Spora CA przy 1.4 i chyba mniej ostry od 85mm.
Winietka na 1.4 do przyjęcia - w sumie taki obiektyw za 1000 zł biorę w ciemno ;-)

Przy 5000 muszę się z 5 razy zastanowić.

Nieźle.
Ostrość jest OK - nie jest to Otus, ale jest dobrze.
Fajny boke jak na ostrą 50, a nawet jak na dowolną 50.
Jest spooora winieta na 1.4, ale szkło kontrastowe, zarówno ogólny kontrast, jak i mikro. Taki Zeissowy obrazek toto ma ;) CA jest, ale nie przesadzałbym, że spora, ja bym powiedział, że i tu jest dobrze. Kolorki ładnie, nawet w cieniach, pod światło też nieźle. Klasa jak dla mnie. Zobaczymy jak cyferki wypadną, ale wiele to Otusowi nie odstaje.

Jednak cena $1199 za manualną pięćdziesiątkę to gruba przesada.

Zobaczymy ile będzie u nas, ale to nie jest wiele więcej od S50A, a boke wydaje się lepszy (i wg. mnie lepszy również od Otusa), ostrość będzie podobna, są uszczelnienia, nie ma AF. Co kto woli, do filmu ten jest na pewno lepszy.

Spora koma w narożnikach zapowiada spadek rozdzielczości na brzegu FF.

@Heimo
Gdzie widzisz ta sporą CA na 1.4? Włącz jeszcze raz zdjecie gwiazd i pokaż.
Przykładowo Sigma 50 Art link
Kolejna deklasacja w wykonaniu Zeissa :)

No właśnie też nie wydaje mi się, żeby koma była jakoś szczególnie po tej złej stronie. Oczywiście jest koma w narożnikach, ale nie jest źle.

Betelgeuse, CA jest spora na 1,4 i na 2,0 tez. Zobacz zegar na wiezy - pierwsze dwa zdjecia.

To jest spora CA? Bez jaj, na 1.4 owszem jest, ale to też dość trudny element, na 2.0 już prawie znika...To nie jest szkło APO, CA oczywiście jakaś będzie, ale jak ktoś chce zobaczyć sporo, niech do reki weźmie Nikkora AF-S 50/1.4...

@fotopstryk jeżeli to jest spora CA to w canonie i nikkorze jest gargantuiczna :)

Winieta i CA masakra...słabo to skorygowali ale ostrość i kolorystyka bdb...

Betelgeuse, prawda. Co do Canona się zgadzam. Wymieniłem EF50/1.4 na Sigmę A i doznałem orgazmu, również z powodu lepszej (mniejszej) abery. Przymiotnik jak przymiotnik - wymagania wciąż rosną, optyka idzie do przodu.

BTW, modelka klasa! Jeśli to rodzina któregoś z Panów Optycznych (albo znajoma), to winszuję!

@ sloma_p
Zobaczymy ile będzie u nas, ale to nie jest wiele więcej od S50A

Niewiele? Różnica między sigmą Art to po bezpośrednim przeliczeniu (bez naszych złodziejskich podatków) to w granicach ~1300 zł. To więcej niż 1/3 ceny jaką trzeba zapłacić za Sigmę Art, która jest świetnym szkłem.

Jakoś nie bardzo widzę sens zakupu tego obiektywu mając do wyboru wyposażoną w AF Sigmę skoro za różnicę w cenie można sobie kupić lampę czy wysokiej klasy statyw. Opłata 1300 zł za samą tylko logo Zeiss jest mało sensowna.

@Borat
na Cyfrowe.pl to szkiełko jest do wzięcia za 5500 pln. Czyli drogo.

fajne szkło i myślę, że z charakterem. miła dla oka ergonomia i powinno fajnie się układać w dłoniach. obrazek wystarczająco ostry i kontrastowy. jak zwykle cena cajsa sprawi, że nie plebsu ale na zachód od kraju w ruinie powinno dobrze się sprzedawać

@ Heimo

To już kompletnie bez sensu gdy na rynku mamy Sigmę.

Szanowny kolega Borat raczył napisać takie oto słowa :

Różnica między sigmą Art to po bezpośrednim przeliczeniu (bez naszych złodziejskich podatków) to w granicach ~1300 zł. To więcej niż 1/3 ceny jaką trzeba zapłacić za Sigmę Art, która jest świetnym szkłem.
Komentując to niewątpliwie słuszne i prawdziwe sformułowanie zacytuję słowa mojego nieodżałowanego Dziadka , który zwykł był mawiać : " pamiętaj zawsze o tym , że złodziej nie ma sumienia i śpi spokojnie , więc nadzieja na to , że sam odda ci ukradzione pieniądze jest nikła, wręcz równa zeru . Aby je odzyskać musisz mu zabrać siłą . W tym kontekście spoglądając na moją SMC PENTAX-A 50mm 50 f/1.4 kupioną za 450 zł i znajdującą się w stanie nieomal fabrycznym nie pozostaje mi nic innego niż wyrażenie głębokiego współczucia potencjalnym nabywcom tego cudu techniki czyli - Zeissa Milvus 50 mm f/1.4.

@Borat - jak przeliczasz na nasze, to owszem, wychodzi niemałą różnica. W Stanach mamy $950 za Sigmę i $1199 za Milvusa - różnica jest, ale to podobny przedział cenowy, jak ktoś będzie chciał kupić dobrą 50/1.4 to oba będą w grze. Wiadomo, jak komuś w USA $250 (i to nie jest 1300 zł...) różnicy robi dziurę w budżecie, to nie jest klientem na to szkło i tyle. Na naszym rynku to inaczej wygląda, ot różnica jest większa.

