Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
czyli klasyka u Canona... Wypuszczają "nowy" model bazujący na poprzednim (R5) i dodają aktywne chłodzenie żeby nie przerywało nagrywania, ale zabrali stabilizację matrycy :D przy okazji zostawili bezsensowne połączenie dwóch kart (SD+CFexpress) zamiast dać dwie tego samego typu.
@Marcin_travel - nie rozumiem tej logiki. Czemu byłby tańszy? 1) Opracowanie osobnej wersji bez filmowania też kosztuje, pewnie więcej niż ten dolar co poszedł na wejście mikrofonowe i wyjście słuchawkowe. 2) Fakt że obecną wersję kupują też filmowcy zwiększa sprzedaż i powoduje, że koszt opracowania modelu rozkłada się na więcej sprzedanych sztuk, dzięki czemu aparat może być tańszy. 3) Cała technologia potrzebna do filmowania i tak już jest w bezlusterkowcach.
To niby gdzie ten zysk z usunięcia trybu filmowego?
PS. Leica M11 nie filmuje a kosztuje ponad 40 tys :D
Niezorientowanym w świecie po rewolucji przemysłowej wciąż się wydaje, że cena jakiegoś urządzenia wynika wyłącznie z sumy kosztów części, z których jest zbudowane ;)
Canon EOS R5 C... - no nie przegrzewa się ale nie ma stabilizacji matrycy - no jest 60p w 8K ale trzeba mieć dodatkowe zasilanie - no niby jest 8K ale wolna matryca - super rozdzielczo foty ale słaba dynamika tonalna - duże to, a taka krótka bateria
Jak długo trzeba będzie jeszcze czekać na fajny produkt? Widać, nawet za tak stosunkowo duże pieniądze nie da się zrobić urządzenia uszytego na miarę dla fotografa, który też reportersko kręci wideo.
Robienie na siłę z aparatu kamery i odwrotnie to próba na nowo wymyślenia koła. Wyszło takie oto brzydkie kaczątko, zaprzeczające ergonomii kamery, którą wypracowano przez kilkadziesiąt lat. Jako ciekawostka może być. Ale sukcesu temu "gadżetowi" nie wróżę.
@Lipen, ale widziałeś, że współczesne kamery cyfrowe są często sprzedawane w formie kostki bez żadnej ergonomii? Czemu ciągle są osoby, dla których kamera i kamera reporterska to jedno i to samo? Canon R5 i podobne nie są kamerami reporterskimi. Nie takie jest ich typowe zastosowanie.
19 stycznia 2022, 20:37
Jeszcze mu panel fotowoltaiczny na gorącej stopce zamontować i będzie strzał w dziesiątkę. Albo jeszcze lepiej wbudować na stałe, ale w sumie już pięknie wygląda.
Ciekawe czy taka koncepcja hybrydy profesjonalnej ma sens. Czas pokaże.
O ile można zrouzumieć sens hybryd (foto + video) w aparatach ze średniej półki, to na rynku pro chyba lepiej mieć po prostu dedykowane urządzenie do filmowania (seria C) i oddzielne do robienia zdjęć (R).
Ja bardziej czekam na nowości Canona w klasie entry-level.
@gamma - Panasonic S1H jest chwalony przez filmowców, więc nie trzeba czekać na opinie o R5C. Hybrydowość obu porównywalna.
Swoją drogą to ciekawe, że Panas jako jedyny potrafił dodać aktywne chłodzenie i przy okazji niczego nie zabrać. Canon stracił stabilizację, a Sony FX3 wizjer :P
@Amadi "Leica M11 nie filmuje a kosztuje ponad 40 tys"
Leica to oddzielna historia. Ona nie konkuruje z innymi firmami poprzez parametry użytkowe. Ona konkuruje posiadaniem czerwonej kropki. W M11 sama czerwona kropka kosztuje 30 tysięcy.
