Nikon Nikkor AF Micro 60 mm f/2.8D - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Zachowanie w centrum kadru trudno nazwać inaczej niż wybitnym. Dla
maksymalnego otworu względnego obiektyw ociera się o poziom prawie 40
lpmm. Podobnie było w przypadku modelu 2.8/105 VR. Dla przysłon f/4.0 i
f/5.6, tańsza i starsza 60tka wydaje się być odrobinę lepsza od swojego
młodszego, droższego i wyposażonego w stabilizację brata.
Na brzegu kadru sytuacja się lekko odwraca. Przy maksymalnym otworze względnym, to Nikkor 105 mm VR wypada zauważalnie lepiej, lecz od f/4.0 oba obiektywy wchodzą na bardzo wysoki poziom, któremu trudno cokolwiek zarzucić.
Podsumowując, w tej kategorii Nikkor 2.8/60 nie ustępuje w niczym ani swojemu droższemu bratu, ani nowym produktom producentów niezależnych. Jawnie pokazuje to, że solidność wykonania, dobry projekt i dbałość o szczegóły to zalety ponadczasowe, często ważniejsze niż epatowanie klienta szkłem niskodyspersyjnym i asferycznym, czy zoptymalizowaniem do pracy z lustrzankami cyfrowymi.