Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Sporo zmian na plus: - Porządny wizjer - Ekran na przegubie - AF na oczy Ptaków - Więcej megapikseli
A wideo? A kogo to obchodzi ;-)
Zobaczymy jak się będą kształtowały ceny. W cenie obecnego a7mk3 to byłby przebój, w cenie R6 raczej każdy zostanie przy swoim - Soniarze przy Sony a Canoniarze przy Canonach
@Cichy Nie rozumiem co dałby Ci ten wizjer? Widzisz różnicę czy tylko tak Ci się wydaje? Ja męczyłem ten temat na bazie bodaj A9II vs A7III na dużym stoisku Sony na targach. Zapytani panowie ze stoiska twierdzili że wizjer w A9 jest duuuużo lepszy po czym oglądaliśmy w różnych warunkach obraz w jednym i w drugim. Ich entuzjazm nieco opadł a na koniec jeden z nich stwierdził, że on nie widzi żadnej różnicy ale jego kolega którego teraz nie ma ponoć subtelną dostrzega... Ale fakt na papierze różnica jest znacząca.
@mgkiler "Proponuje nowy konkurs. Osoba co napiszę pierwszy komentarz wygrywa aparat ;) ... A teraz pytanie do redakcji. Czy menu można już obsługiwać dotykowo, czy dalej dotyk służy tylko do zmiany punktu AF?"
Niestety nie wygrasz konkursu, bo w regulaminie jest, że osoba pisząca komentarze musi czytać ze zrozumieniem co komentuje:
"W tym modelu mamy dotykowy interfejs o szerszej funkcjonalności niż u poprzednika. Oprócz wskazywania palcem punktu ostrości (także przy kadrowaniu przez wizjer), dotykowo możemy obsługiwać także menu główne i podręczne.'
@RobKoz Sony 13499 zł (przedsprzedaż Fotoforma, bo w informacji prasowej ceny brak, chyba jest ściśle tajna, bo nie fajna) Canon R6 - 11900 zł (ten sam sklep).
Ach - różnica pomiędzy wizjerami w Sony jest mało dostrzegalna, bo moim zdaniem nie dostosowują rozdzielczości interfejsu (menu, parametry) do większej rozdzielczości wizjera. Może tutaj będzie inaczej... Jak się patrzy w wizjer choćby w Nikonie Z6 to widać od razu różnicę na plus w stosunku do Sony.
Moim zdaniem to bardzo solidny sprzęt. Zmiany na lepsze, ale nie tak znaczące jak z A7II na A7III. Niestety cena zbyt wysoka. Ciężko będzie powtórzyć sukces A7III.
juz ktos pisal wyzej, ze nie powtorzy sukcesu A7III. Po prostu jako posiadacz A7III naprawde nie widze biorac pod uwage specyfike mojej pracy, sensu przesiadania sie na nowy model. Wiecej mpix nie robi mi roboty. Wogole widzac pierwsze pre-recenzje jak to lubia nazywac na YT - nasuwa mi sie wniosek, ze jak ktos chce sony i to jego pierwszy aparat tej firmy to swietny wybor, jak ktos jak ja i wielu pewnie innych - lepiej przeczekac, w sumie nie wiem na co, moze jedynie na spadek cen.
@Cichy No to zrozumiałe, że do czytania drobnego tekstu lepiej się sprawdza rozdzielczość wyższa niż percepcja oka. Ale nie ma to żadnego wpływu na szczegółowość obrazu podczas kadrowania. Drobny tekst to jedyne miejsce gdzie się tę rozdzielczość docenia.
Zupełnie nie przemawia do mnie ta puszka. Jeśli już jest pełnowymiarowe koło trybów to dlaczego jest po prawej stronie wizjera a nie po lewej? Jest tam mnóstwo miejsca. Trzymam aparat w prawej ręce. a lewą zmieniam tryb. Tutaj jakaś gimnastyka mnie czeka. przekładam aparat do lewej ręki, a prawą zmieniam tryby? Po kiego grzyba taka ergonomia?
@r2mdi "Jeśli już jest pełnowymiarowe koło trybów to dlaczego jest po prawej stronie wizjera a nie po lewej?" Zapewne dlatego, by część użytkowników uznała to za zaletę, że można obsłużyć aparat jedną ręką.
"W wersji V oczekuję AF na oczy kreta." "a na oczy mrówka to w której wersji będzie?"
Takie komentarze doskonale ukazują, że obecne aparaty takie jak np. Canon R6, R5, R3, Sony A7R4, Sony A1, spełniają w zasadzie wszystkie realne (niewydumane) potrzeby fotografów. Niestety wychodzi na to, że każda kolejna premiera może być bardziej nudna od poprzedniej. A jedyne zmiany będą polegały na tym, że AF wykryje oczy bardziej czarnego kota na bardziej czarnym tle, ewentualnie oczy kreta lub "mrówka" ;)
PS Świadomie nie wymieniłem Nikona. Ten za moment nadrobi tylko braki w AF i stanie z Canonem i Sony jak równy z równym. Oby nie było za późno.
@r2mdi "Wciśniesz blokadę, obrócisz pokrętło trzymając jednocześnie aparat z obiektywem w ręce? Dobry jesteś Mistrzu!!! Ile masz paluszków?"
Nie wiem, nie próbowałem. A w dodatku nie wiem dlaczego mnie pytasz. Średnio przemawia do mnie argumentacja, że możliwość obsługi aparatu jedną ręką to ważna zaleta.
A7IV dołączył do grona najlepszych bezlusterkowców bez istotnych wad czy braków. Wersja V może jedynie miło zaskoczyć brakiem kanciastych kształtów, ale wtedy to już wyjdzie z tego w zasadzie Canon ;)
Niestety brakuje szybko sczytujacego sensora czyli stacked bsi, zapewniłoby to m.in. szybką serię w trybie migawki elektr. i mniejszy rolling shutter. Mamy dwa razy droższy aparat niż poprzedni model ze starym typem matrycy. :(
14,500 za aparat nieflagowy dla ambitnego amatora ? znowu ktos na łeb upadł, przejscie na bezlustra to świetny pretekst do podnoszenia cen. Płaćic i płakać, ludzie olali by upgrade to po roku cena poleciałaby na łęb....
Jeśli komuś niestraszne 20 Mpx Canona R6, to prawie pod każdym względem Canon będzie lepszym wyborem. 1. Tańszy o 2449 zł (11550 zł z oficjalnej polskiej dystrybucji). 2. Tańsze karty pamięci (kilkaset zł różnicy w cenie). 3. Zdecydowanie mniejszy rozmiar nieskompresowanych rawów (waga jedynie około 23 MB vs około 70 MB w Sony). 4. Wygodny (brak kanciastych kształtów). 5. 12/20 fps (vs 10 fps w Sony).
Wszystkie te przewagi Canona mogą być jednak bez znaczenia z uwagi na brak obiektywów RF z AF innych producentów. A wszystko wskazuje na to, że sytuacja ta nie ulegnie zmianie w najbliższej przyszłości.
Zdarza się że nowy model jest w cenie poprzedniego w dniu premiery w USD czy euro, a tu mamy dużo drożej. Przecież to ten sam entry level a po kilku latach musi mieć co najmniej kilka ulepszeń bo elektronika bardzo szybko się starzeje. Poczekam chyba na semi pro apsc od Sony może tam będzie nowy typ sensora i 120kl/sek w trybie 4K, co oferują już od dawna smartfony
@ad1216 "Mamy dwa razy droższy aparat niż poprzedni model ze starym typem matrycy. :( ... "Zdarza się że nowy model jest w cenie poprzedniego w dniu premiery w USD czy euro, a tu mamy dużo drożej."
Że tak zapytam, co w końcu porównujesz? Ceny poszczególnych modeli w dniu premiery każdego z nich, czy ceny w dniu premiery nowszego? Bo jak to pierwsze, to pisanie że IV jest 2 razy droższy od III to bzdura.
Lord.: W jednym poście porównywałem jedno a w drugim drugie i proszę nie nadymaj się tak w swoich karcących wypowiedziach bo pękniesz. ;) Więcej tolerancji dla wypowiedzi bliźnich i wyluzuj
"@RobKoz Sony 13499 zł (przedsprzedaż Fotoforma, bo w informacji prasowej ceny brak, chyba jest ściśle tajna, bo nie fajna) Canon R6 - 11900 zł (ten sam sklep)."
Założyłem że ta cena to taki balon próbny. Czekam na jakim poziomie się ukształtuje. W tej cenie to w ogóle nie ma o czym rozmawiać.
Przecież to nadal ten sam segment co a7mk3 nie rozumiem dlaczego cena startowa w dolarach miałaby być o 25% wyższa.
Głównym problemem A7IV jest / był termin premiery - wielokrotnie przekładany. Marketing w tym czasie pompował balonik i oczekiwania rosły, bo historia pokazała, że Sony potrafi robić "rewolucje" i na taką część ludzi czekała. Niestety zmiany nie dorównały oczekiwaniom z wyjątkiem ceny.
Niech no zgadnę, od tej samej firmy co robi kanciaste aparaty z nieintuicyjnym menu, i której każdy ostatnio zaprezentowany aparat/obiektyw kosztuje 14.000 zł? ;)
A już tak na poważnie zapytam Cię o to pełnowymiarowe koło trybów z blokadą, które jest po prawej stronie wizjera. Dlaczego nie po lewej? Próbowałeś zmieniać tryby korzystając z blokady prawą ręką jak trzymasz aparat? To moim zdaniem takie klasyczne sięganie lewą ręką do prawego ucha. Wygodniej byłoby wykonać inny ruch.
A już tak na poważnie zapytam Cię o to pełnowymiarowe koło trybów z blokadą, które jest po prawej stronie wizjera. Dlaczego nie po lewej? Próbowałeś zmieniać tryby korzystając z blokady prawą ręką jak trzymasz aparat? To moim zdaniem takie klasyczne sięganie lewą ręką do prawego ucha. Wygodniej byłoby wykonać inny ruch.
