Zeiss pokazał zdjęcie z aparatu Sony A7rII?
W galerii zdjęć przykładowych wykonanych przy pomocy obiektywów Zeiss Batis 25 mm f/2 i 85 mm f/1.8 znalazło się jedno, które zwraca uwagę - w oryginale plik ma rozdzielczość 8910 x 6300 pikseli. Zdaniem branżowych serwisów mogło być ono wykonane aparatem z matrycą o rozdzielczości 56 megapikseli lub większą.
W opisie wspomnianego zdjęcia w serwisie Flickr znalazła się informacja, że zostało ono wykonane aparatem Sony A7r (z matrycą o rozdzielczości 36 megapikseli). Tymczasem rozdzielczość oryginalnego pliku wynosi 56 megapikseli (rozmiar 8910 x 6300 px). W dodatku proporcje kadru są inne niż 3:2, co wskazuje, że zdjęcie mogło być kadrowane - zdaniem serwisu Sony Alpha Rumors z aparatu z matrycą o rozdzielczości 59 megapikseli. W dodatku - w danych EXIF zdjęcia nie ma informacji o modelu aparatu, który je wykonał.
Źródło: Zeiss / flickr.com |
Według Sony Alpha Rumors są trzy możliwości:
- Zeiss przeskalował zdjęcie wykonane aparatem Sony A7r (nie wiadomo jednak po co miałby to robić).
- Zdjęcie zostało wykonane aparatem Sony A7II, przy użyciu funkcji multiekspozycji (znanej z nowego Olympusa OM-D E-M5 Mark II), która może pojawić się w aktualizacji firmware - pisaliśmy o tym niedawno w plotkach. Jednak tego typu fotografie robi się zazwyczaj przy statycznych ujęciach i ze statywu. Tymczasem w oku modelki z portretu Zeissa widać odbicie fotografa trzymającego aparat w ręku.
- Zdjęcie wykonane zostało aparatem Sony A7rII z nową matryca, którego premiera jest spodziewana w maju tego roku.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Jeżeli faktycznie Sony A7RII ma 59 MP, to "pa pa" Canon ;-)
I tak jak już wcześniej pisałem, potrzeba będzie Batisa 15/2.8 ;-)
I w ten sposób pani z lekkim zezem jest już sławna ;D
@mav
A kto by się tą Panią interesował?
Przecież wszyscy liczą tylko rzęsy...i to w pikselach :D
Na dolnych rzęsach prawego oka modelki widać charakterystyczne artefakty, podobne do tych z multiekspozycji Olympusa, kiedy jakiś element był w ruchu.
ciekawe jak modelka poruszyła dolnymi rzęsami? ;-)))
Marketingowców Sony ma pierwsza klasa.
Taki przypadek że to zdjęcie tam się znalazło.
Na SAR 170 komentarzy w 18 godzin.
@cube
To są mimowolne ruchy mięśni twarzy.
Ja się raczej zastanawiam, jak to możliwe, że poruszyła tylko tam!
mav - zeza to mają chyba Twoje szare komórki... Popatrz się na blisko ustawiony przedmiot i niech ktoś zrobi zdjęcie, zobaczymy, czy będziesz miał każde oko idealnie w osi...
Starczy 10 mpix i dobry obiektyw , te 30 -50 to paranoja i dla idioty nabijanie kasy
ŻĘby utrzymać rozdzielczość na poziomie 6 mpx, to idącego człowieka z odległości kilku metrów trzeba fotografować z czasem 1/400 sekundy.
@tomizary
Powiedz to agencjom reklamowym.
a jak wiadomo zdjęcia robi się tylko idącym ludziom i nie istnieją aparaty z tak krótkim czasem naświetlania więc stosowanie rozdzielczości ponad 6 mp jest bez sensu ;-)
@szuu: Ciągle pytam do czego się to przyda raz. Dwa, łatwo przeliczyć, dla rozdzielczości 50 jakieś 1/1200 sekundy.. GO dla takiej rozdzielczości mikrusia. Mówiąc krótko: bez entuzjazmu. Utrzymanie takiej rozdzielczości będzie bardzo ciężkie.
baron13, to się przyda do robienia wydruków wielkoformatowych, kadrowania i (po przeskalowaniu) do znacznej poprawy jakości fotografii wykonanych na niskich, średnich i umiarkowanie wysokich czułościach, czyli gdzieś do ISO6400.
