Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Liczby od jeden do dziewięć przyjmują, jak chciałby doprecyzować pt. Autor, wartości rzeczywiste a nie całkowite - jak mogłoby się czytającym odruchowo kojarzyć. Natomiast liczby od 1 do 9 nie przyjmują wartości ułamkowych, o ile mamy na myśli, a zwykle mamy, ułamki właściwe.
Nie, pt. Autor nie chciał tego doprecyzować. Liczby Wolfa, bez uwzględnienia współczynników dla użytego sprzętu, są liczbami całkowitymi i przyjmują wartości 0, 11, 12, 13... itd.
To ja zacytuję fragment artykułu, do którego się odnosi mój komentarz: "Dodatkowo, w ramach jednej klasy, stosuje się jeszcze liczby od 1 do 9, żeby dodatkowo pokazać moc rozbłysku. Liczby te mogą przyjmować wartości ułamkowe."
Człowiek się naczytał i nasłuchał o skalach Kardaszowa (swoją drogą też pierwotnie opisana liczbami naturalnymi†, ale potem już nie tylko ułamkami, co nawet rzeczywistymi [ link ]), a tu dmuchnie jeden większy wiaterek rano ze wschodu i po ptokach.
Swoją drogą, czy te wszystkie sfery Dysona mogą być na takie burze w ogóle odporne? Uziemienie raczej nie wchodzi w rachubę...
— † Czy jest jakiś poważny powód, żeby tego typu skale traktować serio - a nie, jak chciał Eco, jako "szaleństwo katalogowania"?
Bahrd - i tak mamy szczęście. Przy ciut większej masie naszego Słońca zaczęlibyśmy zbliżać się do głównego pasa niestabilności pulsacyjnej, a tam zmian blasku i to dość szybkich jest znacznie więcej. Przy mniejszej masie zaczynamy wchodzić w obszar gwiazd, które popisują się flarami UV, w trakcie których jasność gwiazdy w UV rośnie nawet 100 razy.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Liczby od jeden do dziewięć przyjmują, jak chciałby doprecyzować pt. Autor, wartości rzeczywiste a nie całkowite - jak mogłoby się czytającym odruchowo kojarzyć. Natomiast liczby od 1 do 9 nie przyjmują wartości ułamkowych, o ile mamy na myśli, a zwykle mamy, ułamki właściwe.
Nie, pt. Autor nie chciał tego doprecyzować. Liczby Wolfa, bez uwzględnienia współczynników dla użytego sprzętu, są liczbami całkowitymi i przyjmują wartości 0, 11, 12, 13... itd.
To ja zacytuję fragment artykułu, do którego się odnosi mój komentarz:
"Dodatkowo, w ramach jednej klasy, stosuje się jeszcze liczby od 1 do 9, żeby dodatkowo pokazać moc rozbłysku. Liczby te mogą przyjmować wartości ułamkowe."
OK :)
Dziękować dziękować.
Ja i tak zamierzałem pilnie śledzić sytuację.
jako emeryt pojade tam...
Super artykuł, dzięki. W tytule chyba literówka ;-)
Zdecydowanie tak - dziękuję, już poprawiam.
Jakoś mniej mnie do tych zórz ciągnie teraz...
Człowiek się naczytał i nasłuchał o skalach Kardaszowa (swoją drogą też pierwotnie opisana liczbami naturalnymi†, ale potem już nie tylko ułamkami, co nawet rzeczywistymi [ link ]), a tu dmuchnie jeden większy wiaterek rano ze wschodu i po ptokach.
Swoją drogą, czy te wszystkie sfery Dysona mogą być na takie burze w ogóle odporne? Uziemienie raczej nie wchodzi w rachubę...
—
† Czy jest jakiś poważny powód, żeby tego typu skale traktować serio - a nie, jak chciał Eco, jako "szaleństwo katalogowania"?
Bahrd - i tak mamy szczęście. Przy ciut większej masie naszego Słońca zaczęlibyśmy zbliżać się do głównego pasa niestabilności pulsacyjnej, a tam zmian blasku i to dość szybkich jest znacznie więcej. Przy mniejszej masie zaczynamy wchodzić w obszar gwiazd, które popisują się flarami UV, w trakcie których jasność gwiazdy w UV rośnie nawet 100 razy.