Niebo przez lornetkę - M8, M20, M21 i M23
1. Mgławice i gromady północnego Strzelca
W jednym ostatnich odcinków naszego cyklu „Niebo przez lornetkę” opowiadaliśmy o obiektach takich jak M17, M18, M24 i M25 i jednocześnie wspominaliśmy, że bez problemów uda nam się je zmieścić w polu widzenia typowej, nocnej lornetki przeglądowej. Północna część konstelacji Strzelca jest tak usiana obiektami z katalogu Messiera, że wystarczy to pole widzenia przesunąć troszkę na południowy-zachód, aby znów mieć w nim cztery znane eM-ki. Mamy tutaj na myśli gromady otwarte M21 i M23 oraz efektowne mgławice M8 i M20. Jakby tego było mało, ten obszar nieba jest tak gęsty, że dla posiadaczy większych lornetek znajdzie się tam coś jeszcze. Mamy więc naprawdę bogaty materiał do tego, aby rozpocząć kolejną naszą opowieść.
Obiekt: | Messier 8 |
Inne nazwy: | Mgławica Laguna, NGC 6533 |
Gwiazdozbiór: | Strzelec (Sagittarius) |
Typ: | Mgławica dyfuzyjna i obszar HII |
Jasność obserwowana: | 5.8 magnitudo |
Rozmiar kątowy: | 90×40 minut łuku |
Najlepsza widoczność: | wiosna/lato |
Zdjęcie: | ESO/VPHAS+ team |
Zanim jednak zaczniemy szczegółowo omawiać poszczególne obiekty, musimy ponownie opowiedzieć coś o warunkach do obserwacji. Opisujemy tutaj ciała niebieskie, które w Polsce nigdy nie znajdują się wysoko nad horyzontem. W zasadzie są to obiekty mgławicowe o najniższej deklinacji, które wciąż jeszcze można polecać do obserwacji w naszym kraju. Wyraźnie niżej już nie ma sensu schodzić. Z opisywanych tutaj obiektów najniżej znajduje się M8, której deklinacja wynosi prawie −25 stopni. Tylko raz zdarzyło nam się opisywać niżej położony obiekt i było to w przypadku gromady kulistej M4.
Obiekt: | Messier 20 |
Inne nazwy: | Mgławica Trójlistna Koniczyna, NGC 6514 |
Gwiazdozbiór: | Strzelec (Sagittarius) |
Typ: | Mgławica emisyjna i obszar HII |
Jasność obserwowana: | 6.3 magnitudo |
Rozmiar kątowy: | 28 minut łuku |
Najlepsza widoczność: | wiosna/lato |
Zdjęcie: | Wikipedia/Hewholooks |
Deklinacja na poziomie −25 stopni oznacza, że w momencie górowania, w centralnej Polsce, obiekt świeci tylko 13 stopni nad horyzontem. Na południu naszego kraju wartość ta zwiększa się do 15 stopni. To wciąż bardzo mało i oznacza, że musimy zadbać o doskonały widok na południowy skraj nieboskłonu, a jednocześnie tak wybrać miejsce obserwacji, aby w tej części nieba nie było żadnych zanieczyszczeń światłem. Nie bez znaczenia jest też czas obserwacji i nie mówimy tutaj tylko o warunkach geometrycznych. Bardziej chodzi tutaj o stan naszej atmosfery – musi być ona przejrzysta, a to zdarza się najczęściej po przejściu chłodnego frontu atmosferycznego, którego opady oczyszczają dolne warstwy i powodują, że nie ma tam zapylenia i zanieczyszczeń.
Obiekt: | Messier 21 |
Inne nazwy: | NGC 6531 |
Gwiazdozbiór: | Strzelec (Sagittarius) |
Typ: | Gromada otwarta |
Jasność obserwowana: | 6.5 magnitudo |
Rozmiar kątowy: | 14 minut łuku |
Najlepsza widoczność: | wiosna/lato |
Zdjęcie: | REU program/NOAO/AURA/NSF |
Oczywiście, tak jak już to wcześniej sugerowaliśmy, problemy rozwiązują się, gdy, korzystając w wakacji, wybieramy się na południe Europy lub do północnej Afryki. Warunki geometryczne do obserwacji znacznie się wtedy polepszają, ale wciąż warto zadbać o prawidłowy dobór naszego miejsca obserwacji i dobrą adaptację wzroku do ciemności.
