Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Cytując testującego 'w aparatach Mikro Cztery Trzecie Panasonic, jak się wydaje, osiągnął już wszystko'. Domyślnie - w trybie filmowym... Również domyślnie - w granicach możliwości oferowanych przez matrycę określonej wielkości. Nie mogę się doczekać komentarzy, po prostu nie mogę.
"Przyjemne dla oka kolory" to kryterium subiektywne, które trudno zmierzyć i porównywać, stąd też trudno to w jakiś rozsądny sposób ująć w teście. Jakąś namiastką tego może być przeglądanie filmów przykładowych, co pozwoli Ci samodzielnie ocenić.
Natomiast moim prywatnym zdaniem (z którym nikomu się nie każę zgadzać) najlepsze kolory prosto z puszki bez kombinowania będziesz mieć w korpusach Fujifilm. Natomiast coraz więcej korpusów różnych producentów pozwala na wgrywanie własnych LUT-ów jako profili obrazu, więc zaawansowany użytkownik umiejący wygenerować LUT-a (np. w DaVinci Resolve) może sam sobie zrobić swoje kolory, które tej osobie będą się podobać.
Cóż, serię GH można chyba rzeczywiście zamykać, ale z drugiej strony - jakie to piękne zamknięcie! Gdy przypominam sobie swoje podróże z kamerą po świecie lata temu, to ile ja bym wtedy dał, żeby mieć w plecaku takiego GH7 plus 10-25/1.7 i 25-50/1.7... Przecież tym się da zrobić w zasadzie... wszystko?
fajne podsumowanie aparatu, który ma najwyraźniej świetne wyniki testu;
> dość wolny odczyt matrycy (spory rolling shutter) w trybie 5.8K open gate.
wg testu ten dość wolny odczyt to: 5.8K 4:3 (5760×4320), 25 kl/s 18.4 ms, najwolniejszy zbadany, ale wg kryteriów autora testu ów wynik kwalifikuje sie jako "dobry", wszystkie inne już jako bardzo dobre ("Czasy między 10 a 15 ms to wyniki bardzo dobre. Czasy między 15 a 20 ms uznajemy za dobre");
bardzo to interesujące; można odnieść wrażenie, że podstawowa wada tego urządzenia to matryca m4/3 a nie fufu; już APS-C pewnie pozwoliłoby takie wyniki podsumować : "wybór Redakcji".
:) ..rozwój systemy FF w zasadzie też dobiegł końca. Canon określił "ścianę" jako 100Mpix i 60kl/s przy zachowaniu osiągniętych dotychczas parametrów zakresu dynamicznego i poziomu szumów. Po prostu architektura matrycy CMOS ma swoje ograniczenia..i podzieli los.... jak kiedyś dyskietka.
@vulkanwawa napisał: „przecież m4/3 to najlepsze aparaty na świecie, gdzie tam pełna klatka, a po co. Dalej mamy w nich zdjęcia w proporcjach starych odbiorników TV ? 4:3 ?”
Serio ? Po każdym artykule na temat m43 będziesz wypisywał te swoje "złote myśli" ?
Wskażesz tutaj kogoś, kto rzekomo twierdzi, że "m4/3 to najlepsze aparaty na świecie" ?
> W przypadku obydwóch w/w produktów rzeczywistej poprawy wymaga jedynie matryca. Reszta to kosmetyka. [JarekB]
akurat oba mają całkiem dobre matryce, pewnie aktualnie najlepsze (w formacie m4/3), zatem rozwoju (w kwestii matryc) domagałyby się raczej modele niższe, np. OM-5, i jeszcze niższe: E-M10 i PEN; a u Panasonica seria GX;
z video rozwój w kierunku 120-240 fps wydaje się problematyczny, pomijając oczywiście video do zastosowań technicznych i naukowych;
nawet jednak biorąc powyższe za pewnik, pole do dalszego rozwoju technologii matryc, optyki, zwłaszcza stały rozwój oprogramowania, wydają się w praktyce nieograniczone;
> Dalej mamy w nich zdjęcia w proporcjach starych odbiorników TV ? 4:3 ?
no nie wiem jak można takie rzeczy wypisywać, ale "papier" (w tym taki digitalny) zniesie jak widać wszystko; proporcje 3:4 są akurat bliskie formatowi używanego przez dawnych mistrzów, zdecydowanie lepsze niż 2:3, które dla mnie zawsze były w "małym obrazku" wkurzające; w video sprawdzają się dobrze z optyką anamorficzną; ale to oczywiście kwestia gustu, 4:3 (albo odwrotnie) to po prostu wariant bardziej klasyczny.
corr.: "w video sprawdzają się dobrze z optyką anamorficzną ..."
tu chodziło mi o proporcje 4:3,
bo małoobrazkowe 2;3 jest takie "ni w pięć ni w dziewieć" , mimo, że to format filmowy; w filmie oczywiście był on "połówkowy", czyli w poprzek, ale że trzeba było zrobić miejsce na ścieżkę dźwiękową (od lat 30-tych XX w.), to pewnie i tak nie miał małoobrazkowych proporcji.
@deel77 Dokładnie. Np. APS-C Sony czy Fuji są ciekawsze i rozwijają nadal swoją ofertę w tym segmencie.