Widocznie na obecnym poziomie techniki w Canonie nie dali rady pogodzić 8K/60fps z IBIS-em w obudowie o 10 dag cięższej od FX3 i nadal zasadniczo w cenie R5. Zapewne w niedalekiej przyszłości uda się to Sony i/albo Panasonikowi. I będziemy ich za to chwalić i podziwiać.
Jakoś nie jestem przekonany do artykułów " ...w naszych rękach " , jakbym słyszał " zdrowie wasze ..." ; No naprawdę ten Canon nie może dać wiecej Dag sprzętu w tej cenie ..? ;
Optyczne.pl - czy zrobiliście fotografie tego sprzętu od dołu?
Pytam, bo nie wiem czy tam są ujścia powietrza dołem od chłodzenia. Ciekawe, który mądry dał to na boki te kratki wentylacyjne, aby dmuchało po rękach. To raczej będzie do niczego... wiem, jak strasznie to denerwuje, a jakby mi jeszcze podgrzewało moje upocone ręce, to ja dziękuję postoję...
Z mojego doświadczenia, powietrze które wylatuje z systemów aktywnego chłodzenia w tego typu urządzeniach (na FX3 czy S1H miałem okazję popracować) nie jest "gorące", co najwyżej minimalnie cieplejsze niż temperatura otoczenia. Zauważalnie cieplejsze to leci z RED-a, ale ich kamery wciągają baterie jak Ferdek Kiepski Mocnego Fulla.
@Amadi "nie rozumiem tej logiki. Czemu byłby tańszy? 1) Opracowanie osobnej wersji bez filmowania też kosztuje,"
Chyba nie zrozumiałeś do końca. Oczywiście, że aparat niszowy bez jakiegokolwiek filmowania byłby droższy ze względu na mała popularność, a co za tym idzie, skalę produkcji takiego sprzętu, natomiast użytkownikowi @Marcin_travel nie o to chodziło, tylko o wersję z uproszczonymi trybami filmowania i moim zdaniem ma rację. Nie da się ukryć, że obecnie w przypadku R5 płaci się głównie za 8K i Canon nie ma w tej chwili w ofercie jakiejś wysokorozdzielczej puszki bez wyżyłowanych parametrów filmowych i szybkostrzelności, tak jak mają takie puszki Sony, Panasonic, Nikon czy Sigma. Teraz już R5 "nieco" staniał, ale jego cena wciąż jest zauważalnie wyższa od puszek pokroju serii A7r, Z7 czy S1R.
Canon nie boi się eksperymentować, R5 i C70 jak dobrze zrozumiałem w 1 puszce z przełącznikiem. Też fajnie, 1 puszka, zewnętrzne dodatki pewnie pasują, szkła pasują. Mądra zagrywka. Canon jednak potrafi zadziwić. Niestety tak bardziej handlowo niż inżyniersko.
@Amandi Niestety R5C stracił również autofocus względem R5. W R5 mamy Dual Pixel AF II, w R5C mamy jego wcześniejszą wersję, tą samą co w C70. Nie wiem czy "filmowy autofocus" będzie wystarczająco dobry do "szybkich zdjęć".
@Rafaelito "Niestety R5C stracił również autofocus względem R5. W R5 mamy Dual Pixel AF II, w R5C mamy jego wcześniejszą wersję, tą samą co w C70."
Skąd to info o AF? Bo źródła mówią zupełnie coś innego: "The EOS R5C also gains the R5's eye/head/person detection autofocus, even in video mode, along with the motorsports recognition AF mode introduced in the EOS R3."
I jeszcze w trybie fotografowania: "Precise focus and lightning-fast speed are cornerstones of the EOS R5 C, featuring Dual Pixel CMOS AF II and high-speed continuous shooting of up to 12 frames-per-second (fps) in mechanical shutter mode and up to 20 fps in silent electronic shutter mode. This allows users to track and photograph split-second movements of even the most elusive subjects. With EOS iTR AF X and 1,053 Automatic AF zones, it is easier than ever to photograph people using Eye, Face and Head Detection AF, or intuitively track the whole body, face, or eye of cats, dogs, or birds with Animal Detection AF . For those with the need for speed, the camera also offers vehicle subject detection to track cars and motorcycles accurately, especially in race-type environments."