Obiekt: | Messier 23 |
Inne nazwy: | NGC 6514 |
Gwiazdozbiór: | Strzelec (Sagittarius) |
Typ: | Gromada otwarta |
Jasność obserwowana: | 5.5 magnitudo |
Rozmiar kątowy: | 35 minut łuku |
Najlepsza widoczność: | wiosna/lato |
Zdjęcie: | Wikipedia, Starhopper |
Formalnie najlepszym czasem do obserwacji omawianych w tym odcinku obiektów są okolice 20 czerwca, kiedy to górują one w momencie lokalnej północy, znajdując się na sferze niebieskiej dokładnie 180 stopni od Słońca. Tyle, że czas ten pokrywa się z przesileniem letnim, czyli okresem, kiedy noc w Polsce jest najkrótsza i najjaśniejsza, a przez to słabo nadaje się do obserwacji astronomicznych. Dlatego z wypatrywaniem M8, M20, M21 i M23 warto poczekać do przełomu lipca i sierpnia. Wtedy na obserwacje można wyjść wieczorem, a do ich przeprowadzenia zachęcają ciepłe i często pogodne, wakacyjne noce.
Widok na południowy horyzont w drugiej połowie czerwca w okolicach północy oraz w pierwszej połowie sierpnia w godzinach wieczornych. |
Północna część konstelacji Strzelca z zaznaczonym położeniem M8, M20, M21 i M23. Okrąg oznacza pole widzenia wynoszące 7 stopni. |
Okolice M8, M20 i M21. U dołu widoczna jeszcze gromada kulista NGC 6544. Fot. A. Olech |
Nie powinno nas dziwić, że Mgławica Laguna została odkryta tak wcześnie, bo to jasny i duży obiekt. Jego całkowitą jasność szacuje się na 6 magnitudo, a rozmiar kątowy na aż 90 na 40 minut łuku, co czyni go kilkukrotnie większym niż tarcza Księżyca. Łatwo go dojrzeć nawet przez małą lornetkę. Jawi się wtedy jako wyraźny owal z jaśniejszym jądrem położonym po prawej stronie. W większych lornetkach zaczniemy dostrzegać zalążki struktury mgławicy.
Rzeczywisty rozmiar M8 to 110 na 50 lat świetlnych i w tym obszarze, oprócz dużych ilości gazu i pyłu, znajdziemy jeszcze liczącą ponad 50 gwiazd gromadę otwartą NGC 6530. Najjaśniejsze gwiazdy należące do tej gromady też dojrzymy przez małą lornetkę, bo ich jasność sięga 7 mag.
Mgławica Laguna to obszar, w którym mamy do czynienia z silną aktywnością gwiazdotwórczą. Znajdziemy tam zapadające się obłoki gazu i pyłu, które są na początku swojej drogi do stania się gwiazdami, tzw. globule Boka, czyli ciemne mgławice, w których wnętrzu też dochodzi o formowania się gwiazd oraz obiekty Herbiga-Haro, czyli wysoko skolimowane dżety częściowo zjonizowanego gazu, poruszającego się z prędkością 100–1000 km/s, wychodzące od młodej gwiazdy, z której się wywodzą.
NGC 6544 sfotografowana przez Teleskop Kosmiczny Hubble’a. Źródło: ESA/NASA |
Messier 20 sfotografowana przez kamerę Wide-Field Imager umieszczoną ognisku 2.2-metrowego teleskopu MPG/ESO na La Silla Observatory w Chile. Źródło: ESO |
Ponownie mamy tutaj do czynienia z obiektem jasnym i dużym powierzchniowo. Rozmiar kątowy M20 to 28 minut łuku, a więc mgławica ta jest tylko minimalnie mniejsza od tarczy Księżyca. Świeci ona z blaskiem 6.3 magnitudo, a to oznacza, że dojrzymy ją przez małą lornetkę przeglądową. Jeśli jednak chcemy widzieć cokolwiek innego niż rozmytą kulkę, musimy użyć większych instrumentów.
Centrum mgławicy M20. Najjaśniejsza gwiazda to HD 164492. Źródło: HST/ESA/NASA |
Tylko pół stopnia na północny-wschód od M20 znajdziemy kolejny obiekt katalogu Messiera, a mianowicie gromadę otwartą M21. Choć znajduje się ona na niebie tak blisko Trójlistnej Koniczyny, nie jest ona z nią fizycznie związana. To zupełnie niezależny obiekt znajdujący się w odległości prawie 4000 lat świetlnych od nas i składający się z ponad 100 gwiazd o łącznej masie około 700–800 mas Słońca. M21 jest bardzo młodą gromadą, bo jej wiek szacuje się na tylko 6.6 miliona lat.
Gromada otwarta M21 z Digitized Sky Survey 2. Źródło: ESO |
W tym samym miesiącu Messier odkrył kolejny, niedaleko położony obiekt, a mianowicie gromadę otwartą M23. Jej całkowita jasność wynosi aż 6.9 magnitudo, ale zajmuje ona większy obszar na sferze niebieskiej niż M21, przez co jest wyraźnie mniej zwarta. Nie zawiera też wyjątkowo jasnych gwiazd, bo najjaśniejsza z nich świeci z blaskiem 9.3 mag. M23 jest też wyraźnie starsza niż M21, bo jej wiek ocenia się na 220–330 milionów lat.
