Aparat: Sony DSLR-A350 Obiektyw: Sony
DT 16-105 mm f/3.5-5.6
|
|
|
|
Parametry:
16 mm, f/5.6,
exp. 1/640 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 3.3 MB
|
Parametry:
60 mm, f/5.6,
exp. 1/100 sek., ISO 400
4592 x 3056 pix, 4.8 MB
|
Parametry:
35 mm, f/6.3,
exp. 1/200 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 4.4 MB
|
|
|
|
Parametry:
16 mm, f/4.5,
exp. 1/160 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 4.3 MB
|
Parametry:
16 mm, f/5.6,
exp. 1/13 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 6.1 MB
|
Parametry:
20 mm, f/9.0,
exp. 1/13 sek., ISO 200
4592 x 3056 pix, 4.4 MB
|
|
|
|
Parametry:
24 mm, f/5.0,
exp. 1/80 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 3.7 MB
|
Parametry:
16 mm, f/4.0,
exp. 1/100 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 6.7 MB
|
Parametry:
60 mm, f/5.6,
exp. 1/50 sek., ISO 125
4592 x 3056 pix, 3.7 MB
|
|
|
|
Parametry:
30 mm, f/5.6,
exp. 1/320 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 5.7 MB
|
Parametry:
16 mm, f/5.6,
exp. 8 sek., ISO 200
4592 x 3056 pix, 4.4 MB
|
Parametry:
26 mm, f/4.5,
exp. 1/200 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 5.1 MB
|
|
|
|
Parametry:
16 mm, f/5.6,
exp. 1/125 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 5.8 MB
|
Parametry:
60 mm, f/5.6,
exp. 1/250 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 4.1 MB
|
Parametry:
60 mm, f/5.6,
exp. 1/160 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 4.3 MB
|
|
|
|
Parametry:
16 mm, f/10.0,
exp. 1/125 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 8.0 MB
|
Parametry:
18 mm, f/5.0,
exp. 1/1250 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 3.3 MB
|
Parametry:
105 mm, f/5.6,
exp. 1/60 sek., ISO 1600
4592 x 3056 pix, 4.5 MB
|
|
|
|
Parametry:
50 mm, f/5.0,
exp. 1/80 sek., ISO 1600
4592 x 3056 pix, 4.8 MB
|
Parametry:
45 mm, f/5.0,
exp. 1/80 sek., ISO 400
4592 x 3056 pix, 5.1 MB
|
Parametry:
85 mm, f/5.6,
exp. 1/125 sek., ISO 400
4592 x 3056 pix, 5.1 MB
|
|
|
|
Parametry:
16 mm, f/5.6,
exp. 1/100 sek., ISO 3200
4592 x 3056 pix, 4.7 MB
|
Parametry:
16 mm, f/8.0,
exp. 1/400 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 3.0 MB
|
Parametry:
20 mm, f/5.0,
exp. 1/18 sek., ISO 200
4592 x 3056 pix, 3.4 MB
|
|
|
|
Parametry:
105 mm, f/5.6,
exp. 1/125 sek., ISO 200
4592 x 3056 pix, 3.2 MB
|
Parametry:
90 mm, f/5.6,
exp. 1/160 sek., ISO 400
4592 x 3056 pix, 4.3 MB
|
Parametry:
70 mm, f/5.6,
exp. 1/125 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 3.2 MB
|
|
|
|
Parametry:
70 mm, f/5.6,
exp. 1/125 sek., ISO 400
4592 x 3056 pix, 4.3 MB
|
Parametry:
105 mm, f/5.6,
exp. 1/160 sek., ISO 250
4592 x 3056 pix, 5.4 MB
|
Parametry:
75 mm, f/56,
exp. 1/160 sek., ISO 400
4592 x 3056 pix, 4.3 MB
|
|
|
|
Parametry:
105 mm, f/5.6,
exp. 1/125 sek., ISO 400
4592 x 3056 pix, 4.3 MB
|
Parametry:
16 mm, f/3.5,
exp. 1/5 sek., ISO 400
4592 x 3056 pix, 3.6 MB
|
Parametry:
16 mm, f/5.0,
exp. 1/160 sek., ISO 100
4592 x 3056 pix, 4.7 MB
|
A jak sie uzywalo aparacik? Te zdjecia tele to czym robiliscie? Jak na 14Mpix CCD to szumy sa akceptowalne moim zdaniem...
MC, w nagłówku jest podane - Sony 70-200 mm f/2.8G...
Choc zdjecia sa mojego autorstwa to nie chce sie wypowiadac na temat uzytkowania bo nie ja na codzien testuje aparaty wiec nie mam skali porownawczej.
Moje przypuszczenia nie były bezsasadne. Jak Sony zafundowało Wam taką wycieczkę, to Wy już nigdy nie będziecie obiektywni. Proponuję zabrać się za testy tylko i wyłącznie sprzętu Sony, ponieważ konkurencja i tak w Waszym mniemaniu będzie gorsza. A teraz ocena zdjęć. Niedopuszczalne szumy już przy ISO 400, i tutaj niema tłumaczenia, że to CCD 14 mln pixeli, bo w tej klasie aparatu tyle nie jest potrzebne, co powinniście podkreślić, widoczna aberacja w szkłach za taka kasę to masakra, oraz nieostrości przy przysłonach przymkniętych do f10 to też porażka. Ogólnie to ujmując Sony poszło na prześciganie wszystkich na rozdzielczość matryc, a nie na poprawę jakości obrazu.
Droga Natalio... mam odczucie ze przemawia przez ciebie typowa znana prawie kazdemu facetowi zazdrosc...to nie sa najlepsze zdjecia ale aparat tez nie najlepszy tylko dla amatora...bardzo dlugo na optycznych.pl mialo sie wrazenie ze moga zmienic nazwe na canoniczne.pl bo czytajac forum testy itp wiekszosc dotyczyla jedynej slusznej marki, ewentualnie drugiej nie mniej zasluzonej :D:D ciekawi mnie czy jakby robili zdjecia sprzetem jaki posiadasz czy tez bys ulegla krytykanctwu?? bo to pisalas to nie jest krytyka:) Pozdrawiam redakcje Optyczne.pl za: dla mnie wartosciowe probki...