No więc właśnie - sam pytanie "To po co testy w ogóle?" niedawno (sobie) zadałem, to sam (sobie) odpowiem: "Z materiałów producenta i od "influencerów" oraz z komentarzy adwersarzy trudno wywnioskować, jak jest. A test przeprowadzony w standardowy sposób pozwala ten informacyjny szum zredukować."
@Amadi @lord13 Amadi sorry za literówkę. Dokładnie jest tak jak mówisz. R5C ma AF II do zdjęć ale do video już tylko wcześniejszą wersję. Dla mnie to dziwne dlaczego tryb video w najnowszym dziecku Canona do filmowania, nie korzysta z nowej wersji.
Jedyne co pamiętam z prezentacji, gdzie faktycznie można mówić o regresie, to fakt, że w trybie foto AF ma pokrycie 100% w pionie i 100% w poziomie, a w filmowym jest to 80% / 80%.
@Amadi A w R5 w trybie filmowym jak było? Miał pokrycie 100x100% Z tego co kojarzę, to R5 w trybie fotografowania również nie zawsze dawał 100% pokrycie kadru.
@Szabla Ale 80% to już nie wiadomo czego. Jak łatwo policzyć wycinek 16:9 z matrycy 3:2 to jest ok. 84% kadru na wysokość. Więc 80% całej wysokości to ok. 95% wysokości kadru filmowego. Tutaj nie byłoby źle. Bardziej boli przycięcie na szerokość. No chyba, że mówimy o procencie kadru filmowego, to na wysokość całej matrycy wyszłoby 67.5% i to wyglądałoby już dosyć śmiesznie.
"When the EOS R5 C is in video mode, EOS iTR AF X delivers continuous autofocus coverage over 80% of the sensor area. " To ze strony Canona. Znając umiejętności matematyczne marketingowców można z tego wywnioskować cokolwiek. Równie dobrze może to oznaczać pełne pokrycie kadru filmowego (ok. 84% wykorzystania matrycy). Jedno jest pewne. W video nie ma pełnego pokrycia matrycy AF. W trybie zdjęć jak najbardziej jest.
To nie jest takie proste. Dużo zależy na przykład od implementacji kodeka - jedne trzymają bitrate choćbyś filmował białą ścianę, inne faktycznie dają większy jak jest więcej detali i mniejszy jak mniej. No i większą różnicę niż ISO robi ruch kamery, im szybszy i bardziej złożony tym większe różnice między klatkami.
w kwietniu zacząłem przygodę z 4k po zakupie gopro 8 i jestem tym sprzętem zachwycony, w porównaniu z poprzednim shitowym sjcam M20. Z tym, że 4k/30 obróka na moim 7-letnim lapku z i7 to jest mały koszmar i najpewniej w ciągu msca czeka mnie zakup nowego kompa, żeby Premiere Pro jakoś szło. Nie wyobrażam sobie obróbki 8k/60, i nawet do niedawna nie wiedziałem po co to komu jak i tak nie ma jeszcze tego na czym wyświetlić, ale dotarł do mnie jeden argument o lepszych możliwościach kropowania. OK..
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Czy jest w końcu możliwość filmowania od spustu migawki?
A jak głośność chłodzenia?
Wygląda jak z primaaprilisowego fake-newsa.
Ale nie o wygląd tu chodzi...
@SNOY - to był przedprodukcyjniak, więc nie mogłem go przetyrać nagrywaniem. Tak po prostu po włączeniu jest cichy.
@kurdeniewiemco - no po to go właśnie pomalowali na czerwono. Bez tego by nie uruchamiał nagrywania ;)
Amandi - dzięki :)
Plotka była, że w trybie 8K/60kl/s nie ma AF, ale chyba jednak jest: "Canon’s renowned Dual Pixel CMOS AF is functional even in HFR shooting."?
