Sigma A 24 mm f/1.4 DG HSM
Firma Sigma zaprezentowała dzisiaj kolejny obiektyw z linii Art. To model 24 mm f/1.4 DG HSM przeznaczony do współpracy z lustrzankami pełnoklatkowymi. Na jego konstrukcję optyczną składa się 15 soczewek umieszczonych w 11 grupach. Obiektyw wyposażono też w ultradźwiękowy silnik HSM.
Specyfikacja obiektywu jest dostępna w naszej bazie:
Informacja prasowa
![]() |
Mamy przyjemność poinformować, iż SIGMA Corporation zaprezentowała kolejny w swojej ofercie obiektyw z profesjonalnej linii ART. Tym razem, do już legendarnej linii ART, dołącza Sigma 24mm F1.4 DG HSM. Na fali sukcesu obiektywów 35mm oraz 50mm powstał kolejny, szerokokątny obiektyw przeznaczony dla wymagających fotografów oczekujących nieprzeciętnej jakości obrazu przy współpracy ze współczesnymi wymagającymi matrycami pełnoklatkowymi.
Opierając się na sprawdzonych rozwiązaniach wykorzystanych przy projektowaniu doskonałych obiektywów 50mm ART oraz 35mm ART Sigma rozszerza swoją ofertę o kolejny obiektyw gwarantujący bardzo wysokie parametry optyczne. Tym razem powstał obiektyw szerokokątny, przeznaczony do współpracy z lustrzankami pełnoklatowymi. Dzięki wykorzystaniu wieloletniego doświadczenia udało się stworzyć obiektyw z idelanie skorygowaną dystorsją oraz wszelkimi aberracjami. Skomplikowana konstrukcja optyczna w której zastosowano aż 15 soczewek umieszczonych w 11 grupach jest gwarantem zachowania nieprzeciętnej jakości obrazu, możliwej tylko w przypadku zastosowania skomplikowanych soczewek asferycznych oraz zaawansowanych układów ze szkła o niskiej dyspersji (FLD, SLD).
![]() |
Obiektyw doskonale sprawdzi się w fotografii reporterskiej, krajobrazowej oraz ze względu na wysoką jakość na brzegach kadru, w fotografii astro.
Obiektyw z profesjonalnej linii ART
Obiektywy te, cechują się niezrównaną charakterystyką ekspresji, spełniają wygórowane oczekiwania fotografów o inklinacjach twórczych i artystycznych. Obiektywy linii Art, opracowane z maksymalnym naciskiem na walory artystyczne, trafią w gusta użytkowników, którzy cenią kreatywny, intensywny wyraz ponad kompaktową budowę czy wielofunkcyjność. Oprócz zdjęć krajobrazów, portretów, martwej natury, zbliżeń i zwykłych migawek z życia, doskonale nadają się one do fotografii, która wyzwala w fotografie wewnętrznego artystę. Obiektywy linii Art, idealne do fotografii studyjnej, oferują równą siłę wyrazu podczas fotografowania architektury, rozgwieżdżonego nieba, robienia zdjęć podwodnych i wielu innych sytuacji.
![]() |
Minimalizacja flar i blików
Bliki oraz refleksy kontrolowano i korygowano już w początkowych fazach projektowania obiektywu, dzięki czemu udało się je skutecznie wyeliminować. W obiektywie zastosowano autorski system warstw antyrefleksyjnych – Super Multi Layer Conating, dzięki któremu uzyskujemy ostry i kontrastowy obraz. W Sigmie 24mm F1.4 DG HSM zastosowano nowe rozwiązanie poprawiające kąt padania świtała przez co skutecznie podniesiono możliwość pracy nawet pod słońce.
Ultradźwiękowy silnik AF
Ultradźwiękowy silnik HSM (Hyper Sonic Motor) zapewnia szybkie i precyzyjne ustawianie ostrości. Nie występują tu klasyczne połączenia mechaniczne przez co napęd jest niemal bezgłośny co ma kluczowe znaczenie przy wideofilmowaniu oraz pracy w kościołach czy teatrach. Silnik zapewnia możliwość doostrzania bez konieczności przełączania w tryb MF. Istnieje też możliwość włączenia trybu MO – pozwalającego na ręczne ustawianie ostrości nawet podczas pracy w trybie śledzenia ostrości.
