Sigma A 105 mm f/2.8 DG DN Macro - pierwsze wrażenia
1. Wstęp
COVID-19 i związane z nim zamknięcie gospodarki, a jednocześnie ludzi w domach, spowodowało spore zmiany na rynku fotooptycznym. Jedne działy przeżyły prawdziwe załamanie, a inne ogromny wzrost. Znacznie spadło zainteresowanie obiektywami studyjnymi i reporterskimi – nie było przecież ślubów, imprez masowych, demonstracji, pokazów mody, konferencji prasowych, koncertów, spotkań firmowych i innych wydarzeń tego typu.
Z drugiej strony ludzie, którzy uciekli do domów poza miasto, zaczęli na nowo odkrywać zalety naszej rodzimej przyrody. Ze sklepów zaczęły więc znikać lornetki, lunety, mikroskopy, teleskopy astronomiczne, a znaczny wzrost zainteresowania przeżyły teleobiektywy i obiektywy makro. W przypadku niektórych firm zainteresowanie produktami z tej ostatniej branży wzrosło o ponad 100%.
![]() |
Oferta optyki do systemu Sony FE jest obecnie naprawdę duża, ale właśnie w segmencie makro wydaje się mieć największe braki. Sigma wyciągnęła więc wnioski i zdecydowała się zaprezentować nowy obiektyw tej klasy, czyli model Sigma A 105 mm f/2.8 DG DN Macro, który jest dostępny aktualnie z bagnetami Sony FE lub L-mount/Leica-SL. Dzięki firmie K-Consult, która jest oficjalnym dystrybutorem produktów Sigma na Polskę, przedprodukcyjny egzemplarz tego obiektywu dotarł do naszej redakcji kilka dni przed oficjalną premierą. Mieliśmy więc okazję zapoznać się z nim i dzięki temu możemy podzielić się z naszymi Czytelnikami pierwszymi wrażeniami z jego użytkowania oraz pokazać zdjęcia przykładowe. Na pełny test musimy jednak poczekać, gdy w nasze ręce trafi produkt finalny.
![]() |