Mgławica Trójlistna Koniczyna (M20) i gromady otwarte M21 i M23 (w prawym-górnym roku). Źródło: ESO/S. Guisard |
Gromada otwarta M7 widziana przez Wide Field Imager umieszczony w ognisku 2.2-metrowego teleskopu MPG/ESO w La Silla Observatory w Chile. Źródło: ESO |
Oczywiście zależność ekstynkcji od długości fali ma miejsce nie tylko w części widzialnej widma, ale też poza nim. Promieniowanie ultrafioletowe będzie więc pochłaniane wydajniej niż światło widzialne, a światło widzialne wydajniej niż mikrofale i fale radiowe.
Okolice centrum naszej Galaktyki pomiędzy Mgławicą Laguna (lewy-górny róg), a gromadą otwartą M6 (prawy-dolny róg). Źródło: ESO/S. Guisard |
Większość bohaterów niniejszego odcinka na zdjęciu z Digitized Sky Survey 2. Źródło: ESO |
Używając całej sieci radioteleskopów można znacznie zwiększyć czułość obserwacji, a także ich rozdzielczość. Wykorzystanie tej techniki do obserwacji Sgr A* pokazało, że mamy do czynienia z bardzo jasnym obiektem, którego rozmiary nie przekraczają 50 mikrosekund łuku. Przy odległości 26 tysięcy lat świetlnych oznacza to, że jego fizyczny rozmiar nie przekracza 60 milionów kilometrów czyli 40% średniej odległości Ziemi od Słońca.
Zdjęcie Sgr A* wykonane przez Chandra X-Ray Observatory. Źródło: NASA |
Dokładne wyznaczenia masy czarnej dziury znajdującej się w centrum Drogi Mlecznej pojawiły się w pierwszym dwudziestoleciu XXI wieku. Wykorzystano tutaj obserwacje ruchu gwiazd krążących wokół owej czarnej dziury. Gwiazdy te poruszają się na tyle szybko, że jesteśmy w stanie w ciągu kilku lat wyznaczyć ich pełne orbity. Znając rozmiary kątowe orbit oraz odległość do Sgr A* jesteśmy w stanie wyznaczyć rzeczywiste kształty tych orbit. A znając te parametry i okres obiegu, trzecie prawo Keplera pozwala wyznaczyć masę obiektu centralnego.
Przypomnijmy jak wygląda III prawo Keplera:
Znając rozmiar orbity gwiazdy znamy wielką półoś a. Gwiazdy poruszając się blisko tak ogromnej masy jak czarna dziura w centrum naszej Galaktyki, pędzą z ogromnymi prędkościami, więc okrążenie wspólnego środka masy zajmuje im kilka-kilkanaście lat – nie ma więc problemów z wyznaczeniem okresu orbitalnego T. We wzorze występują jeszcze doskonale znane nam stałe G (stała grawitacji) i π. Jedyną niewiadomą jest więc suma mas czarnej dziury M i gwiazdy m. A ponieważ czarna dziura około milion razy masywniejsza niż obiegająca ją gwiazda, suma mas jest tutaj tak naprawdę masą czarnej dziury, bo masa gwiazdy jest zaniedbywalnie mała i wyraźnie mniejsza niż błąd pomiarowy.
W zależności od tego, którą gwiazdę badano (a znamy ich już kilkadziesiąt), otrzymywano różne wartości, ale wszystkie trzymały się przedziału od niespełna 3 do 4 milionów mas Słońca. Podobny wynik uzyskano dokonując statystycznej analizy ruchu kilku tysięcy gwiazd znajdujących się w odległości jednego parseka od Sgr A*.
Orbity poszczególnych gwiazd krążących wokół czarnej dziury znajdującej się w centrum Galaktyki (Eisenhauer i in. 2005, ApJ). Źródło: Wikipedia |
Na zakończenie warto nadmienić jeszcze jedną ciekawostkę. Ekliptyka, czyli zrzutowana na sferę niebieską droga Słońca na tle gwiazd, przechodzi dokładnie pomiędzy mgławicami M8 i M20. To oznacza, że raz na niespełna miesiąc, w te rejony nieba zapuszcza się Księżyc, który na dodatek może je zakrywać. Co więcej, od czasu do czasu możemy znaleźć tam też planety i obserwować efektowne koniunkcje jasnych ciał Układu Słonecznego z ciekawymi mgławicami i gromadami otwartymi.
Planeta Saturn (jasny obiekt blisko centrum zdjęcia) wraz z innymi obiektami omawianymi w niniejszym odcinku. Fot. A. Olech |