Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Obiecująca premiera! Ciekawe, ile rynku odbierze serii M (i jak istotna dla docelowej grupy odbiorców będzie możliwość wpinania szkieł od większych bezlusterkowych braci)?
Maverick, jak się system spodoba, to Sigma doda stałki!
Mimo wszystko jest to bardziej odpowiednik D5xxx niż wyższej serii :/ Brakuje mi tutaj stabilizacji, 2 slotów i dodatkowego ekranu u góry. Wszystko pewnie dostanie model wyższy za jakiś rok - dwa wraz z premierą jasnych obiektywów DX.
Szkoda, że matryca nie stabilizowana. Szkoda że nie piszą czy przejściówka do obiektywów DX jest w zestawie. Jeśli dadzą tanią przejściówkę dobrze współpracującą z obiektywami AF-S i AF-P to byłoby OK. Przy debiucie nowego systemu jest to ważne. Konkurencja ma już lepsze systemy niż dwa ciemne obiektywy kitowe zoom. Reszta do przełknięcia.
@Bahrd "Z czasem będą standardowo - przeniesienie silnika AF z aparatu do obiektywu też trochę zajęło."
Ale to nie jest kwestia techniczna (że potrzebują czasu), tylko stricte biznesowa (podobnie zresztą jest u Sony, na którym jak widac Nikon się mocno wzoruje, co IMO na dłuższą metę nie jest dobre). Przecież w Z6 i 7 potrafili dać stabilizację od razu.
@tomek_: A D500 jest mniejszy niż np. D750? No właśnie... APS-C może być większe niż FF. A w przypadku Z50 jest on mniejszy niż Z6/7 i to sporo.
@olaieryk: Nie będzie dedykowanej "przejściówki" na DX-a. Jest przecież dostępny adapter z bagnetu Z na F. Czy będzie w zestawie z Z50? Może tak, ale ja raczej stawiałbym na wyżej pozycjonowany aparat APS-C w niedalekiej przyszłości.
Designem raczej nie powalczy z Sony, czy Fuji, bo ten śmieszny wizjerek jak w Z7 tak i tu wygląda komicznie, kogo oni zatrudniają do projektowania. Ni w p... ni w oko.
@PDamian "Z50 przynajmniej wygląda jak aparat". Rozumiem, że Ty aparaty tylko oglądasz? Gdyby miał konstrukcję zbliżoną do A6x00, wkrótce byłby mój. Centralnym wizjerom w nie-FF mówię stanowcze "nie" - dość, że kiedyś miałem otarcie na nosie od SLR.
lord13: "Ale to nie jest kwestia techniczna (że potrzebują czasu), tylko stricte biznesowa"
Oczywiście! W końcu "sorry Winnetou, ale business is business" - jak mówiliśmy w PRL... ;)
Teraz powiedzielibyśmy, że: "po zbadaniu i symulacjach rynku docelowego sekcja analityczna rekomenduje wykorzystanie tańszej technologii stabilizacji w obiektywach [...] 5% procent nie zadowolonych z braku IBIS będzie nas kosztował mniej niż 95% niezadowolonych z powodu wyższej ceny."
PS Wg DPR w LCD wyłącza się interfejs dotykowy (np. do ustawiania punktu AF) po przystawieniu oka do EVF - ale to zapewne mogą poprawić aktualizacją oprogramowania. Natomiast chwalą sam AF. Czyli generalnie jest okay.
@jarekzon: najwyraźniej zatrudniają osoby mające pojęcie o sprzęcie fotograficznym, bo ten "śmieszny wizjerek" jest duży i wygodny, a to co oferuje Sony w np. A6xxx to popłuczyny. Tobie się dziedziny sztuki pomyliły instagramowa szafiarko.
@Faktoid Co masz do wizjera w A6300-A6600? Taka sama przekątna i rozdzielczość jak w Z50, odświeżanie do 100 Hz, a przy tym można bardziej przybliżyć do oka, więc pozorna wielkość i jasność większa. PS. Po tych wyzwiskach widać, w jakich kręgach się obracasz.
"będący odpowiednikiem linii D7xxx w lustrzankowej serii producenta" - nie jest, to odpowiednik serii D3xxx / D5xxx. Seria D7xxx to takie rzeczy, jak:
- bateria pozwalająca wykonać około 1000 zdjęć - dwa sloty na kartę pamięci - uchwyt do zdjęć pionowych z miejscem na dodatkową baterię
Jak na odpowiednik D3xxx / D5xxx - strasznie drogi ten aparat. Do tego jeszcze wśród szklarni (w tym planowanej) niezbyt ciekawie... UWA nie ma w ogóle, oferta spacerzoomów mizerna.
