Pentax HD DA 55-300mm F4.5-6.3 ED PLM WR RE
Kolejną nowością zaprezentowaną dzisiaj przez firmę Ricoh jest obiektyw Pentax HD DA 55-300mm F4.5-6.3 ED PLM WR RE, czyli nowa odsłona uniwersalnego zooma. W stosunku do poprzedniego modelu nowy instrument ma nieco gorsze światło, ale wyposażono go w nowy silnik autofokusa.
Budowa optyczna Pentaksa HD DA 55-300mm F4.5-6.3 ED PLM WR RE obejmuje 14 elementów ułożonych w 11 grupach, w tym element wykonany z niskodyspersyjnego szkła ED. Wielowarstwowe powłoki HD mają zapewnić lepszą transmisję światła i mniejszą podatność na powstawanie odblasków. Powłoka SP zastosowana na przednim elemencie, zmniejsza przyczepność wody i brudu, ułatwiając tym samym czyszczenie. W nowym obiektywie zastosowano 9-listkową przysłoną, która przymyka się maksymalnie do wartości f/22-32.
Najciekawszą nowością w zaprezentowanym obiektywie jest szybki i cichy silnik PLM. W połączeniu z system tylnego ogniskowania pozwala na wyraźne przyspieszenie działania autofokusa w stosunku do poprzedniego modelu. Jak podaje producent AF jest 8.3x szybszy dla szerokiego kąta i 1.7x szybszy dla najdłuższej ogniskowej. Nowy silnik zapewnia również lepszą precyzję ostrzenia, a autofokus działa najbardziej efektywnie (szczególnie w słabszych warunkach oświetleniowych) z nową lustrzanką K-70. Warto także dodać, że w stosunku do poprzedniego modelu zmniejszyła się minimalna odległość ostrzenia, która wynosi 95 cm.
Nowy obiektyw jest o 10% lżejszy od swojego poprzednika i waży 471 gramów. Jego obudowa została w pełni uszczelniona przed wpływem niekorzystnych warunków zewnętrznych. Wymiary obiektywu (w pozycji spoczynkowej) wynoszą 89 × 77 mm. Średnica filtrów natomiast wynosi 58 mm. W zestawie z obiektywem dostajemy również dedykowaną osłonę przeciwsłoneczną.
Pentax HD DA 55-300mm F4.5-6.3 ED PLM WR RE powinien być dostępny na rynku w lipcu w sugerowanej cenie 400 dolarów.
Pełna specyfikacja obiektywu Pentax HD DA 55-300mm F4.5-6.3 ED PLM WR RE jest dostępna w naszej bazie.
Komentarz można dodać po zalogowaniu.
Zaloguj się. Jeżeli nie posiadasz jeszcze konta zarejestruj się.
I to prawdopodobnie jest takze pierwszy model z elektronicznie sterowana przyslona.
@kojut jeżeli będzie elektroniczna przysłona to jest to krok do szybkich wydań Sigmy i Tamrona do Pentaxa. Do tej pory problemem największym (z tego co czytałem w wywiadzie z R&D Sigmy kiedyś) było właśnie przerobienie tak konstrukcji aby poprowadzić mechaniczne sterowanie przesłoną.
Ciekawe czy doczeka się testu na Optycznych?
Poprzednicy nie dostąpili tego zaszczytu ;-)
PiotrKrochmal, na Tamrona bym nie liczył...
Nie "prawdopodobnie", tylko na pewno pierwszy, który trafił na rynek. :)
Również pierwszy z pentaksową wersją canonowego STM (PLM).
Ciemność widzę, ciemność :D
Ważniejszą cechą od ciemności jest jakość.
Czy w tym momencie nastąpiło pożegnanie z nieudanym SDM?
SDM, czyli śilnik ultradźwiękowy, z pewnością zagości jeszcze w niejednym obiektywie. To, że jakaś konkretna konstrukcja (głównie hybryda SDM+wiertarka) nie miała najlepszych osiągów, czy trwałości, to nie znaczy, że należy zrezygnować ze sprawdzonej technologii silników.
Mówienie o SDM i sprawdzonej technologii to nadużycie.
SDM, to ogólne określenie, tak jak USM. Ogólne zasady działania tych silników są takie same, implementacje mogą być różne, ale jak widać silniki ultradźwiękowe oznaczane są nadal SDM, niezależnie od implementacji, podobnie jak silniki DC, mają takie samo oznaczenie, mimo, że róźnią się między sobą znacznie jeśli chodzi o sposób przekazywania ruchu obrotowego na ruch grupy soczewek. Chociaż podejrzewam, że silnik "pulsacyjny" (PLM), to również zwykły krokowy bezszczotkowy silnik DC zamontowany na śrubie, jak w przypadku STM Canona.
jaad75, polska język być trudna język. Oczywiście chodziło mi, że "prawdopodobnie z elektryczną przysłoną". Ale jak patrzę na zdjęcia, to to prawdopodobieństwo jest równe 1- brak tam popychacza przysłony.
Oczywiście że SDM to określenie/nazwa a nie konkretny, opatentowany sposób napędzana AF. Jednak ta właśnie nazwa się zupełnie zdefraudowała, podobnie jak * (gwiazdka) aczkolwiek ta druga w znacznie mniejszym stopniu. Mnie osobiście skutecznie zraża . Na 4 posiadane obiektywy 6 lub nawet 7 razy naprawiany/wymieniany napęd SDM.