Droga Natalio - idac twoim tokiem rozumowania, to w naszym kraju nie ma juz obiektywnych wydawnictw z branzy foto, gdyz w tego typu imprezach biora zazwyczaj udzial przedstawiciele wszystkich znanych mi mediow branzowych zarowno papierowych jak i elektronicznych. Wcale sie tez nie zdzwiwie jesli stwierdzisz iz wszystkie testy Olympusa E3 w sieci i gazetach sa nieobiektywne, przeciez jego premiera miala miejsce na "wycieczce" w Istambule, a uczestniczyli tam redaktorzy z calego swiata. Podobnie ostanio pentax K20D i wiele, wiele innych.
Drogi edipie, czytajac poprzednie testy Optyczne.pl nie można jednoznacznie stwierdzić, że istniał jakiś jedyny słuszny system. Czytajac terazniejsze testy tego portalu taki wniosek mozna śmiało wysnuć.
Jeżeli zdjęcia byłyby wykonywane moim systemem i wymagałyby negatywnej krytyki tez bym to zrobiła.
ISO 1600 zaskakująco dobre. Natalio skąd u Ciebie taki fanatyzm? Sony Cię wyrzuciło z pracy czy co?
Drogi edipie, Natalia napisała może mocno, ale przecież z sensem - być może Tobie nie przeszkadza, że lekarz przepisujący ci lekarstwa jest beneficjentem promocji firmy farmaceutycznej, której nazwę znajdziesz na opakowaniach, ale ja wolałbym żyć w kraju, gdzie takie zachowanie jest postrzegane jako naganne.
Droga Natalio, nie oceniałem jakości zdjęć (bo musiałbym zacząć od jakości fotografa, a do tego nie mam najmniejszych podstaw), ale nawet jeśli masz 101% procent racji, to przecież nie po to ludzie zaczynają tworzyć serwisy, byś Ty miała z nich korzyść, tylko by oni mieli z nich korzyść - choćby w postaci darmowej wycieczki na dalekie lądy. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - gdyby stare serwisy zachowywały zawsze dobrą opinię, nowe nie miałyby wielkich szans na przebicie się, a tak wszystko się kręci...
Drogi rolechu, oczywiście, że nie ma obiektywnych wydawnictw foto, sam to potwierdzasz przecież w swoim poście ;)
no nie wiem carlo czy to ISO1600 takie dobre, natomiast szumy przy ISO400 to widuje się w aparacikach z matrycą 1/2.5" ale nie w lustrzankach APS, a tu są jak cholera.
Natalia, poczekaj z tą oceną braku niezależności do momentu gdy na optyczne.pl zaroi się od reklam Sony. Póki co to nie fotopolis :-)
martens iso 1600 na zdjęciu z 3 tancerkami wydaje mi się wyglądać całkiem nieźle. Zobacz sobie to zdjęcie po zmniejszeniu, albo w 50% powiększeniu. Powinno wyglądać całkiem znośnie na odbitce 15x21
Faktycznie na iso400 też trochę szumi, ale czego można się spodziewać po 14mpx ccd apsc... Na wysokich czułościach widać, że sony mocno odszumia, chyba wzięli sobie do serca narzekania posiadaczy A100 :) Ciekawe jak wypadłaby A200/300 i na ile jest postęp w stosunku do A100.
na pewno dobrze się wydrukuje 15x21 ale do tego nie trzeba 14Mpix, a po zmniejszeniu boków 50% mamy 1/4 powierzchni czyli 3,5 Mpix to też normalne, że zacznie dobrze wyglądać, jednak chodzi o wygląd 1:1.
W sumie to ISO1600 jest OK jak na matryce CCD, ale te przykłady gdzie jest ISO400 wygląda wg mnie zdecydowanie gorzej niż inne aparaty z CCD, CMOS pewnie tym bardziej.
A ISO400 to całkiem "podstawowy" zakres.
W sumie mamy sytuacje głupiego wyścigu na pixele, jak z kompaktami gdzie w miniaturową matryce wciska się 10M a potem szumi nawet na niskich ISO i nie ma co oglądać w 1:1
Nic na to nie poradzimy. Megapixele się po prostu lepiej sprzedają. Ja ciesze się, że mam w swojej 40-tce "tylko" 10 mpx. Więcej mpx to same problemy, z pamięcią, szumami, zakresem tonalnym, choć tej ostatniej zależności za bardzo nie znam, ale skoro optyczni twierdzą, że tak jest, to nie widzę powodów by im nie wierzyć :)
Ja bym na sony się nie pokusił, od sony to telewizor można kupić a nie aparat.
grzegorzp - Twój wybór, chociaż Nikona też nie kupuj, bo za bardzo przesiąkł elementami Sony, Canon to przecież producent kserokopiarek, Pentax i Samsung to też tylko telewizory no a mikroskopy to Olympusa.
Wracając do zdjęć: ISO400 wyglądają naprawdę nieźle, szumy na 100% cropie można znaleźć i w D300, chociaż mniejsze.
Osobiście poczekamy na RAWy
Nie widzę powodów do agresji. To że redaktorzy byli na fajnej imprezce i nieźle się bawili wśród egzotycznych piękności (patrz foto)nie świadczy, że podpisali cyrografy i będą promować jedynie słuszną markę. We wstępniaku nie ma żadnych sformułowań pozwalających na wyciąganie takich wniosków. Moja ocena zdjęć - cóż, szumy przy ISO 400 faktycznie wysokie, natomiast co do poziomu aberracji, to byłbym wdzięczny za wskazanie fotografii, na której jej poziom byłby nie do zaakceptowania i można by go określić jako "masakrę".