@r2mdi Piszesz o pokrętle korekcji? Blokada jest wtedy, gdy przycisk jest wciśnięty. Jeżeli jest wyciśnięty, to blokady nie ma. Jeżeli pytasz o pokrętło PASM, to nie ma ono blokady. Blokadę ma przełącznik zdjęcia/film/S&Q - po naciśnięciu palcem wskazującym można to łatwo zmienić.
Prezentowany tu nowomodny sprzęt, ponieważ nie ma czym innym - o czym wielu powyżej pisze - to z całą pewnością ceną nadrobi swoją wyjątkowość. Znaczy sukces gwarantowany (samospełniająca się przepowiednia).
Wydaje mi się, że po prostu mieliście zbyt duże oczekiwania. Przecież jest A9, A1, i do filmowania A7c3. Ten model z założenia, nie może im dorównać, a tym bardziej ich przebić.
Aparat jak aparat . Ma wszystko co potrzeba , a nawet wiecej zeby robic b. dobre zdjecia , mozna tez knoty jak kazdym innym. Normalny postep techniczny wraz z czasem. Sony jaki jest to kazdy wie - znakomita jakosc obrazowania , slabsza ergonomia i w tej chwili potezny wybor optyki w tym taniej. System odporny na przyszlosc - nie popelnia sie bledu wen wchodzac . Nie ma sie o co przyczepic , jest za co chwalic. Wszystko jasne , temat zamkniety - czekamy na sony A7V
"Wydaje mi się, że po prostu mieliście zbyt duże oczekiwania. Przecież jest A9, A1, i do filmowania A7c3. Ten model z założenia, nie może im dorównać, a tym bardziej ich przebić."
Dlaczego więc jego cena wzrosłą o 25% ?
Przecież chyba nikt by nie narzekał gdyby przy pokazanej specyfikacji on zachował cenę startową a7mk3. Wtedy nikt by nie oczekiwał rewolucji ale właśnie ewolucji jaka nastąpiła.
@Wnioski - jak nie będzie konkurencji to zrobi co będzie chciało. Przykładem jest to co robią teraz Chiny. Najpierw uzależnijmy się od jednego dostawcy, potem ponazekajmy że ceny wysokie, albo że towar na zapisy.
Sony to znakomity aparat do pracy. Canon - wtedy gdy chcesz tę samą pracę wykonać z przyjemnością."
Jak powszechnie wiadomo rawy z canona są z gumy i obrabia się je z czystą przyjemnością. Gdy potrzeba więcej powyciągać, takim canonem prace wykonuje się z czystą przyjemnością. Wolałbym robić zdjęcia puszką po pomidorach, byleby nie wypluwała takich rawów jak canon.
Szabla: skoro twierdzisz że to Sony produkuje nowoczesne sensory XTrans do apsc Fuji i będzie produkować ich nową generację w przyszłym roku, to dlaczego w swoich apsc ciągle instaluje wolne starocie sprzed wielu lat?
Wnioski: wiadomo że starocie są tańsze ale prestiż firmy też jest ważny i Sony mogłoby już dawno zrobić droższy ale bardziej nowoczesny apsc a starocie wciskać dalej. Może jest to wyraz olewania rynku apsc i postawienie wszystkich sił o środków na FF?
Oni zawsze u siebie mieli gorsze matryce niż sprzedawali konkurencji... tak było od samego początku już za czasów a900. Widać taką politykę prowadzą... - może w umowach mają że nie mogą być u nich lepsze bo wówczas stracą te duże kontrakty a na to sobie raczej pozwolić nie mogą.
Bo kiedyś zmienili politykę... nawet chyba na Optycznych o tym pisali. Ale wcześniej tak samo było z FF - wystarczy pogrzebać i porównać to co się znajdzie.
Sony w "naszych rękach", " w rękach filmowca", "w rękach fotografa"...
Fajna seria. Teraz może "w rękach rolnika" albo "w rękach gwiazd na lodzie"? Szabla rozbuja dyskusję- tu akurat "pełna obsługa dotykowa" działa zawsze:)
Szabla już Ci dowiodłem że pierdoły wypisujesz... Ostatnio z VATem i cenami a kiedyś jak to ten a99II był rozchwytywany że z dostawami nie nadążali a Ty po latach przyznałeś że to rynkow niewypał był. Muszą Ci baaardzo dużo płacić ze robisz z siebie publicznie głupka - ale to pewnie prowizja z różnic sprzętu w Polsce i pozostałych krajach UE.
Nie chcecie mi chyba wmówić że od 2003 do 2020 roku przez 17 lat nie było inflacji.
Elektronika z czasem tanieje bo koszt opracowania nowych technologii się amortyzuje. Tak było jest i będzie.
Jeśli wolicie możecie sobie porównać np. ceny telewizorów wyjdzie podobnie - nominalny spadek cen i wzrost możliwości pomimo inflacji.
Więc jeśli jakiś producent podnosi cenę o 25% za następcę to moim zdaniem jest to szukanie frajerów i balon próbny. Jeśli się w tej cenie znajdą to będzie podnosił nadal.
@r2mdi Ależ skoro lubisz obłe to Canon i Nikon mają ofertę w sam raz dla Ciebie. Ja tam uważam, że najciekawszy design miała pierwsza wersja A7 z metalowym spustem. Może nie najbardziej ergonomiczny design ale najciekawszy. I wszystkie aparaty w hisorii które były narysowane ostrą kreską bardziej mi się podobały niż mydlane konstrukcje CiN. Nawet w przypadku Zenitów widać to bardzo wyraźnie. Czy kształt ma poza wyglądem jakieś inne kluczowe znaczenie? Może jedynie takie, że ostre krawędzie są nieco bardziej podatne na uszkodzenia.
A wracając na chwilę do kwestii ergonomii. Pierwszą wersją A7 robiłem zdjęcia 5-6 lat. Miałem przedefiniowany układ przycisków. Wszystko czego potrzebowałem obsługiwałem jedną ręką z zamkniętymi oczyma i w reportersko ekspresowym czasie. Na plenerach gdzie robiło się po kilka tysięcy zdjęć nosiłem aparat po kilkanaście godzin dziennie przez 4 kolejne dni i nigdy nie bolał mnie nadgarstek mimo,że często siedział tam ciężki i źle wyważony Samyang 135 2.0 Jak widać ergonomia to kwestia gustu i nawyku bo np biorąc do ręki D700 z jakimś jasnym szkłem zastanawiałem się jak można na własne życzenie robić sobie aż tak na złość by dzwigać takiego klocka i w imię czego...
@RobKoz była już mowa o tym szukaniu frajerów wielokrotnie. Ale jest tu stado takich co zawzięcie stale ujada że sprzęt jest tani jak nigdy i tańszy być już nie może bo ludzie nie chcą taniego sprzętu. Goebels powiedział, że wystarczy powtórzyć jakieś kłamstwo wiele razy a ludzie uwierzą że to prawda. Więc służalcze pieski ujadają... I tak to już będzie dopóki będą na tym zarabiać. Marketing szeptany to największe zło internetu.
Czego Wy z tą ceną nie rozumiecie? Przecież jest wolny rynek i to on ją reguluje. Obudziliście się właśnie i nie wiecie o praktycznie embargu na chipy? Producenci aut zamykają fabryki bo brak elektroniki. Sony doskonale wie, że wyprodukuje mniej sprzętu niż w normalnej przedpandemicznej sytuacji gospodarczej. Wyższa cena poniekąd rekompensuje ten stan rzeczy. To też cena dla entuzjastów którzy i tak kupią bo ich stać i nie mają zamiaru czekać na obniżkę albo rabaty. Dziwicie się, że cena wyższa niż R6? To oczywiste. Jest lepsza dostępność optyki w tym taniej i świetnej. Jeśli ktoś ma podejście zdroworozsądkowe i kieruje się zasadami ekonomii wyda na puszkę 2 tyś więcej bo te 2 tyś zwrócą się z nawiązką już po zakupie pierwszej Sigmy czy Samyanga a później będzie już tylko na plusie. A zdjęcia zrobi takie same jak tym Canonem a przynajmniej niegorsze.
@RobKoz Uwierz mi, że pomimo że specyfikacja nie powala tak jak cena , będzie schodził jak świeże bułeczki :) Ja jestem amatorem, więc ponad 2 letni Lumix wystarcza mi w zupełności. I tak nie wykorzystuję jego możliwości. A założę się, że szumy na wysokich ISO ten mój ma mniejsze, stabilizacja, wizjer, jakość wykonania też niczego sobie :)
Co do cen aparatów to przypominam że pierwsza amatorska DSLR Canon 300D kosztowała w 2003 r. w Polsce ok. 6 tys zł. Teraz po prawie 20 latach dużo lepszy entry level Canon kosztuje ok. 1,5 tys. Zł.
Na linkowanych zdjęciach różnica między A1 a A9II jest bardzo mała (zdjęcie z A1 jest bardziej powiększone): napis na butelce wina w dolnej części jest bardziej czytelny na zdjęciu z A1.
Aparat OK, acz rewolucji nie ma. Natomiast cena wg mnie jest bardzo nie OK, dużo za wysoka. Ja nie kupię. Na razie będę ujeżdżać dalej pierwszą wersję A7, ale jak trzeba będzie zmienić to raczej na Canona, choć trzeba przyznać że do Sony jest najwięcej szkieł.
Tak na marginesie tych lamentów: produkcja półprzewodników, to kwestia odpowiednich inwestycji. Podstawowy surowiec, krzem stanowi 27% składu skorupy ziemskiej. Otrzymuje się go z czystych piasków, kwestia ograniczenia kosztów, ale jest go mnóstwo. Dla zakładów produkujących półprzewodniki surowcem są prawdopodobnie jednak walce krzemu monokrystalicznego, tyle, że jego produkcja to właśnie jest kwestia posiadania maszyn a nie surowców. Jeśli więc gospodarka działa poprawnie, to brak półprzewodników powinien być rychło załatwiony.