Historycznie wiadomo iż aby zerwać z niekorzystnym wizerunkiem dobrą metodą jest zmiana nazwy (milicja/policja). Można też pracować nad wizerunkiem i np. ogłosić akcję serwisową... Są też inne mechanizmy.
espresso, widzisz, a moja "gwiazdka" z nieszczęsnym (hybrydowym) SDM wciąż nie chce się popsuć. a ma już ponad 7 lat... Woda morska, pył, wilgoć, mróz i wielokrotna kondensacja pary jakoś jej nie ruszyły...
@jaad75 bo Tobie gwiazdkę przygotowali abyś nie szumiał :P
Mi niestety nie, pomimo to *300 wisi w planach zakupowych i przeboleję ewentualnie ewentualne naprawy SDM.
Pojawił się przycisk odblokowania obiektywu.
Mam z tym rozwiązaniem 18-50, nowy kit i to nie podoba mi się.
Za każdym razem łapię się na tym że próbuję go odblokować w przeciwną stronę lub mam problemy z odblokowaniem trzymając za pierścień ostrości.
Lepszy byłby suwak lock.
Nie wiem czy zauważyliście, ale postęp w układach autofokusa konsekwentnie przekłada się na budowanie ciemniejszych szkieł w przedziale amatorskim. Od kiedy nie ma problemu z ogniskowaniem powyżej f5.6, firmy mają mniej oporów w budowaniu obiektywów które mają dziurę ciemniejszą od powyższej. Zawsze jest tak że nowe drzwi otwierają drogę do oszczędności. Może i ten obiektyw będzie ostry z racji otworu względnego, niemniej światła wpuszcza mniej. Kiedyś sigma zbudowała 28-70/2.8-4.0, dla amatora. Był tani, ale na szerszym końcu dawał szansę układom af które ogniskowały przez krzyżowy sensor w puszkach takich jak eos 1, bądź 1n. Teraz jest w drugą stronę.
@kedar
Bardziej chodzi o rozmiar szkieł niż o postęp w dziedzinie AF (przecież tu nie ma jakiejś rewolucji w zakresie AF pod lustrem). Konkurencja bezluster stworzyła oczekiwania, że i do lustrzanek szkła będą mniejsze, jakimś kosztem się to musi odbyć.
W końcu trzeba zaproponować coś klientom skuszonym hasłem "najmniejsza cyfrowa lustrzanka" :-) Jak będzie ostry, to całkiem fajny, kompaktowy zoom. A ricoh raczej wypuszcza ostatnio udane obiektywy
@jaad75,
Co ciekawe, najczęściej padają SDM które są rzadko lub długo nie używane.
espresso, to moje DA*200 idealnie wpisywałoby w ten schemat: jest używane przez krótkie okresy, dość intensywnie, a potem długo leży. Najwyraźniej mam niesamowite szczęście. ;)
@espresso
Chyba "zdewaluowała" nie "zdefraudowała". :-)
@kedar
Ja myślę, że coraz ciemniejsze obiektywy to także efekt coraz lepszych i czulszych matryc. Dzisiaj ISO3200 to czułość, gdzie nawet matryce APS-C dają radę.
Na razie chyba jednak wolę starszą / jaśniejszą wersję...
A DA*300 kupiłem używane, używam nieczęsto, a SDM o dziwio wciąż działa.
@septemberlicht,
Masz zapewne na uwadze niski poziom szumu na wysokim ISO, ale mało szumu to nie wszystko w kwestii obrazowania. Chyba że masz na uwadze reporterkę prasową.
no lepsze ISO, skuteczniejsza stabilizacja - to z pewnością pozwala na dużo więcej, niż kiedyś. Ale oczywiście operowanie GO jest mocno organiczone
Jak się nie ma skalpela, to pacjenta operuje się nożem ;-)
Trochę zaspałem ze śledzeniem oznaczeń obiektywów Pentax. Czy ktoś wie, co oznacza "RE"?
(swoją drogą to chyba rekordowa liczba zastosowanych technologii w oznaczeniu obiektywu: HD DA ED PLM WR RE...)
To "RE" może w miarę pasować na oznaczenie „systemu tylnego ogniskowania”, prawda to?
RE oznacza, że jest składany - w tym przypadku jest mniejszy o 3 cm od poprzednika.
Czy ktoś wie, co oznacza "RE"?
Ricoh Error.
Ciekawe kiedy takie oznaczenia trafią na korpusy. Będzie mądrze wyglądało.
Nie wiem co znaczy RE, tzn. nigdy o tym nie czytałem, ale może "retractable"?
Co do obiektywu, to uważam, że super-meta-total-zoomy sigmy i tamrona, zaczynające się na 16-18mm a kończące na 200-300, mogą mieć światło 6,3, bo są do "wszystkiego", co pociąga za sobą kompromisy. Jak chcę coś ~dedykowanego do dłuższych ogniskowych (myślę o segmencie amatorskim) to wtedy wybieram obiektyw ze światłem 5,6 na końcu (w poprzednim pentaksie 5,8). A tu pentaks daje coś takiego. Wiem, że jakość obrazowania może być całkiem dobra, ale boli mnie to, że podejrzewam, że światło 6,3 jest dlatego, żeby obiektyw mógł być RE, co dla mnie jest nie do końca dobrze ustawionymi priorytetami.
18-50 RE też jest nieco ciemniejszy od klasycznej wersji, więc wygląda na to, że możliwość składania do transportu pociąga za sobą kompromis w postaci gorszego światła.
I oczywiście RE, to skrót od "retractable".
(...)wyposażono go w nowy silnik autofokusa.(...)
winno być: wyposażono go w silnik autofokusa. :-)
Poprzednia wersja była na śrubokręt :-)