Kołowa przysłona
9-cio listkowa kołowa przysłona zapewnia korzystne rozmycie nieostrych obszarów zdjęcia. Uzyskany w ten sposób bokeh jest pożądany zarówno w fotografii, jak i wideofilmowaniu.
Wykończenie i materiały
Nowe linie produktów posiadają bardzo przyjemne i ergonomiczne gumowe wykończenia zapewniające pewny uchwyt sprzętu. Dodatkowo cechują się nowoczesnym i eleganckim wyglądem. Przełączanie AF/MF oraz zakładanie osłony tulipanowej odbywa się z naturalnym oporem. Korpus obiektywu wykonano z metalu oraz materiału TSC. Termicznie Stabilny Kompozyt jest odporny na udary, niekorzystne temperatury oraz odkształcenia. Na obudowach wygrawerowano 3 cyfry oznaczające rok wprowadzenia modelu na rynek.
![]() |
Wytrzymały bagnet
W obiektywie zamontowano mosiężne mocowanie bagnetowe. Charakter zastosowanego materiału gwarantuje precyzyjną dokładność wykonania oraz trwałość mocowania nawet przy bardzo intensywnym użytkowaniu.
Współpraca z USB DOCK
Obiektyw współpracuje ze stacją dokującą, umożliwiającą podłączenie obiektywu do komputera i personalizowanie go wg własnych potrzeb. Dzięki oprogramowaniu „Sigma Optimization Pro” można samemu wgrywać nowe oprogramowanie, a także dostosowywać takie parametry jak punkt ostrości.
System pomiaru jakości MTF wg standardu „A1”
Do pomiaru rozdzielczości obiektywu opracowano bardzo precyzyjny system pomiarowy „A1” oparty o 46 megapikselową matrycę Foveon. Dzięki czemu udaje się kontrolować najmniejsze szczegóły obrazu. Wszystkie obiektywy Sigma A 24 mm f/1.4 DG HSM przed opuszczeniem fabryki są poddawane kontroli „A1”.
Jakość „Made i Japan”
Produkcja i projektowanie wszystkich podzespołów, ich kompletacja oraz testowanie odbywa się w ramach jednego zintegrowanego procesu produkcyjnego, który w całości odbywa się w japońskiej fabryce w Aizu. Wszystkie produkty to autentyczna jakość powstała z połączenia doświadczenia, wiedzy, inteligencji inżynierów oraz wykorzystania zaawansowanych technologii. Zaawansowane produkty zdobyły uznanie profesjonalistów i amatorów fotografii na całym świecie, ponieważ produkcja oparta jest na sztuce rzemiosła popartej pasją i dumą ekspertów.
![]() |
![]() |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Piękny -- to mało powiedziane. Zachwycajacy i elegancki, to już lepiej. Sądzę, że nie przereklamowany.
How much ???
Będzie się działo...
P.S: W sumie to jestem trochę zły. Po pierwsze chcą zrujnować mój budżet nie pozwalając spokojnie odkładać na wymianę korpusu, a po drugie jak tak dalej pójdzie to niedługo (lub raczej długo) w plecaku będę miał same stałki Sigmy i korpus firmy N... Do czego to doszło - świat stanął na głowie...
> Sigma 16-35mm F1.8 DC HSM
Niepotrzebnie kupowałem 18-35, mogłem trochę poczekać...
Wygląda zacnie, i jakość optyczna pewnie podobna będzie, sądząc po innych słoikach z tej linii. Chętnie bym zobaczył jakieś ich jasne stałki na poziomie F1.2 lub F1.4, z AF, ale od podstaw dla u43 zaprojektowane.
Jeśli cena będzie na poziomie 35 i 50 A to biorę. Bo wierzę że optycznie podobnie :)
Do 4000zł biorę z zamkniątymi oczami
Za 4k można mieć używanego 24l ii. Nie trzeba czekać i już robić foty.
