Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Z jednej strony krytyka położenia baterii jest trochę nie na miejscu. Teoretycznie można zamienić miejscami obiektyw i baterię, ale to utrudni wykonywanie zdjęć a ułatwi wymianę baterii. Ale nie robię sobie żartów bez powodu: Japończycy parę razy pokazali, że potrafią całkowicie pod prąd utartym schematom zrobić coś tak nowego w inżynierii, że kopara opada. Aparat świetny.
BTW, ciekawe jak działa manualny "focus" w tym aparacie? to w sumie ciekawa funkcjonalność w epoce dominacji AF, ważna dla fotografów jednak, bo w pewnych warunkach przesądzająca czy da się zrobić w miarę dobre zdjęcie, czy nie?
jak działa to jak mechanizm "clutch" w niektórych obiektywach Olympusa/OMDs, czy nawet jak przełącznik w dawniejszych obiektywach Canon EOS, to jest dobrze, jak jednak to typowy serwomotorek, to byłby to minus tego aparatu.
Krytyka położenia baterii może w tym modelu mieć nawet większe znaczenie. Bardziej upakowana matryca, stabilizacja i nowy procesor to może powodować szybsze rozładowywanie akumulatora, a baterie fuji jakoś nigdy nie biły rekordów. Czekam na testy.
Na podstawie zdjęć przykładowych wydaje się, że to świetny aparat kompaktowy. Może się świetnie sprawować w fotografii ulicznej. Jego niewielkie wymiary są dużym atutem.
@133bert Odpowiadam (bez złośliwości). Dla ludzi z pokolenia analogów manualnych - pokrętło czasów, pierścień przysłon, pierścień ostrzenia manualnego, ustawianie ISO na pokrętle. Dodatkowo - pokrętło korekty ekspozycji. Aparatów zbudowanych w ten sposób jest bardzo mało, stąd zachwyty nad każdym który się pojawia. Cała ta nowomodna guzikologia oparta na przyciskach i wielopoziomowym menu jest nieergonomiczna, wydaje się, że przeznaczona wyłącznie dla tych, którzy jej i tak używać nie będą. Pomijam inne parametry tego aparatu, już jama tylko konstrukcja mnie przekonuje.
@133bert - mały aparat, zamknięty system, malutki obiektyw dobrej jakości o uniwersalnych parametrach (35mm jest ok do wszystkiego), ostrzy z dość bliska, sporo pokręteł. Ale cena do mnie nie przemawia żeby to był taki fajny kompromis z całością😁
> zwykły focus po kablu, bez mechanicznego połączenia
jak to jest zwykły serwomotorek do manualnego ostrzenia, to firma dała plamę i cena w związku z tym jest zupełnie nieprawidłowa;
poważny aparat dla poważnych fotografów powinien mieć choćby coś takiego jak ma tani dość obiektyw - M.Zuiko 17/1,8, czyli przełącznik odsłaniający przy manualnych ustawieniach skalę odległości i głębi ostrości; i jak się aparat wyłączy po ustawieniu ostrości i włączy go ponownie, to on powinien te ustawienie trzymać.
W sumie największą wadą X100VI jest obiektyw z X100V ktory już w X100V szału nie robił bo Fuji wpadło na "genialny" pomysł by nowy obiektyw był kompatybilny ze starymi akcesoriami WCL/TCL. Pewnie za 4 lata dostaniemy X100VII z wnętrznościami X-T8 i nowym lepszym zestawem obiektywu i akcesoriów. Mimo wszystko nie wykluczam, że kiedyś sobie X100VI kupię. No chyba, że Canon czy Nikon czy Sony wyda coś podobnego z pełną klatką. Tak, wiem, że jest staruszek RX1R II ale wolał bym coś nowszego i tańszego.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Z jednej strony krytyka położenia baterii jest trochę nie na miejscu. Teoretycznie można zamienić miejscami obiektyw i baterię, ale to utrudni wykonywanie zdjęć a ułatwi wymianę baterii. Ale nie robię sobie żartów bez powodu: Japończycy parę razy pokazali, że potrafią całkowicie pod prąd utartym schematom zrobić coś tak nowego w inżynierii, że kopara opada.
