Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Świetny ruch, dodano dokładnie te rzeczy na które narzekano. Mi najbardziej przeszkadzał brak możliwości ładowania z USB podczas pracy. Praca w ciemności (bo to już nie praca w słabym świetle) już była genialna - jak jeszcze poprawili to bajka!
Chciałbym wykorzystać zainteresowanie , nowymi wersjami modeli Z i zadać pytanie. Otóż w sklepie z używanymi aparatami, widziałem Z6 z liczbą "Shutter count" równą 3 039 714 ! Zważywszy , że od premiery tego modelu (08/2018) minęło 700 dni, to daje średnio 4342 "zdjęcia" na dobę, czyli 181 zdjęć na godziną!. Ma ktoś pomysł, co robiono?
faktycznie zmian niewiele za to najbardziej istotne (dla niektórych wręcz kluczowe) to się pojawiły. Ale że cena na starcie niższa niż poprzednicy......
Mam system Canona. Ale teraz gdybym kupował od nowa sprzęt to pewnie bym wybrał Nikona. Nowe Canony mają absurdalne ceny. Np. R6 ponad 12 tys. za aparat z 20mln matrycą.
@@Tofifik "Nowością jest możliwość zdefiniowania w menu kierunku obrotu pierścienia manualnego ogniskowania."
Lol, alez heca, w SLR mozna wybrac w ktora strona jest + a wktora - przy kreceniu kolkiem, a tu juz zapomnieli.
Normalnie zaczynam coraz bardziej kibicowac covidowi. Trzeba wojny, trzeba od czasu do czasu posprzatac bo ksiegowi i zatwardziale glowy naprawde bardzo szkodza.
14 października 2020, 16:17
Nadal mam z tym kręceniem problem. Bez znaczenia czy chodzi o pierścień ostrości czy ogniskowej. Jeśli fizycznie w obiektywie kręcę w prawo na +, to jakim cudem aparat ma sprawić, że będzie odwrotnie. Musiałby przesuwać matrycę bliżej bądź dalej i domyślać się w którą stronę chcę kręcić by przesuwać na odwrót.
No jedynie, że chodzi tylko o obiektywy Z i że tam ukryli taką możliwość. Ale nadal problemem jest kwestia, że naprawdę Nikon zamieścił by w obiektywie silnik do ruszania ogniskowej, a pierścień nie jest fizycznie z nim powiązany? To dlaczego nie dali funkcji automatycznego (na transfokacji) zooma?
Podejrzewam, że chodziło o to, iż można zmienić kierunek nastaw kółek, tylko że taka funkcja w Nikonie istnieje od 15 lat. Dlatego ni grzyba nie pojmuje o co chodzi.
Jesli mówimy stricte o ogniskowaniu, a taka wpis sie pojawił, to zapewne dotyczy to obiektywów ze sprzęzeniem elektronicznym pierścienia ustawiania ostrości, czyli takim, którego ogniskowania nie da się "ruszyc" bez właczenia zasilania. Pewnie w pierscieniu sa wtedy jakieś enkodery/enkoder, który rozpoznaje kierunek obrotu i odpowiednio, po korekcji w menu puszki, steruje ruchem optyki. Co do zoomowania nie mam pojęcia czy Nikon ma takie obiektywy. Samsung miał takiego kita chyba w systemie NX.
@Tofifik "Jeśli fizycznie w obiektywie kręcę w prawo na +, to jakim cudem aparat ma sprawić, że będzie odwrotnie."
Rzecz w tym, że w całkiem sporej części współczesnych obiektywów (nie wiem czy nie większość) to "fizyczne" kręcenie to jest de facto sterowanie silnikiem za pomocą pierścienia i wtedy nie ma problemu żeby z poziomu puszki przeprogramować jego działanie. Takie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, z kolei Olympus np. daje wybór trybu pracy, bo możemy elektromagnetycznie sterować ostrością, bądź za pomocą fizycznego przełożenia.
@Redakcja czy może zauważyliście różnicę na + jeżeli chodzi o lagi w wizjerze przy dosyć szybkiej zmianie kadru,czy też przy pnoramowaniu itp.
14 października 2020, 21:38
@lord13 "Rzecz w tym, że w całkiem sporej części współczesnych obiektywów (nie wiem czy nie większość) to "fizyczne" kręcenie to jest de facto sterowanie silnikiem za pomocą pierścienia i wtedy nie ma problemu żeby z poziomu puszki przeprogramować jego działanie."
Tylko jakie to są obiektywy? Mam klasyczne nikkory i nowe S arty, każdy działa np w fs7mk2 po przejściówce bez przenoszenia elektroniki. Więc jakby to powiedzieć bez prądu, który mógłby sterować czymkolwiek w obiektywie. Oczywiście te które mają elektroniczną przysłonę zafixowane są na maksymalne otwarcie.
W każdym razie Zetki dostały wielkie gripy co jest dobrą informacją. Kolejne modele powiększyłbym do rozmiarów DSLR i dodał lustro i optyczny wizjer.Ha ha
Zlikwidować skomplikowany i drogi mechanizm lustra. Przekonać, że wizjer optyczny i ergonomia w aparacie to przeżytek. Przez kolejne 10 lat dochodzić powolutku w kolejnych modelach do funkcjonalności lustrzanki sprzed 25 lat.
