Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Artykuły

Canon EOS R1 okiem fotografa sportowego – Łukasza Skwiota

13 grudnia 2024
Komentarze czytelników (34)
  1. PDamian
    PDamian 13 grudnia 2024, 17:32

    "specjalista, który potrzebuje do pracy sprzętu najwyższej możliwej klasy"
    "Odporność R1 jest naprawdę na najwyższym poziomie"
    "autofocus na najwyższym możliwym poziomie"
    "Obraz na najwyższym możliwym poziomie"

    a na koniec zdjęcia naszych reprezentantów w piłkę kopaną...

  2. molon_labe
    molon_labe 13 grudnia 2024, 17:45

    "W nowym modelu zastosowano warstwową i podświetlaną matrycę CMOS,..."

    "..podświetlaną.." Hmm...

  3. Prawda ekranu
    Prawda ekranu 13 grudnia 2024, 18:02

    Zazdroszczę zawodowcom światła w sporcie - profesjonalne stadiony, hale sportowe, tysiące luksów. Dzięki temu mogą robić w niższym ISO i na przymkniętej przysłonie, co maskuje ewentualne niedociągnięcia AF. Ja w ciemnej sali liceum, czy podstawówki nie mam tego komfortu, więc zwykły 24-megapikselowy sensor BSI bardziej mi nawet pasuje niż wyścigowiec stacked (który jednak bardziej szumi na wyższym ISO), a na jasnej stałce jadę z otwartą przysłoną. Z AF jakoś sobie radzę przy pomocy sportowej wiedzy w co celować. Ciekawa jest również maniera obróbki kolorów na załączonych zdjęciach - są przesadnie podkręcone na kontraście i nasyceniu i przez to nienaturalnie krzykliwe. Natomiast same kadry - piękne, wysmakowane, bo i przy tysiącach klatek na mecz jest z czego wybierać.

  4. PDamian
    PDamian 13 grudnia 2024, 18:42


    Chyba że ktoś nie dociągnie ajzo link

  5. JarekB
    JarekB 13 grudnia 2024, 19:10

    'a na koniec zdjęcia naszych reprezentantów w piłkę kopaną...'

    Tak jakby koledzy od futbolu amerykańskiego, czy dzieci grające w kosza prezentowały wyższy poziom.

    BTW - artykuł słabiutki, niczym nie odbiera od klasycznej marketingowej papki.

    'Artykuł powstał na zlecenie firma Canon Polska'
    Na 'zlecenie', czy został napisany przez Canon Polska?

  6. PDamian
    PDamian 13 grudnia 2024, 19:20

    Może nie reprezentują wyższego poziomu
    ...ale tam jeszcze jest nadzieja że będą.

  7. JarekB
    JarekB 13 grudnia 2024, 19:40

    Można jedynie ściskać kciuki, aby kiedykolwiek zbliżyli się do poziomu RL ;-)

  8. Bahrd
    Bahrd 13 grudnia 2024, 20:02

    No więc piętnaście lat temu, na tym samym chyba stadionie, bardzo brakowało mi inteligentnego AF [ link ]...

  9. lukzab
    lukzab 13 grudnia 2024, 20:20

    RL jak Ronaldo rozumiem?

  10. JarekB
    JarekB 13 grudnia 2024, 20:35

    Nie - jak Richard the Lionheart

  11. karuzel
    karuzel 13 grudnia 2024, 20:41

    Podsumowując, ustawiając kilka aparatów z których każdy pilnuje wycinek boiska i zdając się na AI nie potrzebujemy już człowieka. No brawo.

