Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh – „Ryczący lew”

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”
23 kwietnia 2024

1. Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh – „Ryczący lew”

Jest rok 1941. Wielka Brytania niemal samodzielnie daje opór niezwyciężonej dotąd potędze hitlerowskiej III Rzeszy. Na jej czele stoi niezłomny sir Winston Churchill. Zastąpił na tym stanowisku ugodowego Neville Chamberlaina, który podpisał haniebny układ monachijski (oddający Niemcom część Czechosłowacji). Churchill podsumował ten czyn pamiętnym zdaniem:

Nasz rząd miał do wyboru hańbę lub wojnę. Wybrał hańbę, ale wojny nie uniknie.

Teraz Churchill robi wszystko, aby umocnić wiarę swoich rodaków w zwycięstwo. Nie zaniedbuje też żadnej okazji, aby przekonać wszystkich sojuszników do wzięcia większego udziału w wojennych zmaganiach. Z nadzieją, że uda mu się przekonać Stany Zjednoczone i Kanadę do włączenia się w wysiłek wojenny, wybrał się w podróż do Waszyngtonu i Ottawy.


----- R E K L A M A -----

ZIMOWE PROMOCJE OD NIKONA

Nikkor 85/1.2 Z S

12498 zł 11638 zł

Nikon Z8 BODY

16998 zł 15708 zł

Nikkor 600/6.3 Z S VR

23198 zł 19758 zł

Nikon D850 BODY

11944 zł 10224 zł

Premier Kanady, Mackenzie King, zaprosił do Parlamentu niespełna 33-letniego fotografa ormiańskiego pochodzenia Yousufa Karsha, aby ten obejrzał przemówienie Churchilla, a następnie zrobił mu zdjęcie. Karsh miał już wtedy ugruntowaną opinię znakomitego portrecisty. Wyrobił ją sobie dzięki odważnemu wykorzystaniu teatralnego oświetlenia, charakterystycznej „wąskiej" kompozycji oraz niesamowitej zdolności do odkrywania wnętrza swoich modeli.

Po przemówieniu w Parlamencie Kanady, Churchill został skierowany do gabinetu Marszałka Izby, gdzie Karsh rozłożył uprzednio swój sprzęt. Churchill nigdy nie miał nastroju do robienia zdjęć. Nieświadomy co go czeka, wmaszerował do pokoju energicznym krokiem, z nieodłącznym cygarem w zębach.

Z grymasem niechęci na twarzy spojrzał na fotografa i lodowatym tonem obwieścił, że daje mu dwie minuty na zrobienie zdjęcia. Jednego.

Karsh przyniósł popielniczkę i bardzo grzecznie poprosił Churchilla o wyjęcie z ust cygara. Gdy ten odmówił, fotograf instynktownie podszedł do wielkiego człowieka i zdecydowanym gestem wyszarpnął mu z ust cygaro (niektórzy twierdzą, że z ręki). Churchill zapłonął wściekłością. Obdarzył Karsha absolutnie morderczym spojrzeniem. I wtedy trzasnęła migawka.

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew” - Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”

Zdjęcie doskonale uchwyciło charakter Winstona Churchilla i jego brytyjskiego ducha podczas II wojny światowej. Buntowniczego, nieustępliwego i niepokonanego.

Często porównywano wyraz twarzy Churchilla do pyska złego, nieustępliwego i wściekle groźnego buldoga – symbolu Albionu.

Tak wspomina wydarzenie autor zdjęcia:

To był z mojej strony spontaniczny akt (usunięcie cygara). Przypominało to zdejmowanie kawałka nitki z koszuli. Moim zdaniem zrobiłem to z należnym mu szacunkiem. Ale on nie podzielał tej opinii. Jego wyraz twarzy - a wyglądał jakby chciał mnie połknąć - choć nie zaplanowany z mojej strony, odpowiadał potrzebie chwili.

Tuż po wykonaniu tego absolutnie niespodziewanego gestu, Karshowi ścierpła skóra. Churchill był przecież człowiekiem nieobliczalnym w gniewie i znanym z napadów furii.

Jednak premier Wielkiej Brytanii był pod wrażeniem śmiałości fotografa. Uśmiechnął się do niego i powiedział:

Ty możesz sprawić, że nawet ryczący lew stanie w miejscu, abyś mógł go sfotografować!

Potem pozwolił Karshowi zrobić sobie jeszcze jedno zdjęcie.

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew” - Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”

Wiele lat później Karsh powiedział:

W każdym człowieku kryje się tajemnica, a moim zadaniem jako fotografa jest ją odkryć, jeśli tylko mogę. Objawienie może nastąpić w ułamku sekundy w formie nieświadomego gestu, błysku oka. W tej ulotnej chwili fotograf musi działać, bo inaczej straci nagrodę.

Zdjęcie opublikowane na okładce magazynu Life, stało się najczęściej reprodukowanym portretem w historii. Pojawiło się na brytyjskim banknocie 5-funtowym i na wielu znaczkach pocztowych różnych krajów. Trafiło nawet na awers monety wybitej w Mennicy Kanadyjskiej.

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew” - Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”
Fot. Royal Canadian Mint

Co ważniejsze - słynny portret brytyjskiego premiera był też ulubionym zdjęciem samego Churchilla. To właśnie ta fotografia otworzyła Karshowi drogę do wielkiej międzynarodowej kariery. “Ryczący lew” stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych zdjęć wykonanych przez największego portrecistę XX wieku.

