14-bitowe zdjęcia RAW dla Sony A7 II - dostępna jest aktualizacja firmware
Firma Sony udostępniła aktualizację oprogramowania dla bezlusterkowca A7 II, która wprowadza m.in. możliwość wykonywania zdjęć w formacie RAW bez kompresji.
Nowy firmware dla Sony A7 II został oznaczony numerem 2.00. Oprócz opcji 14-bitowych zdjęć RAW, pozwala również w pełni wykorzystywać system AF oparty na detekcji fazy użytkownikom obiektywów z mocowaniem typu A i typu E, a także wprowadza możliwość przypisania funkcji rejestracji filmu do przycisku funkcji użytkownika.
Szczegółowo o zmianach, jakie w Sony A7 II wprowadzi nowe oprogramowanie pisaliśmy tutaj.
Aktualizacja dla aparatu jest dostępna na stronie producenta.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Kompletnie nie rozumiem idei RAW-a bez kompresji.
Jest tyle algorytmów bezstratnej kompresji. Dlaczego nie można któregoś wykorzystać do zmniejszenia objętości pliku?
A może to kwestia zaufania? Może jak ludzie zobaczą zbyt mały plik wynikowy, to nie uwierzą, że kompresja była bezstratna? Więc wolą nie kompresować wcale?
@wzrokowiec masz rację, liczą się tylko pozory. A ludzie, ludzie są dziećmi dużemi jak śpiewał mistrz Grechuta.
Obawiam się, że plik RAW skompresowany bezstratnie, np. programem zip, wcale nie będzie mniejszy.
Czy ktoś wie jaka jest organizacja danych w plikach RAW? tzn. co dokładnie zawiera plik i w jakiej formie?
A czy na polskiej stronie też już jest dostępna ta aktualizacja?
@Tytan, na przykład w DNG jest to Lossless JPEG.
@Tytan, a dokładniej to taki Pentax wkłada do DNG miniaturę JPEG, wywołany JPEG w pełnej rozdzielczości oraz RAW w Lossless JPEG. DNG bazuje na TIFF i pozwala na kilka obrazów w jednym pliku.
I jeszcze ciekawostka, RAW zawiera trzy obrazy oddzielnie z piksli R, G i B. W ten sposób lepiej się to kompresuje. Sam algorytm Lossless JPEG jest bardzo prosty.
Ciekaw jestem czy pierwsze 7 dostaną tą aktualizacje oj jestem ciekaw....
@ krsto, tak mi się wydawało, że w RAW jest jakaś kompresja bezstratna, bo inaczej pliki musiałby być jeszcze większe.
W moim odczuciu kompresja bezstratna w powszechnym zastosowaniu (czyli np. poza medycyną) jest nieuzasadniona. Natomiast, zapis w rozdzielczości 14 bitów może być oczywiście przydatny przy edycji.
nie da się powiedzieć co zawiera plik RAW bez określenia jaki konkretnie plik RAW bo każdy producent może wymysleć sobie co chce - to nie jest standard. na przykład plik RAW sony NIE ZAWIERA trzech oddzielnych obrazów :-P
Pytanie do redakcji: Jest świetna okazja aby sprawdzić jaka jest różnica pomiędzy 12 a 14 bit oraz co daje kompresja bezstratną. Czy pokusicie się o test?
różnicę między 12 i 14 można sprawdzić zawsze, nie czekając na żadne updaty, po prostu bierzemy dowolny 14bitowy raw z dowolnego aparatu i zabieramy mu 2 bity... tylko po co?
@Tytan, ja mam zupełnie przeciwne odczucie. Taki DNG, o którym wspominam, waży niecałe 40 MiB (24 MPx). Takich mieści się kilkaset na karcie pamięci. Nie widzę sensu się ograniczać. Pamięć jest tania. A z drugiej strony sam JPEG nawet tylko 8-bit w rozsądnej jakości też sporo waży, więc zysk miejsca nie taki znowu spektakularny.
Czy w testach na Optycznych jakiś aparat zbliżył się do 12 bitów rzeczywistej głębi? Ale może ten szum z ostatnich bitów przydaje w dalszej obróbce? Przyłączam się do prośby o jakieś testy i opracowanie wyników w odniesieniu do teorii sygnałów. Jeżeli, oczywiście, byłaby taka możliwość.
Tylko może być problem z chęcią robienia tych testów wiesz gdyby byl to c lub n to może tak a tak to pewnie nikt się nie pomeczy ehhh....
To nie jest znowu taki wypas te 14 bit. Musimy pamiętać, że i tak wszystko się kończy 8 bitowym obrazem. Monitor wyświetla w 8 bitach, drukarka drukuje w 8 bitach - a i laby są 8-mio bitowe.
@ciszy
"co daje kompresja bezstratną."
Trollujesz?
1. Kompresję bezstratną daje kawałek softu kompresujący bezstratnie.
2. Kompresja bezstratna daje mniejsze pliki wynikowe bez utraty jakości.
@android, tak, ale:
1. matryce (a zatem i RAW-y) są, zdaje się, liniowe (jeśli się mylę, popraw mnie, proszę), natomiast monitory są wykładnicze (laby też?)
2. im więcej użytecznych bitów, tym większe możliwości "wyciągania" cieni; zwróć uwagę na wykresy "Zakres tonalny" w testach tutaj - każde kolejne ISO to pół bita mniej
Mnie bardziej zastanawia, jaką użyteczność mają te np. 2 najmłodsze bity z RAW-ów 14 bit, jeśli w testach wychodzi zakres tonalny np. 9.2 (D810) tj. czy nie wyjdzie na to samo, jeśli do 12 bitowego sygnału dodać 2 bitowy sztuczny dither.
@ krsto
Przecież był test na konkurencyjnym portalu. 14 bit daje znacznie więcej szczegółów przy wyciąganiu z cieni. Przy czym różnice widoczne są powyżej kilku EV.
Po za tym nic nie daje.
Dlaczego nie można zdigitalizować sygnału od razu nieliniowo? Byłoby po równo bitów w cieniach i światłach, a pliki surowe mogłyby być mniejsze... =)
A w moim 10-letnim Pentaxie K10D mam do dyspozycji 22-bitowy przetwornik. Fotografuję w formacie DNG i wywołuję jako 16-bitowe TIFF-y o wielkości 57 MB. Zajmuje to dużo miejsca ale efekty są bardzo dobre. Widzę sporą różnicę w oddaniu kolorów i półtonów w stosunku do JPEG.
22 bitowy - to marketingowy bełkot, co najwyżej któryś DSP działa z taką dokładnością przy przeliczaniu jakichś color space-ów.
qbic: zapewne masz rację. Sam się zastanawiam, jak z 12-bitowego w końcu pliku DNG o wielkości 12 MB program do obróbki RAW-ów robi plik 16-bitowy o wielkości 57 MB. Analogicznie: czy będzie nam robić różnicę plik dający 4 tysiące odcieni (12-bit) i 16 tysięcy odcieni (14-bit) w przypadku tego Sony? Wszystko jest marketingowym bełkotem. Jednego jestem pewien: 8-bitowy JPEG nie umywa się do zdjęcia wywołanego z RAW-a. Hej!
@kubsztal
Czytac ze zrozumieniem nie nauczyli? Troll jesteś czy co? Jak się nauczysz czytać to przeczytasz, ze napisalem jaka jest różnica pomiędzy 12 a 14bit z tego co wiem Sony ma Rawy z kompresja strat na(nie jestem pewien) a wiec się pytam co w TYM konkretnym przypadku da kompresja bezstratna. Rozumiesz czy wyslac cie na kurs czytania?