Ano. Ale myślę, że nie ktoś, tylko cały "Zachód". Wielki Myśliciel wpadł na to już ponad sto lat temu: - Powiesimy kapitalistów. - Włodzimierzu Iljiczu, ale nie mamy sznurka! - Kupmy go od nich. - Ale nie mamy pieniędzy! - Weźmiemy od nich na kredyt!
I w końcu trafili się tacy, co Majakowskiego przeczytali ze zrozumieniem: "Czasie! Hasła Lenina: znowu rozwichrzaj! [...] Lenin i dziś od wszystkich żywych żywszy."
Życie dopisało dalszy ciąg tej dyskusji. - Towarzyszu Xi, ale nie mamy sznurka. - Ten sznurek dadzą nam sami kapitaliści. Nie musimy nic kupować. I na tym sznurku ich powiesimy.
No i sami kapitaliści przenieśli fabryki do Chin. Fabryki z najważniejszymi technologiami, a tylko takie produkujące skarpety. A teraz czekamy na to co zrobią Chińczycy. Ale już wiemy co się stanie.
1. "Chang pioneered the tactic of initially pricing chips at a loss, in the expectation that gaining an early market share would increase scale to the point when reduced costs would generate a profit." 2. "While TSMC founder Chang praised “cheap land and electricity” in the U.S. in a recent speech, he also grumbled that “we had to try hard to scout out competent technicians and workers.”
Można by powiedzieć: - Ot i kolejne skutki nadmiaru dobrobytu...
@wnioski goebels powiedział..., to samo ponoć powiedział stalin a innym razem lenin. Problem w tym, że nikt nie potrafi podać wiarygodnego źródła wypowiedzi/tekstu. To tak a propos kłamstwa powtarzanego... link
Wracając do SONY A7IV, będąc dziś w jednym z salonów Sony Center (w Poznaniu) zapytałem o dostępność. Informacje jakie uzyskałem trochę mnie rozczarowały. Według obsługi raczej przed lutym 2022 aparatu fizycznie w salonach nie będzie, bo do 31.12 ma trwać przedsprzedaż a w styczniu aparaty dotrą właśnie do kupujących w przedsprzedaży. Uwzględniając "problemy ze wszystkim z Azji" aparaty dostępne od ręki raczej szybko się nie pojawią.
@gamma. Szczerze to wątpię w to pozamiatanie RP II. Ceny półprzewodników, chipów, kursy walut itd, tak poszły w górę że ciężko będzie dostarczyć racjonalny a budżetowy produkt Canonowi, który będzie miał sens. Wątpię teraz nawet w to 800 usd, choć chciałbym żeby chociaż poniżej 1000 usd się utrzymał. Chyba że Canon pójdzie All-in (tak jak swego czasu Sony z A7 III) i wypuści go na prawie zerowej marży licząc na odbicie w nowych użytkownikach i na szklarni (Ale wtedy w RF wchodzi Samyang cały na biało i nic z tego!;)
Ale równie dobrze może się okazać że taki budżetowy RP to np. matryca 9Mpx (da się wyciągnąć 4k? Da się, proszę bardzo. A przy tak małej rozdzielczości to może i nawet więcej niż 4k60p kręcić, choć pewnie i tak w 8bit), ale i inne budżetowe ograniczenia, np, nie wiem.... 3 fps, ograniczenie czasu wideo do 10 minut, mało trybów lub pokręteł, nieruchomy ekran, słabe baterie, itd... Stabilizacji to już się mogę założyć że nie będzie miał, i że plastik korpusu będzie koszmarny.
Czy narzekam? Nie, no i spoko, mimo wszystko byłby to Canon, więc pewnie ergonomia, kolory, pewnie i jakość obrazka byłaby na wysokim poziomie, niektórym więcej nie potrzeba, ale pomimo tego i tak nie traktowałbym go wtedy jako poważnej alternatywy czy pretendenta do "pozamiatania" rynku.
No ale poczekajmy bo takie gdybanie w ciemno to w sumie ma tyle sensu co sondaże wyborcze w połowie kadencji.
"Wątpię teraz nawet w to 800 usd, choć chciałbym żeby chociaż poniżej 1000 usd się utrzymał."
Niestety w tym segmencie nie ma żadne j konkurencji jeśli chodzi o nowe puszki. Więc obojętne czy Canon zaśpiewa cenę 800 czy 1200 to i tak będzie najtańszy nowy bezlusterkowiec FF.
"Chyba że Canon pójdzie All-in (tak jak swego czasu Sony z A7 III) i wypuści go na prawie zerowej marży licząc na odbicie w nowych użytkownikach"
To jakaś mitologia.
a7mk2 wchodził z ceną 1700 usd a7mk3 wchodził z ceną 2000 usd
o jakiej prawie zerowej marży piszesz?
"Ale równie dobrze może się okazać że taki budżetowy RP to np. matryca 9Mpx (da się wyciągnąć 4k? Da się, proszę bardzo. A przy tak małej rozdzielczości to może i nawet więcej niż 4k60p kręcić, choć pewnie i tak w 8bit), ale i inne budżetowe ograniczenia, np, nie wiem.... 3 fps, ograniczenie czasu wideo do 10 minut, mało trybów lub pokręteł, nieruchomy ekran, słabe baterie, itd... Stabilizacji to już się mogę założyć że nie będzie miał, i że plastik korpusu będzie koszmarny."
Na jakiej podstawie snujesz takie czarne wizje? Seria xxxD to moim zdaniem od late najlepiej wyceniana seria aparatów jeśli chodzi o stosunek możliwości i jakości wykonania do ceny.
Owszem przez kilka lat Canon odstawał trochę osiągami matryc, ale to inna sprawa - po prostu lepszych nie miał - a nie że nie chciał dać :-)
"Czy narzekam? Nie, no i spoko, mimo wszystko byłby to Canon, więc pewnie ergonomia, kolory, pewnie i jakość obrazka byłaby na wysokim poziomie, niektórym więcej nie potrzeba, ale pomimo tego i tak nie traktowałbym go wtedy jako poważnej alternatywy czy pretendenta do "pozamiatania" rynku."
A widzisz na horyzoncie jakąś konkurencję w tym segmencie rynku? Body FF + 24-xx za 1000-1200 usd?
Jeśli Canonowi uda się to co zamierzali czyli kit za 1000 usd. To będziemy mieli powtórkę z czasów 300D tka jak wtedy zaczęła się masowa migracja amatorów na cyfrę tak teraz zacznie się na bezlustra i do pełnej klatki.
Ale zgadzam się z Tobą że nie wiadomo czy im się uda bo koszty produkcji i transportu w tym roku znacznie poszły w górę.
Problem z A7 A7II i RP jest taki, ze nie kreca filmow 4k.Ok, RP niby kreci, ale ma crop i brak fazowego AF, wiec ten tryb sie do niczego nie nadaje.
Seria A7 byla do tej pory raczej budzetowa, ale trzecia i czwarta iteracja cenowo poszla jednak w gore. Nie kazdy amatorchc wydac +10 tys. na aparat - nawet jesli jest bardzo dobry.
Klienci chetnie by kupoli produkt dobry (nie bardzo dobry), ale w cenie malej nie wysokiej. Jesli RP II mialby to co ma obecnie RP oraz filmy 4K z calej matrycy bez cropu i z fzowym AF w cenie 800-1000 EUR to bedzie to hit.
"Nie liczyłbym na tanie korpusy FF w obecnej sytuacji na rynku elektroniki."\
Canon i Sony produkują matryce in-house a cała reszta elektroniki jest podobna niezależnie od matrycy jaką ma obsłużyć.
Nawet jeśli reszta podrożeje to nie ma powodu by różnica pomiędzy ceną APS-C a FF wzrosła. Możliwe że oba aparaty podrożeją, ale raczej nie podrożeją tylko FF.
Chodzi o ten wątek (gdybyś miał ciężko przy amnezji z szukaniem) 24 czerwca 2021 ok godz. 13:30: link A dotyczy oczywiście przeogromnego popytu na a99II opisywanym w tym wątku: link
Przeczytaj więc ponownie, co napisałem i o jakim modelu: "Wnioski błędne, gdyż A1 sprzedaje się bardzo dobrze :) " "Doskonale sprzedawał się A900. Cztery lata później A99 już nie powtórzył tego wyniku. A99II miał premierę w 2016, gdy w sprzedaży była druga generacja serii A7 i nie miał szansy z nią konkurować."
"A7 III sprzedaje się w znacznie większych ilościach niż A7 II."
To mnie nie dziwi oba są z tej samej półki a jeden jest następcą drugiego.
"Jestem pewny, że to samo jest z R6 i R/RP."
Możliwe, bo R i RP od pół roku mają mieć następców. Na bezrybiu to były konkurencyjne puszki ale w momencie gdy Canon zapowiedział tańszych następców nie ma sensu pchać się w starą technologię. Tym bardziej że rmk2 prawdopodobnie dostanie IBIS, a oba dostaną lepszy AF.
Sony robi to co robią producenci smartfonów - golą ile mogą :) Chińczyki już poupadały na łby i nie są już pogromcami firmowych flagowców za 1/2 albo 3/4 ceny, nie są bo mogą golić jak "firmowcy". Dziś średnia pólka smartonów zaczyna się od 2000zł, a optymalna półka to tak naprawdę 3000zł. Chciałem zmienić Hłałeja P20 na coś lepszego, ale wiąże się to z wydatkiem 3000zł, więc bez sens totalny, zakładając, że używany P20 warty jest około 600zł.
Co do premiery Sony – wyczuwam podobny klimat, golimy ile się da. ML są modne, wszędzie gadają o śmierci luszczanek, a przedsiębiorcy fachowcy czymś muszą robić foty. Pytanie czy ktoś się wyłamie i będzie starym dobrym wujkiem chińczykiem. Może Canon?
