Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Takie specyfikacje to sobie mogą wsadzić w dudę... Co to ma być? Nie ma video 6K? 11kl/s? EVF 2.36M punktów?, jedno gniazdo kart? brak wsparcia kart CFExpress? Pogrzało ich? Kto kupi takie gówno?
"12 lipca 2023 r. — Firma Sony zapowiedziała wprowadzenie nowego korpusu APS-C α6700. Model ten będzie najbardziej zaawansowanym aparatem bezlusterkowym APS-C w ofercie Sony, z najnowocześniejszymi funkcjami do fotografowania i filmowania..."
"Wprowadzając korpus α6700, po raz kolejny otwieramy nowe możliwości przed wszystkimi twórcami, bez względu na poziom zaawansowania i styl pracy. Oddajemy w ich ręce najnowocześniejsze narzędzia, które pomagają w ciągłym rozwijaniu talentów twórczych." - Yann Salmon Legagneur, dyrektor ds. marketingu produktu w dziale Digital Imaging Sony Europe
@przybylskipawel Klienci to kupią i - o zgrozo! - zdjęcia tym będą robić. Skoro nazwałeś ten aparat 'gównem', to pewnie można się spodziewać, że nie będziesz nabywcą owego produktu technicznego. To się zdarza.
Spodziewałem sie lepszych parametrów ale i po wyższej cenie. Mieszane uczucia. Jak zwykle z Sony, świetny AF upchnięty w małej puszce i dobrymi kodekami wideo.. ale myślałem że pójdą raczej w mini a9, z dużą liczbą fps i świetnym wizjerem, a tu takie unowocześnione a6400 wyszło. Fajnie że ekran obracany, dotykowy, nowe menu, af z a7r 5, najlepsza bateria, lepszy grip i pokrętło, s-cinetone i 4k120p, ale w sumie 7900 za apsc ze słabym wizjerem i pojedynczym slotem na baterie, to d..y nie urywa. Na najlepszych promocjach to dało sie 1000 zł taniej a7 III kupić i w sumie niewiele drożej a7 IV. Ciekawe jak będzie tanieć. I czy planują jakąś odpowiedż na topowe Fujifilm, odpowiednio droższe. Moźe po premierze a9 III?
Aparat na razie plasuje sie na szczycie listy rozczarowanie roku. Glownie dlatego ze portale plotkarskie i fora pompowaly balonik oczekiwan, a wyszlo jak zwykle. Jak zauwazyli "zwolennicy marki" zdjecia bedzie robil i filmy krecil, ale chyba blizej mu do x-s20 jako konkurencji niz do x-t5 czy x-h2. Podsumowujac - ja bym kupil jak stanieje ale mi nie jest potrzebny :)
@Wojt_wro Czy Sony kiedykolwiek urywało du*ę w sprawach cenowych? Porównywanie ceny zupełnie nowego aparatu (w dniu jego premiery) z aparatem 5-letnim po x obniżkach lub aparatem niemal 2-letnim jest widowiskowe, ale chyba umiarkowanie sensowne. Można przyjąć założenie, że producent dokładnie wie jak pozycjonować cenowo swoje produkty, a rynek (czyli klienci) na to pozycjonowanie odpowiada.
-wizjer o rozdzielczości 2.36 miliona punktów -wyświetlacz 1 milion punktów -pojedynczy slot kart pamięci -brak dżojstika -synchronizacji lampy 1/160 sekundy -migawka do 1/4000 sekund, elektroniczna: 1/8000 -11 klatek na sekundę -bufor: "RAW: 59 zdjęć, RAW+JPEG: 44 zdjęcia, RAW (kompresja bezstratna): 23 zdjęcia, RAW (kompresja bezstratna) + JPEG: 18 zdjęć" -4K w 100 i 120 kl/s z wycinka matrycy wielkości 14 x 8 mm
"najbardziej zaawansowany aparat bezlusterkowy APS-C w ofercie Sony, z najnowocześniejszymi funkcjami do fotografowania i filmowania"
R7 już na pierwszy rzut oka ma lepsza ergonomię, lepszy ekran, drugi slot, większą rozdzielczość, szybsza migawkę i robi więcej zdjęć na sekundę w serii.
Czyli jak zawsze w Sony - dużo miej za to dużo drożej.
Całkiem solidny konkurent dla X-S20, choć Fuji jest zdecydowanie tańsze i poza AF oraz 120p w trybie M4/3 ogrywa Soniacza w niemal każdej kategorii. Ceny Sony w Polsce są oderwane od rzeczywistości, będzie rozkwit szarego importu.
Malutka muszla oczna, malutka soczewka wizjera, tenże po lewej, a nie w osi obiektywu... Szkoda, że Sony w puszkach APS uporczywie trzyma się tego nieprzyjaznego użytkownikowi designu.
"Malutka muszla oczna, malutka soczewka wizjera, tenże po lewej, a nie w osi obiektywu... Szkoda, że Sony w puszkach APS uporczywie trzyma się tego nieprzyjaznego użytkownikowi designu."
No niestety :-(
Pytanie do tych co filmują. Zakładając że filmujecie tylko w poziomie czy takie ustawienie wizjera w czymś Wam pomaga?
IMHO, minusy tego aparatu to migawka, trochę słaba, zarówno mechaniczna, jak i elektroniczna, oraz brak 2. gniazda na kartę pamięci; reszta - poza ceną - wygląda dobrze
wizjer? w OMD E-M1 jest taki sam, powiększenie chyba podobne i jest to wizjer może nie powalający na kolana, ale jednak zupełnie dobry; szczerze mówiąc, nawet wizjer OMD E-M5 z 2012 (ca 1,5 Mpx) jest zupełnie dobry, w każdym razie z pewnością wystarczająco użyteczny; w wizjer nie należy się wgapiać, więc nie musi konkurować na rozdzielczość z matrycą;
oczywiście, gdyby to był aparat do studio, to byłoby inaczej, ale nie jest to aparat do studia;
z tekstu wynika, że niedługo będzie test, więc zobaczymy jak to w praktyce działa.
Spodziewałem się, że nowy aparat APS-C Sony będzie "kilerem" i bardzo namiesza w tym segmencie rynku, a tu "tylko" średniak z wysoką ceną (to Sony może szybko naprawić. Po premierach kamer dla vlogerów i A7C liczyłem, że nowy aparat z mniejszą matryca będzie dla odmiany zbudowany w obudowie serii A7. Jeden slot pamięci, nie przekonuje, ciężko też przesiadać się na gorszy wizjer.
A6700 jak poprzednik korzysta z akumulatora NP-FZ100.
Pobór energii ze specyfikacji.
