Przeciwdeszczowa powłoka dla filtrów od Tokiny
Tokina jest coraz bliżej wprowadzenia do seryjnej produkcji filtrów wyposażonych w nowy rodzaj powłoki. Nowy wynalazek Tokiny niweluje wpływ działania deszczu na optykę obiektywu, dzięki temu, że krople padające na szkło filtra rozkładają się na cienką warstwę wody.
W tej chwili Tokina testuje jeszcze nowe rozwiązanie. Powłoka została zastosowana na zwykłej szklanej płytce, aby móc sprawdzać efekty jej działania. Serwis Digital Photography Review podkreśla, powołując się na rozmowę z przedstawicielem Tokiny, że jeśli testy zakończą się sukcesem, to nowa powłoka znajdzie zastosowanie w filtrach oferowanych przez tego producenta.
Informacje o pracach Tokiny nad nową powłoką pojawiały się już wcześniej. W sieci można znaleźć m.in. wideo przygotowane przez serwis Newsshooter, prezentujące to rozwiązanie:
Tokina Rain Dispersion Filter. No more rain on your lens! from Matthew Allard ACS on Vimeo. |
![]() Źródło: Matthew Allard ACS - Newsshooter / Vimeo.com |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
czy filtr działa też na olewanie ciepłym moczem? ;-)
Dla zaradnych. Część płynów do mycia szyb/luster (te ze znanych koncernów) posiada dodatek polimeru, który tworzy warstwę o właściwościach hydrofilowych, dającą ten sam efekt. Można umyć posiadany filtr i efekt będzie podobny.
Warstwa polimerowa jest mechanicznie nietrwała i łatwa do usunięcia. Jej ciekawa cechą jest to, że osiąga ściśle określoną grubość, przy której nie odkładają się kolejne warstwy.
Czy masz pojecie ile blikow bedzie lapac taka warstwa? Wszystkie:-)
Uzywam b+w UV i polara, oba z nano mrc, i nie wazne co bym robil nie da sie tego zabrudzic a na dodatek wersje ksm sa uszczelnione z racji specyfiki konstrukcji.
Wiekszosc szkiel teoretycznie odpornych na warunki pogodowe i tak wymaga UVki lub protectora.
Jak się poleje dowolną szklaną płytkę spryskiwaczem jak ten skośnooki Pan to efekt będzie ten sam bo spryskiwacz sam z siebie rozbija wodę na drobne kropelki które z symulacją kropel deszczu nie mają nic wspólnego ;)
Dostępne już w 2023 ;-)
No cóż. Z pewnością woda będzie mniej uciążliwa niż w postaci kropel, które dają, zwłaszcza dla punktowych źródeł światła, fatalne i dość nieprzewidywalne efekty.
Ale degradacji jakości obrazu nie da się uniknąć.
WIdoczek: chodzi o to, żeby te "drobne kropelki" połączyły się w cienką warstwę o jednakowej grubości i przestały być kropelkami.
Grube / drobne kropelki na optyce dają fatalne efekty, chociaż różne dla dużych i dla małych kropel.