Jak dla mnie - kicha totalna. Do D7200 się to ustrojstwo nawet nie umywa.
Jak dla mnie D7200 to wciąż najlepszy aparat z serii D7xxx. Nie ma problemów z AF (jak D7000), nie ma problemów z bandingiem (jak D7100), nie jest to żaden dziwaczny kastrat, omyłkowo chyba nazwany D7500 (a nie np. D6000). Z tego, co widzę - to wciąż można go kupić.
o coś ma konkurowac z XT3 ? przeciez to gorsza od xt20 nawet....Xt3 zmiata w apsc kazdego bezlusterkowca apsc, nawet soniaka taka prawda. Nikon obecnie daje najmniej ze wszystkich, z jednego z liderów stał się podrzędnym graczem niestety....
Całkiem dobry początek serii u Nikona, żadne XT i żadne sony nie robi tak pozytywnego wrażenia. AF na pewno lepszy niż w serii D7200 i D7500, brak problemów z FF i BF i EyeAF wraz z ponad 200 punktami bije poprzedników na głowę. Cena niezbyt wygórowana jak na start.
Wczoraj wpadłem przypadkiem do Media Markt, no i przy okazji zaszedłem na dział foto zobaczyć co tam ciekawego się dzieje. Uwierzyć nie mogłem w to co zobaczyłem. Tak jak wiosną 2018 roku było tam pełno aparatów + dedykowane stanowiska różnych firm - łącznie może z 30 aparatów różnej klasy, tak wczoraj ujrzałem... może 5 aparatów niedobitków :O W Media Expert w ogóle zlikwidowali ten dział, a ten w Euro wygląda podobnie jak w MM. Wisienką jest Fotojoker, który zlikwidował sklep ze sprzętem i przeniósł się na hol galerii jako punkt foto dobitek.
Premiery? Jakie premiery? Na co komu premiery kiedy ewidentnie branża pada na kolana. Zamiast walki na formaty spodziewałbym się walki na segmenty. Ciekaw jestem jak to się ma w innych krajach/regionach świata.
Swoją drogą co zastąpiło miejsce po fotostanowiskach? hulajnogi, drony i jakieś inne cudeńka dziwactwa. Smartfonów tyle, że nie można wyjść bez zakupu jakiegoś.
Troszkę tylko pomieszało się Nikonowi z adresatami, bo jeżeli Z50, to entry level, to dlaczego implementuje do niego sensor z D500, z kolei jeżeli to już wg. Nikona puszka dla entuzjastów, to dlaczego tylko jeden slot w standardzie UHS-I i w dodatku brak IBIS i kontrolnego LCD ?
W ogóle, ostatnio Nikon obiera nienajlepsze rozwiązania, bo już próba zastąpienia D7200, korpusem D7500 jest zupełnie od czapy, jako że nie są to aparaty równoważne.
Od LCD na górze już się odchodzi, większość sprawdza parametry na ekranie, na drugi slot też bym nie czekał, matryca z D500 jest jak sam zauważyłeś bdb. Może kiedyś Nikon spełni marzenia entuzjastów, ale coś mi się wydaje że DX ogólnie jest traktowane jako entry level i wszystko co dobre znajdzie się w FF.
Deadi, nowy (składany) telefon od MS będzie na Androidzie. Więc jeśli tylko dodadzą do niego nakładkę UI à la Fluent Design System, to nie będę już tęsknił za Windows Phone... ;)
Myszowor: "coś mi się wydaje że DX ogólnie jest traktowane jako entry level i wszystko co dobre znajdzie się w FF."
A jak to jest z przyrodnikami/samolociarzami? Wolą napakowane (droższe i z mniejszym fps) FF od APS-C? Rynek się kurczy, ale akurat ten segment powinien się zachować?
Nikon być może właśnie zaczął produkować i wypuszczać na rynek eksponaty :) Pewnie znajdzie się rzesza entuzjastów i fanbojów z dużą ilością wolnych dolarów, ale nie oszukujmy się Z50 nie zwojuje rynku w tej cenie przy takiej bogatej konkurencji i różnych możliwościach. Nikt raczej też nie porzuci posiadanego systemu dla tego, który aktualnie oferuje tylko dwa ciemne kitajce :) Zawodowcy liczą każdy wydany $ i kalkulują go na każde zrobione (sprzedane)zdjęcie, więc na pewno nie będą ryzykować inwestycji w coś tak niepewnego pod względem jakości/efektów jak i rozwoju sprzętu. Entuzjaści liczą każdy wydany $ na życie i przyjemności, zatem muszą kalkulować tak by starczyło na wszystko, więc raczej nie będą angażować wolnych środków w coś co może ich mocno rozczarować i mocno obciążyć budżet.. Amatorzy\Janusze\Ignoranci nie kupują tak drogich sprzętów, bo nie wiedzą jak je właściwie i całkowicie wykorzystać, więc wolą D3500 z kitajcem za 1400zł albo kompakta albo 1400zł dołożyć do najnowszego Galaxy :)
No nie wiem czy taki dobry, w sytuacji gdy mieli tyle czasu na podpatrywanie konkurencji. M5 jest na rynku kilka lat i pokazuje jak można podejść do ergonomii niewielkiego body aps-c.