Co do AF - ja dalej nie mogę wyjść z podziwu, ze po tylu dyskusjach niektórzy nie mogą uwierzyć, że ktoś może NIE CHCIEĆ AF i żadne szkło AF nie da takiej precyzji ustawiania ostrości ręcznie, jak taki Milvus. To jest kwestia świadomego wyboru, a prawda jest taka, że jak ktoś chciał dobre 50, to albo musiał brać AF (Sigmę), albo dość specyficznego ZFa (on optycznie po prostu nie jest dobry - niektórym podoba się obrazek, ale optycznie to szkło jest przeciętne) albo koszmarnie drogiego Otusa. Teraz ma wybór - w podobnej cenie (no jak u nas Zeiss poleci trochę...), a przynajmniej sporo taniej niż Otus, może mieć szkło MF na bardzo dobrym poziomie, choćby do filmu - bo jak 4K zacznie powszechnieć, to wymagania dla optyki wzrosną, o większych rozdziałkach nie mówiąc. W foto zresztą też - na bezlustrach , czy z takim MagicLantern obsługa MF prze LV jest bardzo ułatwiona.

@bodzio239
a dziadek bił Cię w potylicę, że czujesz się tu uprawniony do bezpodstawnego nazywania kogoś złodziejem? każdy ma prawo dyktować takie ceny jakie uznaje za stosowne, a rynek to weryfikuje. nie baw się w polityka rzucając głupimi określeniami. swoją 50/1.4 kupiłeś za 450 zł bo najzwyczajniej na tyle wycenia ją rynek, koniec pieśni.

Oto właśnie chodzi. Niektórzy na siłę próbują udowadniać swoją rację. Skoro komuś wystarcza Pentax 1.4/50, to super. Ale niech nie używa mocnych słów wobec tych, którym nie wystarcza. A z optyką tak niestety jest, że od pewnego poziomu polepszenie osiągów o 10% wiąże się np. z kilkukrotnym wzrostem ceny.

Oba Milvusy którymi robiłem zdjęcia to świetne szkła. Nie wątpię, że znajdą się na nie nabywcy. I to świadomi tego na co wydają pieniądze.

Też się dziwie komentarzom odnośnie braku AF. Czasem wydaje mi się że kotleciarze nie mogą scierpieć faktu, że są ludzie którzy NIE MUSZĄ "ganiać za kielichem" i jest im z tym dobrze :)

+1
A znam też ślubniaków, którzy robią Leicą i sobie radzą.

Może AF jest trochę skuteczniejszy w ilości trafień ale sposób pracy jaki wymusza nie da się w ogóle porównać do pracy z manualną stałką pokroju zeissa. MZ radość z samego procesu fotografowania w drugim przypadku jest o wiele większa, ustawianie kadru jako całości gra dominującą rolę nad ustawianiem punktu ostrości, migawka reaguje bez opóźnienia, obie ręce i oko są sprzężone w jeden płynny proces. Focenie z AF działa krokowo, złap punkt ostrości, przekadruj, strzelaj... inna bajka. Komentarze pochodzące od ludzi uprawiających gonitwę za ruchomymi celami by zarobić na chleb są tutaj zupełnie nie na miejscu.

sloma_p

Sam robiłem, tylko robienie Leicą to jednak nie to samo, co robienie Canonem czy Nikonem + Zeiss.

A oczywiście, że nie to samo, to była uwaga ogólna do faktu, że AF jest niezbędny ;)

@sloma_p

A w stanach to podobno murzynów biją... A co mnie stany obchodzą? Mieszkam w Polsce i przy naszych cenach za różnicę mogę kupić drugi dobrej klasy obiektyw np. setkę macro.

Rozumiem sens dopłacenia gdy zyska się na jakości obrazu ale kupując Zeissa tak naprawdę nic się nie zyska a z portfela ubędzie 2 koła więcej.

A na co Ci setka makro jak potrzebujesz dobrej manualnej 50/1.4?

Stany wyszły, bo przynajmniej ja nie znałem ceny z Polsce, tylko tyle.

Zyskasz porządny pierścień do manualnego ostrzenia. Dla Ciebie to nieistotne i kup jak najbardziej Simgę (ja też bym kupił Sigmę, bo oczy nie te, skill też nie, choć Otus dawał się ujarzmić, pewnie przez swoja kontrastowość), jak ktoś chce dobre szkło MF to nawet na Sigmę nie spojrzy i podziękuje, że nie musi sprzedawać nerki, żeby kupić Otusa.

@Borat po co komentujesz tego Zeissa i wciągasz w to jeszcze Sigmę 50 Art. Z góry wiadomo że Twój komentarz będzie negatywny. Nie jesteś i nie będziesz nigdy posiadaczem takiego szkła, o tym już wiemy od dawna i już nas nie katuj komentami. Ludzie co kupują Zeissa to są świadomi i wymagający użytkownicy. Jeśli ktoś się zastanawia pomiędzy Sigmą a Zeissem to chyba nie zgłębił do końca tematu. Mam na myśli Sigmę (jestem posiadaczem od roku) która wymaga kalibracji po wyjęciu z pudełka i nie nadaje się do użytku, potem i tak trafia tylko 2/3 ujęć i daje jeszcze koszmarny obrazek. No jest ostra, fakt! Porównywanie Milvusa i Arta jest po prostu z du...

Wiem ,że to nie profesjonalne bo to strona o tematyce fotograficznej , a ja jestem fotografem amatorem , zdjęcia z obiektywu są wspaniałe szczególnie tej Pani, jest bardzo zjawiskowa i nie mogę skupić się na reszcie zdjęć , zrozumiem jeśli mój komentarz zostanie usunięty , aczkolwiek czy może jej ktoś przekazać ,że nawet w najgorszym obiektywie jaki testowaliście wyszłaby fantastycznie !!!