przy mniejszej ilości światła.
Czegos tu nie rozumiem. Rozumiem ta czesc ze Canonowska czy Nikonowska elektronika nie czuje Sigmy i moze nie nie trafiac bo nie wie ile obrotow musi obkrecic z pkt A do punktu ostrosci B. A jakos przewidywac musi. Tylko nie rozumiem co ma do tego ilosc swiatla? Tutaj winny moze byc tylko czujnik aparatu a w zadnym wypadku obiektyw. Chyba ze czegos nie rozumiem?
Czekam na wiecej testow canona 70D - jak on dziala z sigmami w lifeview gdzie nie musi " przewidywac" tylko widzi czarno na bialym kontrastowo i fazowo jednoczesnie.