Schneider-Kreuznach Xenon FF-Prime 18 mm T2.4
Do linii obiektywów Xenon FF-Prime firmy Schneider-Kreuznach dołączył nowy model przeznaczony dla filmowców - FF-Prime 18 mm T2.4. Rozdzielczość obiektywu pozwala na realizację nagrań w 4K.
Obiektyw Schneider-Kreuznach Xenon FF-Prime 18 mm T2.4 oferuje 89-stopniowe pole widzenia i ostrzy z odległości 40 cm. Producent zastosował w nim ogniskowanie wewnętrzne, a wymiary konstrukcji nie zmieniły się w porównaniu z innymi Xenonami.
Nowy obiektyw waży 1390 gramów i będzie dostępny pod koniec roku w cenie ok. 5.5 tys. euro, z mocowaniami Canon EF, Nikon F i PL.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
Może to głupie pytanie, ale czy nie jest przypadkiem tak, że praktycznie każdy obiektyw FF wystarczy na nagrania 4K w dobrej jakości?
No wiesz... Może i wystarczy, ale nie każdy ma napis 4k :)
Tylko czemu nie od razu 8K? Byłby jeszcze większy bajer :-)
"Przygotowanie" do 4k to trochę bełkot, ale nie jest żadną tajemnicą że typowo filmowe prime'y charakteryzuje lepsza rozdzielczość niż obiektywy fotograficzne. Takie obiektywy wyróżniają te same osiągi, kolory (jeśli mówimy o zestawie jednej firmy) w zasadzie zerowe winietowanie i ogólnie lepsza korekcja wad optycznych. Szerokokątne prajmy Zeissa z tego co pamiętam dystorsję mają na poziomie zerowym (obiektyw 15mm). Z założenia obiektywy filmowe mają być perfekcyjne. Ceny adekwatne do jakości :)
Fajny byl by test optyki cinema ale optyczni to zawsze byli... inni takie podejscie pieciolatka a teraz na zlosc mamie odmroze sobie uszy
Podejście pięciolatka, to obrażanie się i tupanie nogą, że mu nie dadzą (czyt. przetestują) tej zabawki (czyt. tego sprzętu), która mu się podoba.
@this - test byłby ciekawy dla wielu (jak sądzę) osób. Nawet, jeśli większość nie planuje zakupu stricte filmowych obiektywów za 20k+ PLN. Tylko pytanie, czy ktoś optycznym by taki obiektyw chciał wypożyczyć.
Takie obiektywy rzadko się kupuje dla siebie. Zestawy kupują przeważnie rentale. Ceny za wypożyczenie na dzień są stosunkowo duże. Z tego co pamiętam obiektywy Cooke w jakimś teście miały winietowanie w rogach na poziomie 1%, na pełnym otworze. Nie pamiętam ogniskowej i T-stop. Pomijam fakt że wszystkie obiektywy z tej serii Cooke identyczne renderuja kolory i wygląd bokeh'u, zresztą jak każda seria primeów
Myślę że tako Canon wypożyczyłbym swoje obiektywy do testów, by pokazać za co płaci sie taka kasę :)
Pamiętajmy ze takie obiektywy charakteryzuje lepsza ergonomia. Te same rozmiary każdego z obiektywu i waga rekompensują cenę i czas potrzebny na np. Wyważenie steadicama lub przestawienie pozycji mateboxs czy follow focusa. Płynna przysłona z oznaczoną transmisją światła, duży zakres pierścienia ostrości, za to się płaci dodatkową kasę :D
@this - test byłby ciekawy dla wielu (jak sądzę) osób. Nawet, jeśli większość nie planuje zakupu stricte filmowych obiektywów za 20k+ PLN. Tylko pytanie, czy ktoś optycznym by taki obiektyw chciał wypożyczyć.
No to taka cena Otusa?zreszta sa testowane lepsze maszyny
zeisy sa I po 14 .....16 k pln
michasacuer
21 kwietnia 2016, 10:26
Myślę że tako Canon wypożyczyłbym swoje obiektywy do testów, by pokazać za co płaci sie taka kasę :)
Napewno Zeis napewno Samyang reszta raczej niema hybryd foto cinema
Kolega chodzil na operatorskie studium do szkoły filmowej i kręcili jakimiś prajmami. Mówi że na Sony FS7 w 4k żadna Lka Canona nie ma startu do obiektywu filmowego