Sfotografuj Wenus i Plejady
Dzisiejszego i jutrzejszego wieczora, na sferze niebieskiej, blisko siebie znajdą się najjaśniejsza z planet czyli Wenus i jedna z najbardziej efektownych gromad otwartych naszego nieba czyli Plejady. Zachęcamy do fotografowania tego niecodziennego zjawiska.
Plejady, zwane także Siedmioma Siostrami, to jedna z najjaśniejszych i najbardziej efektownych gromad naszego nieba. Dwa lata temu poświęciliśmy jej jeden z odcinków naszego cyklu "Niebo przez lornetkę". Ponieważ Plejady leżą blisko ekliptyki, zbliża się do nich zarówno Księżyc jak i planety.
![]() Bliskie spotkanie Wenus i Plejad z kwietnia 2012 roku. Fot. A. Olech |
Właśnie w najbliższy weekend dojdzie do kolejnego takiego spotkania. Na odległość 2 stopni od Plejad zbliży się najjaśniejsza z planet czyli Wenus.
Najlepsze warunki do obserwacji wystąpią w piątkowy i sobotni wieczór. Obu ciał należy wypatrywać około 1-1.5 godziny po zachodzie Słońca czyli mniej więcej w godzinach 20:30-21:00 naszego czasu. Będą one wtedy świecić około 20 stopni nad zachodnim horyzontem.
Dysponując standardowym obiektywem o ogniskowej około 50 mm i świetle f/1.4-2.0, możemy wykonać kilkusekundową ekspozycję korzystając ze zwykłego statywu fotograficznego. Przy tak krótkim czasie, nawet bez wykorzystania montażu paralaktycznego, gwiazdy powinny pozostać jeszcze punktowe lub tylko nieznacznie przemieścić się w kadrze. Czułość należy ustawić w okolicach ISO 800-1600.
Warto też pomyśleć o wkomponowaniu obu ciał niebieskich w elementy krajobrazu, tak jak zrobił to Pan Piotr Potępa z Torunia - jeden z laureatów naszego konkursu astrofotograficznego z 2013 roku.
![]() Wenus w Plejadach. Fot. P. Potępa |
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Fajnie by było jakby takie newsy się pojawiały tak z tydzień albo dwa wcześniej, żeby można sobie było zaplanować wyjazd pod chmurkę jak ktoś mieszka w dużym mieście ;)
Ja mieszkam w Warszawie. Zaplanowanie wyjazdu 20 km za miasto zajęło mi 5 minut :) Poza tym Wenus i Plejady widać z miasta.
Co nie znaczy , ze nie można było umieścić tej informację wcześniej , a nie na kilka godzin przed zjawiskiem.
Jakie to typowo polskie. Wszystko na ostatnia chwilę.
Czy na drugim zdjęciu nie widać czasem także Merkurego nisko nad horyzontem?
Też mieszkam w Warszawie, ale teleskop mam 130km od Warszawy :) Poza tym małe dziecko i sporo innych obowiązków. Planowanie wyjazdu tego samego dnia chwilowo nie jest dla mnie możliwe.
Wiadomo jak ktoś sobie chce zerknąć to nie problem. Wystarczy popatrzyć przez lornetkę. Poważne fotografowanie na montażu itd. wymaga już jednak czasem pewnych przygotowań, kolimacji tuby itp. Nie mówiąc o tym, że nie wchodząc codziennie na optyczne można najzwyczajniej tego newsa przeoczyć i przeczytać go np. w niedzielę.
O rany... Jutro będzie tak samo, pojutrze też. A nawet za 3 dni nie będzie wyglądało to źle. Dla chcącego...
Z kolimacją tuby to już pojechałeś :)
Kilka moich ujęć:
link
5D MkIII + 1.8/85 + zwykły statyw. Nie kolimowałem żadnej tuby ;)
@krzys13k to zachodzący Jowisz :)
@Arek jaki dokładnie filtr był w użyciu?
Marumi DHG Star Cross.