Poza tym minęło 26h od publikacji testu i tylko 18 komentarzy. Nawet agentom J43 brakuje już weny/argumentów 🤔 M43 chyba faktycznie kończy... Dajcie znać kiedy będzie wyprzedaż, mam jeszcze 43 i m43, i może coś jeszcze dokupię, ale w przystępnej cenie. Oststnio A7 III, A6700 czy Z5 były tańsze od OM-5 :😀
3xN@ 'Czekam na Sony FE 24-200 2.8-4.5 G, ale w międzyczasie kupiłbym 12-100/4, ale nie za 6199 PLN'
Świetna, rozsądna decyzja z tym 12-100/4. Nie podpiąłbyś pod Soniacza i musiałbyś sprzedać ze stratą. Czekanie na FE 24-200 2.8-4.5 ma sens - analizując cenę FE 24-105/4 można być pewnym, że ów 24-200 będzie wyraźnie tańszy od 12-100/4, więc nie tylko jakość zdjęć będzie dużo lepsza, ale i cena zdecydowanie niższa. Klasyczny win-win.
> ale aby poprawiać jakość zdjęć/filmów nie wystarczy być najlepszym w m4/3 [JarekB]
no..., w zasadzie można się z tym zgodzić, bo jak poprawić to jednak byłołoby to lepiej niż najulepszy w m4/3; ale to chyba oczywiście, nie ma powodu zakładać, jak Autor tego testu, że możliwości formatu m4/3 się wyczerpały; w każdym razie ci od jeszcze mniejszych fizycznie matryc (choć jak wiadomo nie najmniejszych, bo najmniejsza jest m4/3), w smartfnach np., nie tracą nadziei i dalej swoje produkty rozwijają;
> Czekanie na FE 24-200 2.8-4.5 ma sens - ... Klasyczny win-win.
czyli lepszy i jeszcze tańszy? chyba taki foto-Graal?
wzorzec dla tego Graala, czyli M.Zuiko 12-100/4 PRO już nie jest małym obiektywem, waży ponad 600g i ma wymiary jak spory tele w standardzie fufu; wraz z korpusem typu Olympus E-M1 to już całkiem wielki sprzęt (mam taki, to wiem), niektórzy zaczynają wtedy mówić o posiadaczu czegoś takiego: paparazzi, co jest dwuznaczne; no i waży to ca 1,3 kg;
może tego graala z plastiku zrobią, to kto wie? może wtedy w wadze będzie porównywalny ze wzorem z m4/3? który jest jednak w solidnej metalowej obudowie; ale wymiary to może mieć jednak deczko większe (tak dzieląc 200 przez 4,5); a rozmiary i waga pewnie przesądziły, że choć M.Z. 12-100 jest świetnym instrumentem optycznym, to jednak świata nie podbił;
tak jak mniejszy przypadek podobnego rodzaju - czyli Sony RX100 VI-VII z podobnym obiektywem (ale w wymiarze 1") też nie podbił świata, tym razem pewnie z powodu ceny.
@JdG 'fajne podsumowanie aparatu, który ma najwyraźniej świetne wyniki testu; ' Chyba nie zrozumiałeś intencji stojącej za tym stwierdzeniem Autora, ale i moim jego powtórzeniem. Tak, GH7 to ŚWIETNY aparat, podobnie jak świetnym aparatem jest OM System OM1. Oba chciałbym mieć, i pewnie bym miał gdyby nie fakt, że w życiu moim z każdym rokiem wciąż mniej zależy od fotografii/filmu, a wspomnienie wydanych przez lata pieniędzy czasem gryzie, bo zawodowcem już od dawna nie jestem, a jak na hobby to wydałem stanowczo zbyt wiele... Ale na te kilka ostatnich dużych wyjazdów, które planuję gdzieś pomiędzy teraz z w sumie nie jakoś bardzo już odległą emeryturą, oraz tym wiekiem post-emerytalnym, w którym ciało już nie da rady zrobić tego, co jeszcze bym zrobić chciał, chętnie bym zabrał trzy, może cztery zacne szkła m4/3 i którąś z tych dwu puszek, zapewne OM... Żeby było lżej, bo ładnie by było na pewno... I o to właśnie chodzi, że nie bardzo sobie wyobrażam, co by tam jeszcze wsadzić, by te aparaty były lepsze, bądź 'lepsze'. Jedyna wada, jaką oba mają jest niestety nienaprawialna, i nie chodzi o rozmiar sensora, ale o brak wizjera optycznego, którym uwielbiam wręcz pracować. Dlatego pojedzie ze mną któraś z posiadanych lustrzanek, za cenę mniej optymalnego doboru szkieł, bo każde pół kilo od kilku lat jakby bardziej mi waży... W każdym razie - kiedyś ważyło mniej :-)
> RX10 IV od 2017 roku i FZ1000 II od 2019 nie mają następców... link więc mały rozmiar nie decyduje o sukcesie
akurat oba nie są małe - pewnie rozmiaru lustrzanek Nikona, ważą też tyle samo mniej więcej, co prawda wraz z obiektywem;
ale to mała pociecha dla użytkownika, bo z obiektywem też problem, choć specyfikacja jest formalnie świetna wręcz - zasięg, stałe światło 2,8; tyle, że obiektyw składany, sterowany serwomotorkiem, niezbyt fajny patent; lepiej już nabyć coś systemowego, przynajmniej obiektyw można wymienić;
czyli pewnie okazały się za duże, dlatego teraz Sony sprzedaje - o ile się orientuję - tylko maleństwo w postaci RX100 VI i VII, za to za dużą kasę - OIDP 4-5 tys. PLN; no więc rozmiar robi swoje;
RX100 VI i VII mają chyba dobry obiektyw - jak pamiętam zdjęcia z nich; nawet wizjer mają, ale z punktu widzenia fotografa-amatora są dla odmiany przesadnie małe (aczkolwiek funkcjonalnie powinny być dobrym zastępnikiem dla RX10) i trochę zbyt ascetyczne jeśli idzie o elementy sterujące; można by przeboleć, gdyby nie cena.