Yousuf Karsh

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew” - Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”
Yousuf Karsh w latach czterdziestych ubiegłego wieku

Yousuf Karsh, a właściwie Howsep Karshian, urodził się 23 grudnia 1908 roku w Mardin w Turcji, w ormiańskiej rodzinie. Jego młodość przypadła na czas straszliwych masakr i prześladowań ludności ormiańskiej przez Turków. W 1924 roku, gdy miał 16 lat, rodzice w obawie o jego życie, wysłali go do wujka George'a Nakasha, fotografa mieszkającego w Quebecu w Kanadzie.

Po zaledwie sześciu miesiącach nauki w szkole średniej, Yousuf porzucił formalną edukację i zaczął pracować na pełny etat u wuja. To zapewniło mu stały dochód pozwalający na utrzymanie rodziny.

W 1928 roku Karsh został wysłany do Bostonu na praktykę u szanowanego fotografa portretowego Johna H. Garo (także Ormianina). Garo zachęcał młodego Karsha do uczęszczania na wieczorne zajęcia plastyczne i studiowania dawnych mistrzów, zwłaszcza Rembrandta i Velázqueza.

Dzięki niemu Karsh poznał znaczenie światła, cienia i formy. Te trzy elementy stały się kluczem do jego twórczości. Wiele lat później Karsh uznał Garo za osobę, która miała największy wpływ na jego karierę.

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew” - Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”
Yousuf Karsh z mentorem, Johnem Garo, 1930 © National Archives of Canada Yousuf Karsh Estate

Początkiem wielkiej kariery Yousufa Karsha było otwarcie w roku 1931 jego studia w Ottawie, niedaleko budynku kanadyjskiego parlamentu.

Większość wczesnych prac Karsha składała się głównie ze zdjęć paszportowych, portretów rodzinnych, wydarzeń biznesowych i ślubów, co powalało mu na wiązanie końca z końcem.

Podczas pracy w teatrze Karsh poznał francuską aktorkę Solange Gauthier, którą poślubił w 1939 roku.

Karsh szybko zyskał reputację wybitnego fotografa portretowego, którego - jak pisali jego krytycy -„magia oświetlenia schlebiała modelom”. Na liście jego klientów znajdowało się wielu wybitnych osobistości ze świata polityki, sztuki i świata show-biznesu.

W ciągu swojej 60-letniej kariery Karsh sfotografował ponad połowę ze 100 najbardziej wpływowych postaci XX wieku umieszczonej na międzynarodowej liście Who's Who Millennium. Był także jedynym fotografem znajdującym się na tej liście.

W ciągu swojego życia Yousuf Karsh fotografował w 15.312 sesjach i wyprodukował ponad 370.000 negatywów. Jego prace ukształtowały powszechny wizerunek wielu znanych postaci.

Aparat Calumet

Karsh na początku swojej kariery eksperymentował z aparatami fotograficznymi różnych formatów i różnych producentów. W latach czterdziestych XX wieku zdecydował się na aparaty wielkoformatowe Calumet. Aparat ten był wówczas powszechnie używany przez fotografów krajobrazu, jednak bardzo rzadko widywany w studiach portretowych.

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew” - Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”
Yousuf Karsh Popular Photography Maj 1945

Firma Calumet (nazwa oznacza indiańską fajkę pokoju) powstała w 1939 roku w Chicago. Tam właśnie Kenneth Becker założył sklep z artykułami sportowymi Calumet Manufacturing Company, który okazjonalnie sprzedawał aparaty fotograficzne i wytwarzał różny sprzęt ciemniowy. Gdy firma Kodak zdecydowała się na wycofanie z rynku kamer wielkoformatowych, Calumet odkupiła od niej prawa do aparatu Kodak Master View 4x5, który z niewielkimi modyfikacjami produkowała ponad pół wieku. Marka przetrwała na rynku rejestracji obrazu aż do 2016 roku.

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew” - Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”
Calumet Photographic Catalog 1954

Yousuf Karsh wykonywał większość swoich portretów w formacie 8x10 cali (203 x 254 mm). Aparat Calumet miał jednak odłączany tył i można było dostosować go do mniejszych rozmiarów negatywów (4x5).

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew” - Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”
Commercial Ektar 14 cali

Ulubionym obiektywem Karsha był 14-calowy (356 mm) Commercial Ektar, wykonany przez Eastman Kodak Company. W zależności od formatu obrazu był to - albo obiektyw o ogniskowej standardowej (dla formatu 8x10) – albo teleobiektyw (dla formatu 4x5).

Właśnie tym zestawem Karsh stworzył większość swoich wizerunków sławnych ludzi.

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew” - Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”
Calumet Karsha z Muzeum w Ottawie

W Muzeum w Ottawie obejrzeć można przekazany przez Karsha w 1997 roku aparat Calumet 8x10. Kamera ta (używana w nowojorskim studiu Karsha) była identyczna z ottawskim Calumetem (którym fotografował Churchilla) i również wyposażona była w obiektyw Commercial Ektar o ogniskowej 14 cali.

Podczas typowej sesji aparat 8x10 był ustawiany na bardzo solidnym statywie floating-action firmy Davis & Sanford Company Inc. Nic też w tym dziwnego. Aparat gotowy do zdjęć ważył prawie 10 kilogramów.

Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew” - Historia jednej fotografii - Yousuf Karsh  – „Ryczący lew”
Karsh fotografujący papieża Jana XXIII

Na marginesie – Karsh bardzo niechętnie korzystał ze światła błyskowego. Uznawał je za nienaturalne i niemożliwe do całkowitego opanowania. Karsh miał także autorską technikę wywoływania negatywów i pozytywów, opartą o zastosowanie wywoływaczy dających różny kontrast, nanoszonych gąbką lub wacikiem na wybrane fragmenty obrazu.


Poprzedni rozdział