Ludzie! Przecież tak we współczesnym świecie wygląda przedstawianie nowego produktu dziennikarzom z branży! W podobny sposób dziennikarze motoryzacyjni zapoznaja sie z nowymi samochodami na przykład. I bardzo dobrze, że mogli fotografować w ciekawych plenerach. Poza tym tak egzotyczne miejsca sa pewne pod kątem EKSPOZYCJI. Gdyby Sony zorganizował prezentację w marcu w Warszawie, to moglibyśmy nie zobaczyć zdjęć przy słoneczku... I nie widzę tu najmniejszej analogii do wycieczek dla lekarzy organizowanych przez firmy farmaceutyczne!. Lekarz ma dobierac lek w zależności od jego działania i schorzenia pacjenta. A aparat jest towarem konsumpcyjnym, z dużą konkurencja na rynku. Każdy wybiera to co chce. I płaci za to z własnej kieszeni, a nie z budżetu NFZ...
dzieki redakcjo za przykladowe zdjecia:)
Jeżeli chodzi o szumy przy ISO400 to jest możliwe że podczas robienia zdjęć włączona była funkcja DRO która w skrócie mówiąc probuje rozjaśnić cienie żeby podnieść zakres tonalny zdjęcia, co w rezultacie mogło skutkować wzrostem szumów.
Ja sie też podpisuje pod poglądem Natalii takie szumy przy 400? Toż to jak w kompakcie... choć fakt, że przy 1600 niewiele większe - soczewek nie komentuje toż to tani kit... twarzom daleko do tego co można zobaczyć przez soczewki do portretów - generalnie po prostu niezły aparat, jak niezły zleżeć będzie od ceny... Jeśli będzie kosztował 2/3 D300 to ok.
jak dla mnie to ten aparat jest porażką miałem "przyjemność" nim robić zdjęcia no i niestety ale LV działa z opuźnieniem a bagnet jest częściowo plastikowy więc jak dla mnie to jest strategia rodem z kompaktów czyli niech podziała przez rok potem na złom z nim niestety miałem już okazje zobaczyć jak można po miesiącu zepsuć bagnet w A200 dzięki używaniu metalowych bagnetów z lepszych obiektywów, serwis mówi że to normalne zachowanie jak na tą klase sprzętu więc czy warto płacić 3000 za coś co bedzie mogło dziłać rok a potem coś się zepsuje albo wytrze ???
Sony ładuje ogromne pieniądze w reklamę. Widać to na każdym kroku. Nic w tym dziwnego bo weszło na rynek gdzie jest już kilka bardzo cenionych marek. Na klienta D3 i EOSa1 nie mają szans - za duże braki, ale "Kowalskiemu" który do niedawna "pstrykał" kompaktem wystarczą. A350 - aparat pod każdym względem komercyjny: 1.dużo mpx 2.lustrzanka 3.logo Sony 4.LV Do tego agresywna reklama i mamy sukces rynkowy. A że za rok-dwa wytrze się plastikowy bagnet? Wtedy będą już nowe modele..
Taaak.. częściowo plastikowy bagnet kluczowym elementem aparatu.
A tak poważnie, taki sam bagnet miała moja minolta 5d i jakoś przeżyła 2 lata użytkowania z obiektywami o metalowym mocowaniu. Co więcej taki sam bagnet jest w a100 i też nie słychać żeby fora grzmiały na ten temat.
Mam nadzieję że sony umieści w menu zakładkę "D300 simulation" która umożliwi praktyczne powiększenie ogniskowych w używanym obiektywie przy zachowaniu rozdzielczości odpowiadającej nikonowi d300.
Myślę że źle się dzieje gdy firmy uważające się za liderów rynku pozostały w tyle nie oferując niczego o podobnej rozdzielczości jak "nowicjusz" sony.
O odchylanym ekranie nie wspominając.
PS -widać świetne możliwości zestawu pod światło > zakres przenoszonych niuansów tonalniych pokazuje realną przewagę nad mniejszymi matrycami.
Dzięki za sample :)
link
tu sa inne zdjecia z tego aparatu zapodane!mozna porownac z innymi konkurencyjnymi aparatami... ocene innych aparatow i zdjec zostawiam innym.
kaziq jeżeli chodzi o to zdjęcie z taksówką, to ekspozycja złapana jest na jej tył (fotograf raczej nie dupa i pomiar światła nie był na pałe tylko celowany) innym aparatami by pewnie też tak wyszło w tych warunkach. Takie zdjęcie nie dowodzi o rozpiętości tonalnej aparatu. Akurat zwiekszona rozdzielczość pixel per powierznia na pewno nie polepsza rozpiętości tonalnej, a na pewno pogarsza szumy, jak w następnym przykładzie od edipa np. drugie zdjęcie z autobusem, jak na ISO400 to niezła kasza.
Akurat wpychanie na siłe kolejnych megapixeli to tylko dobry chwyt marketingowy który "ciemny lud kupi" cytując klasyka naszej polityki.
swoją drogą to mam nadzieję ze Nikon w D90 (?) nie pójdzie tą drogą i pozostanie przy maxymalnie rozsądnych wg mnie 12 Mpix dla APS jak w D300, kanibalizacja do 10M była by nawet wskazazana.
Ja nie chce takiego aparatu. Na iso400 szumi, jak kompakt i nie dziwie sie kolezance Natalii.
Sony zrobilo cos, w czym jest naprawde dobre - marketing. Ten aparacik bylby naprawde fajny, gdyby mial tylko 10Mpix.
Chwalic takie 'cos' to lekka przeginka. A100 i A700 to fajne aparaciki. To jest prawie czysty marketing. Chwalenia a350 spodziewalbym sie po fotopolis...
A350 nikt nie chwali. A jak chcesz A350 z 10 Mpix to przecież masz. Nazywa się A300.
a co do ostości pooglądałem te zdjęcia strzelone w półmroku przez gałazie na linku od edipa, co prawda zależy w dużej mierze od obiektywu, ale zdaje sie że moja prehistoryczna 6M matryca dała by nie gorsze rezultaty. Cała ta megapixeloza utonęła tu w szuuuumachhhh
i pewnie ten A300 to rozsądniejszy wybór jeśli patrzeć przez pryzmat matrycy. Bawiłem się przez jakiś czas A700 który ma 12M i nie było takich "cudów". Guzikologia soniacza też mi się podobała.
