Jak nie popełnić fotograficznych błędów? 10 rad od Akademii Nikona
Akademia Nikona przygotowała dla wszystkich pasjonatów fotografii krótki poradnik na temat błędów, jakich należy unikać przy robieniu zdjęć, np. w trakcie wakacyjnych wyjazdów. Autorem poradnika jest Paweł Duma, wykładowca Akademii Nikona. Szczegóły w dalszej cześć tekstu.
Informacja prasowa
Autorem tekstu jest Paweł Duma, wykładowca Akademii Nikona.
![]() |
Letnie miesiące sprzyjają wyjazdom z aparatem. Ekscytacja związana z odkrywaniem nowych miejsc oraz chęć udokumentowania każdego kroku sprawia, że zamiast świadomie fotografować często zaczynamy „produkować” zdjęcia, nie zwracając uwagi ich jakość. Aby pomóc zatrzymać na zdjęciach najpiękniejsze wakacyjne chwile wraz z Akademią Nikona przygotowaliśmy krótki poradnik, który pomoże uniknąć najczęściej popełnianych błędów fotograficznych.
1. Naucz się odróżniać: nieostrość - poruszenie - małą głębię ostrości.
Nieostrość ma kilka znaczeń:
- złe nastawienie ostrości,
- za mała głębia ostrości,
- poruszenie wywołane zbyt długim czasem naświetlania.
Świadomość głębi ostrości i tego, że zależy od odległości, ogniskowej oraz przysłony, pozwala ją kontrolować i uzyskiwać pożądane efekty.
Uniknięcie poruszenia zdjęcia, szczególnie przy zdjęciach z ręki, wymaga opanowania pracy z czasem naświetlania. Ogólnie powinien on być tym krótszy, im większa jest ogniskowa obiektywu, istnieją uniwersalne reguły – ale i tak trzeba po prostu nabrać wprawy. Zwykle do kontrolowania czasu naświetlania konieczne jest biegłe operowanie czułością.
![]() |
2. Trzymaj obiektyw w cieniu – unikniesz wielu błędów.
Osłona przeciwsłoneczna to zdaniem wielu dodatek zbędny. Ale tak nie jest, w każdych warunkach należy mieć ją założoną, dla zasady, aby nie tracić później cennego czasu. Sama nigdy nie zaszkodzi (wyjątkiem jest używanie wbudowanej lampy – wtedy trzeba zdjąć osłonę, żeby nie zasłaniała światła flesza).
Osłona ochroni przednią soczewkę przed niepożądanym światłem, które może spowodować spadek kontrastu, nasycenia kolorów czy w skrajnym wypadku – flarę. Dodatkowo będzie chronić obiektyw przed uszkodzeniami mechanicznymi, z upadkiem włącznie. Dzięki niej obiektyw i aparat mogą wyjść cało z opresji.
A co, jeśli mamy aparat z obiektywem wbudowanym, na który nie da się założyć osłony? Wówczas należy się starać, aby przednia soczewka znajdowała się w cieniu. Jeżeli otoczenie nie pozwala nam schronić się przed światłem, możemy sami stworzyć cień, osłaniając aparat np. gazetą czy ręką.
![]() |
3. Co za dużo, to niezdrowo – kadruj i komponuj swoje zdjęcia.
Świadome kadrowanie i komponowanie to klucz do tego, aby oglądający zobaczył na zdjęciu to, co zamierzał pokazać fotograf.
Człowiek, patrząc na świat, potrafi selektywnie zauważać tylko niektóre rzeczy. Aparat w tej samej sytuacji zarejestruje wszystko, co będzie w kadrze. Dlatego fotograf powinien użyć dostępnych „narzędzi”, aby pokazać na zdjęciu tylko to, co widz powinien zobaczyć. Na co dzień służą do tego: perspektywa, odpowiedni punkt widzenia, oświetlenie, kompozycja, głębia ostrości oraz kolor. Warto więc eksperymentować, nawet kosztem początkowych błędów, aby znaleźć najskuteczniejszy sposób własnej ekspresji.
![]() |
4. Przewiduj, co się za chwilę stanie – zdążysz na decydujący moment.
Większość zdjęć, które wykonujemy (ze zdjęciami pamiątkowymi włącznie), można zaliczyć do kategorii reportażu. W sytuacji, gdy ciekawe zdarzenie już się rozgrywa, zazwyczaj nie mamy szans na uchwycenie akcji, nie mówiąc już o zmianie jakichkolwiek parametrów aparatu. Starajmy się więc przewidywać to, co się stanie za chwilę lub co może się wydarzyć w danym miejscu. W ten sposób będziemy mieli okazję zaczaić się na właściwy moment i zdobyć ten jeden, wyjątkowy kadr.
