Test tanich megazoomów
3. Nikon Coolpix L110 - test aparatu
Budowa i funkcjonalność
Nikon Coolpix L110 wyróżnia się na tle Fuji i Olympusa kolorem. Udostępniony
nam do testów przez firmę Nikon Polska egzemplarz był koloru wiśniowego.
L110 dostępny jest także w kolorze czarnym. Kolor jak
i wystylizowana obudowa wpadają w oko. Trudno jednak nie zauważyć
podobieństwa w kształcie korpusów Nikona i Olympusa. Te dwa aparaty
wiele różni, ale stylistyka kształtu obudowy jest zbliżona, jak po
odlaniu z jednej formy. Aparaty nie pochodzą jednak z tej samej fabryki,
bo Nikon wyprodukowany został w Wietnamie, a Olympus w Indonezji.
Błyszcząca obudowa Coolpixa wydaje się solidna, choć mamy do czynienia ze standardowym tworzywem sztucznym wykorzystywanym w tym segmencie aparatów. Uchwyt jest nieco krótszy niż w Fuji, ale pokryty gumą z wypustkami. Dzięki niej palce bardzo dobrze przylegają do uchwytu.
Nikon L110 podobnie jak omawiany wcześniej Fujifilm zasilany jest czterema akumulatorkami typu AA (paluszkami). W jego przypadku również nie zauważyliśmy żadnej nieprawidłowości przy stosowaniu jednorazowych baterii jak i akumulatorków. Pod pokrywą baterii znajduje się gniazdo na kartę pamięci typu SD/SDHC, a na bocznej ściance uchwytu zaślepka z twardej gumy zasłania gniazdo zewnętrznego zasilania. Po drugiej stronie znajdują się gniazda HDMI i USB/AV, także zakrywane przez gumową zaślepkę.
Cechą wyróżniającą Nikona jest stereofoniczny mikrofon u nasady lampy błyskowej, w miejscu gdzie teoretycznie mogłaby znajdować się gorąca stopka.
Nikon L110 ma mniej przycisków niż Fuji S2500HD. Na górze aparatu jest tylko włącznik i spust migawki otoczony pierścieniem do zmiany zoomu. Po prawej stronie LCD w zasięgu kciuka został umiejscowiony przycisk REC, czyli włącznik nagrywania filmu. Poniżej są dwa przyciski: podglądu zdjęć i wyboru trybu fotografowania. Wśród trybów fotografowania odnajdziemy następujące pozycje:
- łatwa automatyka,
- tryby tematyczne:
- portret,
- krajobraz,
- portret nocny,
- przyjęcie/wnętrza,
- plaża/śnieg,
- zachód słońca,
- zmierzch/świt,
- krajobraz nocny,
- makro,
- żywność,
- muzeum,
- kopiowanie,
- zdjęcia pod światło,
- zdjęcia panoramiczne,
- portret inteligentny,
- zdjęcia sportowe,
- tryb automatyczny.
Spośród tych trybów najbardziej skomplikowanym jest tryb automatyczny o funkcjonalności typowej dla standardowego trybu P. Przy takim ustawieniu możemy co najwyżej zmieniać czułość, balans bieli i kompensować ekspozycję. Niewątpliwie świadczy to o prostocie tego aparatu.
Przyciski kierunkowe mają dodatkową standardową funkcjonalność. W trybie fotografowania za ich pomocą możemy zmienić nastawy lampy błyskowej, przejść do trybu makro, włączyć samowyzwalacz (tylko około 10-sekundowy) lub skorygować ekspozycję. Dziwić może jedynie brak dodatkowej funkcjonalności przycisku OK w trybie fotografowania. Projektanci mogli by się pokusić o przypisanie mu funkcji zmiany czułości, czy trybu seryjnego. Ostatnie dwa przyciski w Nikonie to usuwanie zdjęć i MENU.
Menu
Menu w L110 jest bardzo uproszczone. Zawiera tylko podstawowe
ustawienia, co jest raczej zrozumiałe jeśli aparat nie ma dysponuje
trybami manualnymi. Menu uproszczone jest jednak do tego stopnia, że
użytkownik nie ma wpływu na chociażby rodzaj pomiaru światła czy
jakiekolwiek ustawienie autofokusu.
W trybie najbardziej zaawansowanym zakładka menu fotografowania zawiera jedynie ustawienia rozmiaru zdjęć, balansu bieli, zdjęć seryjnych, czułości i kolorystyki zdjęć. Druga zakładka ustawień filmowania jest jeszcze bardziej skąpa. Ustawić można tylko rozdzielczość filmu, włączyć ciągły autofokus i redukcję szumu wiatru.
W stosunku do dwóch poprzednich zakładek, trzecia wydaje się być ekstremalnie rozwinięta, bo zawiera aż trzy ekrany opcji. Są to jednak standardowe ustawienia do których w większości nigdy nie zaglądamy. Pośród nich na uwagę zasługuje jedynie kilka ciekawszych pozycji, na przykład:
- zmiana wyglądu menu z tekstu na ikony,
- nanoszenie daty,
- redukcja drgań,
- wykrywanie ruchu – po automatycznym wykryciu ruchu obiektu lub aparatu następuję zwiększenie czułości i skrócenie czasu naświetlania, aby uniknąć wykonania poruszonego zdjęcia,
- uwaga mrugnięcie – w trybie wykrywania twarzy aparat ostrzega jeśli fotografowane osoby mają zamknięte oczy.
