Nasadki dwuoczne Bino
1. Co zyskujemy dzięki nasadce bino?
Popularne powiedzenie: „Co dwie głowy to nie jedna” ma swojego bezpośredniego odpowiednika w optyce instrumentalnej i mówi ono o dość oczywistym fakcie, że co dwoje oczu to nie jedno. Konieczność sprawnego poruszania się (i nie tylko…) w przestrzeni spowodowała, że nasze dwa najważniejsze zmysły: wzrok i słuch, działają przestrzennie; widzimy i słyszymy w trójwymiarze. W sferze wzroku pozwala to nam na ocenę odległości oraz lepszą percepcję szczegółów niż przy patrzeniu jednoocznym. Z tego powodu obserwacyjne przyrządy dwuoczne, binokularowe – po polsku: lornetki – cieszą się nie słabnącą popularnością wśród myśliwych, przyrodników czy żeglarzy. Wszak dla nich umiejętność oceny odległości i odbiór przestrzennego obrazu ma ogromne znaczenie. W obserwacji nocnego nieba jest już nieco inaczej – lornetką nadal mamy patrzenie dwuoczne, ale o prawdziwym widzeniu stereoskopowym nie może być mowy – obrazy Księżyca czy odległej galaktyki tworzone przez lewy i prawy obiektyw lornetki są dokładnie identyczne (w znaczeniu perspektywy) więc mózg w żaden sposób nie potrafi dostrzec realnej głębi. Z tego powodu ogromna większość teleskopów działa w trybie mono, a nawet z obrazem odwróconym. I nie ma tu znaczenia czy będzie to popularny teleskop z marketu, używany okazjonalnie na balkonie, czy też potężny profesjonalny teleskop w Chile, pracujący z zaawansowanym detektorem. Ów detektor – kamera, spektroskop czy oko – jest jeden.
A więc lornetka! Tam, gdzie możliwość łatwego transportu ma znaczenie, dość szybko okazuje się, że używanie naprawdę dużych lornetek nie ma racji bytu – potężne lornetki astronomiczne o średnicach obiektywów rzędu 100-120 mm z wymiennymi okularami cechują się masą rzędu 6 - 10 kg, co w zasadzie wyklucza je z zastosowań mobilnych. Analogiczna luneta (refraktor) o podobnej średnicy ważyć będzie mniej niż połowę, do tego wymagać będzie lżejszego statywu i lżejszej głowicy lub montażu.
![]() Firmy Sky-Watcher i TS-Optics oferują popularne nasadki bino, pierwsza z klasy entry level, druga to propozycja dla bardziej wymagających. |