![]() |
5. Używaj dobrego światła – uzyskasz wierne kolory.
Gdy zależy nam na idealnym odwzorowaniu kolorów, zadbajmy o odpowiednie ustawienie balansu bieli (WB). Przy świetle naturalnym nie stanowi to żadnego kłopotu. Schody zaczynają się natomiast przy świetle sztucznym. Warto więc zawsze sprawdzić współczynnik oddawania barw. Jeżeli jego wartość będzie poniżej 90%, wówczas musimy liczyć się z tym, że rejestrowane kolory mogą odbiegać od naturalnych. Aby ułatwić sobie pracę i ograniczyć czas spędzany na obróbce komputerowej, warto zadbać o dobre oświetlenie – może się to wiązać z wydatkiem, ale oszczędność czasu i nerwów zwróci nam to z nawiązką. Najtańszym, a zarazem dobrym źródłem światła są systemowe lampy błyskowe. Dają one wzorcowe białe światło, przy którym kolory zawsze dobrze wychodzą. Dodatkowo gwarantują powtarzalność uzyskiwanych efektów.
6. Pamiętaj o perspektywie – odległość ma znaczenie.
Doceniamy zoomy za to, że zastępują torbę obiektywów, jednak przy okazji zapominamy, że najlepszym zoomem dla fotografa są jego własne nogi. Zamiast „pompować” zoomem, warto zrobić kilka kroków w przód lub w tył. To odległość decyduje o perspektywie, a ta – o tym, jak odwzorujemy rzeczywistość. W dużej mierze od nas samych zależy, czy uda się uniknąć efektu przerysowania lub spłaszczenia.
Wybranie obiektywu stałoogniskowego to także decyzja o wyborze ulubionej perspektywy do fotografowania. Dzięki temu nasze zdjęcia staną się spójne i łatwiej będzie nam tworzyć zestawy, cykle czy układać wystawy.
![]() |
7. Dopasuj się do słońca i pogody – one nie dopasują się do ciebie.
Każdy fotografujący powinien znać dwa słowa z greki: phos – światło oraz grapho – piszę, maluję. Fotografia – czyli malowanie światłem.
Fotografując przy świetle naturalnym, musimy wiedzieć, że pojawienie się w odpowiednim momencie to często klucz do udanego kadru. To, kiedy i jak będzie świecić słońce, jest całkowicie przewidywalne. Warto więc korzystać z narzędzi wspomagających fotografów w planowaniu zdjęć, np. aplikacji pokazujących pozycję słońca, co pozwoli nam uniknąć wielu „zmarnowanych” kadrów.
![]() |
![]() |
8. Dbaj o ekspozycję – nie naprawisz zbyt wiele w komputerze.
Niektóre osoby uważają, że fotografując w formacie RAW i używając dobrego programu do jego wywoływania, można się nie przejmować kwestiami technicznymi, w tym ekspozycją. Niestety to nie jest prawda. W programie do wywoływania RAW-ów można nie tyle poprawić ekspozycję, ile zmienić jasność całego zdjęcia lub jego fragmentów. Jeśli aparat nie zarejestruje szczegółów, to żaden program ich nie odzyska. Pamiętajmy, suwak „ekspozycja” to nie to samo co przycisk +/– do korekcji ekspozycji w aparacie. Tolerancja na błędy w naświetlaniu jest prawie zerowa, zwłaszcza w jasnych partiach obrazu. W sytuacjach wątpliwych zawsze wykonujmy więc bracketing, a właściwą klatkę wybierzemy na komputerze.
![]() |
9. Drukuj zdjęcia – szybciej się nauczysz, zrobisz lepsze wrażenie.
Celem każdego fotografa jest wykonanie odbitki (wydruku). Wiele osób uważa, że nie posiada zdjęć, które by zasługiwały na wydrukowanie. Nie można jednak tego stwierdzić, dopóki nie spojrzymy na taki wydruk. Oglądanie na monitorze, nawet najlepszym, nigdy nie pozwoli w pełni ocenić efektów pracy. Będą straty, część decyzji okaże się nietrafiona, ale to są koszty nauki. Wbrew pozorom nie są one wysokie, a na pewno znacznie przyspieszą naszą edukację.
10. Ucz się - fotografowanie wymaga wiedzy i umiejętności.
Dzięki postępowi technologicznemu fotografia stała się bardzo popularna. Jednak wbrew pozorom łatwość wykonywania zdjęć aparatami cyfrowymi nie ograniczyła potrzeby nauki. Dobra fotografia jest efektem połączenia wiedzy, umiejętności i doświadczenia.
![]() |
Pamiętajmy, że wszystkiego można się nauczyć samodzielnie metodą prób i błędów, jednak zawsze warto zweryfikować nabytą wiedzę pod okiem doświadczonych kolegów lub zawodowych fotografów, np. w trakcie kursów organizowanych przez Akademię Nikona.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
bardzo fajny przewodnik
10 rad od Akademii Nikona przyda się każdemu
ale najważniejsza rada to taka by kupić Nikona !