"żadne XT i żadne sony nie robi tak pozytywnego wrażenia"
Dla użytkowników systemu Nikona to, że jest to Nikon, a nie Canon, czy Sony, bo nie po to latami kompletuje się stosy klamotów, żeby je później odsprzedawać za grosze i zmieniać systemy, jak dziewka facetów.
@Deadi Tak mysle i wydaje mi sie ze Nikos tu chce miec klientow, jako backup to Z50 to tania inwestycja, wszystkie szkla dzialaja, crop jest, maly lekki, menu takie samo. Bo systemu APSC Z50 nie tworzy i nie wiadaomo co bedzie, czy bedzie cos lepszego, czy nie, zreszta harmonogram nie sugeruje ze bedzie wiecej szkiel, wiec nie ma w co wchodzic, zostaje traktowanie tego jako dodatek do FF. Jak ktos potrzebuje to kupi, jak nie to nie. Canon M - to odzielna calosc, wlasne mocownie, wlasne szkla, zamkniety rozdzial, wejsc, pobawic sie, polubic, pojesc dalej. A do tego teraz jeszcze tez prostokacik - mega genialne.
@Jonny: „Dla użytkowników systemu Nikona to, że jest to Nikon, a nie Canon, czy Sony, bo nie po to latami kompletuje się stosy klamotów, żeby je później odsprzedawać za grosze” – a ten adapter FTZ, co pozwala podpiąć obiektywy F do bezlustra Z, to obsługuje śrubokręt i popychacz przysłony?
Opcja dla bogatych, troszkę zdziwaczałych fanboy'ów napisu Nikon z sentymentem do D5000 i ekranem dla przekory niewygodnie odchylanym w dół [do selfie]. Ogromny bagnet Z, a w środku ... mniejsza matryca DX... Najdziwniejsze body z 2019 jak do tej pory. Jest październik i chyba nikt już nie przebije Z50 niczym dziwniejszym do końca roku. By the way, bagnet Z jest tak ogromny że Nikon mógłby teoretycznie zmieścić w środku nawet prawie średnioobrazkową matrycę FX+ 40x30mm niewiele mniejszą od FujiGFX [bagnet G o śr. 65mm, Nikon Z to 55mm]. Może Nikon celowo robi krok do tyłu żeby nabrać rozpędu w przyszłym roku ?
@lord13 - niepotrzebnie zachęcasz mnie do ponownej lektury wspomnianych przez Ciebie wypowiedzi, bo argument którego ja użyłem, jest dla użytkowników systemu Nikona niemal nie do przebicia. Przez lata siedząc w jakimś systemie, zbiera się tyle drogich akcesoriów, że ich wymiana skutecznie odstrasza od zakupu korpusów innych producentów. Obiektywy, sterowniki LB, same LB, to wszystko trzeba byłoby od nowa nabyć w innym systemie, a wierz mi, że nie ma takiej potrzeby bo w ramach formatu FF, żaden z producentów nie wyróżnia się na tyle, aby warto było sobie tym zawracać gitarę.
@Jonny "bo argument którego ja użyłem, jest dla użytkowników systemu Nikona niemal nie do przebicia."
A ja się pytałem Myszowora, co jest takiego pozytywnego w tym aparacie w PORÓWNANIU do aparatów konkurencji, bo tego dotyczyła jego wypowiedź: "żadne XT i żadne sony nie robi tak pozytywnego wrażenia".
Jeżeli patrzeć tylko na zgodność systemową, to powyższe można odnieść do każdej puszki, niezależnie co sobą reprezentuje.
"Przez lata siedząc w jakimś systemie, zbiera się tyle drogich akcesoriów, że ich wymiana skutecznie odstrasza od zakupu korpusów innych producentów."
Wyobraź sobie, że nabywcami aparatów systemowych są nie tylko ludzie przez "lata siedzący", ale i ci zaczynający (zwłaszcza że mówimy o pierwszym korpusie aps-c z mocowaniem Z) i patrząc przez ich pryzmat, pytanie co jest takiego pozytywnego w tym aparacie i dystansującego wszelaką konkurencję jest wciąż aktualne.
