Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Niezależni producenci obiektywów starają się na różne sposoby zdobyć udziału w rynku. Jedną z metod będzie konkurowanie ceną, co z punktu widzenia odbiorcy wydaje się najprostszym rozwiązaniem i stanowi bezpośrednią zachętę, by nie decydować się na najczęściej droższe modele firmowe. Innym sposobem będzie oferowanie produktów unikalnych, tj. takich, których próżno szukać w ofertach producentów aparatów. Musimy przyznać, że bardzo podoba się nam to drugie podejście, bowiem większy wybór daje użytkownikom lepsze możliwości znalezienia odpowiedniego dla siebie instrumentu.
Kilka miesięcy temu firma Tamron rozszerzyła swoją ofertę obiektywów z mocowaniem Nikon Z i do modelu 70-300 mm f/4.5-6.3 Di III RXD dołączyły dwa kolejne instrumenty:
35-150 mm f/2-2.8 Di III VXD,
150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD.
Jest to zatem dobra okazja, by przybliżyć naszym Czytelnikom dwie powyższe nowości. Według naszej wiedzy, Tamron będzie kontynuował rozwój w obrębie tego bagnetu i w przyszłości zobaczymy kolejne modele Tamrona z mocowaniem Nikon Z.
Jasne zoom-y zawsze cieszyły się sporym zainteresowaniem i sympatią fotografów. Zapewniają one wysoką uniwersalność, a przez to ogromną użyteczność. Naszym zdaniem, Tamron 35-150 mm f/2-2.8 Di III VXD należy do tej grupy, jest bowiem jednym z najciekawszych zoom-ów na rynku. Wykorzystany w nim zestaw ogniskowych będący połączeniem obiektywu szerokokątnego, standardowego oraz krótkiego i średniego teleobiektywu to naprawdę łakomy kąsek dla wielu fotografujących. Jakbyśmy chcieli „rozbić” ten instrument na stałki o najczęściej spotykanych ogniskowych, uzyskamy 5, a nawet 6 modeli:
35 mm f/2,
50 mm f/2.2,
85 mm f/2.8,
105 mm f/2.8,
135 mm f/2.8,
150 mm f/2.8.
Do tych hipotetycznych obiektywów dodaliśmy już najniższe wartości przysłony, jakie na danej ogniskowej oferuje opisywany Tamron. Zapewne nie będą to najjaśniejsze stałki na rynku, jeśli jednak połączymy je w jeden obiektyw zmiennoogniskowy, takie „combo” ma mnóstwo atutów.
Zakres ogniskowych opisywanego Tamrona można śmiało określić mianem uniwersalnych. Szeroki koniec, czyli 35 mm to ogniskowa zwana nierzadko „reporterską” - przydatna np. przy fotografowaniu niewielkich grup ludzi, czy całych postaci. Wyższe wartości można uznać za typowo portretowe, jak choćby 85, czy 135 mm.
Najdłuższe ogniskowe pozwolą nam pokazać zbliżenia, jak również rozmaite detale. Jednocześnie, możemy liczyć na atrakcyjne rozmycia poza głębią ostrości, bowiem jasność tego instrumentu jest bardzo dobra. Naszym zdaniem, Tamron 35-150 mm f/2-2.8 Di III VXD powinien się świetnie sprawdzić np. w szeroko rozumianej fotografii portretowej.
Ogniskowa 35 mm, przysłona f/2
Ogniskowa 38 mm, przysłona f/2
Zakres ogniskowych 35-150 mm będzie także ogromnie użyteczny w fotografii podróżniczej i koncertowej. Tak naprawdę we wszelkich sytuacjach, gdzie od szerokiego kąta potrzebujemy szybko przejść do krótkiego i średniego teleobiektywu, a dodatkowo dysponujemy przysłonami z zakresu f/2-2.8, docenimy walory opisywanego Tamrona. Jak na tak korzystne połączenie parametrów, instrument ten można uznać za relatywnie kompaktowy mimo wagi 1190 gramów – pamiętajmy bowiem, że mamy tu do czynienia z jasnym szkłem pełnoklatkowym.
Ogniskowa 35 mm, przysłona f/2.8
Ogniskowa 58 mm, przysłona f/2.4
Ogniskowa 150 mm, przysłona f/2.8
Ogniskowa 39 mm, przysłona f/2.8
Sam obiektyw charakteryzuje się solidną, uszczelnioną obudową o rozmiarach 89×158 mm ważącą, jak już wspomnieliśmy, 1190 gramów. Na jego budowę optyczną składa się 21 soczewek, ustawionych w 15 grupach. Zastosowano w nim 4 elementy asferyczne i 3 ze szkła o niskiej dyspersji. O ładny wygląd nieostrości zadba zaokrąglona, 9-listkowa przysłona, a rozmiar filtra to 82 mm. Warto też dodać, że przednią soczewkę pokryto powłoką fluorową, co zabezpiecza ją przed brudem i ułatwia czyszczenie.
Mechanizm autofokusa działa szybko z Nikonem Z7, a do jego celności nie mamy zastrzeżeń. Zastosowano tu silnik liniowy VXD (Voice-coil eXtreme-torque Drive) i wewnętrzne ogniskowanie. Zachowujemy oczywiście wszelkie funkcje detekcji obiektów, jakie oferują aparaty Nikona, w tym wykrywanie twarzy i oczu, zwierząt oraz pojazdów.