@voyager100 ... I jeszcze przekonać nabywców, że zlikwidowanie mechanizmu lustra itd... jest tak kosztowne, że aparat musi kosztować ~1,5 razy więcej, niż lustrzanka.
@Janusz1965 Waćpan raczył się rypsnąć w obliczeniach. Proszę zajrzeć na ceneo i uwzględnić daty premier. Ceny porównywalne: Canon rp vs 6d czy 6d mkii; nikon z6 jest między d750 i d780; z7 podobnie ceni się do d850. Sony a7 to najtańsza pełna klatka na rynku; najtańszy nikon d610 o 400 pln droższy. W apsc się nie orientuję... Chyba, że chodziło o wybrane ceny w dniu premiery...? Wtedy owszem, burzyliśmy się, że drogo, ale potem okazywało się, że można jeszcze drożej, bez oglądania się na lustro (czy jego brak).
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Świetny ruch, dodano dokładnie te rzeczy na które narzekano. Mi najbardziej przeszkadzał brak możliwości ładowania z USB podczas pracy. Praca w ciemności (bo to już nie praca w słabym świetle) już była genialna - jak jeszcze poprawili to bajka!
I tak powinny wyglądać Z6 i Z7 na starcie 2 lata temu ... 😁
Ale może dzięki temu na rynku pojawi się trochę "tanich" mk I ;)
Chciałbym wykorzystać zainteresowanie , nowymi wersjami modeli Z i zadać pytanie. Otóż w sklepie z używanymi aparatami, widziałem Z6 z liczbą "Shutter count" równą 3 039 714 !
Zważywszy , że od premiery tego modelu (08/2018) minęło 700 dni, to daje średnio 4342 "zdjęcia" na dobę, czyli 181 zdjęć na godziną!.
Ma ktoś pomysł, co robiono?
Myślę, że wszelakiego rodzaju filmy poklatkowe: [ link ]
molon_labe, może to liczba klatek łącznie z filmowymi ale strzelam :)
faktycznie zmian niewiele za to najbardziej istotne (dla niektórych wręcz kluczowe) to się pojawiły. Ale że cena na starcie niższa niż poprzednicy......
Mam system Canona.
Ale teraz gdybym kupował od nowa sprzęt to pewnie bym wybrał Nikona.
Nowe Canony mają absurdalne ceny.
Np. R6 ponad 12 tys. za aparat z 20mln matrycą.
tomek67: przeliczając piksele na PLN to najgorzej opłaca się kupić Sony A7SIII 12 mln pikseli za 20 tys PLN ;)) 600 PLN za piksel ;))
Sorry źle policzyłem 0,001666 PLN za piksel ;))
"Nowością jest możliwość zdefiniowania w menu kierunku obrotu pierścienia manualnego ogniskowania."
Ale, że jak?
@Tofifik
Czyli, że jak kręcisz w prawo to czy z ogniskowej 50mm ma zmieniać się w kierunku 100mm, czy w kierunku 25mm.
:))
Raczej bez szału, ale poczekam na pełny test
Podsumowując:
-2sloty na karty pamięci
-obsługa gripów z elektroniką
-lepszy AF
-więcej FPS.
-nagrywanie w 4K 60fps
A matrycy jeszcze nie umia zaslaniac, ech.
@Tofifik
"Nowością jest możliwość zdefiniowania w menu kierunku obrotu pierścienia manualnego ogniskowania."
Chodzi wyłącznie o kierunek obrotu pierścienia podczas ustawiania ostrości a nie podczas zmiany ogniskowej.
@orbital
Pełnego testu Eos R6 i R5 foto nadal nie na optycznych. Spodziewam się, iż na testy tych nikonów też poczekamy dosyć długo
@@Tofifik
"Nowością jest możliwość zdefiniowania w menu kierunku obrotu pierścienia manualnego ogniskowania."
Lol, alez heca, w SLR mozna wybrac w ktora strona jest + a wktora - przy kreceniu kolkiem, a tu juz zapomnieli.
Normalnie zaczynam coraz bardziej kibicowac covidowi.
Trzeba wojny, trzeba od czasu do czasu posprzatac bo ksiegowi i zatwardziale glowy naprawde bardzo szkodza.
Nadal mam z tym kręceniem problem. Bez znaczenia czy chodzi o pierścień ostrości czy ogniskowej. Jeśli fizycznie w obiektywie kręcę w prawo na +, to jakim cudem aparat ma sprawić, że będzie odwrotnie. Musiałby przesuwać matrycę bliżej bądź dalej i domyślać się w którą stronę chcę kręcić by przesuwać na odwrót.
No jedynie, że chodzi tylko o obiektywy Z i że tam ukryli taką możliwość. Ale nadal problemem jest kwestia, że naprawdę Nikon zamieścił by w obiektywie silnik do ruszania ogniskowej, a pierścień nie jest fizycznie z nim powiązany? To dlaczego nie dali funkcji automatycznego (na transfokacji) zooma?