Dobry widok jest już na obrzeżach miast. Mieszkam na Bemowie i było świetnie widać.
link
Charles47, Kmyk Jakie to typowo polskie: nic tylko narzekać. Jakbyście się trochę astronomią interesowali, to znaleźlibyście wiadomość o tym nie tydzień temu, a ponad 10 dni temu link I nie kto inny jak Arek o tym informował :-P
@Charles47, @Kamyk.. Na tym portalu link gość co tydzień opisuje co będzie się działo na niebie. Szukajcie "Niebo w pierwszym, drugim itd.. tygodniu miesiąca".
No to i moje wypociny: link
Było naprawdę zacnie: link
Jak ktoś wczoraj nie widział to zdecydowanie warto dzisiaj spróbować.
Jak patrzę na to zdjecie p. Potepy to się tak zastanawiam czy kiedykolwiek widziałem Wenus na północy i jakoś przypomnieć sobie tego nie potrafię i myślę, że PS był tu obecny.
@61gaw dlaczego sądzisz, że Wenus jest na północy? To zdjęcie zostało zrobione 5 kwietnia 2012 przy praktycznie takim samym układzie na niebie jak obecnie. No może poza widocznym Jowiszem. Możesz sobie sprawdzić z której strony świeci Wenus.
Byłem, widziałem, uwieczniłem.
@loki_p- popatrz na cień drzewa, Wenus i Plejady są pod kątem prostym do jego cienia, jeśli zdjęcie było robione o zachodzie Słońca to prosty wniosek, że Wenus jest na północy, chyba, że gość robił zdjęcie w południe:)
@261gaw "jeśli zdjęcie było robione o zachodzie Słońca to prosty wniosek, że Wenus jest na północy"
Zdjęcie było robione PO ZACHODZIE SŁOŃCA, a więc cień nie może od Słońca pochodzić. Nie przyszło ci do głowy, że ten cień może pochodzić od KSIĘŻYCA? Poza tym, gdyby pochodził od Słońca, to o zachodzie byłby dłuuuuuuuuugi na tyle, że na pewno cały by się nie zmieścił w kadrze.
@loki_p, skąd wziąłeś tego Jowisza? Jeżeli to żart, to wychodzi na to, że ja mam baaardzo marne poczucie humoru. A jeżeli poważnie przyszedł ci do głowy Jowisz, to nieśmiało zauważam, że o tej porze roku i wkrótce po zachodzie Słońca można go zobaczyć prawie dokładnie w kierunku południowym, ale ze dwa razy wyżej (kątowo) niż Wenus. Tak więc na zdjęciu Pana Potępy go nie zobaczysz, a to, co bierzesz za Jowisza, leży w miejscu, w którym powinien się znajdować Mars. I to jego (prawdopodobnie) na tej fotce widać.
BTW: zainstaluj sobie aplikację "Stellarium", jest bezpłatna, a wtedy będziesz mógł tak proste rzeczy sprawdzić, zanim zaczniesz wysuwać wnioski niczym komisje "badające katastrofę TU-154M", z których ŻADNA nie miała okazji posłuchać oryginałów nagrań czarnych skrzynek, ale KAŻDA już wie prawie wszystko (sorry za to skojarzenie, ale tak właśnie mi się skojarzyło).
@Arek: mam trochę racji w tych swoich wywodach?
@61gaw Robiłeś kiedyś zdjęcia w nocy? Widziałeś kiedyś gwiazdy przed zachodem Słońca? :)
@Soniak10 Tak się składa, że jestem autorem tego zdjęcia i wiem co fotografowałem. Nie bez przyczyny podałem wcześniej kiedy zostało zrobione to zdjęcie. W kwietniu 2012 o tej porze zachodził w tym miejscu Jowisz.
BTW: Stellarium raczej nie trzeba mi polecać :) Żeby nie być gołosłownym to tak wyglądało wtedy niebo wg tego programu: link
A dokładnie tak wyglądało w rzeczywistości: link
PS. Przynajmniej do fotografii nie mieszajmy polityki.
@loki_p: w tej sytuacji wypada mi tylko powiedzieć: PRZEPRASZAM!
:-(
A co do polityki, to wiesz, z niej jest takie "cuś", że to ona miesza się do wszystkiego. Pamiętasz przypadek Romana Kluski? To właśnie jeden z tych, którzy naiwnie myśleli, że mogą żyć (prowadzić biznes) nie mieszając się do polityki. W końcu jednak to polityka się o niego upomniała, skutek znasz?