A350 zjada konkurencję pod każdym względem, akurat onaniści sprzętowi może tym ciachem się nie nasycą, ale dla nich są Canony, gdzie się płaci 30% więcej za to, że przy 10krotnym powiększeniu na fotce widać inny rodzaj szumu :), każdy mądry wie, że fotografia to nie żadne szumy. Poza tym ich poziom w A350 jest zaskakująco niski.
No tak szumy czasmi robią wręcz ciekwe wrażenie artystyczne. W wyświetlaniu na ekranie jako wpasowane też ich nie widać.
Ale akurat nie nie rób se jaj KaleSony, akurat w przypadku A350 ich poziom jest zaskakująco wysoki zwłaszcza w tak tu eksponowanych fotkach ISO400, gdzie czułość ta nie powinna być żadnym wyzwaniem dla lustrzanki, od której coś powinno się wymagać w przeciwnym razie lepiej sobie kupić jakiegoś megazooma typu Fuji 6500 lub nowy S100fs i mieć aparat bardziej uniwersalny i poręczny.
KaleSony - posłuchaj jedynym jak narazie udanym w niare modelem jest 700 a cała reszta to marna podróbka każdy kto bawił się kiedyś Canonem albo Nikonem powie ci że każdy z aparatów nadaje się do czegoś innego nie jestem onanistą sprzętowym wydaje nie małą kase na obiektywy nie dlatego ze jest na nich logo konkretnego producenta tylko dla tego że są dobre więc nie mów mi że te 30 % to tylko za znaczek bo to lepsze powłoki soczewki APO itd :) porównaj sobie dla przykładu 105 sonego i nikkora i co powiesz jak dla mnie to 105 nikkora jest lepsza i za to moge zapłacić większą kase a jak dla kogoś jest za droga to jest 85mm f/1.8 za mniejszą kase
Sony daje stabilizację z każdym obiektywem, a Canon i N biorę dodatkową kasę od naiwnych, że raczą wyposażyć obiektyw w VR/IS.
Sony daje przydatne LV
Sony daję odchylany praktyczny wyświetlacz.
Wreszcie Sony wie, że większość zdjęć jest robionych na ISO 100, a CMOS na niskim ISO wypada gorzej od CCD.
Sony rozumie, że główna walka o rynek rozegra się w segmencie aparatów budżetowych. Z tego powodu wprowadzono aż trzy modele dla tego segmentu a tylko jeden dla segmentu wyższego (ten ostatni z tego co wiem od sprzedawców sprzedaje się kiepsko - o czym później).
Alfy są zdecydowanie budowane pod klienta, który dopiero wchodzi w świat DSLR. Oczywiście jest to właściwa strategia, klient wszak najlepszym nauczycielem a nikt nie chce zbankrutować. Inna sprawa, że ten nauczyciel trochę nie do końca wie co dla niego najlepsze.
Niemniej jednak wiele z osób, które dziś kupuje A350 przez wzgląd mega pixele i podgląd na żywo jutro stanie się znakomitymi, świadomymi fotografami i sięgnie po następców alfy 700 by robić znakomite zdjęcia w trudnych warunkach (wtedy dopiero wyższe modele alfy znaczną się sprzedawać).
Dzisiaj śmiejemy się z malucha, że kiepski ale to on zmotoryzował Polskę :)
Alfa dzięki agresywnemu marketingowi ma szanse znaleźć się w domy każdego Kowalskiego dzięki czemu starsi i młodsi będą mogli rozwijać swoje talenty fotograficzne.
Którko mówiąc - niech trawa alfa - rewolucja!
"trawa alfa" - święte słowa
>>bartus
kol. Bartus: plastikowy bagnet wywołał oburzenie na forum alfaklubu. Ludzie kupili Alfy myśląc, że bagnet jest metalowy bo tak się wydaje. "Tylko" listki trzymające obiektyw są plastikowe. O skutkach tej "plastikowości" też jset na stronie alfaklubu
kol. KaleSony: "wygodny odchylany wyświetlacz".. Próbowałeś przykładać oko do wizjera a350 ? Nie dość, że wystający wyświetlacz przeszkadza w tym dość mocno, to po przyłożeniu oka do wizjera okazuje się, że tak naprawdę nie było po co, bo jest tak ciemny i mały, że dużo więcej widać na wyświetlaczu.
ok to kup sobie aps c z stabilizacją obrazu buduj swój sysytem a potem jak będziesz chciał przesiąść się na FF to okaże się że żaden z twoich obiektywów nie będzie miał VR albo IS bo na FF wysąpi winietowanie podczas stablizowania obrazu a jeśli ktośą będzie chciał mieć FF to i tak będzie musiał kupić obiektyw z stabilizacją więc wole jak mam dopłacić ale nie będe wydawał 2 razy tych samych pieniędzy przykro mi to mówić ale osoby które weszły w ten system jest oszustwem jesli się mówi że zawsze będzie stablizacja w korpusie i że jest to bardziej "ekonomiczne" także życze powodzenia w siedzeniu na aps c przez reszte życia albo w zbieraniu całego systemu na nowo - macie racje niech trwa rewolucja
A mnie FF tak interesuje jak zeszłoroczny śnieg :) wolę sobie kupić za cenę FF szkło i pojechać na kilka wycieczek :D.
Canon jak będzie nadal utrzymywał tendencję spadkową na rynku to pójdzie po rozum do głowy i da stabilizację w body, a jak nie to czeka go klęska, także albo szybkie wycofanie się z rynku DSLR, albo stabilizacja w body, a szkiełka z IS trafią chyba do muzeum niewypałów.
