Test nr 5 - Pojedynek gigantów
4. Miyauchi BS-77iB 20x77
Pisząc o tej lornetce mamy mieszane uczucia. Nie ukrywamy, że mieliśmy w stosunku do niej spore oczekiwania. Lornetka cenionej firmy z 4-elementowym obiektywem semi-apoachromatycznym, kosztująca ponad 5000 zł, miała być nie lada gratką. I w pewnym sensie była, bo jej jakość wykonania i duży komfort obserwacji przy wykorzystaniu okularów nachylonych pod kątem 45 stopni były niepodważalne.
Zdziwił nas jednak dwie rzeczy. Przede wszystkim lornetka kiepsko wypadła jeśli chodzi o aberrację chromatyczną i pole widzenia, które było najmniejsze w swojej klasie. Całą winę za te wpadki lornetka zawdzięcza kiepskim okularom. Po ich zdemontowaniu i wstawieniu innego okularu wysokiej klasy, aberracja wyraźnie spadła, a pole widzenia wzrosło. Dlaczego firma Miyauchi z jednej strony konstruuje dobry semiapochromatyczny obiektyw, którego zadaniem jest eliminowanie aberracji chromatycznej, a potem dołącza do niego kiepskie okulary, które wprowadzają aberrację właśnie zniwelowaną przez obiektyw, pozostaje dla nas zagadką...