Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Fajny nabytek, niech służy! Ale nie rozumiem czemu był wcześniej problem z nagrywaniem punktów pracy autofocusa. Przecież każdy prosty grabber HDMI (fakt, podpinany do komputera co jest niewygodne) umożliwia taka funkcje i całość z kablem kosztuje 200 zł. Chyba, ze czegoś nie rozumiem ale to niech ktoś to doprecyzuje.
No i się narobi, po tej informacji...za chwile Atmos poinformuje, że z powodu lawinowego wzrostu zamówień z jednego kraju, mogą wystąpić okresowe trudności z dostępem do rejestratora obrazu Atomos Ninja Inferno na innych rynkach.
@Hubert Multana - branie komputera z grabberem w plener (zdjęcia z rowerem w testach foto) czy na wyjazd prasowy jest o rząd wielkości bardziej upierdliwe niż rejestrator. Gdyby nie było, to nikt by rejestratorów nie używał...
@gamma I tak to prosty aparat bez znaczenia sprawił, że publika odkryła zasady funkcjonowania wolnego rynku w internetach. Publika milionami obserwuje aktoreczki, trenerki i mężów swoich żon, ale dopiero przy S9 nastąpił przełom. Brawo wszyscy.
Ten sam komentarz zamieściłeś prawie 8 godzin wcześniej pod wpisem pod S9. To stary post, tam już nikt nie zagląda. Powtórzyłeś go tutaj - Twój wpis nie ma związku z postem, ale jest na początku listy artykułów i jest większa szansa, że ktoś tu zajrzy. To się nazywa szukaniem zasięgów niczym influencer lub inny youtuber ;-)
@JarekB Nie szukam poklasku ;-) Tak, zamieściłem komentarz pod postem z S9, ale do tamtego postu rzeczywiście nikt już nie zagląda, więc powtórzyłem go tu.
Oczywiście każdy kto potrafi "szukać prawdy" zdaje sobie sprawę, że niektóre recenzje na youtube nie są do końca rzetelne (łagodnie mówiąc), bo slupiają się tylko na zaletach, a o wadach nic nie mówią.
Gerald Undone rozpoczął chyba jako pierwszy (?) ten wątek, przy okazji Lumixa S9.
Ten sam Gerald który jest związany z Sony i który nie oznacza filmów jako sponsorowanych w momencie gdy reklamuje produkty w dzień premiery mimo że jest związany z marką. Fajny i ważny ma ten film, ale nie robiłbym z niego świętego męczennika.
> niektóre recenzje na youtube nie są do końca rzetelne (łagodnie mówiąc), bo slupiają się tylko na zaletach, a o wadach nic nie mówią.[gamma]
ale w czym problem? filmiki na youtube to głównie reklama, a uwypuklenie zalet konkretnego wyrobu to podstawa reklamy, w końcu dla użytkownika zalety są najważniejsze a wady ma wszystko w naturze (nobody is perfect),
w dodatku ustalenie tego co jest wadą, a co zaletą, też jest zupełnie subiektywne - każdy musi ocenić, czy dana cecha wyrobu jest dla niego zaletą, czy wadą;
dobrym przykładem - i tu raczej zrozumiałym - jest matryca fufu; dla jednych do duża matryca zapewniająca (jak wierzą) świetny obrazek (choć obrazek zapewnia tak naprawdę obiektyw, czyli optyka), dla innych, to niepotrzebnie duża matryca, wymagająca dużego koła obrazowego, skutkującego w dużej, ciężkiej i kosztownej (albo tandetnej) optyce;
oba poglądy są równie uprawnione w jakimś zakresie, zatem do reklamy i youtube'a w szczególności, tak, czy owak, trzeba podchodzić z ostrożnością, skupiać się raczej na cechach mierzalnych bezwzględnie, nie na ocenach, no i polegać na własnym rozsądku - to my, ewentualnie, będziemy tego używać; a nie na tym, że ktoś nam wyłoży co jest Prawdą Absolutną, bo takiej prawdy po prostu nie ma w naturze (ewentualnie jest skrajnie trudno uchwytna).
@JdG: "dobrym przykładem - i tu raczej zrozumiałym - jest matryca fufu; dla jednych do duża matryca zapewniająca (jak wierzą) świetny obrazek (choć obrazek zapewnia tak naprawdę obiektyw, czyli optyka), dla innych, to niepotrzebnie duża matryca, wymagająca dużego koła obrazowego, skutkującego w dużej, ciężkiej i kosztownej (albo tandetnej) optyce"
Tak samo jak nie wiadomo czy lepiej mieć więcej czy mniej pieniędzy. Więcej pieniędzy to jednak większe zagrożenie zawałem serca.