Deadi: jeśli działanie firm dla zysku uważasz za szkodliwe i niemoralne to zawsze możesz się przenieść do Korei Północnej lub na Kubę. Tam ciągle firmy nie kierują się zyskiem. ;)
Przejęły rynek? A to niby w jaki sposób? Po prostu nie ma alternatywy, bo właśnie moda, więc Nikon czy Canon przestały wypuszczać nowe modele DSLR, gdzie tak naprawdę jedne i drugie mogły sobie żyć równolegle i bez konfliktu. Jedyny konflikt to byłaby $$, bo na lustrzankach ciężko kroić wygórowaną ceną, choć Pentax z KIII miał w tej kwestii dużo polotu :D
No właśnie. 850d ma taki sens, że nawet nie wiedziałem o jego istnieniu ;) Problem był (jest) taki, że od jakiegoś czas CiN odcinali kupony od swoich premier, D5300 vs. D5600 dzielą trzy modele i zero istotniejszych róznic. Podobnie Canon ze swoimi puszkami, a jak już zrobili "kozackie" 90D to cena wystrzeliła w kosmos. Będę sie upierał, że rynek sprzętu używanego paradoksalnie ratuje tyłek CiNiS, bo pozwala wejść nowym w system, a tym samym jest to zachęta do zakupu np nowego obiektywu, a za chwile być może nowej puszki. Przecież gdyby dzisiaj entuzjasta musiał kupić coś nowego to lepiej żeby kupił dobry smartfon, bo zakup chociażby systemu M to wydatek około 5-6k zł, a wciąż mamy kiepski zestaw, podobnie jak Z50.
"Przecież gdyby dzisiaj entuzjasta musiał kupić coś nowego to lepiej żeby kupił dobry smartfon, bo zakup chociażby systemu M to wydatek około 5-6k zł, a wciąż mamy kiepski zestaw, podobnie jak Z50."
No ale zawsze tak było. Jeśli patrzymy na rynek entry level. To od premiery 300d do 850d zasadniczo to był ciągle ten sam aparat. Miał coraz lepsze matryce i coraz lepszy AF i coraz lepsze tryby filmowe. Ale ciągle podobny malutki wizjer i plastikowe body.
Za to cena kolejnych modeli co jakiś czas spadała. Nie tylko realnie ale nawet nominalnie.
850d oferuje więcej niż 300d z mniejsze pieniądze. Z punktu widzenia amatora fotografia cyfrowa jest tania jak nigdy.
Jeśli popatrzymy na FF to widać to jeszcze bardziej. RP z 24-105 za 5k pln.
Takiej oferty nigdy wcześniej nie było.
"Przecież gdyby dzisiaj entuzjasta musiał kupić coś nowego to lepiej żeby kupił dobry smartfon, bo zakup chociażby systemu M to wydatek około 5-6k zł, a wciąż mamy kiepski zestaw, podobnie jak Z50."
Za 5k pln moim zdaniem entuzjasta powinien kupić albo RP albo A7mk2.
Jeśli ktoś chce czerpać radość z fotografowania i eksperymentowania to FF da mu większe możliwości. A cyfrowe FF nigdy nie było tak tanie. Ale trzeba patrzeć na amatorskie body. To że profesjonalne body które coraz bardziej celują w rynek filmowy są coraz droższe nie zmienia tego że amatorska fotografia cyfrowa jest coraz tańsza.
Przecież gdy wchodzi 300d zaczynając erę amatorskiej fotografii cyfrowej to był szczyt marzeń wielu amatorów, a dziś 850d który oferuje więcej kosztuje mniej. Ale nagle zewsząd słyszę, że dla entuzjasty się nie nadaje i że lepiej kupić komórkę.
Turyście lepiej kupić komórkę, gospodyni domowej pewnie też, ale jeśli dla kogoś ogólnie fotografia to hobby to nic nie zastąpi aparatu z wymienną optyką.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Proponuje nowy konkurs.
Osoba co napiszę pierwszy komentarz wygrywa aparat ;)
A teraz pytanie do redakcji.
Czy menu można już obsługiwać dotykowo, czy dalej dotyk służy tylko do zmiany punktu AF?
Pełna obsługa dotykowa.
Nudy. Wizjer 5k 120fps to byłby fajny standard. A tu mamy to samo, co w A7R3 sprzed paru lat.
Sporo zmian na plus:
- Porządny wizjer
- Ekran na przegubie
- AF na oczy Ptaków
- Więcej megapikseli
A wideo? A kogo to obchodzi ;-)
Zobaczymy jak się będą kształtowały ceny. W cenie obecnego a7mk3 to byłby przebój, w cenie R6 raczej każdy zostanie przy swoim - Soniarze przy Sony a Canoniarze przy Canonach
@Cichy
Nie rozumiem co dałby Ci ten wizjer? Widzisz różnicę czy tylko tak Ci się wydaje? Ja męczyłem ten temat na bazie bodaj A9II vs A7III na dużym stoisku Sony na targach. Zapytani panowie ze stoiska twierdzili że wizjer w A9 jest duuuużo lepszy po czym oglądaliśmy w różnych warunkach obraz w jednym i w drugim. Ich entuzjazm nieco opadł a na koniec jeden z nich stwierdził, że on nie widzi żadnej różnicy ale jego kolega którego teraz nie ma ponoć subtelną dostrzega... Ale fakt na papierze różnica jest znacząca.
@mgkiler
"Proponuje nowy konkurs.
Osoba co napiszę pierwszy komentarz wygrywa aparat ;)
...
A teraz pytanie do redakcji.
Czy menu można już obsługiwać dotykowo, czy dalej dotyk służy tylko do zmiany punktu AF?"
Niestety nie wygrasz konkursu, bo w regulaminie jest, że osoba pisząca komentarze musi czytać ze zrozumieniem co komentuje:
"W tym modelu mamy dotykowy interfejs o szerszej funkcjonalności niż u poprzednika. Oprócz wskazywania palcem punktu ostrości (także przy kadrowaniu przez wizjer), dotykowo możemy obsługiwać także menu główne i podręczne.'
@RobKoz Sony 13499 zł (przedsprzedaż Fotoforma, bo w informacji prasowej ceny brak, chyba jest ściśle tajna, bo nie fajna) Canon R6 - 11900 zł (ten sam sklep).
@dARTi
Oczywiście, że widać różnicę. Między A73 a A7R3 jest kosmetyczna, a jak patrzysz w wizjer R5 - nooo to jest to.
Ach - różnica pomiędzy wizjerami w Sony jest mało dostrzegalna, bo moim zdaniem nie dostosowują rozdzielczości interfejsu (menu, parametry) do większej rozdzielczości wizjera. Może tutaj będzie inaczej... Jak się patrzy w wizjer choćby w Nikonie Z6 to widać od razu różnicę na plus w stosunku do Sony.
"cena niefajna" bo ktoś musi Sonemu sfinansować spłatę kary za trolling level master :)
link
Moim zdaniem to bardzo solidny sprzęt. Zmiany na lepsze, ale nie tak znaczące jak z A7II na A7III. Niestety cena zbyt wysoka. Ciężko będzie powtórzyć sukces A7III.
Kupiłem A7R3 na przeczekanie do tej premiery ale chyba poczekam do kolejnej.
Szkoda że nie ma 14fps jak w Z6 II. Dla osób robiących okazjonalnie sport to się przydaje.
@mihmih A7R3 to chyba najlepszy wybór na teraz z wyjątkiem A1, ale jak ktoś dysponuje kasą na A1 to na A7IV czy V raczej nie czeka
@mokipera
Te 14 fps jest bez śledzenia AF. Z nim jest 12 fps.
A dlaczego nie ma porownania z a7rIV? Przeca to by słuszniejsze było!
W wersji V oczekuję AF na oczy kreta.
a na oczy mrówka to w której wersji będzie? w X czy dopiero XXX ?
juz ktos pisal wyzej, ze nie powtorzy sukcesu A7III. Po prostu jako posiadacz A7III naprawde nie widze biorac pod uwage specyfike mojej pracy, sensu przesiadania sie na nowy model. Wiecej mpix nie robi mi roboty. Wogole widzac pierwsze pre-recenzje jak to lubia nazywac na YT - nasuwa mi sie wniosek, ze jak ktos chce sony i to jego pierwszy aparat tej firmy to swietny wybor, jak ktos jak ja i wielu pewnie innych - lepiej przeczekac, w sumie nie wiem na co, moze jedynie na spadek cen.
Tja, spadek cen :)
W tej cenie zakup nieopłacalny. Jest dużo modeli FF konkurencji w lepszych cenach.
a cena nie jest wyzsza bo dolar jest teraz w rekordowej cenie?
No ale jak ceny są wyższe to rolnicy wiecej zarabiają jak to mowi Mateusz :)
Instalujecie Windowsa 11 ?
@thorgal
Od lat linuksa :)
Thorgal, czekamy - pierwsze śliwki robaczywki a koty za płoty...
PS
A Linuksa już coraz rzadziej...
@Mirkowaty
"a cena nie jest wyzsza bo dolar jest teraz w rekordowej cenie?"
Nie, MSRP w USD też skoczyła z 2000 do 2500.
@Cichy
No to zrozumiałe, że do czytania drobnego tekstu lepiej się sprawdza rozdzielczość wyższa niż percepcja oka. Ale nie ma to żadnego wpływu na szczegółowość obrazu podczas kadrowania. Drobny tekst to jedyne miejsce gdzie się tę rozdzielczość docenia.
Zupełnie nie przemawia do mnie ta puszka. Jeśli już jest pełnowymiarowe koło trybów to dlaczego jest po prawej stronie wizjera a nie po lewej? Jest tam mnóstwo miejsca. Trzymam aparat w prawej ręce. a lewą zmieniam tryb. Tutaj jakaś gimnastyka mnie czeka. przekładam aparat do lewej ręki, a prawą zmieniam tryby? Po kiego grzyba taka ergonomia?