1. Liczba zdjęć, które można wykonać a. Przy korzystaniu z wizjera A6600: 720 A6700: 550 b. Przy korzystaniu z monitora LCD A6600: 810 A6700: 570
2. Podczas nagrywania wideo a. Przy korzystania z wizjera A6600: 140 minut A6700: 95 minut b. Podczas korzystania z monitora LCD A6600: 150 minut A6700: 100 minut
3. Ciągłe nagrywanie filmów a. Przy korzystania z wizjera A6600: 250 minut A6700: 190 minut b. Podczas korzystania z monitora LCD A6600: 250 minut A6700: 185 minut
Aparat pokazywany jest w materiałach reklamowych z długimi obiektywami, ale czy ktoś wie jak wygląda kwestia uchwytu pionowego? Czy będzie możliwość podłączenia bez dodatkowych, zewnętrznych kabelków z zachowaniem pełnej funkcjonalności i gibania chińskich protez? Mam a6300, 200-600 i spore łapy, bez dodatkowego elementu na monopodzie jest bardzo niewygodnie.
dolicz szkła Rf i wyjdzie że a6700 jest tańszy, i to przy lepszym AF, lepszych opcjach wideo (a licząc z danymi z żyroskopu lub aktywną to i pewnie stabilizacja lepsza), lepszym wykonaniu i mniejszym korpusie ;) I jaka "mniejsza" matryca jak tu i tu apsc? Miałeś na myśli rozdzielczość pewnie?
A już tak bardziej poważnie: Ten Soniacz ma wyraźne wady i wyraźne zalety, ale w sumie może i lepiej że bardzo różni się od Canona R7 czy wspominanego Fujifilm X-S20. Każdy z nich trochę gdzie indziej kładzie nacisk, i różnią się w kwestii ergonomii, obsługi, feelingu, i mocnych punktów specyfikacji. I dobrze, przynajmniej jest wybór.
Mega się cieszę że Sony nie porzuciło całkiem segmentu APSC, szczególnie ze przy całej mojej sympatii do a6400 to już się mocno zestarzał w ciągu tych kilku lat, a porównując do a6700 z jego nowym AF, nowym menu, nowym procesorze (lag w starych Sony jednak jest mocno zauważalny jak się zacznie pracować na nowych) obracanym ekranie, nowym gripie i wielu innych usprawnieniach to zupełnie inny komfort pracy. A nawet nikt nie wspomniał że tu już pewnie jest pełna obsługa nowej aplikacji z ustawieniem AF i tetheringiegm po WiFi włącznie, czego bardzo mi brakuje w A7 III.
Nie wiem czy poleciłbym go bardziej niż X-S20, ale chociaż można w ogóle porównywać, w przeciwieństwie do a6400. A o Canonie w sumie się nie wypowiem, kto chce Canona i tak kupi Canona R7:)
A dlaczego wszyscy w komentarzach i recenzjach pomijają porównanie do Nikona Z50, nikt już tutaj na Nikonie nie siedzi...?
PS. Dolar dzisiaj poniżej 4 pln, to w przeliczeniu nominalnym tych 1300 usd to by było jakieś 5200... a nawet z + 23% Vat : 6300. A w tych cenach to już byłby bardzo fajny wybór. Kurdę, wręcz się zaczynam nad nim zastanawiać, tylko po co mi trzecie body...:)
Taki wizjer: 0.39 cala, XGA OLED Tru-Finder, 2.36 mln. punktów to miał już A6300 w 2016 i RX10 II w 2015 roku. Dziś dają go w najtańszych aparatach. Słabszych już nie ma.
Podobnie z 3-calowym wyświetlaczem TFT LCD o rozdzielczość 1.04 mln punktów.
Taki sam zestaw wyświetlaczy wizjera i ekranu mają dziś: EOS R10, Z50, E-M10 IV -czyli aparaty za 3-4 tys. zł.
@Oxygenum X-S20 poza AF i brakiem 4k120p (na poziomie telefonu komórkowego) będzie we wszystkim lepszy od a6700. Z jakiegoś powodu a6700 ma problem z szumem i wydajnością baterii, jest znacznie gorzej niż w a6600.
Sony montuje, to co montuje, bo może. Ewentualnie robi to, bo uważa, że to wystarczy do robienia zdjęć. Ewentualnie robi tak, bo tak pozycjonuje swój najbardziej zaawansowany model ASP-C w stosunku do własnych FF. Ewentualnie robi tak z dowolnie innego powodu.
W sumie to mógłbyś się postarać i podać nam pełną listę aparatów korzystających z takiego słabego comba wizjer + wyświetlacz jak Sony A6700, a potem dokonać stosownej analizy pozyskanych danych.
> Dlaczego "najbardziej zaawansowany aparat bezlusterkowy APS-C w ofercie Sony, ... ma zestaw wyświetlaczy wizjera i ekranu jak tani Panasonic G7 z 2015 roku ❓"
skoro wizjer i ekranik jest dobry, to po co go zmieniać?
ani wizjer, ani ekranik zdjęć przecież bezpośredniego wpływu na jakość zdjęć i inne parametry aparatu nie mają (zakładając, że można przy ich użyciu właściwie ustawić kadr i ekspozycję).
no i G7 to tani mógł być tylko względnie - wobec NiC - u Panasonica to model najwyższy przecież.
Oczekiwania były spore, jak na flagowca APS-C, a wyszło jak zwykle. Sony nie słucha użytkowników, tylko serwuje odgrzewane kotlety. Kiedy zrozumieją, że bezlusterkowiec APS-C może być świadomie wybrany przez profesjonalistę? Jednak do pełni szczęścia potrzebuje on bardziej ergonomicznego korpusu (joystick AF, więcej dedykowanych przycisków), czy szybszej migawki (ta zapewne jest z A6000 patrząc na czas synchronizacji z lampą 1/160s i tylko 1/4000s). Backup na drugiej karcie to też żadna fanaberia.
Specyfikacja istotnie trochę rozczarowuje (miałem nadzieję, że Sony wypuści coś naprawdę konkurencyjnego), ale jako posiadacz X-H2s cieszę się, że coś się rusza w APS-C i życzę tej puszce sukcesu (choć nie za bardzo w niego wierzę). Żałuję, że nie ma godnych następców 7D2 i D500, bo w sumie miałbym nadzieję na jakieś nowe tele od Sigmy czy Tamrona dedykowane do APS-C (gdyby rynek był odpowiednio duży). Fuji niestety rozczarowało z ciemnym XF150-600 i na tę chwilę ciężkie szkła od C/N są jedyną opcją.
> Wizjer 2.36 mln. punktów i 3-calowy wyświetlacz o rozdzielczość 1.04 mln punktów to miał też E-M10 II z 2015 roku;
no i co z tego? E-M1 III (z 2020 chyba, model "flagowy") też ma taki wizjer, całkiem dobry jest;
> -najwyższy?