@lord13 - Z50 jest aparatem klasy stricte amatorskiej, jeżeli więc ktoś stoi przed wyborem swojego pierwszego ML z przeznaczeniem do zdjęć wakacyjnych, czy okazjonalnych, to wszystko jedno jakiego producenta aparat nabędzie, bo równie dobrze może to być np. Sony A6500.
Japończycy chyba mają seppuku we krwi. Sony odstrasza wielu klientów brakiem interfejsów dotykowych, Olympus - przywiązaniem do m4/3, Nikon - ergonomią, Canon - słabymi procesorami, a teraz jeszcze okazuje się, że Z50 nie będzie miał mechanizmu czyszczenia matrycy. Mimo że ma go wiele amatorskich lustrzanek Nikona, a w bezlustrowcu ma to nawet większe znaczenie. link
Hej. Tak czytam te komentarze i zastanawiam się, czy jeżeli wszyscy się zgadzają, że to korpus amatorski, to czy patrząc na specyfikację nie odnosicie wrażenia , że dla amatora jest tam wszystko, co przeciętny amator potrzebuje? Sam jestem amatorem, ale mam swoje preferencje, które skłaniają mnie do bezluster i najbliżej jest mi do apsc bo obiektywy mniejsze i nieco tańsze, a efekty w wielu egzemplarzach są naprawdę zadowalające. Specyfikacja tego Nikona wydaje się być kompletna dla przeciętnego zjadacza chleba z ambicjami foto i video. Wygląd korpusu to kwestia indywidualna ( jedni wolą bez komina inni z kominem). A specjalista na pierwszy rzut oka wygląda OK. Video dla ambitnego amatora też spoko, szczególnie z tym brakiem przycięcia w trybie video, co np. dla mnie jest ważne. Konkurenci też nie mają stabilizacji w większości. Jeśli dopasują cenę to ten Nikon może znaleźć grono zainteresowanych, którzy przejdą z lustrzanki zachowując obiektywy na start. Wtedy wejdą w system ML na miękko, bez takich kosztów, zachowując możliwości, jakie mieli na lustrze (w sensie ogniskowych).
Moim zdaniem Nikon wypuści jeszcze jeden korpus apsc, bardziej Profi, jak kiedyś Sony z a6000 na start, a potem 6300 i 6500 Teraz mają a6600 a dla amatora a6100 i 6400.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Plany: 2 ciemne zoomy, 0 stałek.
link
To już wolę Sony E.
^
Z50 przynajmniej wygląda jak aparat.
link
Wiadomo coś o cenie? (Nie czytałem całego tekstu)
Porównanie do 7xxx? Serio? Bateria w 7xxx wystarcza na 1100-1600 zdjęć, sloty mamy 2 .... Co najwyżej do seri 5xxx.
Nikon Z50 body: $856.95
Nikon Z50 lens kit: $996.95
Nikon Z50 double lens kit: $1,346.95
Nikkor Z DX 16-50mm f/3.5-6.3 VR lens: $296.95
Nikkor Z DX 50-250mm f/4.5-6.3 VR lens: $349.95
Nikon MB-N10 battery grip: $196.95
Ceny w USA, za NR
@Deadi polskie ceny mają być dostępne krótko po 10
Obiecująca premiera! Ciekawe, ile rynku odbierze serii M (i jak istotna dla docelowej grupy odbiorców będzie możliwość wpinania szkieł od większych bezlusterkowych braci)?
Maverick, jak się system spodoba, to Sigma doda stałki!
PS
Czy Z6/7 też mają "hybrydowy" AF?
@PDamian
Bzdura! DPreview zrobili babola i podali nieprawdziwą informację.
Mimo wszystko jest to bardziej odpowiednik D5xxx niż wyższej serii :/ Brakuje mi tutaj stabilizacji, 2 slotów i dodatkowego ekranu u góry. Wszystko pewnie dostanie model wyższy za jakiś rok - dwa wraz z premierą jasnych obiektywów DX.
Jest magnezowy
link
wiec diabli wiedzą jaka to pólka.
...Ale migawka tylko do 1/4000 s.
jak na matrycę DX, to korpus jest wieeeeeeeelki!
Niby tak, ale ręce od trzymania "cropa" się nie kurczą... ;)
Szkoda, że matryca nie stabilizowana.
Szkoda że nie piszą czy przejściówka do obiektywów DX jest w zestawie.
Jeśli dadzą tanią przejściówkę dobrze współpracującą z obiektywami AF-S i AF-P to byłoby OK.