@r2mdi
"Jeśli już jest pełnowymiarowe koło trybów to dlaczego jest po prawej stronie wizjera a nie po lewej?"
Zapewne dlatego, by część użytkowników uznała to za zaletę, że można obsłużyć aparat jedną ręką.
Wciśniesz blokadę, obrócisz pokrętło trzymając jednocześnie aparat z obiektywem w ręce? Dobry jesteś Mistrzu!!! Ile masz paluszków?
"W wersji V oczekuję AF na oczy kreta."
"a na oczy mrówka to w której wersji będzie?"
Takie komentarze doskonale ukazują, że obecne aparaty takie jak np. Canon R6, R5, R3, Sony A7R4, Sony A1, spełniają w zasadzie wszystkie realne (niewydumane) potrzeby fotografów. Niestety wychodzi na to, że każda kolejna premiera może być bardziej nudna od poprzedniej. A jedyne zmiany będą polegały na tym, że AF wykryje oczy bardziej czarnego kota na bardziej czarnym tle, ewentualnie oczy kreta lub "mrówka" ;)
PS Świadomie nie wymieniłem Nikona. Ten za moment nadrobi tylko braki w AF i stanie z Canonem i Sony jak równy z równym. Oby nie było za późno.
@r2mdi
"Wciśniesz blokadę, obrócisz pokrętło trzymając jednocześnie aparat z obiektywem w ręce? Dobry jesteś Mistrzu!!! Ile masz paluszków?"
Nie wiem, nie próbowałem. A w dodatku nie wiem dlaczego mnie pytasz. Średnio przemawia do mnie argumentacja, że możliwość obsługi aparatu jedną ręką to ważna zaleta.
Pięknografia:
To po co się odzywasz? Nic nie wnosisz. Jesteś zbędny.
A7IV dołączył do grona najlepszych bezlusterkowców bez istotnych wad czy braków. Wersja V może jedynie miło zaskoczyć brakiem kanciastych kształtów, ale wtedy to już wyjdzie z tego w zasadzie Canon ;)
Niestety brakuje szybko sczytujacego sensora czyli stacked bsi, zapewniłoby to m.in. szybką serię w trybie migawki elektr. i mniejszy rolling shutter. Mamy dwa razy droższy aparat niż poprzedni model ze starym typem matrycy. :(
@r2mdi
"Pięknografia: To po co się odzywasz?"
To proste... Bo mogę.
Spokoju życzę :)
@ad1216
"Mamy dwa razy droższy aparat niż poprzedni model ze starym typem matrycy. :("
Ale jednak z całą masą usprawnień/udogodnień.
Nie oczekiwałbym, że dostaniemy je za darmo.
Nowe wersje aut są zazwyczaj w podobnej cenie.
14,500 za aparat nieflagowy dla ambitnego amatora ? znowu ktos na łeb upadł, przejscie na bezlustra to świetny pretekst do podnoszenia cen. Płaćic i płakać, ludzie olali by upgrade to po roku cena poleciałaby na łęb....
Jeśli komuś niestraszne 20 Mpx Canona R6, to prawie pod każdym względem Canon będzie lepszym wyborem.
1. Tańszy o 2449 zł (11550 zł z oficjalnej polskiej dystrybucji).
2. Tańsze karty pamięci (kilkaset zł różnicy w cenie).
3. Zdecydowanie mniejszy rozmiar nieskompresowanych rawów (waga jedynie około 23 MB vs około 70 MB w Sony).
4. Wygodny (brak kanciastych kształtów).
5. 12/20 fps (vs 10 fps w Sony).
Wszystkie te przewagi Canona mogą być jednak bez znaczenia z uwagi na brak obiektywów RF z AF innych producentów. A wszystko wskazuje na to, że sytuacja ta nie ulegnie zmianie w najbliższej przyszłości.
Zdarza się że nowy model jest w cenie poprzedniego w dniu premiery w USD czy euro, a tu mamy dużo drożej. Przecież to ten sam entry level a po kilku latach musi mieć co najmniej kilka ulepszeń bo elektronika bardzo szybko się starzeje. Poczekam chyba na semi pro apsc od Sony może tam będzie nowy typ sensora i 120kl/sek w trybie 4K, co oferują już od dawna smartfony
Nadal wygląda jak kawałek cegły, cena kosmiczna.
:) Materiały budowlane jak widać drożeją nawet w klasie foto.
@ad1216
"Mamy dwa razy droższy aparat niż poprzedni model ze starym typem matrycy. :(
...
"Zdarza się że nowy model jest w cenie poprzedniego w dniu premiery w USD czy euro, a tu mamy dużo drożej."
Że tak zapytam, co w końcu porównujesz? Ceny poszczególnych modeli w dniu premiery każdego z nich, czy ceny w dniu premiery nowszego? Bo jak to pierwsze, to pisanie że IV jest 2 razy droższy od III to bzdura.
Lord.: W jednym poście porównywałem jedno a w drugim drugie i proszę nie nadymaj się tak w swoich karcących wypowiedziach bo pękniesz. ;) Więcej tolerancji dla wypowiedzi bliźnich i wyluzuj
Podobno apsc Fuji ma mieć w przyszłym roku nowy szybki sensor stacked CMOS X trans, to może Sony też się obudzi i zrobi w końcu puszkę semi pro apsc?
@deel77
"@RobKoz Sony 13499 zł (przedsprzedaż Fotoforma, bo w informacji prasowej ceny brak, chyba jest ściśle tajna, bo nie fajna) Canon R6 - 11900 zł (ten sam sklep)."
Założyłem że ta cena to taki balon próbny. Czekam na jakim poziomie się ukształtuje. W tej cenie to w ogóle nie ma o czym rozmawiać.
Przecież to nadal ten sam segment co a7mk3 nie rozumiem dlaczego cena startowa w dolarach miałaby być o 25% wyższa.
A ten sensor to od kogo będzie? ;)
Głównym problemem A7IV jest / był termin premiery - wielokrotnie przekładany. Marketing w tym czasie pompował balonik i oczekiwania rosły, bo historia pokazała, że Sony potrafi robić "rewolucje" i na taką część ludzi czekała. Niestety zmiany nie dorównały oczekiwaniom z wyjątkiem ceny.
@ad1216
Niektorzy czekaja na puszke z BSI od paru lat, a Ty liczysz na stack’a… zejdz na ziemie, Sony odcina kupony i goli frajerow.
@Szabla
"A ten sensor to od kogo będzie? ;)"
Niech no zgadnę, od tej samej firmy co robi kanciaste aparaty z nieintuicyjnym menu, i której każdy ostatnio zaprezentowany aparat/obiektyw kosztuje 14.000 zł? ;)
Okrągłym aparatem jest ten -> link
Przepraszam, znalazłem jeszcze mniej kanciasty -> link
:)
Rozumiem, że znalazłeś antywzorzec dla designerów Sony? :)
A już tak na poważnie zapytam Cię o to pełnowymiarowe koło trybów z blokadą, które jest po prawej stronie wizjera. Dlaczego nie po lewej? Próbowałeś zmieniać tryby korzystając z blokady prawą ręką jak trzymasz aparat?
To moim zdaniem takie klasyczne sięganie lewą ręką do prawego ucha. Wygodniej byłoby wykonać inny ruch.
A już tak na poważnie zapytam Cię o to pełnowymiarowe koło trybów z blokadą, które jest po prawej stronie wizjera. Dlaczego nie po lewej? Próbowałeś zmieniać tryby korzystając z blokady prawą ręką jak trzymasz aparat?
To moim zdaniem takie klasyczne sięganie lewą ręką do prawego ucha. Wygodniej byłoby wykonać inny ruch.
@Szabla
Moim królem obłości aparatów jest Canon PowerShot D10
@r2mdi
Piszesz o pokrętle korekcji? Blokada jest wtedy, gdy przycisk jest wciśnięty. Jeżeli jest wyciśnięty, to blokady nie ma.
Jeżeli pytasz o pokrętło PASM, to nie ma ono blokady. Blokadę ma przełącznik zdjęcia/film/S&Q - po naciśnięciu palcem wskazującym można to łatwo zmienić.
Prezentowany tu nowomodny sprzęt, ponieważ nie ma czym innym - o czym wielu powyżej pisze - to z całą pewnością ceną nadrobi swoją wyjątkowość.
Znaczy sukces gwarantowany (samospełniająca się przepowiednia).
Wydaje mi się, że po prostu mieliście zbyt duże oczekiwania. Przecież jest A9, A1, i do filmowania A7c3. Ten model z założenia, nie może im dorównać, a tym bardziej ich przebić.
"Jeśli komuś niestraszne 20 Mpx Canona R6, to prawie pod każdym względem Canon będzie lepszym wyborem. "
@Pokora zmienił nik?
Pod każdym względem to A7III jest lepszy od tego canona.
Od kiedy za zaletę w fotografii uznaje się moment kiedy mamy mniej materiału źródłowego?
Aparat jak aparat . Ma wszystko co potrzeba , a nawet wiecej zeby robic b. dobre zdjecia , mozna tez knoty jak kazdym innym. Normalny postep techniczny wraz z czasem.
Sony jaki jest to kazdy wie - znakomita jakosc obrazowania , slabsza ergonomia i w tej chwili potezny wybor optyki w tym taniej. System odporny na przyszlosc - nie popelnia sie bledu wen wchodzac . Nie ma sie o co przyczepic , jest za co chwalic. Wszystko jasne , temat zamkniety - czekamy na sony A7V
Sony dla zony
lecz
-zona woli canona.
@Accipiter
"Wydaje mi się, że po prostu mieliście zbyt duże oczekiwania. Przecież jest A9, A1, i do filmowania A7c3. Ten model z założenia, nie może im dorównać, a tym bardziej ich przebić."
Dlaczego więc jego cena wzrosłą o 25% ?