Podejrzewam, że chodziło o to, iż można zmienić kierunek nastaw kółek, tylko że taka funkcja w Nikonie istnieje od 15 lat. Dlatego ni grzyba nie pojmuje o co chodzi.
Jesli mówimy stricte o ogniskowaniu, a taka wpis sie pojawił, to zapewne dotyczy to obiektywów ze sprzęzeniem elektronicznym pierścienia ustawiania ostrości, czyli takim, którego ogniskowania nie da się "ruszyc" bez właczenia zasilania. Pewnie w pierscieniu sa wtedy jakieś enkodery/enkoder, który rozpoznaje kierunek obrotu i odpowiednio, po korekcji w menu puszki, steruje ruchem optyki.
Co do zoomowania nie mam pojęcia czy Nikon ma takie obiektywy. Samsung miał takiego kita chyba w systemie NX.
@BlindClick
"Trzeba wojny, trzeba od czasu do czasu posprzatac bo ksiegowi i zatwardziale glowy naprawde bardzo szkodza."
Należałoby najpierw powtórzyć twoją edukację, bo nie rozumiesz co czytasz.
@mgkiler
"Czyli, że jak kręcisz w prawo to czy z ogniskowej 50mm ma zmieniać się w kierunku 100mm, czy w kierunku 25mm."
Jak masz tak tłumaczyć to lepiej daj sobie spokój.
@Tofifik
"Jeśli fizycznie w obiektywie kręcę w prawo na +, to jakim cudem aparat ma sprawić, że będzie odwrotnie."
Rzecz w tym, że w całkiem sporej części współczesnych obiektywów (nie wiem czy nie większość) to "fizyczne" kręcenie to jest de facto sterowanie silnikiem za pomocą pierścienia i wtedy nie ma problemu żeby z poziomu puszki przeprogramować jego działanie. Takie rozwiązanie ma swoje plusy i minusy, z kolei Olympus np. daje wybór trybu pracy, bo możemy elektromagnetycznie sterować ostrością, bądź za pomocą fizycznego przełożenia.
@Redakcja
czy może zauważyliście różnicę na + jeżeli chodzi o lagi w wizjerze przy dosyć szybkiej zmianie kadru,czy też przy pnoramowaniu itp.
@lord13
"Rzecz w tym, że w całkiem sporej części współczesnych obiektywów (nie wiem czy nie większość) to "fizyczne" kręcenie to jest de facto sterowanie silnikiem za pomocą pierścienia i wtedy nie ma problemu żeby z poziomu puszki przeprogramować jego działanie."
Tylko jakie to są obiektywy? Mam klasyczne nikkory i nowe S arty, każdy działa np w fs7mk2 po przejściówce bez przenoszenia elektroniki. Więc jakby to powiedzieć bez prądu, który mógłby sterować czymkolwiek w obiektywie. Oczywiście te które mają elektroniczną przysłonę zafixowane są na maksymalne otwarcie.
I wszystko jasne:
link
@orbital
Pełnego testu Eos R6 i R5 foto nadal nie na optycznych. Spodziewam się, iż na testy tych nikonów też poczekamy dosyć długo
Trwają rozmowy ze sponsorami. Kto da więcej na te wady przymkniemy oczko bardziej
W każdym razie Zetki dostały wielkie gripy co jest dobrą informacją. Kolejne modele powiększyłbym do rozmiarów DSLR i dodał lustro i optyczny wizjer.Ha ha
No i komorę na film 35 mm :P
Jeśli na podstawie tych nowości miałbym ocenić jak przez w lata technika foto poszła do przodu to sorki, wolę nic nie pisać.
Zlikwidować skomplikowany i drogi mechanizm lustra. Przekonać, że wizjer optyczny i ergonomia w aparacie to przeżytek. Przez kolejne 10 lat dochodzić powolutku w kolejnych modelach do funkcjonalności lustrzanki sprzed 25 lat.
No i polecieć znów na księżyc. Czyli wrócić do 1969 roku.
Albo 1972.
@voyager100
... I jeszcze przekonać nabywców, że zlikwidowanie mechanizmu lustra itd... jest tak kosztowne, że aparat musi kosztować ~1,5 razy więcej, niż lustrzanka.
@Janusz1965
Waćpan raczył się rypsnąć w obliczeniach.
Proszę zajrzeć na ceneo i uwzględnić daty premier. Ceny porównywalne: Canon rp vs 6d czy 6d mkii; nikon z6 jest między d750 i d780; z7 podobnie ceni się do d850. Sony a7 to najtańsza pełna klatka na rynku; najtańszy nikon d610 o 400 pln droższy. W apsc się nie orientuję...
Chyba, że chodziło o wybrane ceny w dniu premiery...? Wtedy owszem, burzyliśmy się, że drogo, ale potem okazywało się, że można jeszcze drożej, bez oglądania się na lustro (czy jego brak).
A bezlustra miały być tańsze... :)
No cóż, jak mi się D850 zepsuje, to sobię kupię Z7S albo co tam będzie wtedy dobre od Nikona.