> Chyba nie zrozumiałeś intencji stojącej za tym stwierdzeniem Autora [maxbrindle]
stwierdzenie było z rodzaju prostych, nie zachęcało, żeby je brać metaforycznie; pewnie nie zrozumiałem intencji, ale mniejsza z tym;
> chętnie bym zabrał trzy, może cztery zacne szkła m4/3 i którąś z tych dwu puszek, zapewne OM...
jeśli można doradzić, to może lepiej rozważyć co innego - oba wymienione przez Ciebie urządzenia są nieco duże z powodu tego gripa; ten rodzaj uchwytu jest przereklamowany, aparat bez niego jest równie funkcjonalny a sporo mniejszy jednak; jak podłaczyć duży i ciężki obiektyw (np. 1 i więcej kg), to i tak trzyma się sprzęt raczej za obiektyw; wydaje się, że taki OM-5 powinien być lepszy;
sam bym nabył, jednak przypadkiem mam już E-M1 i wciąż liczę, że firma w końcu zdecyduje się na poprawiony model OM-5, akurat sporo korzystam z trybu HiRes, który dość wolny jest na tych konstrukcjach sprzed OM-1 (a OM-5 wbrew pozorom jest sprzed);
zatem tymczasowo nabyłem E-M10 (III), mały, tani i całkiem fajny a podłączyć do niego można przecież każdy obiektyw m4/3; jak nie ma się w planie podróży w okolice deszczowe, czy dla odmiany piaskowo-pustynne, to nawet brak uszczelnień nie przeszkadza; IMHO najfajniejszy byłby w ogóle model Pen, nawet E-PL, gdyby miał wizjer; no, ale nie ma tak dobrze;
> trzy, może cztery zacne szkła m4/3
powyższe to zdecydowanie dobry pomysł; o ile można poradzić, to poleciłbym swoje niedawne "odkrycie", czyli M.Zuiko 17/1,8, czy stary już przyrząd, oceniany jako przeciętny dość w testach;
w praktyce zaś jest zaskakująco dobry, jest też bardzo mały i - co dość istotne - ma ten świetny mechanizm przełączania AF/MF i skalę odległości w trybie MF (a nawet znaczniki GO); to odpowiednik 35-tki z fufu, czyli przyrząd uniwersalny, już szeroki kąt, więc manualnie to nawet nie trzeba się specjalnie wysilać i można go ustawiać na oko, a jak na ostrości najbliższego planu nam nie zależy, to nawet na znaczek nieskończoności; działa jak mechaniczny; super! zwłaszcza na wycieczki; zresztą AF też ma znakomity;
z takich amatorskich, plastikowych obiektywów godne uwagi wydają się 2 długie zoomy: 40-150 i 75-300 mm; ten pierwszy wygląda dość niepoważnie (ma też plastikowy bagnet) i kosztuje tylko 7-8 stówek, ale optycznie jest nader porządny; drugi zresztą też, tyle, że to już większy wydatek;
taka propozycja sprzetowa ma sporo zalet - lekkie to, nawet po kieszeniach można upchać bez problemu, jednocześnie parametry ma całkiem dobre; kosztuje zaś tyle, że nawet jak jakiej katastrofie ulegnie, to można w najbliższym sklepiku foto z następnej pensji kupić nawet drugi komplet (o ile zarabiamy nieco lepiej).
@JdG 23 napisał 23 października 2024, 20:41 "no to chyba jednak nic do m4/3 nie dokupisz, bo wyprzedaż trwa już od dawna"
A ceny nadal wysokie...coś tu się nie zgadza. BTW: Od dzisiaj jest Cashback w OM, ale 12-100/4 i tak jest za drogi.
@JdG napisał 23 października 2024, 22:27 "M.Zuiko 12-100/4 PRO już nie jest małym obiektywem, waży ponad 600g i ma wymiary jak spory tele w standardzie fufu"
Waża tyle, bo muszą - z wyjątkiem Nikona 24-200, ale tam więcej plastiku i średnica mniejsza - więc nie wiem o co Ci chodzi z tą wagą.
Ten jeszcze 'fikcyjny' Sony FE 24-200 2.8-4.5 G może nawet ważyc 1 kg, nie przeszkada mi to. Jako obiektyw na urlopy, liczy się dla mnie, obok jakości obrazka, uniwersalność - patrz dobre/bardzo dobre 35-150/2-2.8. (24-105/120 mm jest dla mnie za 'krótko', a zmienianie denerwuje)
Oly 12-100/4 jest zacny, tylko za drogi i matryca nie ta.
ale zażyłeś wszystkich, PDamian! faktycznie w m4/3 nie ma dla tego instrumentu konkurencji, bo jednak nie jest nią jakiś marny Voigtlander 25/0,95; może zresztą w każdym innym systemie będą problemy; to po prostu obiektyw bezkonkurencyjny;
ciekawe, czy ktoś w ogóle to kupuje, bo waży to z 2 kg (OIDP) a kosztuje też sporo - 37-38 tys. PLN, zatem tyle co całkiem fajny M.Zuiko 150-400/4,5 PRO i do tego jeszcze OM-1 razem;
jak dla mnie żadna z tych ofert nie jest nadmiernie atrakcyjna.
Oj tam, oj tam stać Cię na więcej - 1'' jest odpowiednikiem m4/3, który zapewne jest odpowiednikiem APS-C++, który jest zapewne odpowiednikiem FF.
Kwintesencją tej fascynującej wymiany myśli jest prosta konstatacja, że trolling jest ekwiwalentną konkurencją dla trollingu.
Wczoraj pisałeś, że 'RX10 [i II ] świata nie podbił'. Co to za konkurencja dla mZuiko 12-100.4, który świat podbił?