G7 to bezpośredni poprzednik G9 (G8 chyba opuścili), więc z pewnością model wysoko pozycjonowany, choć w m4/3 u Panasonica najwyżej ceniona jest filmowa linia GH;
a jak kosztował 3 tys. PLN to chyba dobrze? znaczy dostępny na każdą kieszeń.
" (a licząc z danymi z żyroskopu lub aktywną to i pewnie stabilizacja lepsza)"
Według standardów CIPA ten Sony ma słabszą stabilizację niż R7.
"Ten Soniacz ma wyraźne wady i wyraźne zalety, ale w sumie może i lepiej że bardzo różni się od Canona R7 czy wspominanego Fujifilm X-S20. Każdy z nich trochę gdzie indziej kładzie nacisk, i różnią się w kwestii ergonomii, obsługi, feelingu, i mocnych punktów specyfikacji. I dobrze, przynajmniej jest wybór."
Problem w tym że ten Sony ma tylko jeden mocny punkt - filmy.
I gdyby nie ta cena to pewnie wszyscy machnęliby ręką - ot zwykły wybór cos za coś. Można by dyskutować czy ten Sony czy Canon R50 albo Nikon Z50. Tyle że to zupełnie inna półka cenowa.
Po szumnych zapowiedziach topowego APS-C i przy tej cenie tak słaba specyfikacja fotograficzna mocno jednak razi.
"A dlaczego wszyscy w komentarzach i recenzjach pomijają porównanie do Nikona Z50, nikt już tutaj na Nikonie nie siedzi...?"
Z50 jest dwa razy tańszy. Sam fakt że mozna go porównywać z tym Sony to dla a6700 nokaut.
"Dolar dzisiaj poniżej 4 pln, to w przeliczeniu nominalnym tych 1300 usd to by było jakieś 5200... a nawet z + 23% Vat : 6300. A w tych cenach to już byłby bardzo fajny wybór. Kurdę, wręcz się zaczynam nad nim zastanawiać, tylko po co mi trzecie body...:)"
@JdG "G7 to bezpośredni poprzednik G9 (G8 chyba opuścili), więc z pewnością model wysoko pozycjonowany"
Zdaje się, że nie jesteś zorientowany w Panasach. G7 to bezpośredni poprzednik G80, a oba pod względem ceny i funkcji były pozycjonowane jako modele dla "entuzjastów fotografii", wyraźnie poniżej najwyższej serii GH. Z kolei G9, wbrew oznaczeniu, nie miał poprzednika - był czymś w rodzaju odnogi serii GH skupionej na funkcjach fotograficznych.
> Zdaje się, że nie jesteś zorientowany w Panasach
masz rację, zresztą nigdy nie pretendowałem do pozycji znawcy tego problemu, zwykle korzystam z korpusów firmy Olympus (P.M.);
rzeczywiście - i to plus tej dyskusji - G9 to pierwszy aparat tej firmy, któremu można by dodać "PRO" do nazwy; skupiali się zawsze na linii GH, czyli przede wszystkim filmowej;
Naprawdę fajnie że nie porzucili całkiem tego segmentu, choć mam nadzieję że flagowca apsc jeszcze wypuszczą:)
@RobKoz
Ale marudzisz:) Co za problem żę konkurencja która najwyraźniej i tak Cie nie interesuje wypuszcza coś nowego na rynek, gdzie tu problem dla Ciebie?:) Nikt ci R7 nie zabierze, spokojnie...;)
Tak, szkła firm trzecich. Af jest lepszy w każdej recenzji którą widziałem, m.in od chłopaków Joradna i Chrisa z PetaPixel, wcześniej dpreview. Stabilizacja wg. CIPA w stopniach EV tyczy tej mechanicznej w korpusie i jest słabsza, dlatego pisałem o połączeniu z aktywną (tą cyfrową z cropem) i danych z gyro. Nawet po wyłączeniu fizycznej stabilizacji, można z danymi z gyro zrobić cuda w obróbce, w Catalyst z tego co czasem czytam po siedzi. Także - nie, nie ma "tylko jednego mocnego punktu" :) To dobry sprzęt, z paroma zaskakującymi brakami, jak ta jedna karta SD, marny ekran, czy brak joysticka. Widać że nie planowali z niego zrobić flagowca.
PS. A właśnie - Jakich " szumnych zapowiedziach topowego APS-C"? Gdzie masz takie zapowiedzi od Sony? Sony "zapowiedziało" tylko premierę nowego produktu, to ludzie sobie dopowiadali ze to będzie niewiadomo co. I tutaj w notatce prasowej od marketingu Sony nazywa go najbardziej zaawansowanym pośród swoich apsc w swoim systemie, no bo w porównaniu do tych staroci - taki właśnie jest. Czytanie ze zrozumieniem się kłania:)
To użytkownicy plotkowali bez absolutnie żadnego podparcia w rzeczywistości że Sony wypuści jakiegoś flagowca do konkurowania z X-T5, czy X-H2s..., ale jak widać po cenie i tych słabszych aspektach specyfikacji to oni wcale nie chcieli wypuścić flagowca. Mam nadzieję że flagowca też wydadzą, np. po premierze A9 III, z częścią jego specyfikacji.
No trochę rozczarowanie. Wiele osób liczyło na konkurenta dla X-H2s a otrzymali konkurencję dla X-S20. W dodatku Fuji wydaję się mieć lepszy stosunek jakość/cena. Najwyraźniej Sony na razie nie planuje wypuścić profesjonalnego korpusu APS-C
Posiadam A6400 i jestem z niego zadowolony, jednak brakuję mi 50 fps w 4K i 10 bit kolor przy nagrywaniu w S-log'ach. Nowy A6700 to wszystko ma, więc chętnie bym się przesiadł i pewnie to zrobię za jakiś czas. Nareszcie filmy po obróbce będą wyglądać dobrze przy nagrywaniu w S-log3 :)
Northrupowie ściemniają link Mówią, że choć A6700 ma tylko 11 klatek na sekundę to migawka jest bezgłośna za to EOS R7 na 15 klatkach na sekundę hałasuje.
