Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka – "Inwazja"

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
23 sierpnia 2024

1. Historia jednej fotografii - Josef Koudelka – "Inwazja"

Josef Koudelka urodził się 10 stycznia 1938 roku na Morawach, w małym miasteczku Boskovice. Przygodę z fotografią zaczął już w latach pięćdziesiątych, jako student inżynierii lotniczej na Uniwersytecie Karola w Pradze.

W latach sześćdziesiątych Koudelka współpracował z magazynami teatralnymi dokumentując przedstawienia teatralne. W ramach nowego projektu, kilka lat podróżował po Czechosłowacji i Rumunii fotografując życie Cyganów. Po powrocie do Pragi, wystawiał swoje zdjęcia. W 1967 roku otrzymał nagrodę Związku Artystów Czechosłowackich za „innowacyjną jakość swoich fotografii teatralnych” i zdecydował się całkowicie poświęcić fotografii.

Uważał się za dokumentalistę. Jednak w 1968 roku wszystko się zmieniło. W nocy 21 sierpnia czołgi Układu Warszawskiego zajęły Pragę, kończąc krótkotrwałą liberalizację polityczną w Czechosłowacji, która stała się znana jako Praska Wiosna.


----- R E K L A M A -----


Koudelka nie zamierzał być fotoreporterem. Jednak jego niezwykle dramatyczne zdjęcia powstałe w czasie siedmiu dni inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Pragę, zostały uznane za jeden z najważniejszych reportaży fotograficznych XX wieku.

Wiedziałem, że ważne jest fotografowanie, więc fotografowałem.
– powiedział w jednym w wywiadów.

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Josef Koudelka w 1968 roku, Magnum Photos

Ian Berry był jedynym zachodnim fotoreporterem, który w tym pamiętnym tygodniu fotografował na ulicach Pragi. W jego wspomnieniach zachował się taki fragment

Jedynym innym fotografem, którego widziałem, był absolutny maniak, który miał kilka staromodnych aparatów na sznurku wokół szyi i kartonowe pudełko na ramionach, który faktycznie podchodził do Rosjan, wchodził na ich czołgi i otwarcie ich fotografował. Miał on poparcie tłumu, który zawsze otaczał go, kiedy Rosjanie próbowali zabrać mu film. Czułem, że albo ten facet jest najdzielniejszym człowiekiem w okolicy, albo jest największym wariatem w okolicy.

Najwyraźniej tym fotografem był Josef Koudelka.

Część negatywów, dzięki pomocy Anny Fárovej - czeskiej historyczki sztuki, niemal cudem została przemycona z Pragi do Nowego Jorku. Agencja Magnum Photos opublikowała później zdjęcia w The Sunday Times Magazine, przypisując je „nieznanemu czeskiemu fotografowi”, co miało być sposobem na uniknięcie ewentualnych represji grożących autorowi. W następnym roku zdjęcia zostały rozesłane do magazynów i gazet na całym świecie.

W 1969 roku (wciąż anonimowy) czeski fotograf został odznaczony przez Overseas Press Club prestiżowym i wysoko cenionym Złotym Medalem Roberta Capy. Minie aż szesnaście lat, zanim Koudelka będzie mógł bezpiecznie uznać autorstwo swoich zdjęć.

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Stykówka Koudelki z sierpnia 1968 roku, Magnum Photos

Myślę, że moje zdjęcia mają przede wszystkim wartość dokumentalną. Ale być może najlepsze z nich mają trochę więcej niż tylko to. To, co jest ważne w fotografii, to nie to, kto jest Rosjaninem, a kto Czechosłowakiem. To, co jest ważne, to fakt, że jedna osoba ma broń, a druga nie. A ta druga, która nie ma, jest tak naprawdę silniejsza, nawet jeśli to nie rzuca się od razu w oczy.
- Josef Koudelka, wywiad z 1990 roku.

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Fot. Josef Koudelka, Magnum Photos

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Fot. Josef Koudelka, Magnum Photos

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Fot. Josef Koudelka, Magnum Photos

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Fot. Josef Koudelka, Magnum Photos

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Fot. Josef Koudelka, Magnum Photos

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Fot. Josef Koudelka, Magnum Photos

Wszystkie zdjęcia dokumentujące wydarzenia sierpnia 1968 roku, zostały wykonane aparatem Exakta Varex IIb.

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Exakta IIb (zbiory autora)

Exakta to jeden z najbardziej znanych aparatów fotograficznych, który niemal niepodzielnie królował w świecie profesjonalnej fotografii małoobrazkowej w latach 40., 50. i 60. XX wieku.

Firma Ihagee została założona w Dreźnie, w 1912 roku przez Johana Steenbergena, młodego przedsiębiorcę pochodzącego z holenderskiego miasta Meppel. Pierwotnie firma nosiła nazwę Industrie- und Handelsgesellschaft. Później skrót IHG został zapisany tak, jak jest wymawiany po niemiecku: „IHAGEE” i został włączony do oficjalnej nazwy. Ihagee produkowała aparaty mieszkowe, osadzone na ławie optycznej, pierścienie do makrofotografii, adaptery do mikroskopów, sprzęt do lamp błyskowych i powiększalniki. Obiektywy do aparatów Ihagee zawsze były dostarczane przez inne firmy.