Anyway - z testu filmowego GH7 wynika, że (w kontekście filmowania) jest to aparat kompletny, wszystkomający, czego i jego ekwiwalentom w APS-C i FF życzę. Bardzo!
Amadi: "Natomiast coraz więcej korpusów różnych producentów pozwala na wgrywanie własnych LUT-ów jako profili obrazu, więc zaawansowany użytkownik umiejący wygenerować LUT-a (np. w DaVinci Resolve) może sam sobie zrobić swoje kolory, które tej osobie będą się podobać."
Amadi, jak to wygląda w praktyce? Czy LUT-y można przenosić pomiędzy aparatami różnych producentów, czy jednak filtry RGB na ich matrycach różnią się na tyle, że w rezultacie to nie wygląda dobrze?
Zależy od LUT-a. Te, które się wrzuca na profil logarytmiczny, powinny być dopasowane do danego modelu sprzętu. A te, które są bardziej "lookami" wrzucanymi na "normalnie" (czy. nie w logu) nagrany materiał powinny w miarę pasować do wszystkiego.
Wg mnie w m43 brakuje obecnie małych i lekkich aparatów do ogólnych zastosowań. GH7 jest do filmowania (zdjęć tym raczej nikt robić nie będzie), G7 II jako hybryda bardzo ok (ale duży i ciężki), albo OM1 (też raczej spory i cieżki). Reszta konstrukcji jest dość wiekowa (i bez fazowego AF). Jest jeszcze OM5 ale też ma kilka wad.
M43 na pewno jest dobre jak ktoś używa z długim teleobiektywem, gdy komuś nie chce się nosić FF z dużymi szkłami. Ale do ogólnej fotografii FF wypada lepiej i często taniej (przynajmniej nie drożej).
Zoomy pro 4.0 dają głębię ostrości jak 8.0 na FF. Jak komuś zależy, ale generalnie w przypadku fotografii amatorskiej mniejsza GO = z reguły lepsze zdjęcie.
Wg mnie OM i Panas powinny odświeżyć małe aparaty. Tak żeby oferowały cechy np. Sony a6700, ale żeby były zamknięte w mniejszej obudowie. I odświeżyć ofertę szkieł. Pytanie czy Panasonikowi się chce (pewnie woli się skupić na FF), a OM pewnie nie może...
RX10 jest konstrukcją ekwiwalentną, ale tylko w odniesieniu do ogniskowej i światła, a nie jakości optycznej. Np. w RX10 IV którego wciąż mam rogi na 24mm były czarne i to w szerokim zakresie. Pixele pompowane. Dodatkowo matryca 1 cal ma znacznie gorsze DR. Gorszy jest też AF i szybkostrzelność. Nie wspominając o ergonomii. A możliwości video to przepaść. To nie są ekwiwalentne linie produktów.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Cytując testującego 'w aparatach Mikro Cztery Trzecie Panasonic, jak się wydaje, osiągnął już wszystko'. Domyślnie - w trybie filmowym... Również domyślnie - w granicach możliwości oferowanych przez matrycę określonej wielkości. Nie mogę się doczekać komentarzy, po prostu nie mogę.
Który oferuje, ładniejsze, przyjemne dla oka kolory video prosto z puszki:
- PANASONIC (np. ten LUMIX GH7, S5 II), czy
- FUJIFILM (np. XS-S20, X-T5)
?
I jak na tym tle wypada np.
- CANON (np. EOS R5), albo
- SONY
?
W teście o tym ani słowa, a takie info też by się przydały.
@ganf8
"Przyjemne dla oka kolory" to kryterium subiektywne, które trudno zmierzyć i porównywać, stąd też trudno to w jakiś rozsądny sposób ująć w teście. Jakąś namiastką tego może być przeglądanie filmów przykładowych, co pozwoli Ci samodzielnie ocenić.
Natomiast moim prywatnym zdaniem (z którym nikomu się nie każę zgadzać) najlepsze kolory prosto z puszki bez kombinowania będziesz mieć w korpusach Fujifilm. Natomiast coraz więcej korpusów różnych producentów pozwala na wgrywanie własnych LUT-ów jako profili obrazu, więc zaawansowany użytkownik umiejący wygenerować LUT-a (np. w DaVinci Resolve) może sam sobie zrobić swoje kolory, które tej osobie będą się podobać.
Cóż, serię GH można chyba rzeczywiście zamykać, ale z drugiej strony - jakie to piękne zamknięcie! Gdy przypominam sobie swoje podróże z kamerą po świecie lata temu, to ile ja bym wtedy dał, żeby mieć w plecaku takiego GH7 plus 10-25/1.7 i 25-50/1.7... Przecież tym się da zrobić w zasadzie... wszystko?
Na kartridżu filmu Super 8 miałeś 2,5 minuty nagrania
[przy 24 kl/s]
> Bo serię GH można powoli zamykać.
fajne podsumowanie aparatu, który ma najwyraźniej świetne wyniki testu;
> dość wolny odczyt matrycy (spory rolling shutter) w trybie 5.8K open gate.
wg testu ten dość wolny odczyt to: 5.8K 4:3 (5760×4320), 25 kl/s 18.4 ms, najwolniejszy zbadany, ale wg kryteriów autora testu ów wynik kwalifikuje sie jako "dobry", wszystkie inne już jako bardzo dobre ("Czasy między 10 a 15 ms to wyniki bardzo dobre. Czasy między 15 a 20 ms uznajemy za dobre");
bardzo to interesujące; można odnieść wrażenie, że podstawowa wada tego urządzenia to matryca m4/3 a nie fufu; już APS-C pewnie pozwoliłoby takie wyniki podsumować : "wybór Redakcji".