24 1.4II - przyzwoite szkło, ale sprzedałem odpowiednio wcześniej, by nie przepłacać za czerwony pasek, a mieć za chwilę bijącą prawdopodobnie wszystkimi parametrami sigmę, która kosztuje mniej więc jeszcze zostaną pieniądze w kieszeni :)
również moja torba niedługo będzie w samych słoikach sigmy - wyjątkiem będzie 85 1.2IIL i 200 1.8L
Maciejma - przecież 20/1.8 to też Sigma :)
ale na fakturę 24L już ciężko znaleźć poniżej 5 tys używkę, więc Sigma będzie atrakcyjna, zakładając, że 3,5 kPLN.
też jestem zachwycony, ale poczekajmy na testy
Znowu nie żałowali specjalnych elementów. Aż 4 SLD, 3 FLD i dwie asferyczne. Może być kolejna żyletka :)
Nice.
"Wszystkie obiektywy Sigma 16-35mm F1.8 DC HSM przed opuszczeniem fabryki są poddawane kontroli „A1”."
To się wkradło z innej broszury tyle, że pomylono 18 z 16mm, czy jakiś leak? :P
Chyba im zostało z poprzedniej wersji info prasowego :)
My cytując oryginalne informacje prasowe nie możemy ingerować w ich treść.
Swoją drogą po 16-35 f/1.8 ustawiłbym się w kolejce :)
@Arek, patrząc na MTFy w centrum będzie żyletka, w rogach niekoniecznie...
gietrzy - 200 1.8L a nie 20 1.8 czytaj dokładniej
ciekawy " ZACNY " obiektyw
ale metalowy jak czołg to znaczy że jak złapie zimnie to długo będzie się pocił w pomieszczeniu zanim będzie można go używać
Sigmy Art 35 1.4 jest OK ( winieta straszna na 1.4 ale eliminuje ją zewnętrzne oprogramowanie )
kolory takie same jak w canonie 35 1.4 L .... wiec i 24 ART mm powinien być SUPER
rozmiar filtra = 77 mm !!!!!!!!!
@ncc23marek ,
Masz na uwadze średnicę soczewki czy okoliczność zastosowania filtrów? Bo jeśli to drugie, to jaki jest sens trwałego psucia dobrej optyki?
"gietrzy - 200 1.8L a nie 20 1.8 czytaj dokładniej"
maciejma - ale nudziarz i smutas z Ciebie. Przecież każdy wie, że "gietrzy" żartował i brawa dla Niego ;)
@espresso
rozmiar filtra jest taki sam jak w eLce. Przy tych soczewkach i ostrości winieta może być tylko większa
Arek: "My cytując oryginalne informacje prasowe nie możemy ingerować w ich treść."
- A przydałoby się, bo już dawno straciły kontakt z językiem polskim, logiką oraz czytelnikami... =)
"udało się je skutecznie wyeliminować", "skutecznie podniesiono możliwość pracy", itp...
ewg - no niestety. Ale podawanie info to niejako cytat. A w to nie można ingerować...
Macie rację. Taki bełkot marketingowy, że nie chce się tego czytać...
"Obiektywy te, cechują się niezrównaną charakterystyką ekspresji, spełniają wygórowane oczekiwania fotografów o inklinacjach twórczych i artystycznych. Obiektywy linii Art, opracowane z maksymalnym naciskiem na walory artystyczne, trafią w gusta użytkowników, którzy cenią kreatywny, intensywny wyraz ponad kompaktową budowę czy wielofunkcyjność."
Na szczęście kto inny pisze te bzdury a kto inny projektuje obiektywy :)
Arek, czy wiadomo coś na temat daty "sklepowej" premiery?
Opis jak do nowej linii perfum.
I fajnie i niefajnie. Obstawiałem,że następnym obiektywem z serii ART będzie właśnie 24 f1.4 i fajnie,że w jakimś stopniu dobrze przewidywałem,jednakże nie tym obiektywem byłbym zainteresowany. 135 f2 ART od Sigmy to by było coś! Cóż chyba 135-tka jest następna w kolejności do zrobienia,no chyba,że zdecydują się odświeżyć i tak dobrą 85-tkę 1.4 :/. Pozostaje czekać, o jakość tych obiektywów się nie boję ;)
Na miejscu Sigmy ja bym zrobił 1.8/135. Konkurencję trzeba przebić. Tylko Zeiss ma 135 mm ze światłem f/1.8.
