Fujifilm zaprasza na bezpłatne warsztaty z fotografii ulicznej
Firma Fujifilm organizuje w maju drugą edycję warsztatów z cyklu „Spotkania z mistrzem”. Poprowadzą je fotografowie: Tomasz Lazar, Filip Ćwik i Alex Lambrechts. Spotkania poświęcone będą fotografii ulicznej i portretowej. Warsztaty odbędą się w Warszawie, Gdańsku, Poznaniu, Wrocławiu i Krakowie.
Informacja prasowa
![]() |
W dniach 12-16 maja w pięciu miastach Polski Fujifilm organizuje „Spotkania z mistrzem”. Warsztaty dla miłośników fotografii poprowadzą trzej znani fotografowie: Tomasz Lazar, Filip Ćwik i Alex Lambrechts. To druga edycja tego typu spotkań, pierwsza odbyła się w listopadzie i cieszyła się dużą popularnością.
Spotkania odbędą się:
- 12 maja w Warszawie,
- 13 maja w Gdańsku,
- 14 maja w Poznaniu,
- 15 maja we Wrocławiu,
- 16 maja w Krakowie.
Początek spotkań o g. 16. Dokładne adresy zostaną podane zaproszonym uczestnikom.
Majowe spotkania poświęcone będą fotografii ulicznej i portretowej. W pierwszej części warsztatów każdy z fotografów zaprezentuje swoje najnowsze projekty wykonane aparatem X-T1. W drugiej części przeprowadzone zostaną praktyczne zajęcia. Uczestnicy podzieleni na trzy grupy będą mieli okazję zrobić test aparatów Fujifilm serii X pod okiem fotografów.
Aby wziąć udział w warsztatach, należy zarejestrować się na stronie spotkaniezmistrzem.fujifilm.pl, podając dane osobowe oraz przesyłając trzy zdjęcia. Wybrane osoby będą zaproszone na warsztaty. Rejestracja trwa do 7 maja. Liczba miejsc jest ograniczona.
Celem spotkań jest zapoznanie uczestników z fotografią X, pokazanie projektów wykonanych przez znanych fotografików (zdjęcia portretowe Filipa Ćwika, zdjęcia ulic Nowego Jorku Tomasza Lazara, zdjęcia ulic Londynu Alexa Lambrechtsa) oraz odbycie warsztatów w grupach. Fujifilm zaprasza wszystkich miłośników fotografii: początkujących, średnio zaawansowanych , a także profesjonalistów. Spotkania będą inspiracją, nauką, dzieleniem się doświadczeniem i wrażeniami.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
rozumiem ze to tylko warsztaty, polowanie na ludzi na ulicy z aparatem w ręku
i nie będzie żadnego przymusu kupowania czegokolwiek od FUJIFILM
marzyciel... :-)
A bywał przymus?
To forma reklamy, całkiem udana mz., zmuszać chyba nikogo nie zmuszają, możesz tylko pobawić się sprzętem Fuji i przy okazji się do niego przekonać (lub nie).
Chętnie bym poszedł, gdyby coś takiego w Łodzi się odbywało, niestety Fuji traktuje moje miasto nieco po macoszemu...
nie da się wysłać zgłoszenia, bo wywala błąd.. już kiedyś tak było przy zgłoszeniach (chyba nawet ta sama firma się reklamowała)
Marketing party. Bylem na poprzednim :(
Faktycznie te warsztaty to troche rzeźnia. Niby jest selekcja a przychodzi milard megaamatorow ktorzy zadaja pytania typu czy zdjecie powstaje wczesniej w glowie czy na biezaco.
Masz kilka minut na pobawienie sie dowolnym fuji x, kolejka duza jest 1-2 egzemplarze na cala ekipe.
Mi warsztaty daly m.in. solidna znizke na x100s, wiec jezeli macie w planach zakupy to warto sie wybrac.
Lazar i Ćwik ciekawie opowiadaja o warsztacie.
Natomiast Lambrecht to mega inspirujaca postac, dobre portfolio, dobra filozofia fotografowania. Np. Ze jezeli klient czepia sie sprzetu ze za maly itp, to trzeba olac i dzialac swoje. I pokazac efekt. Facet robil sesje do żurnali x100s.
"Celem spotkań jest zapoznanie uczestników z fotografią X"
To chyba pójdę, bo nie wiedziałem że jest taka fotografia :)
jak zwykle tych co marudzą najwięcej... nie interesuje was- nie komentujcie, ja się zapisałem do Krakowa
Jak chcesz samych pozytywnych komentarzy to się zaloguj na FB i sobie lajkuj od rana do wieczora.
Ja np zostałem poinformowany ze obiektywy Fuji są zrobione ze szkła, była to pewnego rodzaju mini eureka, a nawet novum, a ja głupi zawsze myślałem że obiektywy robione są z diamentów !!! (pierwsza cześć zdania nie jest żartem).
Selekcja była żadna, było to słychać po poziomie pytań z sali (chyba że to byli statyści).
Zabawne też były wypowiedzi mistrzów, którzy opowiadali jak to niesamowicie profesjonalna jakość wychodzi z aparatów Fuji, i że jak to możliwe że taki mały aparat a jakość dobra. Stwierdzenie PROFESJONALNA jakość padało bardzo często.
Lazar i Ćwik pokazali swoje zdjęcia - zdjęcia wiadomo że zrobili pstryki na poziomie (pewnie mogliby pstrykać komórką), ale papka marketingowa która przy tym była serwowana powodowała mdłości. Znamienne u mistrzów było epatowanie brakiem znajomości technikaliów, nie wiem co to miało na celu - jedna z moich teorii to próba przekonania tech-noobów że też zrobią pro-fotki.
Ja wiem, czasy są ciężkie, każdy zarabia jak potrafi, ale wszystko można zrobić w lepszym lub gorszym stylu.
@bladyrunner
"Celem spotkań jest zapoznanie uczestników z fotografią X"
To chyba pójdę, bo nie wiedziałem że jest taka fotografia :)"
Taka fotografia jest od dawna, ale żeby z takim zestawem FDR D-EVO na ulicę wychodzić, to chyba słaby pomysł, mało to poręczne do street foto, no i ciekawe czy fotografujący dostaną fartuchy ołowiane :D
Co do szkla, to w minute wylicze szkla gdzie soczewki sa plstikowe, canon np. Argumentuje ze takie szkla sa lzejsze:-)
A to fakt ze panowie sprzetu nie znaja.
Lazar to sredni lub duzy format. Cwik jednak DSLR.
Aparaty dostali, tematy zrealizowali
A co do aparatu, to jakosc a wymiary na serio powalaja.
Praktycznie przestalem robic RAWy, bo wreszcie jpg wygldaja pozadnie.