Pomysł z ponumerowaniem przycisków programowalnych świetny, ktoś wcześniej już to zrobił?
@samp - to dość popularne rozwiązanie w kamerach. Znajdziesz je np.
w Canonie C70
link
w Sony FX6
link
w Sony FX3
link
i wielu innych :)
@kurdeniewiemco - w moim nicku nie ma "n" ;)
@Bahrd - nic mi o braku AF w 8K60 nie mówili, więc zakładam że działa, najwyraźniej wywalenie stabilizacji zwolniło dość zasobów.
Zyskujemy coś oprócz audio wybierając C70 zamiast R5c?
W C70 jest DGO i naprawdę ma na niższych czułościach imponujący zakres tonalny. No i ma wbudowane filtry szare oraz zasilanie z wielkich cegieł.
Dwa w jednym, po prostu. Cwanon ma więc mocną ofertę w video dla różnych entuzjastów i drobnych profesjonałów.
czyli klasyka u Canona...
Wypuszczają "nowy" model bazujący na poprzednim (R5) i dodają aktywne chłodzenie żeby nie przerywało nagrywania, ale zabrali stabilizację matrycy :D przy okazji zostawili bezsensowne połączenie dwóch kart (SD+CFexpress) zamiast dać dwie tego samego typu.
Szkoda, że nie ma R5 bez rozbudowanego trybu video. Ja nie filmuję w ogóle, a aparat byłby na pewno tańszy.
@Marcin_travel - nie rozumiem tej logiki. Czemu byłby tańszy?
1) Opracowanie osobnej wersji bez filmowania też kosztuje, pewnie więcej niż ten dolar co poszedł na wejście mikrofonowe i wyjście słuchawkowe.
2) Fakt że obecną wersję kupują też filmowcy zwiększa sprzedaż i powoduje, że koszt opracowania modelu rozkłada się na więcej sprzedanych sztuk, dzięki czemu aparat może być tańszy.
3) Cała technologia potrzebna do filmowania i tak już jest w bezlusterkowcach.
To niby gdzie ten zysk z usunięcia trybu filmowego?
PS. Leica M11 nie filmuje a kosztuje ponad 40 tys :D
Niezorientowanym w świecie po rewolucji przemysłowej wciąż się wydaje, że cena jakiegoś urządzenia wynika wyłącznie z sumy kosztów części, z których jest zbudowane ;)
Canon EOS R5 C...
- no nie przegrzewa się ale nie ma stabilizacji matrycy
- no jest 60p w 8K ale trzeba mieć dodatkowe zasilanie
- no niby jest 8K ale wolna matryca
- super rozdzielczo foty ale słaba dynamika tonalna
- duże to, a taka krótka bateria
Jak długo trzeba będzie jeszcze czekać na fajny produkt? Widać, nawet za tak stosunkowo duże pieniądze nie da się zrobić urządzenia uszytego na miarę dla fotografa, który też reportersko kręci wideo.
Amadi: "nic mi o braku AF w 8K60 nie mówili, więc zakładam że działa, najwyraźniej wywalenie stabilizacji zwolniło dość zasobów."
W innej odsłonie piszą, że jest, ale (podobnie jak IS w obiektywie) przy podłączonym dodatkowym zasilaniu: [ link ].
Robienie na siłę z aparatu kamery i odwrotnie to próba na nowo wymyślenia koła. Wyszło takie oto brzydkie kaczątko, zaprzeczające ergonomii kamery, którą wypracowano przez kilkadziesiąt lat. Jako ciekawostka może być. Ale sukcesu temu "gadżetowi" nie wróżę.
Wersja przedrodukcyjna?
@Lipen, ale widziałeś, że współczesne kamery cyfrowe są często sprzedawane w formie kostki bez żadnej ergonomii? Czemu ciągle są osoby, dla których kamera i kamera reporterska to jedno i to samo? Canon R5 i podobne nie są kamerami reporterskimi. Nie takie jest ich typowe zastosowanie.