"Jeśli chcesz żeby było cicho i nie chcesz rolling shutter możesz nadal chcieć Sony." -Chelsea
"Masz rację, lepiej być cicho." -Tony
-Tyle że pokazują bezgłośność serii A6700 na elektronicznej migawce, gdzie występuje rolling shutter. 🤣
@Arek Moja pierwsza reakcja była bardzo emocjonalna, ale ogólnie zdania nie zmienię. Rozumiem, że jest trochę lepszy AF i jedno pokrętło więcej. Ale za to wyższa cena i brak gripa pionowego w porównaniu do a6600, a bez niego obiektyw klasy xx-600mm f6.3 to mało wygodnie używać. Rolling shutter jest mniejszy niż w a6600, ale wciąż za duży, więc właściwie należałoby zostać przy migawce mechanicznej. No to jaką to ma przewagę w fotografowaniu dzikiej przyrody i czy ta przewaga jest warta różnicy w cenie? Northrupowie zwrócili uwagę, że C-AF śledzi świetnie obiekty, ale tylko jak się wybierze bardzo specyficznie (albo ptaki, albo ssaki). Inaczej jest słabo. Powiem szczerze, że sprzedałem 2 miesiące temu R7 w napalonym oczekiwaniu na a6700 i teraz kupiłem R7 jeszcze raz (używam głównie lustrzankowych szkieł EF w tym Sigmy 60-600, ale wpadł mi też w ręce okazyjnie RF 600mm f11 i jest to bajka), jak tylko zobaczyłem, co sobą prezentuje a6700
@Szabla Do Sony a6600 jest kilka gripów firm trzecich, np. Meike. Sony 6700 ma wykrywanie ptaków i wykrywanie tzw. pets (psy, koty itp), które działają podobno super oraz wykrywanie zwierząt ogólnie (ptaków i ssaków - tak wynika z obrazka) i w tym trybie, który do codziennego używania byłby najwygodniejszy nie wykrywa dobrze ani ptaków, ani innych zwierząt.
Nie ma podziału na zwierzęta domowe i dzikie. Dostępne opcje to zwierzę, ptak oraz zwierzę/ptak. Każdy obiekt ma 5 ustawień czułości rozpoznawania, trwałości śledzenia, części ciała (oko, głowa, tułów) oraz priorytetu rozpoznawania (np. ptak lub zwierzę w ustawieniu zwierzę/ptak). Po właściwym ustawieniu, rozpoznawanie i śledzenie zwierząt i ptaków działa doskonale.
Obserwując przez wiele lat rozwój technologii cyfrowej jestem już niemal pewien że przerzucenie praktycznie całego obrazowania w technologię CMOS , miało z aparatów zrobić w zasadzie kamery z opcją fotografowania. Co prawda na przestrzeni lat dopracowano te matryce , to i tak są nadal (zdjęcia) bardzo uzależnione od programów do postedycji. Ludzie coraz częściej sięgają po ponad 20 letnie aparaty i widzą że stare dobre CCD o matrycach mniejszych od paznokcia potrafią generować obrazy niemal z "filmowym" charakterem oddania barw. Technologia CMOS wymusiła niejako stosowanie dużych matryc , przez co fotografia cyfrowa zatoczyła koło , dobijając do analogowych standardów systemowych w postaci FF , choć na początku miała być w założeniu czymś zupełnie nowym. I w zasadzie była do momentu przestawienia się na tanie matryce CMOS.
O co chodzi z tymi wizjerami i ekranami LCD? Wygląda, jakby w ekranach LCD nie było żadnego postępu.
1. "Rozkładany do boku, 3-calowy, kolorowy TFT LCD, rozdzielczość 1.03 mln punktów • obsługa dotykiem • regulowana jasność" 2. Uchylany i obrotowy, 3 calowy, dotykowy, kolorowy Super AMOLED, 1.036.000 punktów"
Pierwszy to Sony A6700, drugi to Samsun NX1 z 2014r! Do tego Samsung ma wizjer XGA - "Elektroniczny, XGA OLED, 100% pola widzenia, powiększenie x 1.04, korekcja dioptrii". Jeśli mnie Wikipedia nie oszukuje, to taki, jak w tym Sony - Elektroniczny, podnoszony (do góry o kąt do 80 stopni) 2.359.000 punktów (1024x768), 100% pola widzenia. Ponadto, w trochę starszym Samsungu NX30 jest wizjer"Elektroniczny, podnoszony (do góry o kąt do 80 stopni) 2.359.000 punktów (1024x768), 100% pola widzenia", co chyba nie jest prawdą, bo mam NX30, Sony A7IIS i miałem w ręku A6600, a obraz dużo lepszy w obu Sony.
Generalnie, jak potrzebuję dokładniejszej oceny zdjęcia, to używam podglądu w wizjerze, bo lepszy/bardziej szczegółowy niż na LCD.
I takie małe "gów...nko" podepnij teraz do tego jakiś sensowny tele to się złamie to maleństwo. To jest przykre w jakim kierunku idzie fotografia. Aparat co najwyżej do babci na imieniny albo na wypad z dziećmi. :)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Takie specyfikacje to sobie mogą wsadzić w dudę... Co to ma być? Nie ma video 6K? 11kl/s? EVF 2.36M punktów?, jedno gniazdo kart? brak wsparcia kart CFExpress? Pogrzało ich? Kto kupi takie gówno?
"12 lipca 2023 r. — Firma Sony zapowiedziała wprowadzenie nowego korpusu APS-C α6700. Model ten będzie najbardziej zaawansowanym aparatem bezlusterkowym APS-C w ofercie Sony, z najnowocześniejszymi funkcjami do fotografowania i filmowania..."
"Wprowadzając korpus α6700, po raz kolejny otwieramy nowe możliwości przed wszystkimi twórcami, bez względu na poziom zaawansowania i styl pracy. Oddajemy w ich ręce najnowocześniejsze narzędzia, które pomagają w ciągłym rozwijaniu talentów twórczych." - Yann Salmon Legagneur, dyrektor ds. marketingu produktu w dziale Digital Imaging Sony Europe
@przybylskipawel
Klienci to kupią i - o zgrozo! - zdjęcia tym będą robić. Skoro nazwałeś ten aparat 'gównem', to pewnie można się spodziewać, że nie będziesz nabywcą owego produktu technicznego. To się zdarza.
@przybylskipawel
Kwestie, które wymieniłeś, to akurat dla mnie nie są żadne wady...
JfC, jakie emocje...
Spodziewałem sie lepszych parametrów ale i po wyższej cenie. Mieszane uczucia. Jak zwykle z Sony, świetny AF upchnięty w małej puszce i dobrymi kodekami wideo.. ale myślałem że pójdą raczej w mini a9, z dużą liczbą fps i świetnym wizjerem, a tu takie unowocześnione a6400 wyszło. Fajnie że ekran obracany, dotykowy, nowe menu, af z a7r 5, najlepsza bateria, lepszy grip i pokrętło, s-cinetone i 4k120p, ale w sumie 7900 za apsc ze słabym wizjerem i pojedynczym slotem na baterie, to d..y nie urywa. Na najlepszych promocjach to dało sie 1000 zł taniej a7 III kupić i w sumie niewiele drożej a7 IV. Ciekawe jak będzie tanieć. I czy planują jakąś odpowiedż na topowe Fujifilm, odpowiednio droższe. Moźe
po premierze a9 III?
Aparat na razie plasuje sie na szczycie listy rozczarowanie roku. Glownie dlatego ze portale plotkarskie i fora pompowaly balonik oczekiwan, a wyszlo jak zwykle.