Poza tym pokazali nowe konwertery. A to oznacza, że jakieś tele na pewno będą.
Dziś Canon zaprezentował najszerszy na świecie1 zmiennoogniskowy obiektyw prostoliniowy (bez zniekształceń geometrycznych) - EF 11-24mm f/4L USM. Szeroki zakres ogniskowych 11-24 mm otwiera wiele nowych możliwości przed fotografami zajmującymi się architekturą czy krajobrazem. Nowa struktura optyczna składa się z trzech elementów asferycznych, w tym z najlepszej szlifowanej soczewki asferycznej, która zwiększa jakość obrazu i minimalizuje poziom dystorsji. Dopełnieniem jest solidna i wytrzymała obudowa, która pozwala na pracę przy każdej pogodzie.
Nie którzy twierdzą ,że reklama dzwignią sprzedaży .
Teraz ta wspaniała Sigma pewnie tez super optyka tylko dlaczego to wszystko działa super z Canonem 1DX czy najlepszym Nikonem z Korpusem własnym już nie tak wspaniale .
Pytanie które zarazem i jest odpowiedzią .
Czekamy na testy
"Obiektywy te, cechują się niezrównaną charakterystyką ekspresji, spełniają wygórowane oczekiwania fotografów o inklinacjach twórczych i artystycznych. Obiektywy linii Art, opracowane z maksymalnym naciskiem na walory artystyczne, trafią w gusta użytkowników, którzy cenią kreatywny, intensywny wyraz ponad kompaktową budowę czy wielofunkcyjność."
Nie prościej by był napisać : Nowy, ostry od pełnej dziury, zjadający konkurencję na śniadanie. Sprawi,że reportaż z wojny nabierze niespotykanego dotąd artyzmu, rodem z filmów Tima Bartona. :)
Jakość „Made i Japan” - chyba brakuje n
Ciekawa propozycja
robertskc7
Nie tylko Canon istnieje na świecie ja pracuje na Nikonie i nie mam używanych 24 za 4000zł
To może być bardzo ciekawe szkło. Oby tylko nie działało na Canonach tak jak 35/1.4. Jeżeli AF i optyka będzie OK to kupuję.
Zapewne kawał dobrego szkla się szykuje.
Zastanawia mnie czemu sigma nie komponuje ze szkiełkami 1.8 było by mniejsze lżejsze i pewnie ostre.A tak zostają tylko systemowe szkła
Na papierze wszystko wygląda fajnie a w praktyce pewnie będzie pudłował z canonami jak połowa egzemplarzy 35 1.4 Zdecydowanie wolę dopłacic 2 tys. i nie mieć loterii.
przemek1978 ty tak serio? są anemicy jak ty, co lubią wygodę.. i są tacy co lubią mieć dobrej jakości obrazek mimo większych gabarytów i wagi (zresztą co to za waga nie możliwa do udźwignięcia? nawet przy kilku słoikach w torbie). poza tym sigma ma 1.8 jakbyś nie był rozeznany :)
maciejma
Jestem w miarę rozeznany 24 1.8 to jest obiektywy macro.
Każdy ma swojej priorytety jeden woli 1.4 i kawał szkła.
Inny woli 1.8 i lżej.
Pisząc o szkłach 1.8 miałem na myśli również
35,50,85
@przemek78 - no to nie jesteś rozeznany...to jest takie macro jak Samyang 24 jest 1.4 :D
@maciejma - anemicy? Jak nosisz takich słoików w torbie 8 przez kilkanaście godzin, jak niektórzy ślubniacy, to po 5 latach choćbyś nie był anemikiem rozważasz lżejsze szkła. Nic nie mam do optyki 1.4, ale to nie znaczy, że 1.8 ma być gorsza optycznie (bo niby czemu? Tak się przyjęło, że jest tańsza, bardziej plastikowa itp. ale niby czemu ma tak zawsze być?). Osobiście kupuję szkła 1.8 bo na 1.4 mnie nie stać, a niefirmowych nie chcę ze względów serwisowych. Wyjątek zrobię prawdopodobnie dla 35/1.4A i być może tej 24. Ale to dlatego, że mam inne szkła, którymi mogę tą ogniskową zastąpić bez wielkiej utraty jakości i nawet jak pojada na parę tyg. do serwisu to nie będzie problemu.