Aparat świetny.
Czyli mamy bardzo przyjemny, kompaktowy aparat; gratulacje dla FujiFilm!
BTW, ciekawe jak działa manualny "focus" w tym aparacie? to w sumie ciekawa funkcjonalność w epoce dominacji AF, ważna dla fotografów jednak, bo w pewnych warunkach przesądzająca czy da się zrobić w miarę dobre zdjęcie, czy nie?
jak działa to jak mechanizm "clutch" w niektórych obiektywach Olympusa/OMDs, czy nawet jak przełącznik w dawniejszych obiektywach Canon EOS, to jest dobrze, jak jednak to typowy serwomotorek, to byłby to minus tego aparatu.
Krytyka położenia baterii może w tym modelu mieć nawet większe znaczenie. Bardziej upakowana matryca, stabilizacja i nowy procesor to może powodować szybsze rozładowywanie akumulatora, a baterie fuji jakoś nigdy nie biły rekordów. Czekam na testy.
Pytanie bez zlosliwosci. Ktos wyjasni skad "hype" na ten aparat? Coo powoduje ten caly entuzjazm na forach wobec tego oraz poprzedniej wersji?
Na podstawie zdjęć przykładowych wydaje się, że to świetny aparat kompaktowy. Może się świetnie sprawować w fotografii ulicznej. Jego niewielkie wymiary są dużym atutem.
Miałem kiedys Fuji X100 (wersja 1) i fajnie się tego używało mimo że ślamazarny. Był to odważny krok w tamtych czasach.
@deel77 zwykły focus po kablu, bez mechanicznego połączenia
@133bert
Odpowiadam (bez złośliwości).
Dla ludzi z pokolenia analogów manualnych - pokrętło czasów, pierścień przysłon, pierścień ostrzenia manualnego, ustawianie ISO na pokrętle. Dodatkowo - pokrętło korekty ekspozycji.
Aparatów zbudowanych w ten sposób jest bardzo mało, stąd zachwyty nad każdym który się pojawia.
Cała ta nowomodna guzikologia oparta na przyciskach i wielopoziomowym menu jest nieergonomiczna, wydaje się, że przeznaczona wyłącznie dla tych, którzy jej i tak używać nie będą.
Pomijam inne parametry tego aparatu, już jama tylko konstrukcja mnie przekonuje.
Pamiętam, jak obsługa hotelowa w Egipcie w 2011 r. śmiała się z mojego X100, że nikt już nie używa kliszy i ten wzrok mojej żony że się ośmieszam :)
@133bert - mały aparat, zamknięty system, malutki obiektyw dobrej jakości o uniwersalnych parametrach (35mm jest ok do wszystkiego), ostrzy z dość bliska, sporo pokręteł.
Ale cena do mnie nie przemawia żeby to był taki fajny kompromis z całością😁
> zwykły focus po kablu, bez mechanicznego połączenia
jak to jest zwykły serwomotorek do manualnego ostrzenia, to firma dała plamę i cena w związku z tym jest zupełnie nieprawidłowa;
poważny aparat dla poważnych fotografów powinien mieć choćby coś takiego jak ma tani dość obiektyw - M.Zuiko 17/1,8, czyli przełącznik odsłaniający przy manualnych ustawieniach skalę odległości i głębi ostrości; i jak się aparat wyłączy po ustawieniu ostrości i włączy go ponownie, to on powinien te ustawienie trzymać.
W sumie największą wadą X100VI jest obiektyw z X100V ktory już w X100V szału nie robił bo Fuji wpadło na "genialny" pomysł by nowy obiektyw był kompatybilny ze starymi akcesoriami WCL/TCL. Pewnie za 4 lata dostaniemy X100VII z wnętrznościami X-T8 i nowym lepszym zestawem obiektywu i akcesoriów.
Mimo wszystko nie wykluczam, że kiedyś sobie X100VI kupię. No chyba, że Canon czy Nikon czy Sony wyda coś podobnego z pełną klatką. Tak, wiem, że jest staruszek RX1R II ale wolał bym coś nowszego i tańszego.
Taniej niż ten APS-C na pewno nie byłby.