Jak zauwazyli "zwolennicy marki" zdjecia bedzie robil i filmy krecil, ale chyba blizej mu do x-s20 jako konkurencji niz do x-t5 czy x-h2.
Podsumowujac - ja bym kupil jak stanieje ale mi nie jest potrzebny :)
@Wojt_wro
Czy Sony kiedykolwiek urywało du*ę w sprawach cenowych? Porównywanie ceny zupełnie nowego aparatu (w dniu jego premiery) z aparatem 5-letnim po x obniżkach lub aparatem niemal 2-letnim jest widowiskowe, ale chyba umiarkowanie sensowne. Można przyjąć założenie, że producent dokładnie wie jak pozycjonować cenowo swoje produkty, a rynek (czyli klienci) na to pozycjonowanie odpowiada.
@przybylskipawel - ja pewnie kupię :) Idealnie sprawdzi mi się z 200-600 mm do ptaków. Choć poczekam na jakieś cash-backi.
-wizjer o rozdzielczości 2.36 miliona punktów
-wyświetlacz 1 milion punktów
-pojedynczy slot kart pamięci
-brak dżojstika
-synchronizacji lampy 1/160 sekundy
-migawka do 1/4000 sekund, elektroniczna: 1/8000
-11 klatek na sekundę
-bufor: "RAW: 59 zdjęć, RAW+JPEG: 44 zdjęcia, RAW (kompresja bezstratna): 23 zdjęcia, RAW (kompresja bezstratna) + JPEG: 18 zdjęć"
-4K w 100 i 120 kl/s z wycinka matrycy wielkości 14 x 8 mm
"najbardziej zaawansowany aparat bezlusterkowy APS-C w ofercie Sony,
z najnowocześniejszymi funkcjami do fotografowania i filmowania"
Czy jest szansa, że A6700 będzie do wypróbowania na zlocie w Janowie?
R7 przy droższym dolarze debiutował po 7k.
R7 już na pierwszy rzut oka ma lepsza ergonomię, lepszy ekran, drugi slot, większą rozdzielczość, szybsza migawkę i robi więcej zdjęć na sekundę w serii.
Czyli jak zawsze w Sony - dużo miej za to dużo drożej.
Całkiem solidny konkurent dla X-S20, choć Fuji jest zdecydowanie tańsze i poza AF oraz 120p w trybie M4/3 ogrywa Soniacza w niemal każdej kategorii. Ceny Sony w Polsce są oderwane od rzeczywistości, będzie rozkwit szarego importu.
@AndyZ
Oczywiście.
W m4/3 da się wyciąć 1.4x większe 16:9 [17.3 x 9.7 mm]
no to można pogratulować że flagowe APS-C Sony ma 120p na poziomi Xperii ;]
No muszę przyznać, że spore rozczarowanko, patrząc na sample video FX30, którego 4k w 120fps jest tylko tyci tyci ostrzejsze od A7 IV w 1080p...
"R7 przy droższym dolarze debiutował po 7k."
-No i EOS R7 kosztował 1500$,
a nie 1400.
🧐
Malutka muszla oczna, malutka soczewka wizjera, tenże po lewej, a nie w osi obiektywu... Szkoda, że Sony w puszkach APS uporczywie trzyma się tego nieprzyjaznego użytkownikowi designu.
Akurat muszla jest spora...
@ziggy
"Malutka muszla oczna, malutka soczewka wizjera, tenże po lewej, a nie w osi obiektywu... Szkoda, że Sony w puszkach APS uporczywie trzyma się tego nieprzyjaznego użytkownikowi designu."
No niestety :-(
Pytanie do tych co filmują. Zakładając że filmujecie tylko w poziomie czy takie ustawienie wizjera w czymś Wam pomaga?
IMHO, minusy tego aparatu to migawka, trochę słaba, zarówno mechaniczna, jak i elektroniczna, oraz brak 2. gniazda na kartę pamięci; reszta - poza ceną - wygląda dobrze
wizjer? w OMD E-M1 jest taki sam, powiększenie chyba podobne i jest to wizjer może nie powalający na kolana, ale jednak zupełnie dobry; szczerze mówiąc, nawet wizjer OMD E-M5 z 2012 (ca 1,5 Mpx) jest zupełnie dobry, w każdym razie z pewnością wystarczająco użyteczny; w wizjer nie należy się wgapiać, więc nie musi konkurować na rozdzielczość z matrycą;
oczywiście, gdyby to był aparat do studio, to byłoby inaczej, ale nie jest to aparat do studia;
z tekstu wynika, że niedługo będzie test, więc zobaczymy jak to w praktyce działa.
Spodziewałem się, że nowy aparat APS-C Sony będzie "kilerem" i bardzo namiesza w tym segmencie rynku, a tu "tylko" średniak z wysoką ceną (to Sony może szybko naprawić. Po premierach kamer dla vlogerów i A7C liczyłem, że nowy aparat z mniejszą matryca będzie dla odmiany zbudowany w obudowie serii A7. Jeden slot pamięci, nie przekonuje, ciężko też przesiadać się na gorszy wizjer.
A6700 jak poprzednik korzysta z akumulatora NP-FZ100.
Pobór energii ze specyfikacji.
1. Liczba zdjęć, które można wykonać
a. Przy korzystaniu z wizjera
A6600: 720
A6700: 550
b. Przy korzystaniu z monitora LCD
A6600: 810
A6700: 570
2. Podczas nagrywania wideo
a. Przy korzystania z wizjera
A6600: 140 minut
A6700: 95 minut
b. Podczas korzystania z monitora LCD
A6600: 150 minut
A6700: 100 minut
3. Ciągłe nagrywanie filmów
a. Przy korzystania z wizjera
A6600: 250 minut
A6700: 190 minut
b. Podczas korzystania z monitora LCD
A6600: 250 minut
A6700: 185 minut
link
link
Aparat pokazywany jest w materiałach reklamowych z długimi obiektywami, ale czy ktoś wie jak wygląda kwestia uchwytu pionowego? Czy będzie możliwość podłączenia bez dodatkowych, zewnętrznych kabelków z zachowaniem pełnej funkcjonalności i gibania chińskich protez? Mam a6300, 200-600 i spore łapy, bez dodatkowego elementu na monopodzie jest bardzo niewygodnie.
Dodatkowy element zwiększajączy chwyt dokręcony do aparatu nie monopodu oczywiście.
1900 zl drozej niz obecnie Canon R7 przy mniejszej matrycy, wolniejszym trybie seryjnym i slabszej stabilizacji...
Fuji X-S20 czy Sony A6700? Który Waszym zdaniem jest lepszy i dlaczego?
@Hubert Multana
dolicz szkła Rf i wyjdzie że a6700 jest tańszy, i to przy lepszym AF, lepszych opcjach wideo (a licząc z danymi z żyroskopu lub aktywną to i pewnie stabilizacja lepsza), lepszym wykonaniu i mniejszym korpusie ;) I jaka "mniejsza" matryca jak tu i tu apsc? Miałeś na myśli rozdzielczość pewnie?