Przecież chyba nikt by nie narzekał gdyby przy pokazanej specyfikacji on zachował cenę startową a7mk3. Wtedy nikt by nie oczekiwał rewolucji ale właśnie ewolucji jaka nastąpiła.
Wszystko się zgadza...
Sony to znakomity aparat do pracy.
Canon - wtedy gdy chcesz tę samą pracę wykonać z przyjemnością.
@RobKoz bo wyższe modele w Sony są jeszcze droższe? Bo jest moda na Sony? Bo jest inflacja?
@RobKoz
"Dlaczego więc jego cena wzrosłą o 25% ?"
A dlaczego przez okres 3,5 roku (tyle minęło od premiery A7III), jeszcze więcej wzrosły ceny samochodów? Dlaczego w ogóle ceny rosną?
Ceny będą rosły, a politycy będą zakłamani - to naturalna kolej rzeczy.
Ceny wzrosły, a (mimo tego) Szabla siedzi i zawija te aparaty w sreberka przed wysyłką do nowych właścicieli ;D
@audioart
Sony z Cannon już zdominowały rynek, jak dojdą do 80-90 % rynku to dopiero wtedy będzie drożej. Monopolista nie musi zjeżdżać z cenami.
@Accipiter
oczywiście, że nie musi... może je tak trzymać jak z a99II - i w ten prosty sposób skutecznie wygasić sprzedaż nie tylko flagowego modelu.
@Wnioski - jak nie będzie konkurencji to zrobi co będzie chciało. Przykładem jest to co robią teraz Chiny. Najpierw uzależnijmy się od jednego dostawcy, potem ponazekajmy że ceny wysokie, albo że towar na zapisy.
@Accipiter
albo przestaniemy robić zdjęcia takim sprzętem - co zresztą już się dzieje.
@audioart, napisał:
"Wszystko się zgadza...
Sony to znakomity aparat do pracy.
Canon - wtedy gdy chcesz tę samą pracę wykonać z przyjemnością."
Jak powszechnie wiadomo rawy z canona są z gumy i obrabia się je z czystą przyjemnością. Gdy potrzeba więcej powyciągać, takim canonem prace wykonuje się z czystą przyjemnością. Wolałbym robić zdjęcia puszką po pomidorach, byleby nie wypluwała takich rawów jak canon.
Szabla: skoro twierdzisz że to Sony produkuje nowoczesne sensory XTrans do apsc Fuji i będzie produkować ich nową generację w przyszłym roku, to dlaczego w swoich apsc ciągle instaluje wolne starocie sprzed wielu lat?
@ad1216
link
To ja nadal zostanę ze swoim Nikonem D7500, który i tak oferuje bardzo dużo jak na to co robię - a robię to tylko hobbystycznie.
Szabla: ja nie neguję że Sony to robi, tylko zastanawiam się dlaczego w swoich apsc, nawet w tegorocznym modelu, wkłada wyłącznie wolne starocie?
@ad1216
Bo inne - obeznane w temacie - firmy staroci kupować nie chcą a indywidualne frajery łykają to jak kaczki?!
@ad1216
albo może są tańsze w produkcji (lub w ogóle ze składów magazynowych) więc wciskają to gdzie się da aby sprzęt był tani jak nigdy wcześniej?!
Wnioski: wiadomo że starocie są tańsze ale prestiż firmy też jest ważny i Sony mogłoby już dawno zrobić droższy ale bardziej nowoczesny apsc a starocie wciskać dalej. Może jest to wyraz olewania rynku apsc i postawienie wszystkich sił o środków na FF?
Oni zawsze u siebie mieli gorsze matryce niż sprzedawali konkurencji... tak było od samego początku już za czasów a900. Widać taką politykę prowadzą... - może w umowach mają że nie mogą być u nich lepsze bo wówczas stracą te duże kontrakty a na to sobie raczej pozwolić nie mogą.
W topowych FF dają nowe matryce.
Bo kiedyś zmienili politykę... nawet chyba na Optycznych o tym pisali. Ale wcześniej tak samo było z FF - wystarczy pogrzebać i porównać to co się znajdzie.
To chyba w Fakcie było :))
Sony w "naszych rękach", " w rękach filmowca", "w rękach fotografa"...
Fajna seria. Teraz może "w rękach rolnika" albo "w rękach gwiazd na lodzie"?
Szabla rozbuja dyskusję- tu akurat "pełna obsługa dotykowa" działa zawsze:)
Ja nie jestem przekonany do uchylanych ekraników przy zdjęciach. Przy filmowaniu to rozwiązanie jest oczywiście lepsze.
Szabla już Ci dowiodłem że pierdoły wypisujesz... Ostatnio z VATem i cenami a kiedyś jak to ten a99II był rozchwytywany że z dostawami nie nadążali a Ty po latach przyznałeś że to rynkow niewypał był. Muszą Ci baaardzo dużo płacić ze robisz z siebie publicznie głupka - ale to pewnie prowizja z różnic sprzętu w Polsce i pozostałych krajach UE.
@BamBam - nie musisz odchylać jak nie chcesz :)
Lista gorszych matryc produkowanych przez Sony:
24,2 Mp BSI Stacked
61,0 Mp BSI
12,1 Mp BSI
50,1 Mp BSI
33,0 Mp BSI
;)
@Wnioski, Błędne.
@Accipiter
"@RobKoz bo wyższe modele w Sony są jeszcze droższe? Bo jest moda na Sony? Bo jest inflacja?"
@audioart
"A dlaczego przez okres 3,5 roku (tyle minęło od premiery A7III), jeszcze więcej wzrosły ceny samochodów? Dlaczego w ogóle ceny rosną?"
Naprawdę nie wszystko można usprawiedliwiać inflacją
model (rok) cena body / kit [$]
Canon 300d (2003) 900/1000
Canon 500d (2009) 800/900
Canon 800d (2017) 750/900
Canon 850d (2020) 750/900
Nie chcecie mi chyba wmówić że od 2003 do 2020 roku przez 17 lat nie było inflacji.
Elektronika z czasem tanieje bo koszt opracowania nowych technologii się amortyzuje. Tak było jest i będzie.
Jeśli wolicie możecie sobie porównać np. ceny telewizorów wyjdzie podobnie - nominalny spadek cen i wzrost możliwości pomimo inflacji.
Więc jeśli jakiś producent podnosi cenę o 25% za następcę to moim zdaniem jest to szukanie frajerów i balon próbny. Jeśli się w tej cenie znajdą to będzie podnosił nadal.
@r2mdi
Ależ skoro lubisz obłe to Canon i Nikon mają ofertę w sam raz dla Ciebie. Ja tam uważam, że najciekawszy design miała pierwsza wersja A7 z metalowym spustem. Może nie najbardziej ergonomiczny design ale najciekawszy. I wszystkie aparaty w hisorii które były narysowane ostrą kreską bardziej mi się podobały niż mydlane konstrukcje CiN. Nawet w przypadku Zenitów widać to bardzo wyraźnie. Czy kształt ma poza wyglądem jakieś inne kluczowe znaczenie? Może jedynie takie, że ostre krawędzie są nieco bardziej podatne na uszkodzenia.
A wracając na chwilę do kwestii ergonomii. Pierwszą wersją A7 robiłem zdjęcia 5-6 lat. Miałem przedefiniowany układ przycisków. Wszystko czego potrzebowałem obsługiwałem jedną ręką z zamkniętymi oczyma i w reportersko ekspresowym czasie. Na plenerach gdzie robiło się po kilka tysięcy zdjęć nosiłem aparat po kilkanaście godzin dziennie przez 4 kolejne dni i nigdy nie bolał mnie nadgarstek mimo,że często siedział tam ciężki i źle wyważony Samyang 135 2.0 Jak widać ergonomia to kwestia gustu i nawyku bo np biorąc do ręki D700 z jakimś jasnym szkłem zastanawiałem się jak można na własne życzenie robić sobie aż tak na złość by dzwigać takiego klocka i w imię czego...
@RobKoz była już mowa o tym szukaniu frajerów wielokrotnie. Ale jest tu stado takich co zawzięcie stale ujada że sprzęt jest tani jak nigdy i tańszy być już nie może bo ludzie nie chcą taniego sprzętu.
Goebels powiedział, że wystarczy powtórzyć jakieś kłamstwo wiele razy a ludzie uwierzą że to prawda. Więc służalcze pieski ujadają... I tak to już będzie dopóki będą na tym zarabiać. Marketing szeptany to największe zło internetu.
Czego Wy z tą ceną nie rozumiecie? Przecież jest wolny rynek i to on ją reguluje. Obudziliście się właśnie i nie wiecie o praktycznie embargu na chipy? Producenci aut zamykają fabryki bo brak elektroniki. Sony doskonale wie, że wyprodukuje mniej sprzętu niż w normalnej przedpandemicznej sytuacji gospodarczej. Wyższa cena poniekąd rekompensuje ten stan rzeczy. To też cena dla entuzjastów którzy i tak kupią bo ich stać i nie mają zamiaru czekać na obniżkę albo rabaty. Dziwicie się, że cena wyższa niż R6? To oczywiste. Jest lepsza dostępność optyki w tym taniej i świetnej. Jeśli ktoś ma podejście zdroworozsądkowe i kieruje się zasadami ekonomii wyda na puszkę 2 tyś więcej bo te 2 tyś zwrócą się z nawiązką już po zakupie pierwszej Sigmy czy Samyanga a później będzie już tylko na plusie. A zdjęcia zrobi takie same jak tym Canonem a przynajmniej niegorsze.
@deel7722 października 2021, 16:34
"BamBam - nie musisz odchylać jak nie chcesz :):
Lubię uchylać :)
Pokoradlasztuki
" Nie ma sie o co przyczepic..."
To sprawę:
John Guerriero, individually and on behalf of all
others similarly situated
- against -
Sony Electronics Inc.,
już zakończono?
Kotlet godny Canona.