Na obudowie znajdziemy złącze USB-C do podłączenia obiektywu do komputera, gdzie przy pomocy oprogramowania Tamron Lens Utility możemy samodzielnie ustawiać różne funkcje obiektywu lub zaktualizować jego oprogramowanie. Warto pamiętać, że opracowano także aplikację Tamron Lens Utility na smartfony i tablety. Na obudowie znajdziemy guziki programowalne oraz przełącznik CUSTOM, pozwalające zaprogramować własne czynności. Przykładowo, obiektyw może przeostrzyć z jednego obiektu na drugi za jednym przyciśnięciem guzika. Poza tym, mamy tu także selektor AF/MF.
Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD
Druga nowa propozycja od Tamrona do Nikonów Z adresowana jest do miłośników fotografii szukających długiego teleobiektywu w przystępnej cenie. Zakres od 150 do 500 mm świetnie się sprawdzi wszędzie tam, gdzie odległość od fotografowanego obiektu jest dość duża, a nam zależy na sporym zbliżeniu. Jednym z przykładów zastosowania będzie tu fotografia sportu, czy plane spotting, czyli fotografowanie samolotów. Opisywany tu Tamron znajdzie także zastosowanie w fotografii dzikiej przyrody, a nawet krajobrazowej.
Ogniskowa 500 mm, przysłona f/6.7
Ogniskowa 150 mm, przysłona f/5.6
Ogniskowa 500 mm, przysłona f/6.7
Ogniskowa 500 mm, przysłona f/8
Ogniskowa 172 mm, przysłona f/6.3
Wprawdzie otwory względne, jakie oferuje ten teleobiektyw nie imponują tak, jak w modelu 35-150 mm f/2-2.8 Di III VXD, to nadal pozostają na dobrym poziomie. Gdy porównamy go do głównego konkurenta od Nikona, czyli instrumentu 180-600 mm f/5.6-6.3 VR S, Tamron jest troszkę lżejszy, ale przede wszystkim wyraźnie tańszy. To niezmiennie stanowi zachętę dla osób fotografujących głównie hobbystycznie.
Obudowa Tamrona 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD także została uszczelniona, a przednią soczewkę zabezpieczono fluorową powłoką chroniącą przed zabrudzeniami. Jeśli chodzi o budowę optyczną naszego teleobiektywu, mamy tu 25 soczewek ustawionych w 16 grupach. Wśród nich są elementy specjalne minimalizujące wpływ aberracji chromatycznej: 5 soczewek LD (Low Dispersion) o niskiej dyspersji, 1 XLD (eXtra Low Dispersion) o bardzo niskiej dyspersji oraz 2 hybrydowe asferyczne. Rozmiar filtra to 82 mm, natomiast przysłona składa się z 7 zaokrąglonych listków.
Tak samo jak w przypadku modelu 35-150 mm f/2-2.8 Di III VXD, za ustawianie ostrości odpowiada silnik liniowy VXD (Voice-coil eXtreme-torque Drive). Zachowano także kompatybilność z trybem śledzenia i funkcjami rozpoznawania ludzi, zwierząt i pojazdów w korpusach Nikona Z
Na obudowie umieszczono parę przydatnych elementów, jak selektor AF/MF, czy
przełącznik stylu manualnego ogniskowania (liniowe lub nieliniowe). Dostępny jest także trójpozycyjny limiter ostrości (pełny, od minimalnej odległości do 10 m oraz od 10 m do nieskończoności) oraz port USB-C do aktualizacji oprogramowania obiektywu lub jego konfiguracji. Dodatkowo, pierścień zoom-u posiada blokadę Flex Zoom Lock, pozwalającą zatrzymać tubus na wybranej ogniskowej. Stopka statywowa, oprócz tradycyjnego gwintu 1/4”, zachowuje także zgodność z popularnym standardem mocowania Arca-Swiss.
Obiektyw z ustawioną blokadą Flex Zoom Lock na ogniskowej ok. 250 mm
Oprócz przytaczanego tu mocowania Nikon Z, Tamron 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD dostępny jest także dla bezlusterkowców Fujifilm X oraz Sony FE.
Duet Tamrona, czyli uniwersalność i duże zbliżenie
Oba omawiane obiektywy Tamrona czyli 35-150 mm f/2-2.8 Di III VXD oraz 150-500 mm f/5-6.7 Di III VC VXD tworzą bardzo użyteczny i ciekawy duet. Te dwa instrumenty zapewniają bardzo szerokie pokrycie ogniskowych: od 35 do 500 mm. Daje to ogromne możliwości fotograficzne, co pokazują m.in. zamieszczone w tym artykule zdjęcia przykładowe. Musimy przyznać, że nieco większą sympatię zyskał w naszych oczach jaśniejszy zoom, jako instrument na wskroś uniwersalny. Niemniej, teleobiektyw jest równie ciekawą propozycją, szczególnie dla miłośników fotografii dzikiej przyrody.
Artykuł powstał na zlecenie firmy Focus Nordic, która jest wyłącznym dystrybutorem marki Tamron w Polsce.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.