Niby wszystko oczywiste ale pkt 3 i 9 zrobiły na mnie spore wrażenie. (Oczywiście ja robię słabe fotki pomimo dobrego warsztatu teoretycznego - zwyczajnie nie jestem artystą)
A na 3 ja bym kadrował tak jak lewe zdjęcie
ale oczywiście bez tych drzwi (czy okna) z prawej strony.
Za to więcej panoramy na miasto.
No ale ja jestem pstrykacz a nie Fotograf.
O mój bosche, ZA MAŁA GŁĘBIA OSTROŚCI !!! A co z BOKEH ???
Brecketing i wybieranie zdjęcia ??? Przecież to świętokractwo, jak już zrobiliśmy brecketing to robimy HDR-a. Drukować zdjęcia ??? Pan chyba oszalał, co na niszczenie lasów powie Unia Europejska ??? Wow, w ogóle co to za herezje ??? Spalić na stosie ten tekst !!!
A pozniej do zoltegoserwisu czy tez polishnikonservice... Ups... Przepraszam na sale sadowa, bo Nikon klientom nie odpusci.
"Trzymaj obiektyw w cieniu – unikniesz wielu błędów." - dobra rada dla recenzentow optycznych. Nie zakladaja oslony przeicslonecznej i testuja odblaski i flare. Sensu brak.
"Uniknięcie poruszenia zdjęcia, szczególnie przy zdjęciach z ręki, wymaga..." skutecznej stabilizacji matrycy. Ale co Nikon może o tym wiedzieć, starym sposobem komplikując budowę obiektywów niewiele dającymi soczewami które są tam chyba tylko po to, by na obiektywie mogło się dumnie złocić "VR".
nic nowego sie nie nauczyłem,ale dziękuje ;-)
Komisarz ryba, a jaka standardowa metodyke testu proponujesz aby ocenic podatnosc obiektywu na wplyw bocznego swiatla? Tylko pomysl prosze zanim napiszesz.
@ciekawus - nie chcę być upierdliwy, jednak nie ma tutaj szczególnie powtarzalnych testów odblasków. Owszem zdjęcia pod światło są, ale zazwyczaj w innych warunkach. To bardziej próba - czy udało się złapać odblaski i jak one mniej więcej wpływają na obraz jeśli się już udało. I to tyle co można powiedzieć o metodyce.
Skoro jednak tak to wygląda, to warto odnieść się do tego, czy obiektyw trudniej łapie flarę z osłoną czy nie - to da pogląd jak się sprawdzi w realu z osłoną (większość zastosowań). Choć informacja o zachowaniu bez osłony też ma znaczenie - to przypadek użycia np. filtrów prostokątnych przez stosowne adaptery, przy których z osłony skorzystać się nie da. Nie to, by zastosowanie filtrów prostokątnych nie wnosiło samo w sobie często dużo poważniejszego zagadnienia walki z flarą czy odblaskami.
Dla mnie wazniejsze jest jak obiektyw zachowa sie bez oslony. Kupie ten, ktory dobrze pracuje bez oslony, to chyba oczywiste z uwagi na wygode. Zalozenie oslony przy zdjeciach pod slonce ze sloncem w kadrze niczego nie zmieni. Arek dobrze zatem testuje ten aspekt. Wlasnie najlatwiej jest w ten sposob wywolac flary lub rozlanie swiatla w kadrze. Jak sie ma slonce w kadrze, oslona nic tu nie zmienia!!!
komisarz_ryba - ależ testuj sobie jak uważasz za stosowne. Akurat w kwestii odblasków mam bardzo wyrobione zdanie i chcę testować optykę i mechanikę obiektywu, a nie to czy producent dołącza osłonę.
Cyt: "Uniknięcie poruszenia zdjęcia, szczególnie przy zdjęciach z ręki, wymaga opanowania pracy z czasem naświetlania. Ogólnie powinien on być tym krótszy, im większa jest ogniskowa obiektywu, istnieją uniwersalne reguły – ale i tak trzeba po prostu nabrać wprawy. Zwykle do kontrolowania czasu naświetlania konieczne jest biegłe operowanie czułością."
I to jest właśnie powód, dla którego w zasadzie nie kupuję podręczników fotograficznych naszych - polskich - autorów i raczej unikam warsztatów, prowadzonych przez krajowych fotografów. Oni po prostu opisują/opowiadają o fotografii tak, jakby chcieli jak najmniej wartościowych wiadomości przekazać czytelnikom/słuchaczom, w obawie że ci w końcu ich "wygryzą z rynku". U autorów zachodnich, zwłaszcza anglojęzycznych, ten efekt prawie nie występuje i można dowiedzieć się wielu rzeczy naprawdę z głębokiego warsztatu.
Tutaj pikanterii dodaje fakt, że są to rady "PROFESORA AKADEMII NIKONA", a tak naprawdę jest to abecadło z etapu przedszkolnej "zerówki".
============================================
@Arek i ciekawus: i tu macie całkowitą rację. Test ma pokazywać prace obiektywu, a nie osłony czy innych akcesoriów.
Całkiem pożyteczne...