Już nie mogę się doczekać na takie 2.8/400 IS/VR, 4/500 IS/VR na wyprzedaży w muzeum niewypałów. Jak myślisz KaleSony? Będzie rabat 50. 60 czy 70%?
popieram arka te muzeum niewypałów powinno być całkiem ciekawe chętnie kupię niewypał 500mm F/4 VR za 30% ceny i inne nie wypały
Bardzo ciekawa dyskusja, tylko czy warto tyle czasu poświęcać na pisanie o obiektywiźmie, o czymś, czego właściwie nie ma? I to jeszcze wszystko o amatorskim sprzęcie, gdzie 14Mpix oraz iso1600 są rzadko wykorzystywane, a właściwie zbedne. Sam pstrykam C40D, wcale nie uważam Canona za szczyt techniki i ergonomii. Nie jest to moja pierwsza lustrzanka i pewnie nie ostatnia. Następną kupię jak w każdym body będzie to samo, zapewne dostawcą podzespołów będzie wtedy sony, a puszki będą sie różnić logo i kolorem, może nawet będą różowe. To już wkrótce, a do tej pory będę poprostu robił zdjęcia. (zastrzegam że różowego body nie kupię). Pozdrawiam wszystkich.
Arek, może Sony się zlituje i zrobi tak jak to miało miejsce w Niemczech, gdzie w sieci sklepów Saturn klienci przynoszący odtwarzacze Toshiby dostawali nowe DVD (blue ray) Sony za pół darmo, także jak ludzie zaczną wymieniać Canonowskie niewypały w sklepach Sony ma bardziej trendy modele to może Ci oddadzą nawet i za darmo optyczne pamiątki.
wystarczy w menu nikona D300 zrobić odpowiednią zakładkę > " AS -simulation" i dzięki swojej doskonałej rozdzielczości i jakości obrazu otrzyma się odpowiednik stabilizacji tyleże realizowany jak w wielu cyfrowych kamerach! :) (o powiększeniu ogniskowych nie wspominając).
hmm to jest śmieszne jeśli się spojrzy na to z pewnego punktu widzenia każda osoba która zajmuje się fotografią chce się rozwijać kupuje nowy sprzęt i obiektywy najpierw aps c / dx a potem FF no i każdy chciałby mieś SWM /HSM /USM no i stabilizacje tylko szkoda że niektórzy będą musieli zostać na APS C bo na FF NIE BęDZIE stabilizacji bo producent wolał ułatwić użytkownikowi droge na początku a potem no cuż albo zainwestujesz 2 raz 2 razy większą kase w szkła z VR albo no cuż APS C na reszte życia podczas gdy cała reszta świata będzie się rozwijać na FF lepsze rozdzielczości lepsze możliwości rozwoju oraz znacznie niższe szumy. Swoją drogą to to może KyleSony nam powie dlaczego produkt flagowy jakim w tej chwili jest A700 odszumia rawy przecież sprzęt profesjonalny tak się nie zachowuje :) a może się myle ???
monotematyczny jesteś z tymi szumami, pokaż mi lepiej zdjęcie w swojej galerii, którego nie da się zrobić A700 :), poza tym A700 to półprofi:)
A350-A300 wydają się być trochę aparatami dla nikogo. W tym segmencie pokutuje sobie kilka poniekąd całkiem udanych aparatów z D80 na czele. Pozostając w ogródku nikonowskim: jak ktoś wchodzi w SLR to kupuje D60(A200) a jak dorasta to kupuje D300(A700).
Trochę zazdrość mnie bierze jak widzę co JEST na tych zdjęciach. Data publikacji nie prima aprilisowa (sorry za nieufność, ale nadal pamiętam zeszły rok i test nikkora105 ), więc zapytam: dokąd Was zabrano? Kuba? Dominikana? Bo raczej na nic bliższego to nie wygląda.
KaleSony, sam pokazujesz przykłady, że Sony nie techniką zdobywa klientów, tylko ich kupowaniem... :) Jeszcze trochę to się przez Ciebie zniechęcę do tej zasłużonej skądinąd firmy i na złość Tobie nie kupię sobie już żadnego ich produktu.
Dobra. Znalazłem. To była Kuba. Przy okazji nauczyłem się jak wygląda flaga Kuby. Bardzo chciałbym móc pofocić na Kubie. Mógłbym nawet robić to aparatem Sony.
A tak btw: Wysoko ustawiona poprzeczka dla innych: Olek ze Stambułem wymięka.
kol. Marcinek: zdjęcia pochodzą z Kuby.
kol. Komor: zgadzam się. Niektórzy mają klapki na oczach i gdy już coś kupią to ślepo wierzą, że dobrze wybrali.
chcesz przykładu porosze bardzo twoje cudowne a 700 nie da sobie rady z zdjęciami seryjnymi a d 300 af z funkcją śledzenia 3d no i 8 kl / s z gripem oczywiście mam mówić dalej
60 klatek wg producenta daje nowy model casio:D i to kompakcik...w rodzielczosci 1920/1050...czyli jest to full HD... a wiec mozliwe do wykonania:)choc swoja droga filmu nawet na BL nie widzalem z 60 Fps...:D:D pozdrawiam bojownikow o wolnosc slowa:)
Zorr, nie ma idealnego sprzętu, każdy ma coś lepszego od innych. Ja to lepsze dla siebie znalazłem właśnie w nikonie a nie w sony.
casio to są zegarki dobre ale nie aparaty zobacz sobie stemple z tego aparatu porażka my tu mówimy o sprzęcie klasy semi pro bądz pro (zależy czy przyjmiemy polskie czy europejskie realia) a nie o zabawkach jakimi jest casio
To casio produkuje aparaty ??? Mam znajomego zegarmistrza, powiem mu, może też zacznie :)
no jak dla mnie to jest zabawka a nie aparat
Edip, dzięki za link. Obejżałem zdjęcia z tego sony i z D200. Sony lepiej niech telewizory robi.
Sony może się już bać. 450D Canona zje A350 na przystawkę. Nie myślałem nigdy wcześniej, że tyle radochy da mi zabawa z korpusem serii xxxD.