Jeszcze mu panel fotowoltaiczny na gorącej stopce zamontować i będzie strzał w dziesiątkę. Albo jeszcze lepiej wbudować na stałe, ale w sumie już pięknie wygląda.
Czekam na test. Za micro HDMI odrazu powinni dostać wpierdy!
Faktycznie z tym micro HDMI to odwalili.
Nadal w tej wygodnej (przynajmniej dla mnie) koncepcji "filmującego aparatu" najlepiej wypada Sony A7SIII. A szkoda.
Przecież w takim aparacie stabilizacja matrycy tylko przeszkadza. On nie konkuruje z a7siii.
Ciekawe czy taka koncepcja hybrydy profesjonalnej ma sens. Czas pokaże.
O ile można zrouzumieć sens hybryd (foto + video) w aparatach ze średniej półki, to na rynku pro chyba lepiej mieć po prostu dedykowane urządzenie do filmowania (seria C) i oddzielne do robienia zdjęć (R).
Ja bardziej czekam na nowości Canona w klasie entry-level.
@gamma - Panasonic S1H jest chwalony przez filmowców, więc nie trzeba czekać na opinie o R5C. Hybrydowość obu porównywalna.
Swoją drogą to ciekawe, że Panas jako jedyny potrafił dodać aktywne chłodzenie i przy okazji niczego nie zabrać. Canon stracił stabilizację, a Sony FX3 wizjer :P
Dlatego FX3 waży 640 gramów, a S1H - 1164 :P
@Amadi
"Leica M11 nie filmuje a kosztuje ponad 40 tys"
Leica to oddzielna historia.
Ona nie konkuruje z innymi firmami poprzez parametry użytkowe.
Ona konkuruje posiadaniem czerwonej kropki.
W M11 sama czerwona kropka kosztuje 30 tysięcy.
Litości.. przecież A7SIII nie potrzebował aktywnego chłodzenia. ;)
romeczek: "Litości.."
♫ No remorse! ♫ :)
Widocznie na obecnym poziomie techniki w Canonie nie dali rady pogodzić 8K/60fps z IBIS-em w obudowie o 10 dag cięższej od FX3 i nadal zasadniczo w cenie R5. Zapewne w niedalekiej przyszłości uda się to Sony i/albo Panasonikowi.
I będziemy ich za to chwalić i podziwiać.
Jakoś nie jestem przekonany do artykułów " ...w naszych rękach " , jakbym słyszał " zdrowie wasze ..." ; No naprawdę ten Canon nie może dać wiecej Dag sprzętu w tej cenie ..? ;
Optyczne.pl - czy zrobiliście fotografie tego sprzętu od dołu?
Pytam, bo nie wiem czy tam są ujścia powietrza dołem od chłodzenia.
Ciekawe, który mądry dał to na boki te kratki wentylacyjne, aby dmuchało po rękach. To raczej będzie do niczego... wiem, jak strasznie to denerwuje, a jakby mi jeszcze podgrzewało moje upocone ręce, to ja dziękuję postoję...
...ale podgrzewa zziębnięte ręce... :)
Z mojego doświadczenia, powietrze które wylatuje z systemów aktywnego chłodzenia w tego typu urządzeniach (na FX3 czy S1H miałem okazję popracować) nie jest "gorące", co najwyżej minimalnie cieplejsze niż temperatura otoczenia.
Zauważalnie cieplejsze to leci z RED-a, ale ich kamery wciągają baterie jak Ferdek Kiepski Mocnego Fulla.
@Amadi
"nie rozumiem tej logiki. Czemu byłby tańszy?