A już tak bardziej poważnie:
Ten Soniacz ma wyraźne wady i wyraźne zalety, ale w sumie może i lepiej że bardzo różni się od Canona R7 czy wspominanego Fujifilm X-S20. Każdy z nich trochę gdzie indziej kładzie nacisk, i różnią się w kwestii ergonomii, obsługi, feelingu, i mocnych punktów specyfikacji. I dobrze, przynajmniej jest wybór.
Mega się cieszę że Sony nie porzuciło całkiem segmentu APSC, szczególnie ze przy całej mojej sympatii do a6400 to już się mocno zestarzał w ciągu tych kilku lat, a porównując do a6700 z jego nowym AF, nowym menu, nowym procesorze (lag w starych Sony jednak jest mocno zauważalny jak się zacznie pracować na nowych) obracanym ekranie, nowym gripie i wielu innych usprawnieniach to zupełnie inny komfort pracy. A nawet nikt nie wspomniał że tu już pewnie jest pełna obsługa nowej aplikacji z ustawieniem AF i tetheringiegm po WiFi włącznie, czego bardzo mi brakuje w A7 III.
Nie wiem czy poleciłbym go bardziej niż X-S20, ale chociaż można w ogóle porównywać, w przeciwieństwie do a6400. A o Canonie w sumie się nie wypowiem, kto chce Canona i tak kupi Canona R7:)
A dlaczego wszyscy w komentarzach i recenzjach pomijają porównanie do Nikona Z50, nikt już tutaj na Nikonie nie siedzi...?
PS.
Dolar dzisiaj poniżej 4 pln, to w przeliczeniu nominalnym tych 1300 usd to by było jakieś 5200... a nawet z + 23% Vat : 6300. A w tych cenach to już byłby bardzo fajny wybór. Kurdę, wręcz się zaczynam nad nim zastanawiać, tylko po co mi trzecie body...:)
Taki wizjer: 0.39 cala, XGA OLED Tru-Finder, 2.36 mln. punktów
to miał już A6300 w 2016 i RX10 II w 2015 roku.
Dziś dają go w najtańszych aparatach.
Słabszych już nie ma.
Podobnie z 3-calowym wyświetlaczem TFT LCD o rozdzielczość 1.04 mln punktów.
Taki sam zestaw wyświetlaczy wizjera i ekranu mają dziś:
EOS R10, Z50, E-M10 IV -czyli aparaty za 3-4 tys. zł.
@Oxygenum
X-S20 poza AF i brakiem 4k120p (na poziomie telefonu komórkowego) będzie we wszystkim lepszy od a6700. Z jakiegoś powodu a6700 ma problem z szumem i wydajnością baterii, jest znacznie gorzej niż w a6600.
link
@DrAcidDrinker
Mogłeś jeszcze dodać rozdzielczość matrycy na poziomie telefonu komórkowego. :P
@Szabla
Dlaczego
"najbardziej zaawansowany aparat bezlusterkowy APS-C w ofercie Sony, z najnowocześniejszymi funkcjami do fotografowania i filmowania"
ma zestaw wyświetlaczy wizjera i ekranu
jak tani Panasonic G7 z 2015 roku ❓
Sony montuje, to co montuje, bo może. Ewentualnie robi to, bo uważa, że to wystarczy do robienia zdjęć. Ewentualnie robi tak, bo tak pozycjonuje swój najbardziej zaawansowany model ASP-C w stosunku do własnych FF. Ewentualnie robi tak z dowolnie innego powodu.
W sumie to mógłbyś się postarać i podać nam pełną listę aparatów korzystających z takiego słabego comba wizjer + wyświetlacz jak Sony A6700, a potem dokonać stosownej analizy pozyskanych danych.
> Dlaczego "najbardziej zaawansowany aparat bezlusterkowy APS-C w ofercie Sony, ... ma zestaw wyświetlaczy wizjera i ekranu
jak tani Panasonic G7 z 2015 roku ❓"
skoro wizjer i ekranik jest dobry, to po co go zmieniać?
ani wizjer, ani ekranik zdjęć przecież bezpośredniego wpływu na jakość zdjęć i inne parametry aparatu nie mają (zakładając, że można przy ich użyciu właściwie ustawić kadr i ekspozycję).
no i G7 to tani mógł być tylko względnie - wobec NiC - u Panasonica to model najwyższy przecież.
Wizjer 2.36 mln. punktów i 3-calowy wyświetlacz o rozdzielczość 1.04 mln punktów
to miał też E-M10 II z 2015 roku.
-podstawowy model z wbudowanym wizjerem.
"G7 to tani mógł być tylko względnie - wobec NiC - u Panasonica to model najwyższy przecież."
-najwyższy?
3000 zł w zestawie z obiektywem 14–42 mm link
Oczekiwania były spore, jak na flagowca APS-C, a wyszło jak zwykle. Sony nie słucha użytkowników, tylko serwuje odgrzewane kotlety.
Kiedy zrozumieją, że bezlusterkowiec APS-C może być świadomie wybrany przez profesjonalistę? Jednak do pełni szczęścia potrzebuje on bardziej ergonomicznego korpusu (joystick AF, więcej dedykowanych przycisków), czy szybszej migawki (ta zapewne jest z A6000 patrząc na czas synchronizacji z lampą 1/160s i tylko 1/4000s). Backup na drugiej karcie to też żadna fanaberia.
Specyfikacja istotnie trochę rozczarowuje (miałem nadzieję, że Sony wypuści coś naprawdę konkurencyjnego), ale jako posiadacz X-H2s cieszę się, że coś się rusza w APS-C i życzę tej puszce sukcesu (choć nie za bardzo w niego wierzę). Żałuję, że nie ma godnych następców 7D2 i D500, bo w sumie miałbym nadzieję na jakieś nowe tele od Sigmy czy Tamrona dedykowane do APS-C (gdyby rynek był odpowiednio duży). Fuji niestety rozczarowało z ciemnym XF150-600 i na tę chwilę ciężkie szkła od C/N są jedyną opcją.
> Wizjer 2.36 mln. punktów i 3-calowy wyświetlacz o rozdzielczość 1.04 mln punktów to miał też E-M10 II z 2015 roku;
no i co z tego? E-M1 III (z 2020 chyba, model "flagowy") też ma taki wizjer, całkiem dobry jest;
> -najwyższy?
G7 to bezpośredni poprzednik G9 (G8 chyba opuścili), więc z pewnością model wysoko pozycjonowany, choć w m4/3 u Panasonica najwyżej ceniona jest filmowa linia GH;
a jak kosztował 3 tys. PLN to chyba dobrze? znaczy dostępny na każdą kieszeń.