A jeszcze jedno - w Norwegii do zamówienie jest w tej samej cenie co 50 i 35 A. Czyli jak na parametry mega tanio. Oby tylko był dobry optycznie.
@sloma_p,
Dzięki za kubeł zimnej wody na mój rozgrzany łeb :))
sloma_p
co do zestawienia budżetu, ilości i ceny szkieł i ślubniaków o których wspomniałeś to:
obecnie mam sigmę 15mm 2.8, zeissa 18mm 3.5, canona 24mm 3.5 TS-E, sigmę 35mm 1.4, canona 85mm 1.2II oraz canona 200 1.8 to 6 szkieł i uważam, że za dużo ;/ i na z czegoś zrezygnuję.
całego ślubniaka zrobisz na 35mm i 85mm i tak robi większość tych "lepszych". można dla kilku/kilkunastu kardów użyć szerszego kąta jak 16mm czy "rybiego oka", by zwiększyć różnorodność kadrów, ale 8 słoików? gratuluję! ..choć wolę 2-3 słoiki z lepszymi parametrami i możliwościami, niż więcej średniawek, jak ma się to u Ciebie;p a jeśli chodzi o budżet, to wtedy by Cię było stać MAJĄC MNIEJ LEPSZYCH, NIŻ WIĘCEJ GORSZYCH :)
a co do serwisowania, to masz błędny obraz - akurat z serwisem sigmy nie ma problemu.. choć osobiście nie miałem problemu z żadnym swoim szkłem uff :)
ps. a jedyny ciężar, jaki czuję to ten, gdy używam 200 1.8L (waży 3kg+1kg body), ale nie narzekam, bo użytkując dłuższy okres mężczyzna nie będzie miał problemu z 4kg, a wolę jakość obrazka z tego szkła, niż zamianę na lżejszy i mniejszy zoom 200 2.8.. a zgodzimy się, że najważniejszy jest efekt końcowy czyt. to co widać i w jaki sposób pokazałeś :)))
nie ujmując nikomu, trzeba być niedojdą lub metroseksualny by narzekać na kilka kg, to nie worki z cementem :)
Eee yyy a kto Ci napisał, że ja jestem ślubniakiem, albo że mam 8 szkieł? To na co mnie stać nie wynika z zarobków, tylko wydatków, których nie planowałem, a które niestety są wysokie i niemożliwe do uniknięcia.
Proszę nie tłumacz mi iloma szkłami można zrobić reportaż, bo ja zazwyczaj radzę sobie z 28 i 50, mam teraz 20 do szerokich ujęć i 35 jak mogę wziąć tylko jedno body. Plus 85 na portret. Żadnej prawdy mi tu nie odkryłeś, też wolę 2-3 słoiki z lepszymi paramterami, tylko akurat u Nikona te lepsze parametry są w szkłach 1.8 (albo nie gorsze), więc kulą w płot.
Teraz co do serwisu - jak mi Sigma zrobi serwis w 2 dni robocze, z priorytetemm a jak się nie wyrobi to zapewni szkło zastępcze i nie będzie to ich dobra wola tylko tak będzie w regulaminie, to spoko, ale póki co takie coś daje tylko NPS/CPS i nikt inny. Zwłaszcza jak masz 2-3 szkła to się przydaje, bo nie ma czym ich zastąpić. Nie potrzeba Ci takiego serwisu - spoko, mi potrzeba i Sigma mi go nie da.
Na koniec do tych ślubniaków - znam kilku, dobrzy znajomi, większość ma kilka słoików. 14-24, 24-70 i 70-200 wszyscy. Do tego 50/1.4 raczej obowiązkowa, często jeszcze stałki - 85 i często 24. Plus macro. Ile to wyszło? 7? A widzisz tam jakąś fanaberię? Dolicz lampy, baterie, ładowarki, dwa body i cały czas słyszę narzekania, że ciężko, że plecy bolą - niestety jest to potwierdzone zmianami w kręgosłupach, ale na plecak się namówić nie dadzą. Namawiałem na same stałki - "a jak pierdzielnie na zleceniu?" Więc targają zoomy, bo jak im coś walnie albo ksiądz pozwoli stanąć w jednym miejscu to są udupieni. Nie znam dobrze specyfiki tej pracy, śluby robię rzadko, raczej dla znajomych albo z jakiegoś polecenia, bez problemu oblecę to moimi szkłami, i zgodzę się, ze spokojnie da radę 35 i 85, choć mi się lepiej robi zestawem 28 i 50. Czemu oni tak nie robią ich pytaj, jakiś powód mają, skoro mimo problemów ze zdrowiem dalej w to brną.