Przy debiucie nowego systemu jest to ważne. Konkurencja ma już lepsze systemy niż dwa ciemne obiektywy kitowe zoom.
Reszta do przełknięcia.
olaieryk: "Szkoda, że matryca nie stabilizowana."
Z czasem będą standardowo - przeniesienie silnika AF z aparatu do obiektywu też trochę zajęło.
Przecież on jest niemal tak duży jak FF. BEZSENS
@Bahrd
"Z czasem będą standardowo - przeniesienie silnika AF z aparatu do obiektywu też trochę zajęło."
Ale to nie jest kwestia techniczna (że potrzebują czasu), tylko stricte biznesowa (podobnie zresztą jest u Sony, na którym jak widac Nikon się mocno wzoruje, co IMO na dłuższą metę nie jest dobre). Przecież w Z6 i 7 potrafili dać stabilizację od razu.
@tomek_:
A D500 jest mniejszy niż np. D750? No właśnie... APS-C może być większe niż FF. A w przypadku Z50 jest on mniejszy niż Z6/7 i to sporo.
@olaieryk:
Nie będzie dedykowanej "przejściówki" na DX-a. Jest przecież dostępny adapter z bagnetu Z na F. Czy będzie w zestawie z Z50? Może tak, ale ja raczej stawiałbym na wyżej pozycjonowany aparat APS-C w niedalekiej przyszłości.
taroon - szkoda, że to mistrzostwo osiągnęli 10 lat po innych firmach :))
Designem raczej nie powalczy z Sony, czy Fuji, bo ten śmieszny wizjerek jak w Z7 tak i tu wygląda komicznie, kogo oni zatrudniają do projektowania. Ni w p... ni w oko.
@PDamian
"Z50 przynajmniej wygląda jak aparat".
Rozumiem, że Ty aparaty tylko oglądasz?
Gdyby miał konstrukcję zbliżoną do A6x00, wkrótce byłby mój. Centralnym wizjerom w nie-FF mówię stanowcze "nie" - dość, że kiedyś miałem otarcie na nosie od SLR.
Zaktualizowano o ceny
lord13: "Ale to nie jest kwestia techniczna (że potrzebują czasu), tylko stricte biznesowa"
Oczywiście! W końcu "sorry Winnetou, ale business is business" - jak mówiliśmy w PRL... ;)
Teraz powiedzielibyśmy, że: "po zbadaniu i symulacjach rynku docelowego sekcja analityczna rekomenduje wykorzystanie tańszej technologii stabilizacji w obiektywach [...] 5% procent nie zadowolonych z braku IBIS będzie nas kosztował mniej niż 95% niezadowolonych z powodu wyższej ceny."
PS
Wg DPR w LCD wyłącza się interfejs dotykowy (np. do ustawiania punktu AF) po przystawieniu oka do EVF - ale to zapewne mogą poprawić aktualizacją oprogramowania.
Natomiast chwalą sam AF. Czyli generalnie jest okay.
@jarekzon: najwyraźniej zatrudniają osoby mające pojęcie o sprzęcie fotograficznym, bo ten "śmieszny wizjerek" jest duży i wygodny, a to co oferuje Sony w np. A6xxx to popłuczyny. Tobie się dziedziny sztuki pomyliły instagramowa szafiarko.
@Faktoid
Co masz do wizjera w A6300-A6600? Taka sama przekątna i rozdzielczość jak w Z50, odświeżanie do 100 Hz, a przy tym można bardziej przybliżyć do oka, więc pozorna wielkość i jasność większa.
PS. Po tych wyzwiskach widać, w jakich kręgach się obracasz.
Mało tego, to może być ten sam wizjer Sony.
@tempor
link 10:20
Nie wiem o jakich wyzwiskach mówisz, ale gadasz od rzeczy.
@EuGen
Nie może.
Nie może, bo?
"będący odpowiednikiem linii D7xxx w lustrzankowej serii producenta" - nie jest, to odpowiednik serii D3xxx / D5xxx. Seria D7xxx to takie rzeczy, jak:
- bateria pozwalająca wykonać około 1000 zdjęć
- dwa sloty na kartę pamięci
- uchwyt do zdjęć pionowych z miejscem na dodatkową baterię
Jak na odpowiednik D3xxx / D5xxx - strasznie drogi ten aparat. Do tego jeszcze wśród szklarni (w tym planowanej) niezbyt ciekawie... UWA nie ma w ogóle, oferta spacerzoomów mizerna.
Jak dla mnie - kicha totalna. Do D7200 się to ustrojstwo nawet nie umywa.
D7200 to przeszłość.