  12. JdG
    JdG 13 grudnia 2024, 20:42

    > Co więcej, dzięki technologii głębokiego uczenia EOS R1 umożliwia nawet czterokrotne zwiększenie rozmiaru obrazu z matrycy, aż do rozdzielczości 96 megapikseli, z zachowaniem szczegółów.

    tego co prawda nie rozumiem, widać do tego potrzebna jest AI, ale imponujący jest ten Cwanon, skoro takie rzeczy potrafi;

    > a action priority z trybami dostosowanymi do poszczególnych dyscyplin, jak piłka nożna, siatkówka czy koszykówka, to swoisty „gamechanger” – opowiada Skwiot.

    to faktycznie robi wrażenie, zważywszy, że taki Olympus E-M1X, który to na rynek wprowadził, radził sobie tylko z ptakami, pociągami i -zdaje się - samolotami (albo samochodami - nie wiem, bo nie używałem); to już niedaleko od pełnej automatyki sportowych relacji, fotograf tylko będzie wciskał spust; ach ta technologia!

  13. maksiczek
    maksiczek 13 grudnia 2024, 21:41

    Aż poczułem zapach męskiego potu. Co za zdjęcia !

  14. PDamian
    PDamian 13 grudnia 2024, 22:24

    JarekB
    link

  15. caramba
    caramba 13 grudnia 2024, 22:27

    ad. Prawda ekranu

    NIC nie jest w stanie uratować poruszonego zdjęcia. Ma być odpowiednia migawka i już.
    Zawodowcy nie myślą o najniższym ISO tylko koncentrują się na uchwyceniu właściwego momentu (co przy seriach jak z karabinu maszynowego i z bardzo dobrym AF technicznie jest nietrudne) - robią z takim ISO jakiego wymaga prawidłowa ekspozycja, a w razie potrzeby PureRAW (sam korzystam) czy inne cudo ratuje cztery litery.
    A co do "nienaturalnej krzykliwości" to robią takie zdjęcia jakie przeciętny widz / czytelnik lubi najbardziej, czyli to co się najlepiej "sprzeda" i nie nie ma w tym nic nagannego. Widz / czytelnik jest przyzwyczajony do podkręconych kolorów i wyostrzonego obrazu bo właśnie to widzi na swoim smartfoniku, w który wpatruje się "25h" na dobę.

  16. rsaw
    rsaw 13 grudnia 2024, 23:20

    To może być bardzo dobry aparat, ale jak coś trzeba reklamować podpierając aktualnym mitem, czyli czymś, co dla ciemnego ludu jaśnie oświeceni nazywają AI, to lepiej założyć, że jest to szajs. Dlaczego? Bo rzeczy dobrych nie trzeba religijnie ściemniać.
    Dodam, że AI, choć tu także to określenie to tylko ściema reklamowa mająca napędzić bańkę z pieniędzmi, używane jest dla programów, jakie można już bez religijnych ozdobników określić czatbotami - programami pierwotnie pomyślanymi do tłumaczenia języków z wykorzystaniem badania rozkładu słów w poszczsególnych tekstach, stąd do działania potrzebna im olbrzymia pamięć i moc obliczeniowa, o wcześniej przeżutym zbiorze informacji siedzącym w tej pamięci dostępnym natychmiast też warto wspomnieć. Dla wyznawców stosowanie tego religijnego określenia przynależnego czatbotom do algorytmów wgranych do aparatu fotograficznego z jego mizernym procesorem, pamięcią i zasobem prądu jest więc bluźnierstwem.
    Nie kupowałbym aparatu tak naznaczonego, jeszcze jakiś wyznawca by mnie nim pobił, duży i ciężki, na pewno do tego się nadaje.

  17. caramba
    caramba 14 grudnia 2024, 00:26

    ad. rsaw
    W ub. roku robiłem - po koleżeńsku, nie stać mnie na tak drogi sprzęt - mini sesję (bardzo dynamiczne ruchy ciała) modelce używając a7R V: 100% zdjęć prosto w punkt. Kolega robiący aparatem a7 IV miał część zdjęć nietrafionych. Mnie to wystarczyło, żeby się przekonać do AI raz na zawsze. Nie mam pojęcia jak to jest w Canonie i Nikonie, ale wierzę, że podobnie (a może lepiej?).

  18. człowiek
    człowiek 14 grudnia 2024, 06:33

    Witam

    Niektóre fotki dla mnie super pogratulować Panu Łukaszowi
    a może twórcą sprzętu ? bo czytając artykuł odniosłem wrażenie
    że to body robi wszystko samo ...

