Symulator latania dronem od 3DR
Amerykańska firma 3DR udostępniła na platformy Android oraz iOS symulator latania dronem. Dzięki temu można m.in. szkolić swoje umiejętności operatorskie przy korzystaniu z tego typu urządzeń.
Aplikacja stworzona przez 3DR pozwala zasymulować na tablecie lub smartfonie lot dronem. Podczas takiego lotu na ekranie są dostępne dane telemetryczne oraz widok z kamery (z perspektywy pierwszej osoby).
Symulator jest dostępny na platformy Android oraz iOS za darmo. Do jego korzystania konieczne jest posiadanie oryginalnego kontrolera do platformy SOLO.
Dodatkowe informacje na temat aplikacji są dostępne tutaj.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Taki symulator to świetna sprawa. Ja się uczyłem latać samolotem RC na FMS-ie. Model samolotu był w nim opisany bardzo wieloma parametrami, ale wiele znanych modeli było już zdefiniowanych. Mój trochę przerobiłem (dałem m.in. mocniejszy i cięższy silnik - nie mogłem dostać tego zaplanowanego przez konstruktora), sporo ćwiczyłem i... aż zaskoczony byłem jak podobnie reagował w rzeczywistości. Oczywiście trzeba trenować na tym nadajniku, który się będzie używać.
Szkoda, że nie można poćwiczyć z DJI P3P
no bez przesady, przecież dron to nie samolot, po prostu włączasz i lecisz, nawet małe dzieci dają radę tym sterować... zwłaszcza gdy dron ma gps i automatyczne utrzymywanie pozycji jak wszystkie droższe modele.
Jeśli chodzi o tego typu rzeczy to polecam prawdziwe symulatory (np. RealFlight) z prawdziwą aparaturą. Szybko wybił mi on z głowy zakup prawdziwego modelu (nie mówie tu o dronach rzecz jasna) :D
@Piter
Jak to nie możesz poćwiczyć? Apka DJI Go ma wbudowany prosty symulator Phantoma/Inspire'a, Wprawdzie grafika jest naprawdę symboliczna, ale całkowicie wystarczy, żeby w stopniu podstawowym opanować obsługę tego quadrocoptera wraz z funkcjami automatycznymi.Masz nawet możliwość przełączania widoku - operator/fruwadło.
Oczywiście, ćwiczysz używając phantomowego sterownika. Jedyne, co mi się nie podoba - żeby symulator działał, fruwadło musi być włączone i mieć komunikację z aparaturą sterującą.