Jak dla mnie D7200 to wciąż najlepszy aparat z serii D7xxx. Nie ma problemów z AF (jak D7000), nie ma problemów z bandingiem (jak D7100), nie jest to żaden dziwaczny kastrat, omyłkowo chyba nazwany D7500 (a nie np. D6000). Z tego, co widzę - to wciąż można go kupić.
o coś ma konkurowac z XT3 ? przeciez to gorsza od xt20 nawet....Xt3 zmiata w apsc kazdego bezlusterkowca apsc, nawet soniaka taka prawda. Nikon obecnie daje najmniej ze wszystkich, z jednego z liderów stał się podrzędnym graczem niestety....
Z pewnością będzie się jednak sprzedawał lepiej :)
Całkiem dobry początek serii u Nikona, żadne XT i żadne sony nie robi tak pozytywnego wrażenia. AF na pewno lepszy niż w serii D7200 i D7500, brak problemów z FF i BF i EyeAF wraz z ponad 200 punktami bije poprzedników na głowę. Cena niezbyt wygórowana jak na start.
Cóż - jak tak dalej pójdzie, to XT4 (albo XT5) będzie moim kolejnym aparatem...
Wczoraj wpadłem przypadkiem do Media Markt, no i przy okazji zaszedłem na dział foto zobaczyć co tam ciekawego się dzieje.
Uwierzyć nie mogłem w to co zobaczyłem. Tak jak wiosną 2018 roku było tam pełno aparatów + dedykowane stanowiska różnych firm - łącznie może z 30 aparatów różnej klasy, tak wczoraj ujrzałem... może 5 aparatów niedobitków :O
W Media Expert w ogóle zlikwidowali ten dział, a ten w Euro wygląda podobnie jak w MM. Wisienką jest Fotojoker, który zlikwidował sklep ze sprzętem i przeniósł się na hol galerii jako punkt foto dobitek.
Premiery? Jakie premiery? Na co komu premiery kiedy ewidentnie branża pada na kolana. Zamiast walki na formaty spodziewałbym się walki na segmenty. Ciekaw jestem jak to się ma w innych krajach/regionach świata.
Swoją drogą co zastąpiło miejsce po fotostanowiskach? hulajnogi, drony i jakieś inne cudeńka dziwactwa. Smartfonów tyle, że nie można wyjść bez zakupu jakiegoś.
Są różne MediaMarkty.
@Myszowor
Troszkę tylko pomieszało się Nikonowi z adresatami, bo jeżeli Z50, to entry level, to dlaczego implementuje do niego sensor z D500, z kolei jeżeli to już wg. Nikona puszka dla entuzjastów, to dlaczego tylko jeden slot w standardzie UHS-I i w dodatku brak IBIS i kontrolnego LCD ?
W ogóle, ostatnio Nikon obiera nienajlepsze rozwiązania, bo już próba zastąpienia D7200, korpusem D7500 jest zupełnie od czapy, jako że nie są to aparaty równoważne.
Biedny Nikon. Tylu rzeczy nie wie... ;)
Kodak też nie wiedział i wszyscy wiemy jak skończył :)
Nokia swojego czasu też nie i nawet poteżny M$ też nie pomógł :)
Od LCD na górze już się odchodzi, większość sprawdza parametry na ekranie, na drugi slot też bym nie czekał, matryca z D500 jest jak sam zauważyłeś bdb. Może kiedyś Nikon spełni marzenia entuzjastów, ale coś mi się wydaje że DX ogólnie jest traktowane jako entry level i wszystko co dobre znajdzie się w FF.
Deadi, nowy (składany) telefon od MS będzie na Androidzie. Więc jeśli tylko dodadzą do niego nakładkę UI à la Fluent Design System, to nie będę już tęsknił za Windows Phone... ;)
Myszowor: "coś mi się wydaje że DX ogólnie jest traktowane jako entry level i wszystko co dobre znajdzie się w FF."
A jak to jest z przyrodnikami/samolociarzami? Wolą napakowane (droższe i z mniejszym fps) FF od APS-C? Rynek się kurczy, ale akurat ten segment powinien się zachować?
Kodak nie produkował aparatów, tylko pstrykadła :)
Nikon być może właśnie zaczął produkować i wypuszczać na rynek eksponaty :)
Pewnie znajdzie się rzesza entuzjastów i fanbojów z dużą ilością wolnych dolarów, ale nie oszukujmy się Z50 nie zwojuje rynku w tej cenie przy takiej bogatej konkurencji i różnych możliwościach. Nikt raczej też nie porzuci posiadanego systemu dla tego, który aktualnie oferuje tylko dwa ciemne kitajce :)
Zawodowcy liczą każdy wydany $ i kalkulują go na każde zrobione (sprzedane)zdjęcie, więc na pewno nie będą ryzykować inwestycji w coś tak niepewnego pod względem jakości/efektów jak i rozwoju sprzętu.