    Najważniejszym tekstem tego artykułu jest część mówiąca że :
    ,, Artykuł powstał na zlecenie firma Canon Polska,,
    a po takim wpisie mam dwie uwagi

    po pierwsze trzeba patrzeć przez różowe okulary na treści
    w nim zawarte
    po drugie artykuł został opublikowany na stronie optyczne
    więc przyczynił się do istnienia miejsca na którym możemy wyrażać
    swe opinie

    Nie mniej jednak niektóre fotki dla mnie rewelacja .

    Pozdrawiam serdecznie

    Pozdrawiam serdecznie

  19. JarekB
    JarekB 14 grudnia 2024, 07:42

    'po pierwsze trzeba patrzeć przez różowe okulary na treści w nim zawarte'

    Nie, to artykuł patrzy już przez różowe okulary. Gdy dołożysz do tego swoje, to treść będzie zupełnie niestrawna. Byłoby lepiej, gdyby na treść artykułu spojrzeć z rezerwą lub sceptycznie.

    'a może twórcą sprzętu'
    *twórcom

    Zdjęcia rzeczywiście bardzo fajne.

  20. SKkamil
    SKkamil 14 grudnia 2024, 08:50

    Zdjecia dobre a raczej dobry Af ..ale kolorystyka troszkę komiksowa ;

  21. kojotek85
    kojotek85 14 grudnia 2024, 09:54

    @Prawda ekranu

    Żaden doświadczony zawodowy fotograf sportowy nie robi tysięcy zdjęć na meczach. NIe robi, bo tacy pierwsze zdjęcia muszą wysłać do godziny po meczu, a pierwsze zdjęcia w przerwie (przerwach), więc przejrzenie nawet 1000zdjęć w godzinę jest trudne.
    To zdjęcia sportowe więc muszą mieć agresywną kontrastowość i nasycenie, bo mają wyglądać na żywe, widz powinien czuć tą akcje, te emocje, ten pot, a nie relaksować, uspokajać, spokojną tonacją o pastelowymi kolorami. Te zdjęcia mają żyć.

  22. vulkanwawa
    vulkanwawa 14 grudnia 2024, 10:28

    Do zdjęć naszej reprezentacji w piłce nożnej to każdy autofocus w każdym paracie da radę, nawet manualny 😉 a nawet ten w micro 4/3

  23. caramba
    caramba 14 grudnia 2024, 11:08

    ad. vulkanwawa
    Ale złośliwiec 😀

  24. caramba
    caramba 14 grudnia 2024, 11:15

    ad. kojotek85
    Znajomy jest fotoreporterem pracującym dla agencji Reuters. Jak mi powiedział podstawą jego pracy jest... ultraszybki internet. Pracuje na Z9 i 100% zdjęć (już nie pamiętam czy robi RAW czy jpeg) przesyła na serwery agencji gdzie zdjęcia są błyskawicznie selekcjonowane (o sukcesie decyduje, kto pierwszy opublikuje w sieci konkretne zdjęcie, bo konkurencja jest duża). On ma robić zdjęcia, a nie robić za człowieka-orkiestrę (jak - z całym szacunkiem - pan Łukasz Skwiota).
    Widocznie są różne style pracy i oczekiwania firm, dla których pracują zawodowcy.

  25. rsaw
    rsaw 14 grudnia 2024, 11:30

    @caramba
    To do czego się przekonałeś, to lepsze algorytmy i mechanika sprzętu, jaki używałeś ty, w stosunku do sprzętu, jaki używał twój kolega.
    Ja też się cieszę, że te algorytmy są coraz lepsze, sam korzystam i mam nadzieję, że to nie koniec ich rozwoju.
    Nie czepiam się algorytmów, tylko używania dla nich religijnych określeń.
    Znam ogólne zasady działania chatbotów, inteligencjji jest tam tyle samo, ile w działaniu młotka. Polecam
    link
    Jest to najlepszy arytkuł odnoszący się do chatbotów na jaki dotąd natrafiłem, a z podsumowania warto pamiętać przede wszystkim jedno - to nasze nazewnictwo wprowadza w błąd, nie algorytmy.