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –

Światową sławę przyniósł firmie model Exakta. Zaprezentowany w 1933 model Standard-Exakta (lub - w krajach anglojęzycznych - Vest Pocket Exakta), pojawił się na rynku w 1936 roku jako Kine-Exakta. Była to pierwsza na świecie jednoobiektywowa lustrzanka, która używała wówczas standardowego filmu kinowego i formatu obrazu 24x36 mm.

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Kine Exacta z 1936 roku (Wikipedia)

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Jedna z pierwszych reklam Kine Exacta w Polsce, rok 1936 (Katalog Foto-Greger 1937)

Niestety w Niemczech rządzili już faszyści, narastała fala obłędnego antysemityzmu. Steenbergen, który miał żonę Żydówkę (była obywatelką amerykańską), został zmuszony do emigracji do Stanów Zjednoczonych. Zakłady Ihagee zostały oddane w zarząd państwowy, a ich twórca nigdy więcej nie zobaczył ani Drezna, ani swojej firmy.

W lutym 1945 roku Drezno zostało zbombardowane. Fabryka Ihagee została zniszczona. Kilka miesięcy później odzyskano zaledwie kilka maszyn i nieco części, które były przechowywane w odległych od centrali magazynach. Zakłady odbudowano po wojnie – często przedstawiając to jako dowód na siłę wschodnioniemieckiej socjalistycznej gospodarki (choć formalnie fabryka nadal należała do Steenbergena). Historia świetności Ihagee, sporów prawnych o nazwę, wreszcie upadku fabryki oraz prób reaktywacji zakładów, to materiał na inną, choć bardzo ciekawą historię. Zainteresowanych odsyłam do znakomitej książki „Exakta – krótka historia doskonałości”. Napisali ją Paweł Fila i Jerzy Szajta – dwaj najbardziej szanowani polscy znawcy i kolekcjonerzy aparatów marki Exakta.

Z taśmy zakładów Ihagee schodziły modele Exakta, a później przeznaczone dla amatorów modele Exa. Exakta z 1950 roku była pierwszym na świecie aparatem na film 35 mm z wymiennymi wizjerami. Była produkowana w wielu ulepszonych modelach od 1936 aż do 1969 roku. Bardzo ważną cechą Exakty była pełna wymienność obiektywów - najstarsze pasowały do najnowszego modelu i na odwrót. Mocowanie bagnetowe Exakty było na tyle popularne, że obiektywy tego standardu były produkowane przez wszystkie najważniejsze firmy optyczne, a sam bagnet zastosowano między innymi w lustrzankach japońskiego Topcona. Przyczyną sukcesu Exakty wśród fotografów (szczególnie profesjonalistów) była, nie tylko możliwość korzystania z szerokiej gamy obiektywów oraz wymiennych układów celowniczych, ale także bardzo szeroki zakres czasów (od 12 sekund do 1/1000 sekundy, precyzyjnie działających!) i wiele innych udogodnień. Przykładem może być choćby specjalny nożyk do odcinania eksponowanych fragmentów taśmy. Exakta była najczęściej używana do fotografii technicznej i naukowej, często też przyrodniczej, nieco rzadziej w fotografii reporterskiej i sportowej. Jedyną przeszkodą w szerszym upowszechnieniu marki była relatywnie wysoka cena aparatu.

W czasie sowieckiej inwazji, Josef Koudelka używał modelu Exakta Varex IIb produkowanego w latach 1963 - 1967. Aparat wyposażony był w wizjer z pryzmatem pentagonalnym. Poza obiektywem standardowym (najprawdopodobniej Pancolar 1.8/50), chętnie używał też szerokokątnego Flektogona 4/25.

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –

Kudelka fotografował wydarzenia w Pradze na negatywie ORWO NP 7 o czułości 400 ASA, produkowanym w enerdowskich zakładach ORWO. Często jednak „forsował” te negatywy w ciepłym wywoływaczu, uzyskując czułości nawet 3200 ASA.

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Folder reklamowy (zbiory autora)

Historia jednej fotografii - Josef Koudelka –
Varex IIb z flektogonem (zbiory autora)

Nigdy nie mógłbym sfotografować Cyganów w ten sposób, jak to zrobiłem, gdybym w 1963 roku przypadkiem nie zdobył jednego z pierwszych obiektywów szerokokątnych o ogniskowej 25 mm, które trafiły do Czechosłowacji. Ten obiektyw zmienił moje spojrzenie. Moje oczy, moje widzenie stało się panoramiczne. Pozwolił mi pracować w małych przestrzeniach, gdzie żyli Cyganie, pomógł mi oddzielić istotne od nieistotnego i osiągnąć w złym świetle pełną głębię ostrości, której zawsze pragnąłem. Poprzez moje zrozumienie i przestrzeganie zasad jego właściwego użycia, to właśnie on dyktował kompozycję.
– powiedział w wywiadzie udzielonym Melissie Haris (Aperture Issue 192, Fall 2008)

Koudelka ma dzisiaj 86 lat i do niedawna wciąż pozostawał aktywnym fotografem. W ostatnich latach skupiał się na fotografii krajobrazowej pozbawionej elementów wytworzonych ludzkimi rękoma. W swojej najnowszej książce, wydanej w 2013 roku, prezentował panoramiczne ujęcia krajobrazów Palestyny i Izraela.


Poprzedni rozdział