Nie wiem, jak się można eksytować tymi punkcikami w miejscu planet i gwiazd. Oglądanie nieba ma sens z potężnym teleskopem (no chyba że to sposób na podryw i ma być romantycznie), fotografowanie - ze specjalistycznym sprzętem do astrofotografii.
@Canonex
"Nie wiem, jak się można eksytować tymi punkcikami w miejscu planet i gwiazd."
Nie wiem, jak można się ekscytować sprzętem fotograficznym zamiast samą fotografią...
"Oglądanie nieba ma sens z potężnym teleskopem"
I co byś chciał zobaczyć? Najbliższe planety można podziwiać już przez lornetkę a gwiazdy nawet w największym domowym teleskopie i tak dalej będą punkcikami.
"fotografowanie - ze specjalistycznym sprzętem do astrofotografii."
A jaki to jest ten "specjalistyczny sprzęt"?
Przepraszam za off top.
@loki_p
Czy na toruński most kolejowy można wchodzić i fotografować, czy trzeba mieć jakieś specjalne pozwolenie?
Jeżeli można wchodzić, to od której strony?
Canonex - a ja właśnie uważam zupełnie na odwrót. Właśnie takie zdjęcia jak autorstwa loki_p są dla mnie w astrofoto najfajniejsze. Astrofotografia sytuacyjna jest niepowtarzalna i wymaga od autora pomyślunku na kadrem, miejscówką, szczęścia dp warunków i pogody itp. itd.
Klasyczne astrofoto z duzym teleskopem na drogim montażu mnie aż tak nie kręci, bo:
1. najczęściej fotografowany obiekt wygląda tak samo teraz jak milion lat temu i za trzy miliony lat będzie wyglądał tak samo
2. lepsze zdjęcie robi nie ten co lepiej myśli, ale ten co ma lepszy sprzęt, lepszy klimat i więcej czasu
3. zdjęć takich jakie próbujesz zrobić jest w sieci tysiące
Co nie znaczy, że w klasyczne astrofoto nie warto się od czasu do czasu pobawić.
Soniak10
@loki_p, skąd wziąłeś tego Jowisza? Jeżeli to żart, to wychodzi na to, że ja mam baaardzo marne poczucie humoru. A jeżeli poważnie przyszedł ci do głowy Jowisz, to nieśmiało zauważam, że o tej porze roku i wkrótce po zachodzie Słońca można go zobaczyć prawie dokładnie w kierunku południowym, ale ze dwa razy wyżej (kątowo) niż Wenus. Tak więc na zdjęciu Pana Potępy go nie zobaczysz, a to, co bierzesz za Jowisza, leży w miejscu, w którym powinien się znajdować Mars. I to jego (prawdopodobnie) na tej fotce widać.
BTW: zainstaluj sobie aplikację "Stellarium", jest bezpłatna, a wtedy będziesz mógł tak proste rzeczy sprawdzić, zanim zaczniesz wysuwać wnioski niczym komisje "badające katastrofę TU-154M", z których ŻADNA nie miała okazji posłuchać oryginałów nagrań czarnych skrzynek, ale KAŻDA już wie prawie wszystko (sorry za to skojarzenie, ale tak właśnie mi się skojarzyło).
No cóż - jeśli chodzi o księżyc to masz racje - był wtedy na południowym wschodzie i to Księżyc rzuca ten cien,
Co do Jowisza to proszę wytłumacz o co chodzi z tym "o tej porze roku powinien być tu i tam" :) Gadzasz tak jakby Jowisz był gwiazdą i nie zmienial swojej pozycji w konkretnym czasie co roku.
Tak więc krótkie podsumowanie - Księżyc rzuca cień, na dole JEST Jowisz, Mars był wtedy na południu, nieopodal Księżyca, Merkury był poniżej Słońca, więc bez szans na obserwację (może z rana :))
Stellarium faktycznie - zainstaluj sobie ;)
Pzdr
Betelgeuse - po co drążysz temat? Soniak10 przyznał się do błędu i przeprosił.
To może moje, super puszka PRO 1000d C85/1.8. CA nawet pomaga przy gwiazdach - lepiej je widać :).
link