  26. PDamian
    PDamian 14 grudnia 2024, 12:17

    @vulkanwawa
    Lewy przez lata polecał Huawei'a.

    @caramba
    Jej Ekscelencja Ambasador Sony Aleksandra Szmigiel [ta od "ajzo"]
    -będąca freelancerem robiącym różne zlenia dla Reuters
    ma gorzej link

  27. Bahrd
    Bahrd 14 grudnia 2024, 12:21

    rsaw, a powiesz jak rozpoznajesz zdjęcie zrobione aparatem z użyciem algorytmów AI od zdjęć zrobionych z użyciem innych algorytmów, w tym np. heurystycznych?

  28. deel77
    deel77 14 grudnia 2024, 12:38

    Różne redakcje mają różne systemy. Jedni chcą natychmiast, inni dają termin, jeszcze inni kupują zdjęcia od agencji, a są też redakcje które mają "własnych" fotoreporterów. Każda z metod ma swoje zady i walety.

  29. Hubert Multana
    Hubert Multana 14 grudnia 2024, 13:09

    Nie bardzo rozumiem oburzenie w komentarzach, tekst to reklama za która serwis się utrzymuje. To troche jakbyście komentowali banner sklepu z napisem "promocja black friday".

    Moana to tez zrobić lepiej, tak jak zrobil to Hasselblad sponsorując artykuł o zdjęciu Nasa.

  30. Paździoch
    Paździoch 14 grudnia 2024, 13:39

    Typowa marketingowa papka udająca artykuł.

  31. caramba
    caramba 14 grudnia 2024, 13:42

    ad. PDamian
    Dziękuję za link do wywiadu z "panią Ambasador": robiłem dwukrotne podejście do obejrzenia całości, ale odpuściłem sobie. Nie dość, że straszliwie przynudza to odniosłem wrażenie, że ma mgliste pojęcie o warsztacie fotograficznym. Poezja jej nie wychodziła to wzięła się za robienie zdjęć. Równie dobrze mogła zacząć lepić pierogi (oddając się w 110% swojej "pasji"), no bo przecież coś trzeba w życiu robić.

    ad. rsaw
    "To do czego się przekonałeś, to lepsze algorytmy i mechanika sprzętu, jaki używałeś" - z pewnością masz rację, ale uczciwie przyznam, że nie do końca ogarniam czym jest AI. Jeśli działa i ułatwia mi życie bo "bierę", bez wnikania w szczegóły. Słowo "inteligencja" biorę w duży nawias (lub, jak kto woli, cudzysłów) i traktuję je podobnie jak popularne 4K (z technicznego punktu widzenia to jest 2K czyli 2 x 1080). Tak się umownie przyjęło i tak używam na co dzień, ale nie traktuję dosłownie.

  32. PDamian
    PDamian 14 grudnia 2024, 14:24

    Ambasadorem Sony jest też Tomasz Markowski
    link
    wywiad link

    Łukasz Skwiot link

    Adam Nurkiewicz [Nikon] link

  33. PDamian
    PDamian 14 grudnia 2024, 15:03


    Grunt to szczerość link
    "Nie jestem niewolnikiem sprzętu. /.../ Uważam, że dobre zdjęcie można zrobić jakimkolwiek aparatem. Trzeba mieć pomysł. Trzeba mieć pomysł na to co chce się pokazać, jaką chce się historię opowiedzieć. Zawsze powtarzam, że to człowiek robi zdjęcia a nie maszyna."
    -wykładowca Studium Fotografii ZPAF
    Warto gościa posłuchać link

  34. sektoid
    sektoid 14 grudnia 2024, 15:57

    Kto potem to ogląda ?

Napisz komentarz

Komentarz można dodać po zalogowaniu.


Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.


Następny rozdział