_1094526942.jpg)
_1475239688.jpg)
_1877607562.jpg)
Leica Summilux-M 50 mm i Summicron-M 35 mm - Black Chrome
18 marca
2015
14:55
W ofercie firmy Leica pojawiły się limitowane edycje obiektywów Summicron-M 35 mm f/2 ASPH. oraz Summilux-M 50 mm f/1.4 ASPH., oznaczone jako „Black Chrome”. Charakteryzują się one matowym wykończeniem obudowy. Na rynku pojawi się tylko 500 sztuk każdego z tych obiektywów.
W zestawie z limitowanymi edycjami obiektywów Summicron-M 35 mm f/2 ASPH. oraz Summilux-M 50 mm f/1.4 ASPH. znalazły się metalowe osłony słoneczne oraz dekielki. Oba modele pojawią się w sprzedaży pod koniec kwietnia. Ich ceny nie są jeszcze znane.
 |
 |
Powiązane artykuły
Komentarze czytelników (11)
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
LIMITOWANA EDYCJA
prawdopodobnie kupią go nieliczne osoby które będą miały szczęście stanąć w 500 osobowej kolejce
Jakie mogą być ich ceny?
@handlowiecupc
Za duże .... za duże....
Ciekawe, Leica wypuściła Summiluxa "Voigtlander Edition" :D
Kombinuję inaczej. Kupić cały nakład i ogłosić, że 498 spłonęło w ciężarówce, którą wiosłem je od producenta do domu. Pozostałe 2 sprzedadzą się drożej niż to co dam za cały nakład.
Taki fetysz foto onanistów - żeby choć miały jakieś małe zmiany w konstrukcji ...
Obudowa - tytan Lepsza przesłona (więcej listków) zintegrowana osłona przeciwsłoneczna ...
Warstwy ale nie kolor wykończenia ...
Jak obiektywy nie mają wygrawerowanego wizerunku Kumamona, Helo Kitty albo innej Pocahontas to nie jestem zainteresowany :D
Ja z zakupem tego poczekam do testu na Optyczne.pl
Ja proszę o wersję limitowaną, w której przysłona będzie się domykała na kształt sylwetki myszki miki. Bokeh byłby wyjątkowy ;)
dziwne - wszyscy skomentowali, że 'drobne zmiany', ale nikt nie podsumował, że co jak co, ale prezentują się fatalnie...
Czekam na edycję helołkiti. Albo z "drewnianym moletowaniem". Wtedy kupuję od razu dwa. Jeden na zapas...