1) Opracowanie osobnej wersji bez filmowania też kosztuje,"
Chyba nie zrozumiałeś do końca. Oczywiście, że aparat niszowy bez jakiegokolwiek filmowania byłby droższy ze względu na mała popularność, a co za tym idzie, skalę produkcji takiego sprzętu, natomiast użytkownikowi @Marcin_travel nie o to chodziło, tylko o wersję z uproszczonymi trybami filmowania i moim zdaniem ma rację. Nie da się ukryć, że obecnie w przypadku R5 płaci się głównie za 8K i Canon nie ma w tej chwili w ofercie jakiejś wysokorozdzielczej puszki bez wyżyłowanych parametrów filmowych i szybkostrzelności, tak jak mają takie puszki Sony, Panasonic, Nikon czy Sigma. Teraz już R5 "nieco" staniał, ale jego cena wciąż jest zauważalnie wyższa od puszek pokroju serii A7r, Z7 czy S1R.
Canon nie boi się eksperymentować, R5 i C70 jak dobrze zrozumiałem w 1 puszce z przełącznikiem. Też fajnie, 1 puszka, zewnętrzne dodatki pewnie pasują, szkła pasują. Mądra zagrywka. Canon jednak potrafi zadziwić.
Niestety tak bardziej handlowo niż inżyniersko.
@Amandi
Niestety R5C stracił również autofocus względem R5. W R5 mamy Dual Pixel AF II, w R5C mamy jego wcześniejszą wersję, tą samą co w C70. Nie wiem czy "filmowy autofocus" będzie wystarczająco dobry do "szybkich zdjęć".
A to nie jest tak, że jest inna implementacja AF w trybie foto i wideo? Tak samo jak cały system.
I w moim nicku nadal nie ma "n"
@Rafaelito
"Niestety R5C stracił również autofocus względem R5. W R5 mamy Dual Pixel AF II, w R5C mamy jego wcześniejszą wersję, tą samą co w C70."
Skąd to info o AF? Bo źródła mówią zupełnie coś innego:
"The EOS R5C also gains the R5's eye/head/person detection autofocus, even in video mode, along with the motorsports recognition AF mode introduced in the EOS R3."
I jeszcze w trybie fotografowania:
"Precise focus and lightning-fast speed are cornerstones of the EOS R5 C, featuring Dual Pixel CMOS AF II and high-speed continuous shooting of up to 12 frames-per-second (fps) in mechanical shutter mode and up to 20 fps in silent electronic shutter mode. This allows users to track and photograph split-second movements of even the most elusive subjects. With EOS iTR AF X and 1,053 Automatic AF zones, it is easier than ever to photograph people using Eye, Face and Head Detection AF, or intuitively track the whole body, face, or eye of cats, dogs, or birds with Animal Detection AF . For those with the need for speed, the camera also offers vehicle subject detection to track cars and motorcycles accurately, especially in race-type environments."
Więc gdzie ta redukcja względem R5?
No więc właśnie - sam pytanie "To po co testy w ogóle?" niedawno (sobie) zadałem, to sam (sobie) odpowiem:
"Z materiałów producenta i od "influencerów" oraz z komentarzy adwersarzy trudno wywnioskować, jak jest. A test przeprowadzony w standardowy sposób pozwala ten informacyjny szum zredukować."
@Amadi @lord13
Amadi sorry za literówkę. Dokładnie jest tak jak mówisz. R5C ma AF II do zdjęć ale do video już tylko wcześniejszą wersję. Dla mnie to dziwne dlaczego tryb video w najnowszym dziecku Canona do filmowania, nie korzysta z nowej wersji.
@Rafaelito
"Dokładnie jest tak jak mówisz. R5C ma AF II do zdjęć ale do video już tylko wcześniejszą wersję."
Podałem cytaty, gdzie jest mowa, że w wideo R5C ma bardziej zaawansowany AF niż R5 (czerpiąc również z rozwiązań R3), więc gdzie ten regres?
Jedyne co pamiętam z prezentacji, gdzie faktycznie można mówić o regresie, to fakt, że w trybie foto AF ma pokrycie 100% w pionie i 100% w poziomie, a w filmowym jest to 80% / 80%.
Czy to istotne ograniczenie w filmowaniu?
w filmach soft porno to katastrofa.
