Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Lunety pod lupą

30 stycznia 2006
Arkadiusz Olech Komentarze: 1

3. Achromat to za mało

Pod koniec XIX wieku, gdy w astronomii zaczęła królować fotografia, okazało się, że proste achromaty mają wiele wad. Przede wszystkim, tak jak wspomnieliśmy wcześniej, nie skupiają wszystkich kolorów w jednym punkcie. Dodatkowo mają zauważalną aberrację sferyczną związaną z różnym ogniskowaniem się promieni przechodzących blisko i daleko od środka soczewki. Największym jednak problemem była krzywizna pola. Otóż obraz tworzony przez obiektyw nie jest płaszczyzną lecz dużo bardziej skomplikowaną powierzchnią. W związku z tym, jeśli ustawimy ostrość idealnie w centrum pola widzenia, na jego brzegach obraz będzie nieostry. Problem ten był szczególnie ważny, bo 100 lat temu nie stosowano filmów małoobrazkowych lecz duże szklane płyty, co wymagało uzyskania ostrego obrazu na dużej powierzchni.

Lunety pod lupą - Achromat to za mało

Pomysł rozwiązania tego problemu był bardzo prosty. Skoro stosując dwie soczewki uzyskiwaliśmy obraz lepszy niż przy jednej, to łącząc ze sobą trzy soczewki z różnych rodzajów szkła możemy otrzymać obraz lepszy niż przy dwóch. Wprowadzone konstrukcje z trzyelementowym obiektywem, które sprowadzały do jednego ogniska trzy barwy podstawowe i dodatkowo niwelowały aberrację sferyczną nazwano apochromatami. Dodatkową ich zaletą było uzyskiwanie płaskiego pola, odpowiedniego do astrofotografii.


----- R E K L A M A -----

APARATY LEICA DOSTĘPNE W E-OKO!
Raty 0%. Zostaw swój sprzęt w rozliczeniu.

Lunety pod lupą - Achromat to za mało