I jeszcze jedno - jak ktoś mnie widział na festiwalu, to wie, że ciężko nazwać mnie metroseksualnym albo anemicznym ;)
chyba zdjęć nie umieją robić albo są miernotami życiowymi, skoro "ksiądz im karze stać w jednym miejscu" [zazwyczaj poskromi się w ten sposób tych, co nie przestrzegają elementarnych zasad zachowania się w kościele].
co do zoomów, mam swoje negatywne zdanie, ale to kwestia podejścia do pracy
tak czy siak wracając do tematu nowego obiektywu i kończąc tym samym udział, bo wszytko wyżej napisałem i nie zamierzam się powtarzać.. wyjdzie dobre optycznie i mechanicznie szkło :)
po sukcesie 35 1.4, 50 1.4 czas na 24 1.4! może z czasem dojdzie 85, 135 i producenci systemowi znajdą się w trudnej sytuacji.. na to liczę! myślę, że teraz już mają mniejsze zyski w segmencie obiektywów PRO, bo np. ja wyzbywam się za wczasów eLek na rzecz sigmy i widzę po innych, że również ich czerwone pierścienie gdzieś się zapodziały, a pojawiły konkretne pozycje :)
sigma obrała dobry kierunek w swojej polityce i te zmiany namacalnie widać - mocno kubicuje i wspieram swoimi wyborami sprzętowymi !!!
Masz ogromną łatwość obrażania i oceniania (miernoty życiowe, niedojdy, anemicy) ludzi, których na oczy nie widziałeś, nie mówiąc o ich pracach, tylko dlatego, że robią to inaczej niż Tobie się wydaje słuszne, jednocześnie pouczasz i piszesz prawdy objawione (tylko Tobie objawione). Jest bardzo dobrze określenie na takie osoby, tylko obraźliwe, nie zniżę się do tego poziomu.
sloma_p
Niesposob sie z Toba niezgodzic. Momentami mam wrazenie, ze zbyt duza ilosc posiadanych szkiel ,,oglupia " w pewien sposob.
@słoma
"Na koniec do tych ślubniaków - znam kilku, dobrzy znajomi, większość ma kilka słoików. 14-24, 24-70 i 70-200 wszyscy. Do tego 50/1.4 raczej obowiązkowa, często jeszcze stałki - 85 i często 24. Plus macro. Ile to wyszło? 7? A widzisz tam jakąś fanaberię? Dolicz lampy, baterie, ładowarki, dwa body i cały czas słyszę narzekania, że ciężko, że plecy bolą - niestety jest to potwierdzone zmianami w kręgosłupach, ale na plecak się namówić nie dadzą. Namawiałem na same stałki - "a jak pierdzielnie na zleceniu?" Więc targają zoomy, bo jak im coś walnie albo ksiądz pozwoli stanąć w jednym miejscu to są udupieni. Nie znam dobrze specyfiki tej pracy, śluby robię rzadko, raczej dla znajomych albo z jakiegoś polecenia, bez problemu oblecę to moimi szkłami, i zgodzę się, ze spokojnie da radę 35 i 85, choć mi się lepiej robi zestawem 28 i 50. Czemu oni tak nie robią ich pytaj, jakiś powód mają, skoro mimo problemów ze zdrowiem dalej w to brną.
"
Przepraszam, ale nie masz pojęcia o czym piszesz. Porozmawiaj ze znajomymi to Ci wytłumaczą, bo odnoszę wrażenie, że myślisz iż "ślubniak" ma to wszystko na sobie. Nie kolego. Torba/torby leżą sobie grzecznie w rogu, a na sobie się ma max 2 body. Ślub to nie wojna w Iraku. Po 50 zleceniach jesteś w stanie z zawiązanymi oczami przewidzieć sytuację i dobrać ogniskową do danego momentu. Także albo Ci wciskają kit, albo oszczędzają na siłce targając sprzęt na plecach przez kilkanaście godzin :) Komfort pracy to podstawa wychodzonych kadrów w branży ślubnej. Nachodzić się trzeba niestety.
