Wszystko fajnie tylko jaką trwałość ma to urządzenie. Bo jak taką jak zwykły telefon-czyli średnio 2 lata- to będzie to trochę drogi kompakt.

Sporo się ten obiektyw wysuwa, jeszcze trochę i w następnej wersji może będzie pełnił też funkcję kieszonkowego podnośnika do samochodu.

Bardzo lubię i cenię sprzęt Samsunga , ale czytając teksty w stylu ,, ....zaprojektowany po to , by robić piękne ,profesjonalne zdjęcia ,, to się zastanawiam gdzie jest granica dobrego smaku w reklamowaniu swojego produktu.

bogdanek, w reklamie nie ma takowej granicy ;-)

A jakże piorunujący będzie efekt jak ktoś w slipach wysuwał będzie taki obiektyw??? Muuusisz go mieć!!!

"Ładnie" napisana notka prasowa (nie wiem jak Wy, ale ja kilka miesięcy temu, po trzech latach, przestałem to w ogóle czytać), szkoda tylko, że brakuje tu specyfikacji - Exynos Hexa (cztery rdzenie Cortex-A7 1,3 GHz oraz dwa mocniejsze Cortexy-A15 o taktowaniu do 1,7 GHz), 4,8-calowy Super AMOLED HD 1280x720, grafika ARM Mali-T624 i 2 GB RAM. Do tego 8gb wbudowanej, slot microSD (XC do 64GB) i bateria 2430 mAh.

Niestety ale porażka, liczyłem na wreszcie coś naprawdę dobrego, naprawdę tel dla fotografów ale po specyfikacji widze, że mega kicha- matryca 20Mpix (ultra głupota), obiektyw z jasnościa 6.3 i do tego słabiutka bateria, a to wszystko pewnie za mega kasę.

W moim przekonaniu ciągle brak tel dla fotografa. Dopóki nie zrobią np szkło zoom x5 o jasności max 3.5, matryca max 8Mpix i porządnej baterii.

Szkoda...

Poprzednik raczej przegrywał z lumią 1020 jakością zdjęć.

Moim zdaniem zmiany są sensowne.
+ jest bardziej płaski niż poprzednik (to była główna wada S4 zoom)
+ do tego lepszy ekran i mocniejsze bebechy
+ i chyba powróciło radio FM.

Na minus zaliczył bym tylko 2 rzeczy, które niestety musiały być poświęcone aby aparat był bardziej płaski:
- w S4 zoom fajnie było rozwiązane zasilanie. Bateria mieściła się w gripie i wkładało się ją z boku jak w normalnym aparacie. Tutaj pewnie będzie trzeba zdjąć całą pokrywę aby wymienić baterię. Gdyby opcjonalnie można wymienić obudowę na taką z małym gripem przez który będzie można włożyć baterię było by fajnie (przy okazji taka bateria mogła by być większa).
- nie ma już pierścienia wokół obiektywu

Ciekawe jaka będzie cena?

Zapewne tego typu hybryd smartfona z kompaktem będzie na rynku coraz więcej. 20 Mpix specjalnie nie dziwi, urządzenie jest przeznaczone dla osób, na których liczba megapikseli robi jakieś wrażenie. A ten 10-krotny zoom ze stabilizacją optyczną zapewne na niektórych zadziała jak lep na muchy :)

Już w tym momencie powinno być dla wszystkich jasne, że rynek kompaktów to trup. Za rok czy dwa będzie pewnie można przebierać w takich hybrydach, każdy będzie mógł znaleźć coś dla siebie. W takiej sytuacji kupowanie osobnego urządzenia będzie kompletnie bez sensu.

Ciekawostka, prawie 10 lat temu (w czasach, kiedy smartfonem nazywało się Nokie z Symbianem) miałem styczność z dziwacznym telefonem Sharpa, który właśnie dysponował normalnym, wysuwanym obiektywem. Jakość zdjęć była bardzo dobra, mimo mniejszej niż w kompaktach rozdzielczości (nie pamiętam dokładnie ile to było megapikseli, ale pewnie coś w granicach 2-4). Żaden inny telefon nie był w stanie zrobić tak dobrych fotek jak ten Sharp. Zastanawiałem się wtedy, czy takie konstrukcje staną się normą, czy Sharp wyskoczył przed szereg i pospieszył się o kilka lat :)

Najlepszym telefonem do zdjęć jest i będzie Nokia 808 PV, matryca 1/1.2 cala, światło f/2.4 + oversampling przy 3MP nawet przy ISO 1600 szumy są niskie a algorytmy nie wyostrzają i nie koloryzują zdjęć jak to ma miejsce w Lumii 1020, która w dodatku ma mniejszą matryce (1/1.5 cala) ale cóż, fizyczna grubość robi swoje - w grubszej cegle (808 PV) zmieści się więcej - fizyki się nie oszuka :)

Ciekawe w ile minut wstaje po odpaleniu od zera... pielgrzymka ucieknie z kadru?

@martens
Dla panów podnośnik, a ze specjalną nasadką na obiektyw - zabawka dla niegrzecznych pań.

@wojtello123
Ale w 1020 masz matrycę BSI i dzięki temu jeszcze mniej szumi niż 1/1.2" do tego zdjęcia zapisuje w RAWach w pełnej rozdzielczości stąd i kolory, i wyostrzanie, i WB nie mają znaczenia.

Mam S4 i coś mogę o tym powiedzieć w przeciwieństwie do narzekaczy. Dla mnie jest to całkiem przyzwoita konstrukcja jak dotąd nie pasuje mi tylko redukcja szumów na zdjęciach. Gdyby dało się wyłączyć tą funkcję Samsung byłby idealnym zastąpieniem małpeczki.
Nie wszędzie potrzebuję targać lustrzankę, na spacer z dziećmi spokojnie starcza mi Samsung i jeszcze może całkiem przyzwoite filmy kręcić. Z Aero2 jeszcze można na optyczne zerknąć i poczytać narzekania.

Keso - Tobie odpowiada, komu innemu nie musi. Każdy ma swój poziom akceptowalności, i wiadomym jest, że choćby ten galaxiak na obiektywie stanął, to i tak da obrazek, który nijak się ma do dobrych aparatów..

rubio, ale co to jest telefon dla fotografa? A czym on (ten telefon) ma się różnić od telefonu dla nauczyciela albo telefonu dla lekarza? Telefon to telefon, dzwonisz, dzwonią do ciebie, wysyłasz i odbierasz smsy. Do zdjęć ów fotograf ma pewnie kilka lustrzanek, nauczyciel lub lekarz ma kompakt, bezlusterkowca lub lustro zależności od zaawansowania...
A ten sprzęt Samsunga to jednak gadźet dla nastolatków, szczególni tej mniej doskonałej, żeńskiej płci....

No cóż, próbują zrobić kombajn do wszystkiego, ale jak uczy doświadczenie tak się nie da. To znaczy da, tylko po co?

Grubość tego urządzenia robi wrażenie. W wielu przypadkach okaże się jedynym i wystarczającym aparatem, zwykle amatorzy komórkowej fotografii zgłaszają zastrzeżenia głównie do braku 'zooma'.

Samsung przedstawia GALAXY K Zoom - smartfon dla fotografów

to oczywiscie marketingowe brednie ale taki przyzwoity foto-smartfonik sie przyda :-) co do ceny wlasnie kupilem go za 222 ojro plus Galaxy Tab 7 lite i uwazam ze jakosc zdjec jest adekwatna do ceny, bebechy podobne do tych z S5 mini pozwola mu egzystowac przez kilka update-ow androida a pozniej moze Sony cos wymysli ...