@JdG Generalnie się zgadzam. Problemem teraz są nowe możliwości dystrubucji informacji. Kiedyś żeby przekazać informację szerszemu gronu trzeba było sobą coś reprezentować, przejść pewnego rodzaju selekcję, sito (np. zostać zaproszonym do radia, telewizji, itp.). Teraz każdy może stworzyć kanał na you tube i opowiadać co chce. Albo pisać komentarze ;-)
No ale w pewnym sensie to niczego nie zmienia - przy wyborach trzeba myśleć samemu.
Jednak jeśli youtuber zachwala dany produkt i nie wspomina o wadach o których wie, to jest to zachowanie nieetyczne - wg mnie.
> Jednak jeśli youtuber zachwala dany produkt i nie wspomina o wadach o których wie, to jest to zachowanie nieetyczne - wg mnie.
też tak myślę, tylko najczęściej jest to nieoczywiste; podejrzewam, że większość takich prezentacji jest z natury powierzchowna, autorzy z tego żyją, produkują ich dużo i pewnie rzadko są faktycznymi użytkownikami prezentowanego sprzętu; na ogół mają go krótko, co znaczy, że szansa na jego wszechstronny test są nikłe; zatem, mimo bogactwa materiału w Sieci i tak zdani jesteśmy na własne możliwości analityczne;
no i blogerzy mogą podlegać presji producentów, których wyrobami się zajmują, co pokazał przypadek tego znanego bloggera, pominiętego przez Panasonika.
Przypominam tylko redakcji - niektóre aparaty przy włączonym zewnętrznym wyjściu HDMI w niektórych obciążających kodekach obniżają prędkość zdjęć seryjnych!
Dlatego też sobie bardzo cenię testy tutaj. Może trzeba dłużej czekać, może nie są tak kolorowe i szałowe jak na yt, a moje ulubione aparaty też mają wady, o zgrozo. Za to jest inny punkt widzenia, uważam że dużo bardziej neutralny opis.
YT to wg takie AudioVoodo.
Nowy model da mi niesychana jakość zdjęć, nowe możliwości, cuda itp, a okazuje się że zazwyczaj zamiast metalu i tytnu dostaje plastikowa budowę.
> Mamy praworządność w Polsce. Do niedawna nie było a teraz jest.
ściśle ujmując, do nie dawana to mieliśmy raczej PiS, wbrew pozorom to nie to samo, co prawo i sprawiedliwość; a tych ostatnich dalej nie ma, jest wciąż burdel prawny, ale trzeba docenić wysiłki obecnej ekipy, żeby choć prawo przywrócić.
@JdG, czy masz szlaban na media? Włączona jest u Ciebie kontrola rodzicielska? Przecież od 21 maja jest potwierdzona prawnie praworządność w Polsce. link A przynajmniej kilka miesięcy wcześniej było to zapowiedziane.
@JdG: "ale trzeba docenić wysiłki obecnej ekipy, żeby choć prawo przywrócić."
Wszystko Ci się pomieszało. To za czasów poprzedniej władzy nie było praworządności i to poprzednia władza czyniła wysiłki by prawo przywrócić. Teraz od kilku miesięcy jest praworządność a od 21 maja formalnie potwierdzona przez UE. Nie da się przywrócić czegoś co już jest. Chyba, że chodzi Ci o to, że jak jest praworządność to trzeba coś zepsuć by jej nie było?
Nie, ale w sytuacji krytycznej każdy powinien zwrócić uwagę na problem;
a generalnie, jak można, to najlepiej z pewnym luzem odnosić się do zewnętrznych spraw tego świata, w tym polityki; no chyba, że jesteś min. Zero, albo Prezesem Prawdziwej Polski - w takim wypadku sprawa się komplikuje.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Fajny nabytek, niech służy! Ale nie rozumiem czemu był wcześniej problem z nagrywaniem punktów pracy autofocusa. Przecież każdy prosty grabber HDMI (fakt, podpinany do komputera co jest niewygodne) umożliwia taka funkcje i całość z kablem kosztuje 200 zł. Chyba, ze czegoś nie rozumiem ale to niech ktoś to doprecyzuje.
No i się narobi, po tej informacji...za chwile Atmos poinformuje, że z powodu lawinowego wzrostu zamówień z jednego kraju, mogą wystąpić okresowe trudności z dostępem do rejestratora obrazu Atomos Ninja Inferno na innych rynkach.