@Amadi
A w R5 w trybie filmowym jak było? Miał pokrycie 100x100%
Z tego co kojarzę, to R5 w trybie fotografowania również nie zawsze dawał 100% pokrycie kadru.
Czy te 80% w pionie to jest pokrycie całej matrycy, czy kadru filmowego (panoramiczny wycinek)?
Dobre pytanie!
Skoro przy foto 3:2 jest 100%, to przy 16:9...
@Szabla
Ale 80% to już nie wiadomo czego. Jak łatwo policzyć wycinek 16:9 z matrycy 3:2 to jest ok. 84% kadru na wysokość. Więc 80% całej wysokości to ok. 95% wysokości kadru filmowego. Tutaj nie byłoby źle. Bardziej boli przycięcie na szerokość. No chyba, że mówimy o procencie kadru filmowego, to na wysokość całej matrycy wyszłoby 67.5% i to wyglądałoby już dosyć śmiesznie.
Skoro matryca mająca proporcje 3:2 jest pokryta polami AF w 100%, to przycięcie jej do proporcji 16:9 nie powinno zmniejszyć pokrycia ;)
@Szabla
Skoro przy foto 3:2 jest 100%, to przy 16:9...
banalnie proste: 2.400%
3*2= 6 jednostek = 100%
16*9= 144 jednostki = 2.400%
A więc skoro Canon daje tylko 80% - to tylko 3,3% tego, co powinno być.
Polsk ład rulez!
@Szabla
"When the EOS R5 C is in video mode, EOS iTR AF X delivers continuous autofocus coverage over 80% of the sensor area. "
To ze strony Canona. Znając umiejętności matematyczne marketingowców można z tego wywnioskować cokolwiek. Równie dobrze może to oznaczać pełne pokrycie kadru filmowego (ok. 84% wykorzystania matrycy). Jedno jest pewne. W video nie ma pełnego pokrycia matrycy AF. W trybie zdjęć jak najbardziej jest.
No właśnie - co ich powstrzymało od sprzedania "over 80% of the sensor area" jako "100% kadru w trybie wideo"? ;)
z ciekawości - ile waży minuta 8k/60 w plenerze w słoneczny dzień?
Około 16.5 GB
W pochmurny dzień albo deszczowy tyle samo, w studiu i na sali weselnej też.
Ale to w RAW-ie, bo już przy kompresji, to filmy kręcone przy wyższym ISO mogą ważyć więcej?
To nie jest takie proste. Dużo zależy na przykład od implementacji kodeka - jedne trzymają bitrate choćbyś filmował białą ścianę, inne faktycznie dają większy jak jest więcej detali i mniejszy jak mniej. No i większą różnicę niż ISO robi ruch kamery, im szybszy i bardziej złożony tym większe różnice między klatkami.
O ile kompresujemy z ramkami B/P... ;)
w kwietniu zacząłem przygodę z 4k po zakupie gopro 8 i jestem tym sprzętem zachwycony, w porównaniu z poprzednim shitowym sjcam M20. Z tym, że 4k/30 obróka na moim 7-letnim lapku z i7 to jest mały koszmar i najpewniej w ciągu msca czeka mnie zakup nowego kompa, żeby Premiere Pro jakoś szło. Nie wyobrażam sobie obróbki 8k/60, i nawet do niedawna nie wiedziałem po co to komu jak i tak nie ma jeszcze tego na czym wyświetlić, ale dotarł do mnie jeden argument o lepszych możliwościach kropowania. OK..
w każdym razie 8k.60 to już jest inny rząd wielkości jesli chodzi wagę o plików i pewnie przez długi czas tego nie tknę
@cauchy
Ale w lepszych programach to GPU bierze na siebie sporo obliczeń, a nie CPU.
Więc mozna mieć i5 ale dobre GPU i jest lepiej.
no teraz to już wiem :) dlatego szukam czegoś z i7-12700 + jakiś RTX
Masakra, ale to brzydkie :- (
No już bez przesady...