Entuzjaści liczą każdy wydany $ na życie i przyjemności, zatem muszą kalkulować tak by starczyło na wszystko, więc raczej nie będą angażować wolnych środków w coś co może ich mocno rozczarować i mocno obciążyć budżet..
Amatorzy\Janusze\Ignoranci nie kupują tak drogich sprzętów, bo nie wiedzą jak je właściwie i całkowicie wykorzystać, więc wolą D3500 z kitajcem za 1400zł albo kompakta albo 1400zł dołożyć do najnowszego Galaxy :)
@Myszowor
"Całkiem dobry początek serii u Nikona"
No nie wiem czy taki dobry, w sytuacji gdy mieli tyle czasu na podpatrywanie konkurencji. M5 jest na rynku kilka lat i pokazuje jak można podejść do ergonomii niewielkiego body aps-c.
"żadne XT i żadne sony nie robi tak pozytywnego wrażenia"
A co jest takiego pozytywnego w tym Nikonie?
Wygląd. Wygląda ładnie, jak wszystkie Nikony. :)
@lord13
"A co jest takiego pozytywnego w tym Nikonie? "
Dla użytkowników systemu Nikona to, że jest to Nikon, a nie Canon, czy Sony, bo nie po to latami kompletuje się stosy klamotów, żeby je później odsprzedawać za grosze i zmieniać systemy, jak dziewka facetów.
@Deadi Tak mysle i wydaje mi sie ze Nikos tu chce miec klientow, jako backup to Z50 to tania inwestycja, wszystkie szkla dzialaja, crop jest, maly lekki, menu takie samo. Bo systemu APSC Z50 nie tworzy i nie wiadaomo co bedzie, czy bedzie cos lepszego, czy nie, zreszta harmonogram nie sugeruje ze bedzie wiecej szkiel, wiec nie ma w co wchodzic, zostaje traktowanie tego jako dodatek do FF.
Jak ktos potrzebuje to kupi, jak nie to nie.
Canon M - to odzielna calosc, wlasne mocownie, wlasne szkla, zamkniety rozdzial, wejsc, pobawic sie, polubic, pojesc dalej.
A do tego teraz jeszcze tez prostokacik - mega genialne.
@Jonny: „Dla użytkowników systemu Nikona to, że jest to Nikon, a nie Canon, czy Sony, bo nie po to latami kompletuje się stosy klamotów, żeby je później odsprzedawać za grosze” – a ten adapter FTZ, co pozwala podpiąć obiektywy F do bezlustra Z, to obsługuje śrubokręt i popychacz przysłony?
Śrubokręta nie obsługuje.
Nie obsługuje, a żal, bo mam na stanie kilka niezłych obiektywów bez silnika.
Nie można zatem całkowicie przejść na Zetki i porzucić DSLRy.
Można, sprzedajac stare klamoty. ;)
Licze na to ze powstanie cos od Sigmy badz kogos, brak motorka i popychacza to niemila zagrywka ze storny Nikona.
Jak Nikon chce zgarnąć więcej kasy niech wpuści "smartfony fotograficzne".
Miliony much się nie pomylą.
Opcja dla bogatych, troszkę zdziwaczałych fanboy'ów napisu Nikon z sentymentem do D5000 i ekranem dla przekory niewygodnie odchylanym w dół [do selfie]. Ogromny bagnet Z, a w środku ... mniejsza matryca DX... Najdziwniejsze body z 2019 jak do tej pory. Jest październik i chyba nikt już nie przebije Z50 niczym dziwniejszym do końca roku. By the way, bagnet Z jest tak ogromny że Nikon mógłby teoretycznie zmieścić w środku nawet prawie średnioobrazkową matrycę FX+ 40x30mm niewiele mniejszą od FujiGFX [bagnet G o śr. 65mm, Nikon Z to 55mm]. Może Nikon celowo robi krok do tyłu żeby nabrać rozpędu w przyszłym roku ?
@Jonny
"Dla użytkowników systemu Nikona to, że jest to Nikon, a nie Canon, czy Sony"
Przeczytaj wypowiedź Myszowora i o co ja pytałem, bo na tej zasadzie, to każda puszka z właściwym bagnetem wypada "pozytywnie" na tle innych.
@lord13 - niepotrzebnie zachęcasz mnie do ponownej lektury wspomnianych przez Ciebie wypowiedzi, bo argument którego ja użyłem, jest dla użytkowników systemu Nikona niemal nie do przebicia.