Czasy odczytu:
Panasonic Lumix GH7
VS Nikon Z6 III
5.8K 25 kl/s // 50 kl/s: 11.7 ms // 18.4 ms
VS 6K RAW 25 kl/s // 50 kl/s: 8.5 ms // 8.5 ms
4K UHD z całej szerokości matrycy, 25 kl/s // 50 kl/s: 12.6 ms // 12.6 ms
VS 4K RAW z całej szerokości matrycy, 25 kl/s // 50 kl/s: 8.6 ms // 8.6 ms
-za całkiem podobną kasę
link
VS link
...a Matryca 4 Razy Większa
PDamian
..ale dla .."obiektywności" wypadałoby pokazać co się traci przy przy szybszych matrycach, porównaj :
link
Nie ma "darmowych drinków" .
Dla osób które stoją przed wyborem nowego systemu konkurencyjne rozwiązania wydają się być bardziej przyszłościowe. Rozwój systemów m43 dobiega końca.
:)
..rozwój systemy FF w zasadzie też dobiegł końca.
Canon określił "ścianę" jako 100Mpix i 60kl/s przy zachowaniu osiągniętych dotychczas parametrów zakresu dynamicznego i poziomu szumów.
Po prostu architektura matrycy CMOS ma swoje ograniczenia..i podzieli los.... jak kiedyś dyskietka.
Ten Panasonic to już niemal jak Aleksander Wielki, który zapłakał zobaczywszy ogrom swych ziem bo nie było już nic do podbicia.
24.10.2024 BEIKS MEDIA SHOW 2024
Sound Garden Hotel, Żwirki i Wigury 18, 02-092 Warszawa
na Sali Mazurka
10.30 – 12.00 RAW wideo nie gryzie – aparaty Nikon i LUT-y RED w filmowej praktyce – Amadeusz Andrzejewski
i inne wykłady:
link -trzeba poklikać po salach
wejściówki bezpłatne -po rejestracji link
przecież m4/3 to najlepsze aparaty na świecie, gdzie tam pełna klatka, a po co.
Dalej mamy w nich zdjęcia w proporcjach starych odbiorników TV ? 4:3 ?
'...a Matryca 4 Razy Większa'
*a matryca 4 razy większa.
Spotkamy się pod komentarzami testu filmowego Nikona Z6III.
'Rozwój systemów m43 dobiega końca.'
Masz tzw. słuszną rację. GH7 (w formacie filmowym) ma w zasadzie wszystko.
Z punktu widzenia fotograficznego OM-1 jest również produktem wszystkomającym.
W przypadku obydwóch w/w produktów rzeczywistej poprawy wymaga jedynie matryca. Reszta to kosmetyka.
@vulkanwawa napisał:
„przecież m4/3 to najlepsze aparaty na świecie, gdzie tam pełna klatka, a po co.
Dalej mamy w nich zdjęcia w proporcjach starych odbiorników TV ? 4:3 ?”
Serio ?
Po każdym artykule na temat m43 będziesz wypisywał te swoje "złote myśli" ?
Wskażesz tutaj kogoś, kto rzekomo twierdzi, że "m4/3 to najlepsze aparaty na świecie" ?
> W przypadku obydwóch w/w produktów rzeczywistej poprawy wymaga jedynie matryca. Reszta to kosmetyka. [JarekB]
akurat oba mają całkiem dobre matryce, pewnie aktualnie najlepsze (w formacie m4/3), zatem rozwoju (w kwestii matryc) domagałyby się raczej modele niższe, np. OM-5, i jeszcze niższe: E-M10 i PEN; a u Panasonica seria GX;
z video rozwój w kierunku 120-240 fps wydaje się problematyczny, pomijając oczywiście video do zastosowań technicznych i naukowych;
nawet jednak biorąc powyższe za pewnik, pole do dalszego rozwoju technologii matryc, optyki, zwłaszcza stały rozwój oprogramowania, wydają się w praktyce nieograniczone;
> Dalej mamy w nich zdjęcia w proporcjach starych odbiorników TV ? 4:3 ?
no nie wiem jak można takie rzeczy wypisywać, ale "papier" (w tym taki digitalny) zniesie jak widać wszystko; proporcje 3:4 są akurat bliskie formatowi używanego przez dawnych mistrzów, zdecydowanie lepsze niż 2:3, które dla mnie zawsze były w "małym obrazku" wkurzające; w video sprawdzają się dobrze z optyką anamorficzną; ale to oczywiście kwestia gustu, 4:3 (albo odwrotnie) to po prostu wariant bardziej klasyczny.
vulkanwawa "...zdjęcia w proporcjach starych odbiorników TV ? 4:3 ?"
:D
Instagram nie stosuje formatów 2:3, a fb obie proporcje 4:3 i 2:3 traktuje w ten sam równoważny sposób.
To są dwa największe portale publikujące zdjęcia. Znasz?
corr.: "w video sprawdzają się dobrze z optyką anamorficzną ..."
tu chodziło mi o proporcje 4:3,
bo małoobrazkowe 2;3 jest takie "ni w pięć ni w dziewieć" , mimo, że to format filmowy; w filmie oczywiście był on "połówkowy", czyli w poprzek, ale że trzeba było zrobić miejsce na ścieżkę dźwiękową (od lat 30-tych XX w.), to pewnie i tak nie miał małoobrazkowych proporcji.
@deel77
Dokładnie.
Np. APS-C Sony czy Fuji są ciekawsze i rozwijają nadal swoją ofertę w tym segmencie.
Poza tym minęło 26h od publikacji testu i tylko 18 komentarzy.
Nawet agentom J43 brakuje już weny/argumentów 🤔
M43 chyba faktycznie kończy...
