Profesjonalne zdjęcia ślubne
21. Najprostszy efekt „najazdu kamery”
©SCOTT KELBY |
Oto bardzo popularna sztuczka, która umożliwia uzyskanie dynamicznej, wręcz kipiącej energią kompozycji (znakomicie nadaje się do ożywiania zdjęć z parkietu sali balowej). Mam na myśli efekt „najazdu kamery”. Wydaje się on bardzo trudny, lecz w rzeczywistości wcale taki nie jest. Aby go wypróbować, wystarczy lampa błyskowa i obiektyw zmiennoogniskowy. Przygotowania do zdjęcia rozpocznij od wydłużenia czasu naświetlania do około 1/8 s (lub dłużej), a następnie zwiększ ogniskową obiektywu, by przybliżyć jedną z tańczących par. Gdy to zrobisz, naciśnij spust migawki jedną ręką i jednocześnie błyskawicznie skróć ogniskową. Ponieważ przysłona aparatu będzie otwarta podczas ręcznej zmiany ogniskowej obiektywu, to na zdjęciu zostanie zarejestrowany efekt nagłego oddalenia sceny, który zostanie w pewnym momencie „zamrożony” błyskiem flesza. Kluczem do wykonania udanego zdjęcia tego typu jest synchronizacja zmiany ogniskowej i wciśnięcia spustu migawki. Najlepiej jeśli samodzielnie poeksperymentujesz z tego typu ujęciami, by nabrać trochę wprawy. (Możliwość wykonywania dobrych zdjęć tego typu w pewnym sensie zawdzięczamy fotografii cyfrowej — nieudaną fotografię można w każdej chwili skasować i spróbować jeszcze raz, do skutku).
Weź ze sobą coś na ząb |
Podczas gdy wszyscy inni będą jedli, Ty będziesz musiał fotografować, nie zapomnij więc o kilku przysmakach, gdy na widok weselnych potraw zaczniesz odczuwać solidne ssanie w żołądku. Najlepiej będzie, jeśli zabierzesz kilka batonów i butelkę wody mineralnej. Nawet jeśli państwo młodzi zaproponują Ci jakiś posiłek, to zapewne nie będziesz miał czasu go spożyć — na dużym weselu bez przerwy coś się dzieje. |