@Hubert Multana - branie komputera z grabberem w plener (zdjęcia z rowerem w testach foto) czy na wyjazd prasowy jest o rząd wielkości bardziej upierdliwe niż rejestrator. Gdyby nie było, to nikt by rejestratorów nie używał...
Ok, ja kumam, ze to niewygodne. Z treści newsa wynikało jednak, ze dopiero teraz jest to możliwe i drapałem się po głowie co takiego się zmieniło.
A na youtube gów^^burza, że recenzje sprzętu foto (i nie tylko foto) nie są do końca prawdomówne, i ta burza się rozpoczęła po S9.
Że influenserzy są zapraszani na launch eventy, i że nie mogą być zbyt krytyczni, bo jeśli będą to nikt ich więcej nie zaprosi.
@gamma
I tak to prosty aparat bez znaczenia sprawił, że publika odkryła zasady funkcjonowania wolnego rynku w internetach. Publika milionami obserwuje aktoreczki, trenerki i mężów swoich żon, ale dopiero przy S9 nastąpił przełom. Brawo wszyscy.
Ten sam komentarz zamieściłeś prawie 8 godzin wcześniej pod wpisem pod S9. To stary post, tam już nikt nie zagląda. Powtórzyłeś go tutaj - Twój wpis nie ma związku z postem, ale jest na początku listy artykułów i jest większa szansa, że ktoś tu zajrzy. To się nazywa szukaniem zasięgów niczym influencer lub inny youtuber ;-)
@JarekB
Nie szukam poklasku ;-) Tak, zamieściłem komentarz pod postem z S9, ale do tamtego postu rzeczywiście nikt już nie zagląda, więc powtórzyłem go tu.
Oczywiście każdy kto potrafi "szukać prawdy" zdaje sobie sprawę, że niektóre recenzje na youtube nie są do końca rzetelne (łagodnie mówiąc), bo slupiają się tylko na zaletach, a o wadach nic nie mówią.
Gerald Undone rozpoczął chyba jako pierwszy (?) ten wątek, przy okazji Lumixa S9.
Ten sam Gerald który jest związany z Sony i który nie oznacza filmów jako sponsorowanych w momencie gdy reklamuje produkty w dzień premiery mimo że jest związany z marką. Fajny i ważny ma ten film, ale nie robiłbym z niego świętego męczennika.
> niektóre recenzje na youtube nie są do końca rzetelne (łagodnie mówiąc), bo slupiają się tylko na zaletach, a o wadach nic nie mówią.[gamma]
ale w czym problem? filmiki na youtube to głównie reklama, a uwypuklenie zalet konkretnego wyrobu to podstawa reklamy, w końcu dla użytkownika zalety są najważniejsze a wady ma wszystko w naturze (nobody is perfect),
w dodatku ustalenie tego co jest wadą, a co zaletą, też jest zupełnie subiektywne - każdy musi ocenić, czy dana cecha wyrobu jest dla niego zaletą, czy wadą;
dobrym przykładem - i tu raczej zrozumiałym - jest matryca fufu; dla jednych do duża matryca zapewniająca (jak wierzą) świetny obrazek (choć obrazek zapewnia tak naprawdę obiektyw, czyli optyka), dla innych, to niepotrzebnie duża matryca, wymagająca dużego koła obrazowego, skutkującego w dużej, ciężkiej i kosztownej (albo tandetnej) optyce;
oba poglądy są równie uprawnione w jakimś zakresie, zatem do reklamy i youtube'a w szczególności, tak, czy owak, trzeba podchodzić z ostrożnością, skupiać się raczej na cechach mierzalnych bezwzględnie, nie na ocenach, no i polegać na własnym rozsądku - to my, ewentualnie, będziemy tego używać; a nie na tym, że ktoś nam wyłoży co jest Prawdą Absolutną, bo takiej prawdy po prostu nie ma w naturze (ewentualnie jest skrajnie trudno uchwytna).
@JdG:
"dobrym przykładem - i tu raczej zrozumiałym - jest matryca fufu; dla jednych do duża matryca zapewniająca (jak wierzą) świetny obrazek (choć obrazek zapewnia tak naprawdę obiektyw, czyli optyka), dla innych, to niepotrzebnie duża matryca, wymagająca dużego koła obrazowego, skutkującego w dużej, ciężkiej i kosztownej (albo tandetnej) optyce"
Tak samo jak nie wiadomo czy lepiej mieć więcej czy mniej pieniędzy. Więcej pieniędzy to jednak większe zagrożenie zawałem serca.
