_968856305.jpg)
_1094526942.jpg)
Kodak Pixpro SP360-4K
Firma JK Imaging, właściciel marki Kodak, zaprezentowała nową kamerę sportową z polem widzenia 360 stopni - oznaczoną jako PIXPRO SP360-4K. Model ten trafi do sprzedaży w październiku.
Kodak Pixpro SP360-4K to nowa kamerka sportowa w ofercie JK Imaging. Jak wskazuje nazwa - model ten może nagrywać wideo w standardzie 4K przy 30 kl./s (poprzednik PixPro SP360 nagrywał w Full HD). Kamera wyposażona została w 12 megapikselową matrycę BSI CMOS oraz obiektyw o polu widzenia 360 stopni i świetle f/2.8.
Oprócz nagrywania w 4K, kamerka może rejestrować obraz w jakości HD 720p przy 120 kl./s. W środku nie zabrakło modułów Wi-Fi oraz NFC, a także możliwości wykonywania filmów poklatkowych.
Kodak Pixpro SP360-4K ma wymiary 48 x 50 x 52.5 mm i waży 127 gramów. Do sprzedaży w Europie trafi w październiku. Cena nie jest jeszcze znana.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Jak to 360 stopni? Czyli spora część kadru przesłonięta jest samą kamerą?
Brawo za logikę.
A pokazali jakiś film przykładowy?
180 stopni w pionie i 180 w poziomie, razem 360. ;)
Tu macie film 360 stopni (obracajcie myszką)
link
@kebab666 - no dobrze, ale on nie został nagrany kamerą taką jak w artykule a pewnie zespołem kilku (co najmniej dwóch) podobnych urządzeń. Ta kamera przecież nie zarejestruje tego, co jest za nią. Kąt widzenia nie wynosi 360 stopni.
Oczywiście, ze wynosi, wystarczy skierować ją w górę, dokładnie jak na zdjęciu do artykułu.
Nie, nie wynosi. To tylko bełkot marketingowy.
Taki sam efekt uzyskasz kładąc na ziemi aparat pełnoklatkowy z Pelengiem 8mm z obiektywem skierowanym do góry. A kąt widzenia tego obiektywu to 180 stopni a nie 360.
Kąt widzenia 360 stopni oznaczałby, że kamera jest w stanie rejestrować też to, co jest za nią, przeciwnie do kierunku, w którym celuje obiektyw.
Nie, tu chodzi o fakt, że obiektyw ma ponad 180 stopni (najlepiej pod 200 albo więcej) w płaszczyźnie poziomej, wtedy widzi za siebie. Jeśli takie szkło umieścisz pionowo do góry, to zarejestruje obraz 360 stopni wraz płaszczyzną na której stoi. Więc nie jest to żaden bełkot, tak po prostu jest.
Pelengiem nie uzyskasz takiego efektu, bo ma 180. Nikonem 6mm już tak i nie ma w tym nic dziwnego.
Tzn. Pelengiem w teorii też dostaniesz taki efekt, ale będzie on na granicy użyteczności. Jak masz ponad 180 stopni, to od biedy możesz spróbować to rozłożyć na pełną panoramę 360.