Dajcie znać kiedy będzie wyprzedaż, mam jeszcze 43 i m43, i może coś jeszcze dokupię, ale w przystępnej cenie.
Oststnio A7 III, A6700 czy Z5 były tańsze od OM-5 :😀
> Oststnio A7 III, A6700 czy Z5 były tańsze od OM-5 :😀 [3xN]
no to chyba jednak nic do m4/3 nie dokupisz, bo wyprzedaż trwa już od dawna; Panasonic np. już wyprzedał prawie wszystko z wyjątkiem serii G i GH.
Czekam na Sony FE 24-200 2.8-4.5 G
ale w międzyczasie kupiłbym 12-100/4, ale nie za 6199 PLN
😂
@JdG
'akurat oba mają całkiem dobre matryce, pewnie aktualnie najlepsze (w formacie m4/3)'
Zgadzam się z Tobą, ale aby poprawiać jakość zdjęć/filmów nie wystarczy być najlepszym w m4/3
3xN@
'Czekam na Sony FE 24-200 2.8-4.5 G, ale w międzyczasie kupiłbym 12-100/4, ale nie za 6199 PLN'
Świetna, rozsądna decyzja z tym 12-100/4. Nie podpiąłbyś pod Soniacza i musiałbyś sprzedać ze stratą. Czekanie na FE 24-200 2.8-4.5 ma sens - analizując cenę FE 24-105/4 można być pewnym, że ów 24-200 będzie wyraźnie tańszy od 12-100/4, więc nie tylko jakość zdjęć będzie dużo lepsza, ale i cena zdecydowanie niższa. Klasyczny win-win.
> ale aby poprawiać jakość zdjęć/filmów nie wystarczy być najlepszym w m4/3
[JarekB]
no..., w zasadzie można się z tym zgodzić, bo jak poprawić to jednak byłołoby to lepiej niż najulepszy w m4/3; ale to chyba oczywiście, nie ma powodu zakładać, jak Autor tego testu, że możliwości formatu m4/3 się wyczerpały; w każdym razie ci od jeszcze mniejszych fizycznie matryc (choć jak wiadomo nie najmniejszych, bo najmniejsza jest m4/3), w smartfnach np., nie tracą nadziei i dalej swoje produkty rozwijają;
> Czekanie na FE 24-200 2.8-4.5 ma sens - ... Klasyczny win-win.
czyli lepszy i jeszcze tańszy? chyba taki foto-Graal?
wzorzec dla tego Graala, czyli M.Zuiko 12-100/4 PRO już nie jest małym obiektywem, waży ponad 600g i ma wymiary jak spory tele w standardzie fufu; wraz z korpusem typu Olympus E-M1 to już całkiem wielki sprzęt (mam taki, to wiem), niektórzy zaczynają wtedy mówić o posiadaczu czegoś takiego: paparazzi, co jest dwuznaczne; no i waży to ca 1,3 kg;
może tego graala z plastiku zrobią, to kto wie? może wtedy w wadze będzie porównywalny ze wzorem z m4/3? który jest jednak w solidnej metalowej obudowie; ale wymiary to może mieć jednak deczko większe (tak dzieląc 200 przez 4,5); a rozmiary i waga pewnie przesądziły, że choć M.Z. 12-100 jest świetnym instrumentem optycznym, to jednak świata nie podbił;
tak jak mniejszy przypadek podobnego rodzaju - czyli Sony RX100 VI-VII z podobnym obiektywem (ale w wymiarze 1") też nie podbił świata, tym razem pewnie z powodu ceny.
@JdG
'fajne podsumowanie aparatu, który ma najwyraźniej świetne wyniki testu; '
Chyba nie zrozumiałeś intencji stojącej za tym stwierdzeniem Autora, ale i moim jego powtórzeniem. Tak, GH7 to ŚWIETNY aparat, podobnie jak świetnym aparatem jest OM System OM1. Oba chciałbym mieć, i pewnie bym miał gdyby nie fakt, że w życiu moim z każdym rokiem wciąż mniej zależy od fotografii/filmu, a wspomnienie wydanych przez lata pieniędzy czasem gryzie, bo zawodowcem już od dawna nie jestem, a jak na hobby to wydałem stanowczo zbyt wiele...
Ale na te kilka ostatnich dużych wyjazdów, które planuję gdzieś pomiędzy teraz z w sumie nie jakoś bardzo już odległą emeryturą, oraz tym wiekiem post-emerytalnym, w którym ciało już nie da rady zrobić tego, co jeszcze bym zrobić chciał, chętnie bym zabrał trzy, może cztery zacne szkła m4/3 i którąś z tych dwu puszek, zapewne OM... Żeby było lżej, bo ładnie by było na pewno... I o to właśnie chodzi, że nie bardzo sobie wyobrażam, co by tam jeszcze wsadzić, by te aparaty były lepsze, bądź 'lepsze'. Jedyna wada, jaką oba mają jest niestety nienaprawialna, i nie chodzi o rozmiar sensora, ale o brak wizjera optycznego, którym uwielbiam wręcz pracować. Dlatego pojedzie ze mną któraś z posiadanych lustrzanek, za cenę mniej optymalnego doboru szkieł, bo każde pół kilo od kilku lat jakby bardziej mi waży... W każdym razie - kiedyś ważyło mniej :-)
RX10 [i II ]
też świata nie podbił
a link
i f/2.8.