@RobKoz
Uwierz mi, że pomimo że specyfikacja nie powala tak jak cena , będzie schodził jak świeże bułeczki :)
Ja jestem amatorem, więc ponad 2 letni Lumix wystarcza mi w zupełności. I tak nie wykorzystuję jego możliwości. A założę się, że szumy na wysokich ISO ten mój ma mniejsze, stabilizacja, wizjer, jakość wykonania też niczego sobie :)
A który to Lumix?
Np. S1
Accipiter
:)
trafiony-zatopiony.
@Accipiter
Dpreview jeszcze nie ma A7 IV w bazie zdjęciowej, ale będzie lepiej niż w A7 III :)
link
Co do cen aparatów to przypominam że pierwsza amatorska DSLR Canon 300D kosztowała w 2003 r. w Polsce ok. 6 tys zł. Teraz po prawie 20 latach dużo lepszy entry level Canon kosztuje ok. 1,5 tys. Zł.
Szabla
..ile razy lepiej? 2?
Sorry, ale jesteś nieobiektywny, nie bezstronny, nie bezinteresowny..więc jesteś w swoich opiniach ....niewiarygodny.
@Szabla
Wpakowali więcej mpx więc nie byłbym taki optymistyczny.
To spójrz na A9ii i A1.
link
@Accipiter
A1 wobec A9II to ponad 100% więcej pikseli, A7IV wobec A7III - 37,5%
Na linkowanych zdjęciach różnica między A1 a A9II jest bardzo mała (zdjęcie z A1 jest bardziej powiększone): napis na butelce wina w dolnej części jest bardziej czytelny na zdjęciu z A1.
Szkoda że patrzysz tylko na Sony, jakby nie było innych marek.
A potem narzekanie że Sony drogie.
Popatrzyłem też na S1, S1R i Z7 II :)
Aparat OK, acz rewolucji nie ma.
Natomiast cena wg mnie jest bardzo nie OK, dużo za wysoka. Ja nie kupię. Na razie będę ujeżdżać dalej pierwszą wersję A7, ale jak trzeba będzie zmienić to raczej na Canona, choć trzeba przyznać że do Sony jest najwięcej szkieł.
Morał może być taki:
Kupujcie szybko A7III bo jak wycofają je z produkcji to zostaną Wam tylko A7IV.
A wycofać mogą bo jak dalej nie będzie półprzewodników to głupotą będzie pakowanie ich do A7III zamiast do A7IV. :)
Tak na marginesie tych lamentów: produkcja półprzewodników, to kwestia odpowiednich inwestycji. Podstawowy surowiec, krzem stanowi 27% składu skorupy ziemskiej. Otrzymuje się go z czystych piasków, kwestia ograniczenia kosztów, ale jest go mnóstwo. Dla zakładów produkujących półprzewodniki surowcem są prawdopodobnie jednak walce krzemu monokrystalicznego, tyle, że jego produkcja to właśnie jest kwestia posiadania maszyn a nie surowców. Jeśli więc gospodarka działa poprawnie, to brak półprzewodników powinien być rychło załatwiony.
Ale to nie brak piasku jest problemem. :D
Ktoś rąbnął łopatę do kopania tego piasku. Tak sądzę.
A może jednak ktoś bardzo chciwy skorzystał z wydawało się tańszej łopaty?
Ano. Ale myślę, że nie ktoś, tylko cały "Zachód". Wielki Myśliciel wpadł na to już ponad sto lat temu:
- Powiesimy kapitalistów.
- Włodzimierzu Iljiczu, ale nie mamy sznurka!
- Kupmy go od nich.
- Ale nie mamy pieniędzy!
- Weźmiemy od nich na kredyt!
I w końcu trafili się tacy, co Majakowskiego przeczytali ze zrozumieniem:
"Czasie! Hasła Lenina: znowu rozwichrzaj! [...]
Lenin i dziś od wszystkich żywych żywszy."
Życie dopisało dalszy ciąg tej dyskusji.
- Towarzyszu Xi, ale nie mamy sznurka.
- Ten sznurek dadzą nam sami kapitaliści. Nie musimy nic kupować. I na tym sznurku ich powiesimy.
No i sami kapitaliści przenieśli fabryki do Chin. Fabryki z najważniejszymi technologiami, a tylko takie produkujące skarpety. A teraz czekamy na to co zrobią Chińczycy. Ale już wiemy co się stanie.
Chińczycy to bardzo mądry naród.
Tutaj chodzi raczej o Tajwan, a nie Chiny...
link
Sprawdziłem, łopaty nie mam, ale pompy próżniowe, to jak najbardziej. Więc jakby się łopata znalazła...
Szabla, dzięki, bardzo ciekawy artykuł:
1. "Chang pioneered the tactic of initially pricing chips at a loss, in the expectation that gaining an early market share would increase scale to the point when reduced costs would generate a profit."
2. "While TSMC founder Chang praised “cheap land and electricity” in the U.S. in a recent speech, he also grumbled that “we had to try hard to scout out competent technicians and workers.”
Można by powiedzieć:
- Ot i kolejne skutki nadmiaru dobrobytu...
@wnioski
goebels powiedział..., to samo ponoć powiedział stalin a innym razem lenin.
Problem w tym, że nikt nie potrafi podać wiarygodnego źródła wypowiedzi/tekstu.
To tak a propos kłamstwa powtarzanego...
link
Wracając do SONY A7IV, będąc dziś w jednym z salonów Sony Center (w Poznaniu) zapytałem o dostępność. Informacje jakie uzyskałem trochę mnie rozczarowały. Według obsługi raczej przed lutym 2022 aparatu fizycznie w salonach nie będzie, bo do 31.12 ma trwać przedsprzedaż a w styczniu aparaty dotrą właśnie do kupujących w przedsprzedaży. Uwzględniając "problemy ze wszystkim z Azji" aparaty dostępne od ręki raczej szybko się nie pojawią.
Moze w miedzyczasie wyjdzie Canon RP II i pozamiata cenowo bo wg plotek 800 USD. Jesli dadza 4k z calej matrycy...
@gamma.
Szczerze to wątpię w to pozamiatanie RP II. Ceny półprzewodników, chipów, kursy walut itd, tak poszły w górę że ciężko będzie dostarczyć racjonalny a budżetowy produkt Canonowi, który będzie miał sens. Wątpię teraz nawet w to 800 usd, choć chciałbym żeby chociaż poniżej 1000 usd się utrzymał. Chyba że Canon pójdzie All-in (tak jak swego czasu Sony z A7 III) i wypuści go na prawie zerowej marży licząc na odbicie w nowych użytkownikach i na szklarni (Ale wtedy w RF wchodzi Samyang cały na biało i nic z tego!;)
Ale równie dobrze może się okazać że taki budżetowy RP to np. matryca 9Mpx (da się wyciągnąć 4k? Da się, proszę bardzo. A przy tak małej rozdzielczości to może i nawet więcej niż 4k60p kręcić, choć pewnie i tak w 8bit), ale i inne budżetowe ograniczenia, np, nie wiem.... 3 fps, ograniczenie czasu wideo do 10 minut, mało trybów lub pokręteł, nieruchomy ekran, słabe baterie, itd... Stabilizacji to już się mogę założyć że nie będzie miał, i że plastik korpusu będzie koszmarny.
Czy narzekam? Nie, no i spoko, mimo wszystko byłby to Canon, więc pewnie ergonomia, kolory, pewnie i jakość obrazka byłaby na wysokim poziomie, niektórym więcej nie potrzeba, ale pomimo tego i tak nie traktowałbym go wtedy jako poważnej alternatywy czy pretendenta do "pozamiatania" rynku.
No ale poczekajmy bo takie gdybanie w ciemno to w sumie ma tyle sensu co sondaże wyborcze w połowie kadencji.
Nie lepiej kupić aparat sprzed 15 lat?
@Wojt_wro
"Wątpię teraz nawet w to 800 usd, choć chciałbym żeby chociaż poniżej 1000 usd się utrzymał."
Niestety w tym segmencie nie ma żadne j konkurencji jeśli chodzi o nowe puszki. Więc obojętne czy Canon zaśpiewa cenę 800 czy 1200 to i tak będzie najtańszy nowy bezlusterkowiec FF.
"Chyba że Canon pójdzie All-in (tak jak swego czasu Sony z A7 III) i wypuści go na prawie zerowej marży licząc na odbicie w nowych użytkownikach"
To jakaś mitologia.
a7mk2 wchodził z ceną 1700 usd
a7mk3 wchodził z ceną 2000 usd
o jakiej prawie zerowej marży piszesz?
"Ale równie dobrze może się okazać że taki budżetowy RP to np. matryca 9Mpx (da się wyciągnąć 4k? Da się, proszę bardzo. A przy tak małej rozdzielczości to może i nawet więcej niż 4k60p kręcić, choć pewnie i tak w 8bit), ale i inne budżetowe ograniczenia, np, nie wiem.... 3 fps, ograniczenie czasu wideo do 10 minut, mało trybów lub pokręteł, nieruchomy ekran, słabe baterie, itd... Stabilizacji to już się mogę założyć że nie będzie miał, i że plastik korpusu będzie koszmarny."
Na jakiej podstawie snujesz takie czarne wizje? Seria xxxD to moim zdaniem od late najlepiej wyceniana seria aparatów jeśli chodzi o stosunek możliwości i jakości wykonania do ceny.
Owszem przez kilka lat Canon odstawał trochę osiągami matryc, ale to inna sprawa - po prostu lepszych nie miał - a nie że nie chciał dać :-)
"Czy narzekam? Nie, no i spoko, mimo wszystko byłby to Canon, więc pewnie ergonomia, kolory, pewnie i jakość obrazka byłaby na wysokim poziomie, niektórym więcej nie potrzeba, ale pomimo tego i tak nie traktowałbym go wtedy jako poważnej alternatywy czy pretendenta do "pozamiatania" rynku."
A widzisz na horyzoncie jakąś konkurencję w tym segmencie rynku? Body FF + 24-xx za 1000-1200 usd?