"G7 to bezpośredni poprzednik G9 (G8 chyba opuścili)"
🤣
link
link
@Wojt_wro
"dolicz szkła Rf i wyjdzie że a6700 jest tańszy"
??? Chyba że masz na myśli szkła firm trzecich.
", i to przy lepszym AF"
W czym ten AF jest lepszy?
", lepszych opcjach wideo"
Z tym zgoda
" (a licząc z danymi z żyroskopu lub aktywną to i pewnie stabilizacja lepsza)"
Według standardów CIPA ten Sony ma słabszą stabilizację niż R7.
"Ten Soniacz ma wyraźne wady i wyraźne zalety, ale w sumie może i lepiej że bardzo różni się od Canona R7 czy wspominanego Fujifilm X-S20. Każdy z nich trochę gdzie indziej kładzie nacisk, i różnią się w kwestii ergonomii, obsługi, feelingu, i mocnych punktów specyfikacji. I dobrze, przynajmniej jest wybór."
Problem w tym że ten Sony ma tylko jeden mocny punkt - filmy.
I gdyby nie ta cena to pewnie wszyscy machnęliby ręką - ot zwykły wybór cos za coś. Można by dyskutować czy ten Sony czy Canon R50 albo Nikon Z50. Tyle że to zupełnie inna półka cenowa.
Po szumnych zapowiedziach topowego APS-C i przy tej cenie tak słaba specyfikacja fotograficzna mocno jednak razi.
"A dlaczego wszyscy w komentarzach i recenzjach pomijają porównanie do Nikona Z50, nikt już tutaj na Nikonie nie siedzi...?"
Z50 jest dwa razy tańszy. Sam fakt że mozna go porównywać z tym Sony to dla a6700 nokaut.
"Dolar dzisiaj poniżej 4 pln, to w przeliczeniu nominalnym tych 1300 usd to by było jakieś 5200... a nawet z + 23% Vat : 6300. A w tych cenach to już byłby bardzo fajny wybór. Kurdę, wręcz się zaczynam nad nim zastanawiać, tylko po co mi trzecie body...:)"
^^^
Kup w USA :-)
Przy okazji zobaczysz Nowy Jork.
@JdG
"G7 to bezpośredni poprzednik G9 (G8 chyba opuścili), więc z pewnością model wysoko pozycjonowany"
Zdaje się, że nie jesteś zorientowany w Panasach. G7 to bezpośredni poprzednik G80, a oba pod względem ceny i funkcji były pozycjonowane jako modele dla "entuzjastów fotografii", wyraźnie poniżej najwyższej serii GH. Z kolei G9, wbrew oznaczeniu, nie miał poprzednika - był czymś w rodzaju odnogi serii GH skupionej na funkcjach fotograficznych.
> Zdaje się, że nie jesteś zorientowany w Panasach
masz rację, zresztą nigdy nie pretendowałem do pozycji znawcy tego problemu, zwykle korzystam z korpusów firmy Olympus (P.M.);
rzeczywiście - i to plus tej dyskusji - G9 to pierwszy aparat tej firmy, któremu można by dodać "PRO" do nazwy; skupiali się zawsze na linii GH, czyli przede wszystkim filmowej;
@Szabla
"Mogłeś jeszcze dodać rozdzielczość matrycy na poziomie telefonu komórkowego. :P"
no nie wiem ziomuś, dla mnie 4k to 4k, być może masz jakieś własne przeliczniki...
Jeżeli 4K to 4K to po co wodę mącisz?
przeczytaj czasami co napocisz zanim wciśniesz "wyślij komentarz", albo udawaj głupa gdzie indziej...
To co, 16K powinien mieć, żeby nie miał jak komórki? Pisz z sensem, to nie trzeba będzie się domyślać.
Czyli oczekiwanie na prawdziwego flagowca APC-S od Sony końca nie ma.
Nie rozumiem dlaczego fani Sony wbrew wszelkim przesłąnkom wciąż wierzą, że dostaną coś w rodzaju "A9 z APS-C".
Ale hej, trzeba patrzyć pozytywnie. Wreszcie jest UHS-II, więc może toto będzie się nadawało do jakichś ptaków czy co.
No i nie kosztuje jak flagowiec.
Grunt to pozytywne myślenie, to mi sie podoba:)
Naprawdę fajnie że nie porzucili całkiem tego segmentu, choć mam nadzieję że flagowca apsc jeszcze wypuszczą:)
@RobKoz
Ale marudzisz:) Co za problem żę konkurencja która najwyraźniej i tak Cie nie interesuje wypuszcza coś nowego na rynek, gdzie tu problem dla Ciebie?:) Nikt ci R7 nie zabierze, spokojnie...;)
Tak, szkła firm trzecich. Af jest lepszy w każdej recenzji którą widziałem, m.in od chłopaków Joradna i Chrisa z PetaPixel, wcześniej dpreview. Stabilizacja wg. CIPA w stopniach EV tyczy tej mechanicznej w korpusie i jest słabsza, dlatego pisałem o połączeniu z aktywną (tą cyfrową z cropem) i danych z gyro. Nawet po wyłączeniu fizycznej stabilizacji, można z danymi z gyro zrobić cuda w obróbce, w Catalyst z tego co czasem czytam po siedzi. Także - nie, nie ma "tylko jednego mocnego punktu" :) To dobry sprzęt, z paroma zaskakującymi brakami, jak ta jedna karta SD, marny ekran, czy brak joysticka. Widać że nie planowali z niego zrobić flagowca.
PS.
A właśnie - Jakich " szumnych zapowiedziach topowego APS-C"? Gdzie masz takie zapowiedzi od Sony? Sony "zapowiedziało" tylko premierę nowego produktu, to ludzie sobie dopowiadali ze to będzie niewiadomo co. I tutaj w notatce prasowej od marketingu Sony nazywa go najbardziej zaawansowanym pośród swoich apsc w swoim systemie, no bo w porównaniu do tych staroci - taki właśnie jest. Czytanie ze zrozumieniem się kłania:)
To użytkownicy plotkowali bez absolutnie żadnego podparcia w rzeczywistości że Sony wypuści jakiegoś flagowca do konkurowania z X-T5, czy X-H2s..., ale jak widać po cenie i tych słabszych aspektach specyfikacji to oni wcale nie chcieli wypuścić flagowca. Mam nadzieję że flagowca też wydadzą, np. po premierze A9 III, z częścią jego specyfikacji.