RX10 IV od 2017 roku i FZ1000 II od 2019
nie mają następców...
link
więc mały rozmiar nie decyduje o sukcesie
> RX10 IV od 2017 roku i FZ1000 II od 2019
nie mają następców... link więc mały rozmiar nie decyduje o sukcesie
akurat oba nie są małe - pewnie rozmiaru lustrzanek Nikona, ważą też tyle samo mniej więcej, co prawda wraz z obiektywem;
ale to mała pociecha dla użytkownika, bo z obiektywem też problem, choć specyfikacja jest formalnie świetna wręcz - zasięg, stałe światło 2,8; tyle, że obiektyw składany, sterowany serwomotorkiem, niezbyt fajny patent; lepiej już nabyć coś systemowego, przynajmniej obiektyw można wymienić;
czyli pewnie okazały się za duże, dlatego teraz Sony sprzedaje - o ile się orientuję - tylko maleństwo w postaci RX100 VI i VII, za to za dużą kasę - OIDP 4-5 tys. PLN; no więc rozmiar robi swoje;
RX100 VI i VII mają chyba dobry obiektyw - jak pamiętam zdjęcia z nich; nawet wizjer mają, ale z punktu widzenia fotografa-amatora są dla odmiany przesadnie małe (aczkolwiek funkcjonalnie powinny być dobrym zastępnikiem dla RX10) i trochę zbyt ascetyczne jeśli idzie o elementy sterujące; można by przeboleć, gdyby nie cena.
> Chyba nie zrozumiałeś intencji stojącej za tym stwierdzeniem Autora [maxbrindle]
stwierdzenie było z rodzaju prostych, nie zachęcało, żeby je brać metaforycznie; pewnie nie zrozumiałem intencji, ale mniejsza z tym;
> chętnie bym zabrał trzy, może cztery zacne szkła m4/3 i którąś z tych dwu puszek, zapewne OM...
jeśli można doradzić, to może lepiej rozważyć co innego - oba wymienione przez Ciebie urządzenia są nieco duże z powodu tego gripa; ten rodzaj uchwytu jest przereklamowany, aparat bez niego jest równie funkcjonalny a sporo mniejszy jednak; jak podłaczyć duży i ciężki obiektyw (np. 1 i więcej kg), to i tak trzyma się sprzęt raczej za obiektyw; wydaje się, że taki OM-5 powinien być lepszy;
sam bym nabył, jednak przypadkiem mam już E-M1 i wciąż liczę, że firma w końcu zdecyduje się na poprawiony model OM-5, akurat sporo korzystam z trybu HiRes, który dość wolny jest na tych konstrukcjach sprzed OM-1 (a OM-5 wbrew pozorom jest sprzed);
zatem tymczasowo nabyłem E-M10 (III), mały, tani i całkiem fajny a podłączyć do niego można przecież każdy obiektyw m4/3; jak nie ma się w planie podróży w okolice deszczowe, czy dla odmiany piaskowo-pustynne, to nawet brak uszczelnień nie przeszkadza; IMHO najfajniejszy byłby w ogóle model Pen, nawet E-PL, gdyby miał wizjer; no, ale nie ma tak dobrze;
> trzy, może cztery zacne szkła m4/3
powyższe to zdecydowanie dobry pomysł; o ile można poradzić, to poleciłbym swoje niedawne "odkrycie", czyli M.Zuiko 17/1,8, czy stary już przyrząd, oceniany jako przeciętny dość w testach;
w praktyce zaś jest zaskakująco dobry, jest też bardzo mały i - co dość istotne - ma ten świetny mechanizm przełączania AF/MF i skalę odległości w trybie MF (a nawet znaczniki GO); to odpowiednik 35-tki z fufu, czyli przyrząd uniwersalny, już szeroki kąt, więc manualnie to nawet nie trzeba się specjalnie wysilać i można go ustawiać na oko, a jak na ostrości najbliższego planu nam nie zależy, to nawet na znaczek nieskończoności; działa jak mechaniczny; super! zwłaszcza na wycieczki; zresztą AF też ma znakomity;
z takich amatorskich, plastikowych obiektywów godne uwagi wydają się 2 długie zoomy: 40-150 i 75-300 mm; ten pierwszy wygląda dość niepoważnie (ma też plastikowy bagnet) i kosztuje tylko 7-8 stówek, ale optycznie jest nader porządny; drugi zresztą też, tyle, że to już większy wydatek;
taka propozycja sprzetowa ma sporo zalet - lekkie to, nawet po kieszeniach można upchać bez problemu, jednocześnie parametry ma całkiem dobre; kosztuje zaś tyle, że nawet jak jakiej katastrofie ulegnie, to można w najbliższym sklepiku foto z następnej pensji kupić nawet drugi komplet (o ile zarabiamy nieco lepiej).
@JdG 23 napisał 23 października 2024, 20:41
"no to chyba jednak nic do m4/3 nie dokupisz, bo wyprzedaż trwa już od dawna"
A ceny nadal wysokie...coś tu się nie zgadza.
BTW: Od dzisiaj jest Cashback w OM, ale 12-100/4 i tak jest za drogi.
@JdG napisał 23 października 2024, 22:27
"M.Zuiko 12-100/4 PRO już nie jest małym obiektywem, waży ponad 600g i ma wymiary jak spory tele w standardzie fufu"
Wyręcze Cię:
link
Waża tyle, bo muszą - z wyjątkiem Nikona 24-200, ale tam więcej plastiku i średnica mniejsza - więc nie wiem o co Ci chodzi z tą wagą.
Ten jeszcze 'fikcyjny' Sony FE 24-200 2.8-4.5 G może nawet ważyc 1 kg, nie przeszkada mi to.
Jako obiektyw na urlopy, liczy się dla mnie, obok jakości obrazka, uniwersalność - patrz dobre/bardzo dobre 35-150/2-2.8.
(24-105/120 mm jest dla mnie za 'krótko', a zmienianie denerwuje)
Oly 12-100/4 jest zacny, tylko za drogi i matryca nie ta.