Myślę że dyskusja zeszła trochę na drugi plan z dywagacjami na temat wycieczki, podczas której zostały wykonane zdjęcia. Mogę tylko pogratulować pięknych plenerów i wrażeń z nich płynących. Co do samego modelu sony - wydaje mi się że jeśli ktoś świadomy fotografi będzie pragnął kupić sobie lustrzankę to ten model na pewno pominie w swoim wyborze, jeśli natomiast ktoś będzie posługiwał się pojęciem szerszym szukają ot po prostu aparatu który zrobi w miarę dobre zdjęcie to ten model znajdzie u takiej osoby uznanie. Moim zdaniem szumy przy iso 400 w tej cenie i rzekomej klasie aparatu niestety niedopuszczalne, być może ma na to wpływ soft aparatu i jego zmiana coś w przyszłości zmieni, chętnie zobaczyłbym jakieś rawy by upewnić się bądź nie w swoim przekonaniu.
Witam wszystkich fotografów!!!!
Przyglądam się waszej dyskusji, i mnie rozwalacie, to nie aparaty są najlepszymi strzelcami tylko ich użytkownicy. Posiadam w swojej kolekcji Konice Minole 7D, Nikona D80 i bardzo często używam Canona 30D, te sprzęty są z całym wyposażeniem czyli obiektywy, lampy itp.
Każdy system ma coś rewelacyjnego, Minolta - dostęp do rewelacyjnych obiektywów za niską cene, stabilizacje matrycy, rewelacyjne rozwiązania z 2004 roku które inni producenci teraz dopiero wprowadzili, ergonomia której Nikon by się nie powstydził.
Nikon – to najlepszy AF, współpraca z lampami zewnętrznymi, rewelacyjna szybkość.
Canon – on bije wszystkich producentów na głowę swoim brakiem szumów i tak naprawdę jest pośredni miedzy Minoltą a Nikonem – taka myśl mi się nasuwa, każdy system ma coś dobrego, czego nie ma inny system.
Mi się wydaje, patrząc na stara Konice-Minolte z 2004 roku – włożyli by mi ten AF z sony i poprawność ekspozycji, współpracę z zewnętrznymi lampami Nikona, podgląd na żywo i D-Range i mógł bym zapomnieć o NIkonie i Canonie - ale tak nigdy nie będzie
Wiec kupił bym taką Sony alpha 350 bo mi się wydaje ze ma swoje zalety, a że ma szumy przy ISO 400 to róbcie na ISO 1600 tam podobno rewelacja :D i ten podgląd na żywo fiu fiuuuu :D – tak jak w moim Canonie A95 – to moje 1 dziecko
Pozdrawiam Gustaw
Ciekawe że szumy w Sonym czy Olym są tak bulwersujące i prowokują do tak rozbudowanych wątków i zażartych dyskusji, prawie z umieraniem na okopach jedynego słusznego systemu tym bardziej że i tak niespecjalnie widać je na wydrukach dużego formatu. Widocznie są ludzie którzy pasjonują się ISO 1600 czy 3200 w różnych aparatach i ogladają maksymalnie powiększone cropy na monitorach strasznie się przy tym podniecając i są tacy którzy robią zdjęcia...
Dokładnie... W ostatnich czasach wszyscy stali się "fachowcami" i klasę aparatu określają jedynie poprzez poziom szumów, które to zajadle wyszukują w każdym zdjęciu na ekranowych cropach... I tutaj przewagę mają właśnie amatorzy, którzy kupią taką A350! Oni kupują aparat, aby się nim cieszyć, używać, upamiętniać piękne chwile... A nie po to, aby się kłócić bezsensownie na forum i licytować o ilość szumów. Opamiętajcie się ludziska nieco. =>>>>>>> TaZeX - nie rozumiem dlaczego tak uparcie twierdzisz, iż trzeba będzie wymieniać obiektywy, aby mieć w FF stabilizację. Skoro nie znasz systemu, to niewarto się udzielać zbyt pochopnie. Jakbyś niewiedział, to zapowiadana na jesień A900 (FF, 22Mpix) będzie posiadała wbudowaną stabilizację. Więc Twój koronny argument chyba nie ma racji bytu. Inna sprawa, że nie wszystkie szkła pokryją dobrze FF, dlatego już zawczasu są wprowadzane odpowiednie obiektywy, aby ludzie wiedzieli co ich czeka, gdyby chcieli w pełni wykorzystać ten system.
=>>>>>>> TaZeX - nie rozumiem dlaczego tak uparcie twierdzisz, iż trzeba będzie wymieniać obiektywy, aby mieć w FF stabilizację. Skoro nie znasz systemu, to niewarto się udzielać zbyt pochopnie. Jakbyś niewiedział, to zapowiadana na jesień A900 (FF, 22Mpix) będzie posiadała wbudowaną stabilizację. Więc Twój koronny argument chyba nie ma racji bytu. Inna sprawa, że nie wszystkie szkła pokryją dobrze FF, dlatego już zawczasu są wprowadzane odpowiednie obiektywy, aby ludzie wiedzieli co ich czeka, gdyby chcieli w pełni wykorzystać ten system.
Myślę że nikt tutaj specjalnie nie jest szumofobem. Po prostu od sprzęta pewnej klasy i ceny należy czegoś oczekiwać i wygać, to wszystko. Owszem przeciętny użytkownik kupi alfę i będzie początkowo na pewno cieszył się ze zdjęć. Tylko że może nadejść taka chwila że zobaczy zdjęcia u znajomego/kolegi/przyjaciela etc. i zada sobie pytanie czemu na moich zdjęciach są takie akwarele a tamte są pełne szczegółów. I wówczas przyjdzie chwila refleksji i żalu, że jak to przecież wydałem tyle kasy na ten aparat i czemu on robi takie zdjęcia? Myślę że po to są fora, wymiana zdań oraz własna logika i mądrość by przy kupnie aparatu dokonać jak najbardziej właściwego wyboru a nie żałować potem pieniędzy i rozpamiętywać czemu nie kupiłem takiego a nie innego modelu zamiast właśnie cieszyć się z robienia zdjęć. Podsumowując pierwsza fascynacja może się zamienić po jakimś czasie we frustrację i żal.