Póki co - jest spoko. Nie marudź, rób zdjęcia:)
No trochę rozczarowanie. Wiele osób liczyło na konkurenta dla X-H2s a otrzymali konkurencję dla X-S20. W dodatku Fuji wydaję się mieć lepszy stosunek jakość/cena. Najwyraźniej Sony na razie nie planuje wypuścić profesjonalnego korpusu APS-C
Posiadam A6400 i jestem z niego zadowolony, jednak brakuję mi 50 fps w 4K i 10 bit kolor przy nagrywaniu w S-log'ach. Nowy A6700 to wszystko ma, więc chętnie bym się przesiadł i pewnie to zrobię za jakiś czas. Nareszcie filmy po obróbce będą wyglądać dobrze przy nagrywaniu w S-log3 :)
Northrupowie ściemniają
link
Mówią, że choć A6700 ma tylko 11 klatek na sekundę to migawka jest bezgłośna
za to EOS R7 na 15 klatkach na sekundę hałasuje.
"Jeśli chcesz żeby było cicho i nie chcesz rolling shutter
możesz nadal chcieć Sony." -Chelsea
"Masz rację, lepiej być cicho." -Tony
-Tyle że pokazują bezgłośność serii A6700 na elektronicznej migawce,
gdzie występuje rolling shutter. 🤣
Tak brzmi A6700 przy 11 kl/s na mechanicznej
link
Nie wspomnieli, że EOS R7 ma też tryb migawki elektronicznej
i że w nim osiąga szybkostrzelność 30 klatek na sekundę
i jest bezgłośny.
Dodatkowo R7 ma funkcję buforowania -aparat rejestruje RAW do 30 kl/s
pół sekundy przed naciśnięciem spustu migawki.
link
@PDamian
"Tyle że pokazują bezgłośność serii A6700 na elektronicznej migawce,
gdzie występuje rolling shutter."
No, to rzeczywiście przesadzili..
@Arek Moja pierwsza reakcja była bardzo emocjonalna, ale ogólnie zdania nie zmienię. Rozumiem, że jest trochę lepszy AF i jedno pokrętło więcej. Ale za to wyższa cena i brak gripa pionowego w porównaniu do a6600, a bez niego obiektyw klasy xx-600mm f6.3 to mało wygodnie używać. Rolling shutter jest mniejszy niż w a6600, ale wciąż za duży, więc właściwie należałoby zostać przy migawce mechanicznej. No to jaką to ma przewagę w fotografowaniu dzikiej przyrody i czy ta przewaga jest warta różnicy w cenie? Northrupowie zwrócili uwagę, że C-AF śledzi świetnie obiekty, ale tylko jak się wybierze bardzo specyficznie (albo ptaki, albo ssaki). Inaczej jest słabo. Powiem szczerze, że sprzedałem 2 miesiące temu R7 w napalonym oczekiwaniu na a6700 i teraz kupiłem R7 jeszcze raz (używam głównie lustrzankowych szkieł EF w tym Sigmy 60-600, ale wpadł mi też w ręce okazyjnie RF 600mm f11 i jest to bajka), jak tylko zobaczyłem, co sobą prezentuje a6700
@ Arek PS. Czy w pierwszych kilku sekundach w skompresowanych RAWach rozpędzał się do deklarowanych 11kl/s?
@przybylskipawel
Do A6600 również nie ma gripa. Swoją drogą, nie sądziłem, że ptaki i ssaki to specyficzne obiekty do fotografowania dzikiej przyrody.
@Szabla Do Sony a6600 jest kilka gripów firm trzecich, np. Meike. Sony 6700 ma wykrywanie ptaków i wykrywanie tzw. pets (psy, koty itp), które działają podobno super oraz wykrywanie zwierząt ogólnie (ptaków i ssaków - tak wynika z obrazka) i w tym trybie, który do codziennego używania byłby najwygodniejszy nie wykrywa dobrze ani ptaków, ani innych zwierząt.
Nie ma podziału na zwierzęta domowe i dzikie. Dostępne opcje to zwierzę, ptak oraz zwierzę/ptak. Każdy obiekt ma 5 ustawień czułości rozpoznawania, trwałości śledzenia, części ciała (oko, głowa, tułów) oraz priorytetu rozpoznawania (np. ptak lub zwierzę w ustawieniu zwierzę/ptak). Po właściwym ustawieniu, rozpoznawanie i śledzenie zwierząt i ptaków działa doskonale.
Obserwując przez wiele lat rozwój technologii cyfrowej jestem już niemal pewien że przerzucenie praktycznie całego obrazowania w technologię CMOS , miało z aparatów zrobić w zasadzie kamery z opcją fotografowania. Co prawda na przestrzeni lat dopracowano te matryce , to i tak są nadal (zdjęcia) bardzo uzależnione od programów do postedycji. Ludzie coraz częściej sięgają po ponad 20 letnie aparaty i widzą że stare dobre CCD o matrycach mniejszych od paznokcia potrafią generować obrazy niemal z "filmowym" charakterem oddania barw. Technologia CMOS wymusiła niejako stosowanie dużych matryc , przez co fotografia cyfrowa zatoczyła koło , dobijając do analogowych standardów systemowych w postaci FF , choć na początku miała być w założeniu czymś zupełnie nowym. I w zasadzie była do momentu przestawienia się na tanie matryce CMOS.
Nie dostrzegasz innych powodów przejścia na technologię CMOS.
O co chodzi z tymi wizjerami i ekranami LCD? Wygląda, jakby w ekranach LCD nie było żadnego postępu.
1. "Rozkładany do boku, 3-calowy, kolorowy TFT LCD, rozdzielczość 1.03 mln punktów
• obsługa dotykiem
• regulowana jasność"
2. Uchylany i obrotowy, 3 calowy, dotykowy, kolorowy Super AMOLED, 1.036.000 punktów"
Pierwszy to Sony A6700, drugi to Samsun NX1 z 2014r!
Do tego Samsung ma wizjer XGA - "Elektroniczny, XGA OLED, 100% pola widzenia, powiększenie x 1.04, korekcja dioptrii". Jeśli mnie Wikipedia nie oszukuje, to taki, jak w tym Sony - Elektroniczny, podnoszony (do góry o kąt do 80 stopni) 2.359.000 punktów (1024x768), 100% pola widzenia.
Ponadto, w trochę starszym Samsungu NX30 jest wizjer"Elektroniczny, podnoszony (do góry o kąt do 80 stopni) 2.359.000 punktów (1024x768), 100% pola widzenia", co chyba nie jest prawdą, bo mam NX30, Sony A7IIS i miałem w ręku A6600, a obraz dużo lepszy w obu Sony.
Generalnie, jak potrzebuję dokładniejszej oceny zdjęcia, to używam podglądu w wizjerze, bo lepszy/bardziej szczegółowy niż na LCD.
I takie małe "gów...nko" podepnij teraz do tego jakiś sensowny tele to się złamie to maleństwo. To jest przykre w jakim kierunku idzie fotografia. Aparat co najwyżej do babci na imieniny albo na wypad z dziećmi. :)
Po założeniu teleobiektywu całość trzyma się tylko za aparat? Widać teoretyka.