Jeśli Canonowi uda się to co zamierzali czyli kit za 1000 usd. To będziemy mieli powtórkę z czasów 300D tka jak wtedy zaczęła się masowa migracja amatorów na cyfrę tak teraz zacznie się na bezlustra i do pełnej klatki.
Ale zgadzam się z Tobą że nie wiadomo czy im się uda bo koszty produkcji i transportu w tym roku znacznie poszły w górę.
A7 II - 3900, EOS RP - 3900. Obydwa poniżej 1000 USD, więc nie ma na co czekać.
Problem z A7 A7II i RP jest taki, ze nie kreca filmow 4k.Ok, RP niby kreci, ale ma crop i brak fazowego AF, wiec ten tryb sie do niczego nie nadaje.
Seria A7 byla do tej pory raczej budzetowa, ale trzecia i czwarta iteracja cenowo poszla jednak w gore. Nie kazdy amatorchc wydac +10 tys. na aparat - nawet jesli jest bardzo dobry.
Klienci chetnie by kupoli produkt dobry (nie bardzo dobry), ale w cenie malej nie wysokiej. Jesli RP II mialby to co ma obecnie RP oraz filmy 4K z calej matrycy bez cropu i z fzowym AF w cenie 800-1000 EUR to bedzie to hit.
Nie liczyłbym na tanie korpusy FF w obecnej sytuacji na rynku elektroniki.
@Szabla
Powtórzę:
Niestety w tym segmencie nie ma żadnej konkurencji jeśli chodzi o NOWE puszki.
a7mk2 to już siedmioletni dziadek. Jego AF nie przystaje do dzisiejszych bezlusterkowców.
Marzenia to piękna sprawa, ale rzeczywistość skrzeczy :)
@Szabla
"Nie liczyłbym na tanie korpusy FF w obecnej sytuacji na rynku elektroniki."\
Canon i Sony produkują matryce in-house a cała reszta elektroniki jest podobna niezależnie od matrycy jaką ma obsłużyć.
Nawet jeśli reszta podrożeje to nie ma powodu by różnica pomiędzy ceną APS-C a FF wzrosła. Możliwe że oba aparaty podrożeją, ale raczej nie podrożeją tylko FF.
@RobKoz
A7 III sprzedaje się w znacznie większych ilościach niż A7 II. Jestem pewny, że to samo jest z R6 i R/RP.
No a99II tak się doskonale sprzedawał, że aż z dostawami nie nadążali - pewnie nadal się tak świetnie sprzedaje bo cena stale bez zmian.
Nie komentuję zmyślonych informacji.
Raz już komentowałeś i nie zmyślonych... Poszukaj w wątku o a1
Chodzi o ten wątek (gdybyś miał ciężko przy amnezji z szukaniem) 24 czerwca 2021 ok godz. 13:30: link
A dotyczy oczywiście przeogromnego popytu na a99II opisywanym w tym wątku: link
Przeczytaj więc ponownie, co napisałem i o jakim modelu:
"Wnioski błędne, gdyż A1 sprzedaje się bardzo dobrze :) "
"Doskonale sprzedawał się A900. Cztery lata później A99 już nie powtórzył tego wyniku. A99II miał premierę w 2016, gdy w sprzedaży była druga generacja serii A7 i nie miał szansy z nią konkurować."
Taaa... I dlatego z dostawami nie nadążali.
Jakbym Morawieckiego czytał :))))
@Szabla
"A7 III sprzedaje się w znacznie większych ilościach niż A7 II."
To mnie nie dziwi oba są z tej samej półki a jeden jest następcą drugiego.
"Jestem pewny, że to samo jest z R6 i R/RP."
Możliwe, bo R i RP od pół roku mają mieć następców. Na bezrybiu to były konkurencyjne puszki ale w momencie gdy Canon zapowiedział tańszych następców nie ma sensu pchać się w starą technologię. Tym bardziej że rmk2 prawdopodobnie dostanie IBIS, a oba dostaną lepszy AF.
Dlatego, że mają mieć następców, ludzie kupują znacznie więcej dwukrotnie droższego modelu?
@Szabla
"Dlatego, że mają mieć następców, ludzie kupują znacznie więcej dwukrotnie droższego modelu?"
Odwrotnie :-)
Dlatego że mają mieć następców ludzi kupują ich dwa razy mniej.
Po co kupować przestarzały aparat jeśli na dniach ma być tańszy i lepszy następca?
Sony robi to co robią producenci smartfonów - golą ile mogą :)
Chińczyki już poupadały na łby i nie są już pogromcami firmowych flagowców za 1/2 albo 3/4 ceny, nie są bo mogą golić jak "firmowcy". Dziś średnia pólka smartonów zaczyna się od 2000zł, a optymalna półka to tak naprawdę 3000zł.
Chciałem zmienić Hłałeja P20 na coś lepszego, ale wiąże się to z wydatkiem 3000zł, więc bez sens totalny, zakładając, że używany P20 warty jest około 600zł.
Co do premiery Sony – wyczuwam podobny klimat, golimy ile się da. ML są modne, wszędzie gadają o śmierci luszczanek, a przedsiębiorcy fachowcy czymś muszą robić foty. Pytanie czy ktoś się wyłamie i będzie starym dobrym wujkiem chińczykiem. Może Canon?
Nie są modne, tylko de facto przejęły rynek mój ty gościu z równoległej rzeczywistości ;)
A jak chcesz taniej, to ciągle możesz kupić starsze modele.
Deadi: jeśli działanie firm dla zysku uważasz za szkodliwe i niemoralne to zawsze możesz się przenieść do Korei Północnej lub na Kubę. Tam ciągle firmy nie kierują się zyskiem. ;)
Przejęły rynek? A to niby w jaki sposób? Po prostu nie ma alternatywy, bo właśnie moda, więc Nikon czy Canon przestały wypuszczać nowe modele DSLR, gdzie tak naprawdę jedne i drugie mogły sobie żyć równolegle i bez konfliktu. Jedyny konflikt to byłaby $$, bo na lustrzankach ciężko kroić wygórowaną ceną, choć Pentax z KIII miał w tej kwestii dużo polotu :D
@Deadi
"Przejęły rynek? A to niby w jaki sposób? Po prostu nie ma alternatywy, bo właśnie moda, więc Nikon czy Canon przestały wypuszczać nowe modele DSLR"
Canon wypuścił w zeszłym roku 850d i 1dx mk3.
Tyle że z punktu widzenia amatora zakup 850d nie ma sensu.
850d + 15-85 jest cięższy i droższy niż RP + 24-105
I w większości sytuacji RP będzie miał lepszy AF i da lepszy obrazek.
"bo na lustrzankach ciężko kroić wygórowaną ceną, choć Pentax z KIII miał w tej kwestii dużo polotu :D"
Podałem wyżej przykład, gdzie to właśnie ceną bezlustro wygrywa :-)
No właśnie. 850d ma taki sens, że nawet nie wiedziałem o jego istnieniu ;)
Problem był (jest) taki, że od jakiegoś czas CiN odcinali kupony od swoich premier, D5300 vs. D5600 dzielą trzy modele i zero istotniejszych róznic. Podobnie Canon ze swoimi puszkami, a jak już zrobili "kozackie" 90D to cena wystrzeliła w kosmos. Będę sie upierał, że rynek sprzętu używanego paradoksalnie ratuje tyłek CiNiS, bo pozwala wejść nowym w system, a tym samym jest to zachęta do zakupu np nowego obiektywu, a za chwile być może nowej puszki. Przecież gdyby dzisiaj entuzjasta musiał kupić coś nowego to lepiej żeby kupił dobry smartfon, bo zakup chociażby systemu M to wydatek około 5-6k zł, a wciąż mamy kiepski zestaw, podobnie jak Z50.
@Deadi
"Przecież gdyby dzisiaj entuzjasta musiał kupić coś nowego to lepiej żeby kupił dobry smartfon, bo zakup chociażby systemu M to wydatek około 5-6k zł, a wciąż mamy kiepski zestaw, podobnie jak Z50."
No ale zawsze tak było. Jeśli patrzymy na rynek entry level. To od premiery 300d do 850d zasadniczo to był ciągle ten sam aparat. Miał coraz lepsze matryce i coraz lepszy AF i coraz lepsze tryby filmowe. Ale ciągle podobny malutki wizjer i plastikowe body.
Za to cena kolejnych modeli co jakiś czas spadała. Nie tylko realnie ale nawet nominalnie.
850d oferuje więcej niż 300d z mniejsze pieniądze. Z punktu widzenia amatora fotografia cyfrowa jest tania jak nigdy.
Jeśli popatrzymy na FF to widać to jeszcze bardziej. RP z 24-105 za 5k pln.
Takiej oferty nigdy wcześniej nie było.
"Przecież gdyby dzisiaj entuzjasta musiał kupić coś nowego to lepiej żeby kupił dobry smartfon, bo zakup chociażby systemu M to wydatek około 5-6k zł, a wciąż mamy kiepski zestaw, podobnie jak Z50."
Za 5k pln moim zdaniem entuzjasta powinien kupić albo RP albo A7mk2.
Jeśli ktoś chce czerpać radość z fotografowania i eksperymentowania to FF da mu większe możliwości. A cyfrowe FF nigdy nie było tak tanie. Ale trzeba patrzeć na amatorskie body. To że profesjonalne body które coraz bardziej celują w rynek filmowy są coraz droższe nie zmienia tego że amatorska fotografia cyfrowa jest coraz tańsza.
Przecież gdy wchodzi 300d zaczynając erę amatorskiej fotografii cyfrowej to był szczyt marzeń wielu amatorów, a dziś 850d który oferuje więcej kosztuje mniej. Ale nagle zewsząd słyszę, że dla entuzjasty się nie nadaje i że lepiej kupić komórkę.
Turyście lepiej kupić komórkę, gospodyni domowej pewnie też, ale jeśli dla kogoś ogólnie fotografia to hobby to nic nie zastąpi aparatu z wymienną optyką.