Cóż, za emocje, cóż za zawiść. Widzę, że niektórzy nie mogą przeżyć, że jakaś firma może zrobić lepszy aparat niż Nikon, czy Canon, że zaprasza dziennikarzy na egzotyczne wycieczki. Tak, Sony w swojej klasie cenowej jest lepsze pod wieloma względami od konkurencji. To nie jest aparat który kosztuje 2/3 ceny D300, ale raptem ok. 2400zł (cena w sklepach w momencie premiery). Jedyne rozczarowanie jakie może przeżyć jego użytkownik to rozczarowanie kitowym obiektywem, który prawdopodobnie nie będzie w stanie zapewnić maksymalnej rozdzielczości w parze z tą jaką dysponuje matryca. A350 zapewnia znakomitą rozdzielczość i jakość obrazu przy niskich ISO i całkiem przyzwoitą jeszcze przy ISO 1600. Przy 3200 też nie ma dramatu pod warunkiem że nie będziemy robić dużych odbitek lub mocno kadrować. Najzabawniejsze jak pewni pewni wad aparatu są ludzie którzy go na oczy nie widzieli. Ba, niektórzy wypowiadają się nawet o aparatach których nie ma i wiedzą lepiej niż producent że nie będzie stabilizacji z FF. Ludzi skąd w was tyle jadu i złości. Jeśli macie te Olympusy, Canony, Nikony to się cieszcie i róbcie zdjęcia, a nie piszcie jakie to złe są aparaty które widzieliście w reklamie TV.
Vendeur chodzi o to że pole obrazowania obiektywu przy poruszającej się matrycy będzie rużne i powstanie winietowanie w rogach jak byś dobrze czytał to bym tego nie musiał pisać poraz enty co prawda są obiektywy na FF ale są one bez stabiolizacji uwież mi że stabilizacja żeby mogła działać odpowiednio musiała by mieć dostarczany większy obraz niż 24x36 a takich obiektywów sony narazie nie robi
Tazex, więc uważasz, że skoro Sony pokazało matrycę FF ze stabilizacją i zapowiedziało na jesień aparat z tą matrycą, to świeżo wypuszczony 24-70 f/2,8 będzie projektować od nowa, specjalnie dla FF ze stabilizacją? Każdy obiektyw ma zapas pola obrazowania, ale wiedzę że Ty wiesz lepiej jak to będzie i że na pewno się nie da i że potrzebne będą nowe obiektywy. Jak rozumiem pracujesz dla Sonego i informacje masz z pierwszej ręki?
Panowie - juz przy dzisiejszej jakosci obrazu przy wysokich iso (vide Nikon D3) i jasnych obiektywach, stabilizacja obrazu w zakresie krotkich/normalnych ogniskowych jest po prostu zbedna. A przy dlugich ogniskowych stabilizacja w obiektywie jest po prostu lepsza, bo stabilizuje takze obraz w wizjerze (i jest bardziej skuteczna). Wiec po co pchac do puchy cos co zuzywa prad, psuje sie i moze zawiesc w najbardziej istotnym momencie? A co to dopiero bedzie w nastepnej generacji matryc... To jest wg mnie rozumowanie C i N. Ale walka o rynek rozegra sie gdzie indziej - w internecie, tv, i hipermarketach. Napewno nie w studiach zawodowcow. Kto jeszcze pamieta Segę ś.p.?:) Obysmy nie dozyli czasow, ze o N i C bedziemy mowic jak o Leice i Hasselbladzie. Razem bracia! Sony nasz wrog!;)
mszczyrek - słyszałeś kiedykolwiek o popsuciu się stabilizacji w korpusie...? Bo ja nie. I jeśli się psuje, to na pewno rzadziej, niż cokolwiek innego. Twierdzenie, że stabilizacja nie jest potrzebna jest w ogóle śmieszne. Obraz przy niższym ISO jest jednak lepszy, a warunki oświetleniowe nie zawsze pozwalają na uzyskanie krótkich czasów.
Jedynie Nikon i Canon nie oferują stabilizacji w korpusie. Oferują za to kitowe obiektywy ze stabilizacją. Widać, że Ci producenci uznają jednak, że stabilizacja jest potrzebna także przy krótkich ogniskowych. Tyle, że wolą aby klient dopłacał przy lepszych obiektywach kilka tys za stabilizację (przykład 70-200 F/4 L i taki z IS). Obraz z nikona D3 na wysokim ISO jest akceptowalny, ale jakość jest sporo niższa niż na niskich czułościach. Wolę jednak mieć wybór czy podnosić czułość, czy korzystać ze stabilizacji. Niektórzy wolą wyboru nie mieć.
A propos rozczarowań sprzętem i brakiem możliwości rozwoju. Owszem znam osobę która się bardzo rozczarowała nikonem. Kupiła do d40 fajną tanią stałkę (50mm), bo chciała czegoś więcej niż to co oferował kitowy obiektyw. Jak się domyślacie szybko ją sprzedała, bo nie działał AF (brak napędu w body), a nie miała 1000zł na dopłatę do body z silnikiem (D80).
K8v8M to twój znajomy chyba nie słuchał tego czego sie do niego mówi sprzedawdcy mówią że seria D40 D40x oraz D60 nie ma AF w korpusie pozatym ciekaw jestem czemu się nie zapytał sprzedawcy czy to będzie w pełni funkcjonalne albo czemu nie podpiął obietywu do aparatu ???