Piszę co mówili, jak już napisałem śluby robię rzadko, nie wiem jak to u innych wygląda :) Może się boją, żeby im sprzętu nie zwinęli i noszą przy sobie? Albo chodziło o te tzw. plenery? Nie wiem, wiem, że narzekają, aż tak się nie dopytywałem, gdzie sprzęt trzymają :D
I tak, nie mam pojęcia, bo to info z drugiej ręki. Nie wydało mi się dziwne, bo ja cały sprzęt mam zazwyczaj przy sobie, nie dlatego, ze chcę, tylko dlatego, ze muszę, bo często się przemieszczam.
Spoko, rozumiem :) Też znam gości co mają całą masę szkieł i sprzętu, a na śluby chodzą z 24-70. A plecy ich bolą... a głowa jak... w niedziele rano :)
Cenę już znają?
$849 na pre-orderze - jak dla mnie świetna, jeśli obiektyw będzie tak dobry, jak inne Sigmy A...
Tak, znana od wczoraj, w Norwegii można było zamawiać w tej samej co 50/1.4A ;)
jasne, że się śmieję z miernot, jeśli dla faceta np. obiektyw warzący 450g/ 600g/850g jest za ciężki - jak go nazwać?
nie muszę widzieć, by po takich tekstach móc stwierdzić z kim mam do czynienia :)
nie wiem co to ma do tematu, ale tu już z nie jednym musiałem sobie prostować pracami.. i wiesz - mi pokazanie prac na forum nie sprawia problemu, a ci co zazwyczaj oburzali się na moje nieasertywne wypowiedzi, tchórzyli lub finalnie po czasie pokazywali dorobek i mocno zostali przez resztę forumowiczów zdedzeni..
maciejma.blogspot.com
są i spacerniaki i ślubniaki :) może zdjęcia obronią moją osobę przed Twoim widzeniem mnie i dojdziesz do wniosku, że jednak wiem co piszę :)
@maciejma, a co mają zdjęcia do poziomu wypowiedzi jaki prezentujesz?
I nie, nie należę do osób, któremu kilkaset gramów w tę czy w inną stronę robi różnicę, uprzedzając kolejną "nieasertywną" tyradę. :P
jak to co? osoba, która żywo ze mną w polemikę weszła, stwierdziła, że nie znam ich i nie wiem jakie zdjęcia robią a wypowiadam się.. także prezentuję swoje, by można było skonfrontować moją osobę z tymi których obrażam rzekomo - mam nadzieję, że się linki do ich prac się pojawią - chętnie popatrzę i zweryfikuję :)
nie należę do asertywnych, by treść była przekazana odpowiednio dosadnie.. mogę słodko pierdzieć i przekazywać na słodko gorzkie treści, ale chyba mijało by się to z celem.
@maciejma, naprawdę trzeba Ci to tłumaczyć? Czy to, jakie zdjęcia robią w porównaniu z Tobą w jakikolwiek sposób wpływa na ocenę poziomu Twoich wypowiedzi?
BTW, aby na pewno rozumiesz znaczenie pojęcia "asertywność"?
jaad75, czy nie rozumiesz, że koleś wyskoczył do mnie o zdjęcia? a nie ja, więc jego się czepiaj, bo ja rzepem nie jestem.
ps. gdybym nie znał znaczenia, to bym nie używał tego wyrazu.. ehh
Zapowiada się na piękne szkło, choć uwaga o MTFach w rogu troszkę mnie zmroziła...
1. Panie macejma - raczy Pan żartować? Podaje mi Pan bloga stworzonego pod nickiem z forum (nawet nei wiadomo, czy to Pana zdjęcia) i oczekuje, że wkleję odnośniki do stron znajomych, występujących pod nazwiskiem, jak poparcie moich słów z prywatnych dyskusji w dyskusji na forum bez ich zgody?