Przez lata siedząc w jakimś systemie, zbiera się tyle drogich akcesoriów, że ich wymiana skutecznie odstrasza od zakupu korpusów innych producentów.
Obiektywy, sterowniki LB, same LB, to wszystko trzeba byłoby od nowa nabyć w innym systemie, a wierz mi, że nie ma takiej potrzeby bo w ramach formatu FF, żaden z producentów nie wyróżnia się na tyle, aby warto było sobie tym zawracać gitarę.
@Jonny
"bo argument którego ja użyłem, jest dla użytkowników systemu Nikona niemal nie do przebicia."
A ja się pytałem Myszowora, co jest takiego pozytywnego w tym aparacie w PORÓWNANIU do aparatów konkurencji, bo tego dotyczyła jego wypowiedź:
"żadne XT i żadne sony nie robi tak pozytywnego wrażenia".
Jeżeli patrzeć tylko na zgodność systemową, to powyższe można odnieść do każdej puszki, niezależnie co sobą reprezentuje.
"Przez lata siedząc w jakimś systemie, zbiera się tyle drogich akcesoriów, że ich wymiana skutecznie odstrasza od zakupu korpusów innych producentów."
Wyobraź sobie, że nabywcami aparatów systemowych są nie tylko ludzie przez "lata siedzący", ale i ci zaczynający (zwłaszcza że mówimy o pierwszym korpusie aps-c z mocowaniem Z) i patrząc przez ich pryzmat, pytanie co jest takiego pozytywnego w tym aparacie i dystansującego wszelaką konkurencję jest wciąż aktualne.
@lord13 - Z50 jest aparatem klasy stricte amatorskiej, jeżeli więc ktoś stoi przed wyborem swojego pierwszego ML z przeznaczeniem do zdjęć wakacyjnych, czy okazjonalnych, to wszystko jedno jakiego producenta aparat nabędzie, bo równie dobrze może to być np. Sony A6500.
Raczej A6400, chyba że A6500 będzie tańszy.
@EuGen - jaki jest sens w kupowaniu specyfikacyjnej kopii Z50, skoro A6500 jest po wieloma względami zwyczajnie lepszy ?
Gdybym był na miejscu kogoś, kto kupuje pierwszego ML, na pewno mój wybór nie padłby na A6400.
EuGen,
jesteś tu od miesiąca to możesz nie wiedzieć że Sony to porażka.
🤺
Bo numer 1 w bezlusterkowcach? ;)
@EuGen - twierdzisz, że A6500 jest najlepszym na rynku ML ? :)))))
Na pewno nie.
Japończycy chyba mają seppuku we krwi. Sony odstrasza wielu klientów brakiem interfejsów dotykowych, Olympus - przywiązaniem do m4/3, Nikon - ergonomią, Canon - słabymi procesorami, a teraz jeszcze okazuje się, że Z50 nie będzie miał mechanizmu czyszczenia matrycy. Mimo że ma go wiele amatorskich lustrzanek Nikona, a w bezlustrowcu ma to nawet większe znaczenie.
link
Mniejsze, bo łatwiej czyścić :)
Hej. Tak czytam te komentarze i zastanawiam się, czy jeżeli wszyscy się zgadzają, że to korpus amatorski, to czy patrząc na specyfikację nie odnosicie wrażenia , że dla amatora jest tam wszystko, co przeciętny amator potrzebuje?
Sam jestem amatorem, ale mam swoje preferencje, które skłaniają mnie do bezluster i najbliżej jest mi do apsc bo obiektywy mniejsze i nieco tańsze, a efekty w wielu egzemplarzach są naprawdę zadowalające. Specyfikacja tego Nikona wydaje się być kompletna dla przeciętnego zjadacza chleba z ambicjami foto i video. Wygląd korpusu to kwestia indywidualna ( jedni wolą bez komina inni z kominem). A specjalista na pierwszy rzut oka wygląda OK. Video dla ambitnego amatora też spoko, szczególnie z tym brakiem przycięcia w trybie video, co np. dla mnie jest ważne. Konkurenci też nie mają stabilizacji w większości. Jeśli dopasują cenę to ten Nikon może znaleźć grono zainteresowanych, którzy przejdą z lustrzanki zachowując obiektywy na start. Wtedy wejdą w system ML na miękko, bez takich kosztów, zachowując możliwości, jakie mieli na lustrze (w sensie ogniskowych).
Moim zdaniem Nikon wypuści jeszcze jeden korpus apsc, bardziej Profi, jak kiedyś Sony z a6000 na start, a potem 6300 i 6500 Teraz mają a6600 a dla amatora a6100 i 6400.
". A specjalista na pierwszy rzut oka wygląda OK"
Miało być specyfikacja :-)