Olympus Zuiko Digital 35 mm f/3.5 Macro - test obiektywu
3. Budowa i jakość wykonania
Dla odmiany, trzeba wyraźnie powiedzieć, że pierścień do manualnego ustawienia ostrości chodzi płynnie, prawidłowo i pozwala na bardzo precyzyjne ruchy. Jak na razie jego wysokie osiągi niweczą jednak kiepskie wizjery najnowszych lustrzanek Olympusa, które nie pozwalają wykorzystać potencjału manualnego ustawiania ostrości dawanego przez obiektyw, co przy fotografiach makro jest bardzo ważne. Jednak nie wizjery aparatów przyszło nam tu oceniać, bo to jednak test obiektywu, a poza tym, trzeba mieć nadzieję, że już niedługo testowany obiektyw będzie można podpiąć do takiej lustrzanki, która w pełni wykorzysta jego możliwości.
Pod względem jakości wykonania, biorąc jeszcze pod uwagę cenę obiektywu,
modelowi 3.5/35 trudno cokolwiek zarzucić. Korpus jest solidny, nic w
nim nie trzeszczy, ani się nie ugina, a bagnet jest metalowy. Obiektyw
ma też przyjemne rozmiary i niewielką wagę, co widać na jednym ze zdjęć,
na którym stoi obok kitowego 14-42 mm oraz ZD 2.0/50 ED Macro.
Jeśli chodzi o konstrukcję wewnętrzną, to mamy tutaj do czynienia z 6
elementami ustawionymi w 6 grupach. Obiektyw wyposażono dodatkowo w
7mio listkową przysłonę i nierotujące mocowanie filtrów o średnicy
52 mm.
W specyfikacjach producent podaje minimalną odległość ogniskowania dla
skali 1:1 wynoszącą 14.6 cm. Warto jednak uwzględnić, że w tym przypadku
mamy do czynienia z odległością od płaszczyzny ogniskowej, a nie od
krańca obiektywu. W przypadku pracy w skali 1:1, odległość
fotografowanego obiektu od przedniej soczewki wynosi w okolicach tylko
1-1.5 cm. Warto brać to pod uwagę planując zakup tego obiektywu do
fotografii małej przyrody ożywionej. Mówiąc prościej, tutaj trzeba
wyposażyć się albo w obiektyw o dłuższej ogniskowej, albo fotografować
przy skali np. 1:2, bo każdy owad ucieknie, gdy zbliżymy do niego
obiektyw na odległość 1.5 centymetra. A nawet gdy nie ucieknie,
problemem może stać się uzyskanie odpowiedniej głębi ostrości i
prawidłowego naświetlenia ujęcia.