Gdzie tu sens, gdzie logika
gdy
link
link
Słuszna uwaga, sensu nie ma żadnego
link
RX10 [ i II]
jest ekwiwalentną konkurencją dla Zuiko 12-100/4.
-Pokaż taką dla Nikkora Z 58m/0.95 Noct.
> Pokaż taką dla Nikkora Z 58m/0.95 Noct.
ale zażyłeś wszystkich, PDamian! faktycznie w m4/3 nie ma dla tego instrumentu konkurencji, bo jednak nie jest nią jakiś marny Voigtlander 25/0,95; może zresztą w każdym innym systemie będą problemy; to po prostu obiektyw bezkonkurencyjny;
ciekawe, czy ktoś w ogóle to kupuje, bo waży to z 2 kg (OIDP) a kosztuje też sporo - 37-38 tys. PLN, zatem tyle co całkiem fajny M.Zuiko 150-400/4,5 PRO i do tego jeszcze OM-1 razem;
jak dla mnie żadna z tych ofert nie jest nadmiernie atrakcyjna.
Oj tam, oj tam stać Cię na więcej - 1'' jest odpowiednikiem m4/3, który zapewne jest odpowiednikiem APS-C++, który jest zapewne odpowiednikiem FF.
Kwintesencją tej fascynującej wymiany myśli jest prosta konstatacja, że trolling jest ekwiwalentną konkurencją dla trollingu.
Wczoraj pisałeś, że 'RX10 [i II ] świata nie podbił'. Co to za konkurencja dla mZuiko 12-100.4, który świat podbił?
Anyway - z testu filmowego GH7 wynika, że (w kontekście filmowania) jest to aparat kompletny, wszystkomający, czego i jego ekwiwalentom w APS-C i FF życzę. Bardzo!
Moja interesująca wypowiedź ma pewien mankament, a mianowicie brak adresata, więc podpowiem, że skierowałem ją do @PDamian.
Amadi: "Natomiast coraz więcej korpusów różnych producentów pozwala na wgrywanie własnych LUT-ów jako profili obrazu, więc zaawansowany użytkownik umiejący wygenerować LUT-a (np. w DaVinci Resolve) może sam sobie zrobić swoje kolory, które tej osobie będą się podobać."
Amadi, jak to wygląda w praktyce? Czy LUT-y można przenosić pomiędzy aparatami różnych producentów, czy jednak filtry RGB na ich matrycach różnią się na tyle, że w rezultacie to nie wygląda dobrze?
Zależy od LUT-a. Te, które się wrzuca na profil logarytmiczny, powinny być dopasowane do danego modelu sprzętu. A te, które są bardziej "lookami" wrzucanymi na "normalnie" (czy. nie w logu) nagrany materiał powinny w miarę pasować do wszystkiego.
@PDamian napisal 24 października 2024, 22:36
„Gdzie tu sens, gdzie logika“
1. Nie lubię mega-zoomów z przyspawanymi obiektywami zasysającymi kurz (matrycy nie wyczyszczę) i których napęd nie wiadomo kiedy padnie.
2. A wieczorem nie podepnę do nich jasnej stałki.
3. RX10 I/II waży więcej od 12-100/4, dochodzą jeszcze następna ładowarka i baterie – gdzie tu sens i logika?
4. RX10 I/II ma o ok. 50% mniejszą matrycę i piksele od m43. To tak jakby mówić, po co FF jak jest APS-C.
5. 12-100/4 ma IS i to może (nie musi) wyglądać w dzień tak:
link
a wieczorem tak:
link
link
RX10 I/II z wysuniętym tubusem mały też nie jest i waży nawet więcej (813 g) od GM5 z 12-100/4 (211+561=772 g)
link
Seria RX10 jest fajna, ale nie dla mnie.
Wg mnie w m43 brakuje obecnie małych i lekkich aparatów do ogólnych zastosowań. GH7 jest do filmowania (zdjęć tym raczej nikt robić nie będzie), G7 II jako hybryda bardzo ok (ale duży i ciężki), albo OM1 (też raczej spory i cieżki). Reszta konstrukcji jest dość wiekowa (i bez fazowego AF). Jest jeszcze OM5 ale też ma kilka wad.
M43 na pewno jest dobre jak ktoś używa z długim teleobiektywem, gdy komuś nie chce się nosić FF z dużymi szkłami. Ale do ogólnej fotografii FF wypada lepiej i często taniej (przynajmniej nie drożej).
Zoomy pro 4.0 dają głębię ostrości jak 8.0 na FF. Jak komuś zależy, ale generalnie w przypadku fotografii amatorskiej mniejsza GO = z reguły lepsze zdjęcie.
Wg mnie OM i Panas powinny odświeżyć małe aparaty. Tak żeby oferowały cechy np. Sony a6700, ale żeby były zamknięte w mniejszej obudowie. I odświeżyć ofertę szkieł. Pytanie czy Panasonikowi się chce (pewnie woli się skupić na FF), a OM pewnie nie może...
´generalnie w przypadku fotografii amatorskiej mniejsza GO = z reguły lepsze zdjęcie.´
To dosyć ciekawa definicja ;-)
RX10 jest konstrukcją ekwiwalentną, ale tylko w odniesieniu do ogniskowej i światła, a nie jakości optycznej. Np. w RX10 IV którego wciąż mam rogi na 24mm były czarne i to w szerokim zakresie. Pixele pompowane. Dodatkowo matryca 1 cal ma znacznie gorsze DR. Gorszy jest też AF i szybkostrzelność. Nie wspominając o ergonomii. A możliwości video to przepaść.
To nie są ekwiwalentne linie produktów.