2. Nie jesteśmy "kolesiami"
3. Nie "wyskoczyłem" = Pan wybaczy, ale takie rynsztokowe słownictwo dość dobrze pasuje do reszty Pana wypowiedzi.
4. Jak bardzo Panu zależy, poproszę znajomych, zrobię jakiegoś flickera bez nazwiska i wkleję. Tylko jakie to ma znaczenie? (patrz 5). Choć nie widzę sensu - jak Pan chcesz "Wygrać: dyskusje mogę oddać walkowerem.
5. To, że Pan robi takie a nie inne zdjęcia nie daje Panu prawa do obrażania innych, nazywania miernotami życiowymi i niedojdami. NIC nie daje Panu takiego prawa. Mocy Pan jesteś w gębie schowany pod nickiem.
6. Nigdzie nie napisałem,ze Pan nie potrafi robić zdjęć. Nie mogłem tego zrobić bo ich nie widziałem. Natomiast Pan nie miał z tym problemu. O Panu to świadczy.
A jeszcze jedno, nie jestem osoba anonimową. Część użytkowników zna mnie "z twarzy" i rozmowy. Na żywo.
nie podpisuję zdjęć, nie wstawiam na nich znaków wodnych itp. itd. uważam to za tandetę.
mnie znają lub powinni kojarzyć redaktorzy z jakiś tam konkursów i wystarczy.. kolegami nie będziemy, to nie muszę całej prywaty na forum odsłaniać prawda? wystarczy "pseudonim artystyczny" :)
Wy jaśnie Panowie, którzy macie problem do mnie za nieładne(?) wypowiedzi, chowani byliście jeszcze w "PRL-owskim stylu" tzn. tyle co zawsze skromni (często fałszywie skromni).
moja osoba kształtowała się na modelu, aby być pewnym siebie i znać swoją wartość - stąd konkretne i nieakceptowalne dla Was stwierdzenia!
część osób Pana zna, ja nie.. więc skoro to takie ważne i to proszę się przedstawić, by wszyscy (w tym ja) wiedzieli :)
ps. dla poprawności poprawię na CHERLAWI MĘŻCZYŹNI mają problemy z kilkuset gramami szkła do udźwignięcia i tutaj na forach się żalą "czemu takie ciężkie?" .. strach pomyśleć, jak będą musieli, kiedyś wykazać się przez swoimi paniami i wyręczyć je z noszenia tych niemożliwie ciężkich kilku kilogramowych siatek z zakupami.. zaczyna trącić absurdalnością? ;) hehe
lepiej? już można ze mnie przysłowiowo zejść i wrócić do pisania, ŻE MOŻE BYĆ SZKŁO O GORSZYCH PARAMETRACH, ALE BY BYŁO MNIEJSZE I LŻEJSZE haha
Poproszę takie 28mm.
maciejma
strach pomyslec jak beda musieli wykazac sie przed paniami w innych wiadomo jakich kwestiach, niekoniecznie zwiazanych z pakunkami ;)
z tą wagą różnie bywa, ja często używam zestawu 2.5-3kg i nie mam problemu nosić w jednej ręce cały dzień. Jednak ostatnio po takim noszeniu cos mi się naciągnęło w dłoni i odczuwałem dyskomfort przez kilka tygodni. Niestety, może dla bicepsa 3kg to nic ale okazuje się, że opierając taki ciężar głównie na srodkowym palcu można go sobie nadwyrężyć. Dla amatora nie problem, ale jak ktos taszczy sprzęt zawodowo, to może już być poważny problem. Tak jak nauczycielowi siada krtań a dentyscie kręgosłup tak i fotografom robią się różne rzeczy od ciągłego noszenia sprzętu. Jest zasadnicza różnica między wyskoczyć z aparatem co drugą sobotę i pstryknąć parę fotek na plaży, a łazić obwieszony sprzętem przez np. 3-4 dni w tygodniu po 8-10h. Oprócz "nowoczesnego" wychowania trochę wyobraźni i empatii by się co niektórym przydało... No ale wyobraźnia i empatia to niestety też chyba relikty PRL-u, teraz liczy się głównie "pewnosć siebie" i mocne przekonanie o swojej "wartosci".