pozatym stabilizacja przydaj się powyżej 90 mm w studiu jej brak jest nie zauwalny pozatym uważam że mimo wszystko jesli ktoś chce nauczyć się stabilnie trzymac aparat z długim tele to musi nauczyć się bawić bez stabilizacji niestety znam osoby kltóre 100mm obietywu z wyłączoną stabilizacją nie utrzymają przy 1/40 sek wiec przykro mi
Vendeur, K8v8M - Wyrazilem sie nieprecyzyjnie moze. Pisalem o pelnej klatce dla zawodowcow, bo jej dotyczyla wczesniejsza dyskysja(stabilizacja w a900). Nikon nie oferuje do FF krotkich obiektywow ze ztabilizacja (patrz 14-24, 24-70). Kitowe obiektywy ze stabilizacja sa do zabawek w stylu d60/450d, zeby uspokoic ludzi ktorzy je kupuja ze maja stabilizacje tak jak w sony, olym czy co tam jeszcze. Czy stabilizacja w body sie nie psuje, to zobaczymy jak zawodowiec zrobi z nia 100tys zdjec rocznie. Skoro rozpada sie migawka, to stabilizacja (wieksze masy i sily) rozleci sie tym bardziej. Tylko ze wiekszosc uzytkownikow Sony nie wie nawet ze migawke sie co jakis czas wymienia. Migawka do d200 bodajze 800pln, znajomy fotoreporter wymienial 2 razy w ciagu 3 lat - on troche pstryka. Ciekawe ile bedzie kosztowala wymiana stabilizacji? Tak wiec zawodowcy jakis czas jeszcze przy starym sprawdzonym sprzecie zostana. Co innego masy, a za nimi kiedys pewnie pojda i fachowcy. Oni beda stabilizacje wylaczac, zreszta wtedy iso 25000 bedzie wygladalo jak dzis 800 i o stabilizajci ludzie po prostu zapomna... Z wyjatkiem dlugich tele oczywiscie.
Do mszczyrek....zawodowiec nie kupi zadnego z obecnych sony bo sa dla amatorow lub polprofi...a o a900 nie ma co gdybac bo ... jej jeszcze nie ma!! tak wiec stabilizacja matrycy chyba nikomu z nich sie nie rozleci. to po pierwsze.. a po drugie stabilizacja w obiektywie jest skuteczniejsza ale niestety duzo drozsza... a efekty miedzy jedna a druga nie sa warte doplacania do kazdego obiektywu kawlka duzej kasy..
po co mi Golf z tradycja jak Cee'd ma duzo lepsza gwarancje i mimo krotkiego stazu rynkowego jest .... lepszy za mniejsze pieniadze. Canon i Nikon predzej czy pozniej beda musieli owa stabilizacje wprowdzic...wymogi rynku sa zbyt wielkie by je lekcewazyc...popatrz na firmy samochodowe...auta luksusowe to nisza.... i z nich oni nie maja wielkich dochodow tylko prestiz... z tzw "wielkich niemilosiernie drogich" body nie wyzyja...bo zawodowiec nie zmienia sprzetu co sie jakas nowosc pokaze...najpierw stary musi sie zamorytozwac, a potem ... pomysli czy ta "nowosc" jest rzeczywiscie warta swojej ceny i czy warto do niej znow doplacac...
Widze ze nikt nikogo nie przekona:) A900 specyfikcja jest z grusza podana, i stabilizacja podobno ma byc(wczesniejsze posty na forum). Co do kosztow - to dla zawodowcow sa one najmniej wazne, im drozej tym lepiej wrecz (wiekszy szacuneczek wsrod kolegow po fachu, sprzet i tak na firme, bez vatu, pojdzie w koszty itd a potem sie jeszcze z zyskiem sprzeda). Dlatego bede sie upieral przy stanowisku, ze N i C stabilizacji w body nie wprowadza. No i jako kolejny zapominasz o stabilizacji w dlugich tele - chyba ze zawodowcy beda live view uzywac na meczach np;)
szacunek wsrod kolegow po fachu zdobywa sie zdjeciami nie sprzetem...jak imponuje sprzetem to chyba zdjeciowo nic nie ma ciekawego do pokazania bo nie ma sie czym pochwalic, albo zdjec nie potrafi zrobic... znow dam samochodowe porownie... kierowca imponuje samochodem czy swoim stylem jazdy?? vide F1 kazdy ma podobne autko dla lakika wygladajace tak samo...a jednak ludziska znajacy temat beda sie zachwycac stylem jazdy kierowcy a nie jego bolidem..a co do a900...posty na forum nie sa miarodajnym wyznacznikiem konstrukcji danego aparatu. i na koniec nie mowielem ze stabilizacja w matrycy jest lepsza...ale wygodniejsza...C i N z czasem takowa wprowadza bo braknie im tzw. "chłytu martenkingowego" jak powiada kabaret Ani mru mru :D
Akurat w F1 wszystko zalezy od samochodu, nie od kierowcy - nie to co w fotografii. Wszyscy jezdza tak samo, scisla czolowka moze 0,1s szybciej na okrazenie."Szacunek wsrod kolegow po fachu zdobywa sie zdjeciami nie sprzetem..." - marzenia. Przynajmniej u nas w kraju, i wsrod weselnych fotografow. Wierze entuzjastom Sony ze a900 bedzie miala stabilizacje, bo jak nie to trzeba bedzie kompletowac szklarnie od nowa. Tym razem z vr/is.
abstrahując od całej gorącej dyskusji: może to jest tak oczywiste, że nikt tego nie napisał, ale zauważcie - pokazane tutaj zdjęcia wykonane zostały kilkoma zupełnie niezłymi szkłami za kilkanaście w sumie tysięcy złotych. Obiektywy te mają niewiele wspólnego z jakością ob. "kitowych" dodawanych do a350. Nie sądzę, żeby wielu amatorów a350 sprawiło sobie obiektywy warte kilkukrotnie więcej niż aparat. O pokazanych w tym artykule efektach też raczej będą nabywcy Sony A350 mogli tylko pomarzyć...
Jest test a350 na popphoto.com W skrocie: rodzielczosc nizsza niz a700, na poziomie 10.1mp C40D.
DSC00405.JPG, 7314_DSC00485.jpg, 7305_DSC00264.jpg - przepalone niebo.
Pomiar światła nigdy nie był mocną stroną lustrzanek Sony, zresztą podobnie było z Minoltą. Pamiętam jaki szok przeżyłem kiedyś przesiadając się z Minolty na Nikona.
To, że wśród prezentowanych tutaj zdjęć jest zaledwie kilka przepałów świadczy o kunszcie fotografujących, którzy po prostu wiedzieli jak zrobić korektę ekspozycji. Na automacie z matrycy byłaby pełna porażka.