Poza tym 50-60mp na FF to żaden absurd, raptem odpowiednik 24mp na APS-C. Czyli do studyjnych i krajobrazowych zastosowań spokojnie można upchnąć znacznie więcej przy okazji zmieniając zakres ISO z ISO100-25600 na ISO8-1600.
Myślę, że nie przekonasz barona w tym dziesięcioleciu :D
ale nie przesadzajmy w drugą stronę, megapiksele liczy się do kwadratu, więc 50 nie jest nawet 2 razy większe od trochę już nieświeżych 16 mpix.
8 mpix mają w dzisiejszych czasach smartfony i wbrew dawnym wierzeniom nawet tak mały obiektyw i tak mała matryca są w stanie przy dobrym oświetleniu zrobić bardzo ostre zdjęcie.
Ostre nie znaczy równie dobre :)
Właśnie wracam z Krakowa. W czasie 4-ro godzinnego spaceru po Wawelu i rynku spotkałem 3 osoby (raczej zagraniczni turyści) z A7. Myślę, że to niezły wynik, zważywszy, że w tym samym czasie widziałem tylko jednego pełnoklatkowsca innej firmy.
No cóż samo zdjęcie przykładowe pokazuje bezsens takiej matrycy. Dopiero pomniejszone do około 50% zaczyna być w miarę ostre.
Na tym foto widac w wielu miejscach (rzęsy, brwi po lewej) pixeloze dziwna.
@siudym
Pisałem o tym na początku.
@handlowiecupc
Tylko 4 FuFu? Tak mało turystów? :P
Na serio: a czym reszta fociła?
Ja bym tam sobie od razu ustawił 18mpx i ciszył się niesamowicie ostrym obrazem bez szumów dzięki downsamplingowi.
siudym, czyli 24mp na cropie również jest bez sensu?
Wszystko jest bez sensu, a 640 kB wystarczy każdemu.
"tego typu fotografie robi się zazwyczaj przy statycznych ujęciach i ze statywu. Tymczasem w oku modelki z portretu Zeissa widać odbicie fotografa trzymającego aparat w ręku. "
Cóż za wnikliwość analizy, Mój Drogi Watsonie!
;-)
To teraz czekamy na TV 100" 16K :)
@MaciekKwarciak
Doskonały pomysł. Nie wiem po co robili A7s z 12 mpix skoro wg. Ciebie downsampling to takie cudowne rozwiązanie. Zamiast 12 mpix powinni zrobić 64 mpix wtedy w ogóle by już szumu nie było po zmniejszeniu do 12. LOL
@jakubkrawiec.pl
A czasem nie było zawsze tak, że przewaga FF nad mniejszymi matrycami w jakości obrazu polegała właśnie na tym, że dzięki większej powierzchni sensora piksele mogły być większe dzięki czemu mieliśmy mniejszy szum, lepszy zakres tonalny itp. Skoro teraz piksele są takie same to gdzie tu przewaga w jakości?
@Druid, Przy downsamplingu zawsze jakosć wzrasta, i tu jest obecnie ta przewaga, jak z 54mpx zrobisz 24 to będzie wyglądać dużo lepiej niż 24mpx prosto z apsc... Z resztą wiele rzeczy ma wpływ na jakość, chałupnicze liczenie wielkości piksela tak na prawdę nic nie mówi o jego faktycznej wielkości ani budowie. Wpływ mają też filtry przed matrycą, te w droższych aparatach są lepsze niż w tych najtańszych. Choć teoretycznie im więcej pikseli tym gorzej, to empirycznie widzimy, że jakość jednak wzrasta zamiast spadać.
@handlowiecupc:
czy ci zagraniczni turysci nie byli z zapprzyjaznionego z nami w niedalekiej przeszlosci, wielkiego kraju?
druid
No i było porównanie zdjęć z A7r zmniejszone do 11mpx i z A7s. Do iso 25600 nie było różnicy w szumach.
Baron, co sie denerwujesz? A notke sprzed 5 laty pamietasz? link
Idzie nieuchronne. Mozemy marudzic ile chcemy.