@JdG
Generalnie się zgadzam. Problemem teraz są nowe możliwości dystrubucji informacji. Kiedyś żeby przekazać informację szerszemu gronu trzeba było sobą coś reprezentować, przejść pewnego rodzaju selekcję, sito (np. zostać zaproszonym do radia, telewizji, itp.). Teraz każdy może stworzyć kanał na you tube i opowiadać co chce. Albo pisać komentarze ;-)
No ale w pewnym sensie to niczego nie zmienia - przy wyborach trzeba myśleć samemu.
Jednak jeśli youtuber zachwala dany produkt i nie wspomina o wadach o których wie, to jest to zachowanie nieetyczne - wg mnie.
> Jednak jeśli youtuber zachwala dany produkt i nie wspomina o wadach o których wie, to jest to zachowanie nieetyczne - wg mnie.
też tak myślę, tylko najczęściej jest to nieoczywiste; podejrzewam, że większość takich prezentacji jest z natury powierzchowna, autorzy z tego żyją, produkują ich dużo i pewnie rzadko są faktycznymi użytkownikami prezentowanego sprzętu; na ogół mają go krótko, co znaczy, że szansa na jego wszechstronny test są nikłe; zatem, mimo bogactwa materiału w Sieci i tak zdani jesteśmy na własne możliwości analityczne;
no i blogerzy mogą podlegać presji producentów, których wyrobami się zajmują, co pokazał przypadek tego znanego bloggera, pominiętego przez Panasonika.
Przypominam tylko redakcji - niektóre aparaty przy włączonym zewnętrznym wyjściu HDMI w niektórych obciążających kodekach obniżają prędkość zdjęć seryjnych!
Zacznijcie testowac RF'y to pogadamy!
A może po prostu tak gdzie kasa tam jest zaleta.
Dlatego też sobie bardzo cenię testy tutaj.
Może trzeba dłużej czekać, może nie są tak kolorowe i szałowe jak na yt, a moje ulubione aparaty też mają wady, o zgrozo.
Za to jest inny punkt widzenia, uważam że dużo bardziej neutralny opis.
YT to wg takie AudioVoodo.
Nowy model da mi niesychana jakość zdjęć, nowe możliwości, cuda itp, a okazuje się że zazwyczaj zamiast metalu i tytnu dostaje plastikowa budowę.
Rejestrator zacny i na pewno pomocny, ale dlaczego dopiero teraz?😉
@Maciox:
"ale dlaczego dopiero teraz?😉"
Bo dopiero teraz mamy praworządność.
> Bo dopiero teraz mamy praworządność.
praworządność w Optycznych???!!!
Mamy praworządność w Polsce. Do niedawna nie było a teraz jest.
@JdG:
"praworządność w Optycznych???!!!"
Optyczni są PL jak nazwa wskazuje: www.optyczne.pl
> Mamy praworządność w Polsce. Do niedawna nie było a teraz jest.
ściśle ujmując, do nie dawana to mieliśmy raczej PiS, wbrew pozorom to nie to samo, co prawo i sprawiedliwość; a tych ostatnich dalej nie ma, jest wciąż burdel prawny, ale trzeba docenić wysiłki obecnej ekipy, żeby choć prawo przywrócić.
@JdG, czy masz szlaban na media? Włączona jest u Ciebie kontrola rodzicielska? Przecież od 21 maja jest potwierdzona prawnie praworządność w Polsce.
link
A przynajmniej kilka miesięcy wcześniej było to zapowiedziane.
@JdG:
"ale trzeba docenić wysiłki obecnej ekipy, żeby choć prawo przywrócić."
Wszystko Ci się pomieszało. To za czasów poprzedniej władzy nie było praworządności i to poprzednia władza czyniła wysiłki by prawo przywrócić. Teraz od kilku miesięcy jest praworządność a od 21 maja formalnie potwierdzona przez UE. Nie da się przywrócić czegoś co już jest. Chyba, że chodzi Ci o to, że jak jest praworządność to trzeba coś zepsuć by jej nie było?
@Negatyw: bierzesz pod uwagę jakąś kurację? to może Ci się przecież pogłębić.
@JdG, jesteś lekarzem?
@JdG, jesteś lekarzem?
Nie, ale w sytuacji krytycznej każdy powinien zwrócić uwagę na problem;
a generalnie, jak można, to najlepiej z pewnym luzem odnosić się do zewnętrznych spraw tego świata, w tym polityki; no chyba, że jesteś min. Zero, albo Prezesem Prawdziwej Polski - w takim wypadku sprawa się komplikuje.
To było pytanie retoryczne. Przecież wiadomo, że nie skończyłeś jakieś bardziej ambitnej szkoły.