Zdjęcia seryjne
Zdjęcia seryjne w Nikonie L110 ukryte są w menu pod nazwą „Sport. Zdjęcia
seryjne”. W tym trybie dostępne są trzy ustawienia szybkości przy czym
maksymalny rozmiar zdjęcia wynosi 3 MPix:
- szybkie – po naciśnięciu migawki wykonanych może być do 20 zdjęć z prędkością około 11 kl/s,
- średnioszybkie – po naciśnięciu migawki wykonanych może być do 20 zdjęć z prędkością około 7.3 kl/s,
- wolne – po naciśnięciu migawki wykonanych może być do 20 zdjęć z prędkością około 4.4 kl/s.
Wyświetlacz
Wyświetlacz w Nikonie jest 3-calowy. Jego rozdzielczość wynosi 460000
punktów i zapewne dzięki temu jakość wyświetlanego obrazu jest lepsza od
Fuji S2500HD. W menu dostępna jest opcja regulacji jasności w 5-stopniowej skali.
Niezwykłą prostotę tego aparatu poznać można po braku wyświetlanego histogramu zarówno w trybie fotografowania jak i odtwarzania wykonanego już zdjęcia. Mimo dobrej jakości wyświetlacza, wizualna ocena poprawności ekspozycji jest trudna. W trybie odtwarzania nie wyświetlane są również informacje o przepaleniach co potęguje problemy z ewentualnym korygowaniem ekspozycji. Automatyka pomiaru światła L110 nie zawsze działa poprawnie. Kiedy fotografujemy w trudnych dla aparatu warunkach dużego gradientu światła albo kiedy ekran LCD jest mocno oświetlony, łatwo o wykonanie niedoświetlonego lub zbyt jasnego zdjęcia. W takich warunkach aż prosi się chociażby o malutki histogram.
Filmy
Nikon L110 nagrywa filmy w następujących rozdzielczościach:
- 1280×720 px (HD),
- 640×480 px (VGA),
- 320×240 px (QVGA).
W trakcie filmowania można używać optycznego zoomu, za którym w miarę sprawnie będzie nadążać ciągłe ustawianie ostrości. Dźwięk rejestrowany jest stereofonicznie za pomocą mikrofonu usytuowanego u podstawy lampy błyskowej. W menu znajdziemy dodatkowo ustawienie redukujące szum wiatru rejestrowany przy nagrywaniu filmu.
Funkcje specjalne
Nikon L110 nie wyróżnia się mocno oryginalnymi funkcjami. Pośród trybów
fotografowania na uwagę zasługuje funkcja panoramy, ale okazuje się, że
poszczególne klatki można złożyć w panoramę dopiero na komputerze za
pomocą dołączanego do aparatu oprogramowania. Poszczególne kadry
wykonuje się w ten sam sposób jak w przypadku Fuji, mając na ekranie
podgląd fragmentu wcześniejszego zdjęcia. Nie ma natomiast ograniczenia
w ilości zdjęć. Wszystkie zapisywane są do oddzielnego katalogu na
karcie pamięci. Biorąc pod uwagę prostotę tego kompaktu i użytkowników
którzy będą się nim posługiwali, widzimy nikłe szanse na to, że z funkcji panoramy skorzysta większa ilość osób. Z reguły posiadaczami
takich prostych aparatów jak L110 są osoby, które nie bawią się w
edycję zdjęć na komputerze, a posługują się jedynie zdjęciami wprost z aparatu.
Nikon nie oferuje również bardziej rozbudowanej edycji zapisanych zdjęć. Można jedynie rozjaśnić cienie na zdjęciu za pomocą funkcji D-Lighting lub zapisać na karcie miniaturę zdjęcia w rozdzielczości 640×480, 320×240 lub 160×120 px. Bardzo szybko można natomiast skadrować zdjęcie. W trakcie powiększania wystarczy nacisnąć MENU aby zapisać fragment fotografii wyświetlany na ekranie.
Podsumowanie
Nikon L110 to bardzo prosty aparat. Ma dużo trybów automatycznych
i chyba przez to projektanci ograniczyli menu. Wydaje nam się, że
momentami jednak przesadzili z cięciem funkcji. Według nas błędem jest
pozbycie się histogramu, informacji o przepaleniach, czy ograniczaniem
samowyzwalacza tylko do 10 sekund. Nikon ustępuje konkurencji między
innymi ważnym trybem Panorama, który w Nikonie jest, ale koniec końców
potrzebny jest komputer, aby zdjęcia skleić w całość. Atutem aparatu
jest jasny 3-calowy wyświetlacz i tryb filmowania z dźwiękiem
stereofonicznym i funkcją redukcji wiatru.
Zalety
- dobra jakość zdjęć,
- dobra jakość filmów z dźwiękiem stereofonicznym,
- prosty w obsłudze,
- skuteczne rozpoznawanie twarzy,
- szybkie działanie,
- szybki system ustawiania ostrości,
- dobra jakość wyświetlacza.
Wady
- ubogie menu,
- brak histogramu i informacji o przepaleniach na zdjęciu,
- zdarzają się błędy pomiaru światła,
- chwilowe gaśnięcie ekranu po naciśnięciu przycisku REC,
- tworzenie panoramy tylko na komputerze,
- tylko 10-sekundowy samowyzwalacz.
Przykładowe filmy
Zdjęcia przykładowe