To nie działa w ten sposób, gdyby tak było to najlepszą metodą na poprawę jakości obrazu byłoby nadmierne upychanie matryc pikselami a potem zmniejszanie zdjęcia. Ponadto dochodzą jeszcze takie kwestie jak zakres tonalny itp.
Zresztą wystarczy spojrzeć na dobre zdjęcia nawet ze staruszka 5D mkII. Żaden crop nadal nie jest w stanie tak ładnie oddawać subtelnych przejść tonalnych, szczególnie widocznych np. przy portretach na skórze modelki itp. mimo, że w tabelkach część z nich pewnie osiąga wyższe wartości ev.
Zgadzam się z druidem, resize z matrycy 24 do 6mpx, czy 56 do 12mpx nie poprawi zakresu tonalnego a tym bardziej nie usunie szumu. Szum będzie dokładnie taki sam tylko w mniejszym rozmiarze, co sprawi, że porównując na 100% będzie wydawał się mniejszy.
Zmniejszenie rozmiaru zdjęcia wpływa korzystnie na jak to tu piszą "zdolność rozdzielczą" całego zestawu, gdy obiektyw nie ogarnia rozdzielczości matrycy. Bo po co 24mpx jak dokręcony obiektyw jest "downscalerem" do 6-8mpx?
Elementarna wiedza o opracowaniu wyników. Jak uśredniamy, to wartość szumu maleje z pierwiastkiem z liczby próbek. Jak szum maleje, to zakres tonalny rośnie. Tyle, że dla toru elektronicznego stosunek S/N rośnie wprost do wielkości sensela. Generalnie, mało pikseli, mały szum duża dynamika. Dużo pikseli, będzie gorzej w najlepszym z pierwiastkiem. Uśrednianie pomaga, ale aby szum zmalał 2 razy potrzeba 4 próbek.
@ druid "nawet ze staruszka 5D mkII"
:-))) Tylko wiekiem. Nie odroznisz zwyklych zdjec od mkIII ale gadasz jak sprzedawca w sklepie :-)
DX3585, moim zdaniem z druidem się mylicie. Według mnie mocno upakowana matryca FF będąca odpowiednikiem 24mp a cropie, np. w Nikonie D7200 przy czułościach do ISO6400 da po przeskalowaniu z 50-60mp do 24mp obrazy zdecydowanie lepsze niż matryce FF o rozdzielczościach 12mp i 24mp. Od ISO6400 zacznie się widoczna przewaga matrycy o mniejszej rozdzielczości, bo - pomijając szum - ta bardziej upakowana po prostu przestanie rejestrować szczegóły w cieniach, a do tego pojawią się przekłamania kolorystyczne.
Ale może Arek się wypowie?
Panowie, ja polecam kupić komu starcza z wypłaty i robić zdjęcia.
Naprawdę fajny sprzęt. Jak za x lat będzie można kupić używane a7s za 2k to już przebieram nogami że będzie drugie body.
@jakubkrawiec.pl: szumy oczywiście przy skalalowaniu w dół będą malały, ale jak np. porównasz obrazki z A7S vs zeskalowane do 12 MP z A7R i 5D3, to mimo wszystko A7S wypada lepiej (szczególnie powyżej 25600):
link
No i o ile szumu można się częściowo podczas skalowana w dół pozbyć, to z rozpiętością tonalną już tak prosto nie będzie - duża rozdzielczości nie jest za darmo.
link
To porównanie powinien obejrzeć każdy producent zanim zabierze się za "nowy" model.
Btw szumy a6000 = a7 :)
Jak to jest z szumami i dynamiką można się przekonać za pomocą fotodiody BYP 44 albo odpowiednika. Generuje fotoprąd proporcjonalny do natężenia światła w zakresie od ułamków nanoampera do kilku miliamperów, czyli w zakresie kilku milionów razy. Gdybyśmy mieli matrycę złożoną z takich fotodiod, to można by robić zdjęcia w dowolnym oświetleniu bez zmiany czegokolwiek, ani czasu, ani przesłony, ani wzmocnienia czyli jak sądzę, iso. Byle by tylko wydolił przetwornik A/C. Sęk w tym, że dioda ma wymiary mniej więcej 3,5x3,5mm.
Taa. Mozna dorzucic jeszcze fotopowielacze do zdjec nocnych, tylko te gabaryty :) A jesli nawet, to i tak marketing powstrzyma rozwoj.