Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Kiedy duży producent sprzętu foto-wideo zaprasza dziennikarzy i przedstawicieli sklepów z całego świata do Japonii na premierę nowości, to zazwyczaj są to nowości znaczące. Tak było chociażby rok temu w przypadku firmy Fujifilm i modelu X100VI, szóstej generacji tego ważnego w historii firmy korpusu, którego pierwsza edycja, dzięki swojemu sukcesowi, stała się przyczynkiem do powstania bezlusterkowego systemu X.
Podobnego kalibru oczekiwania mieliśmy zatem, gdy do Japonii zaprosiła nas firma Sigma, a samą atmosferę dodatkowo podgrzał fakt, że firmie udała się coraz trudniejsza w dzisiejszych czasach sztuka utrzymania nowości w tajemnicy do ostatniej chwili.
Teraz, gdy kotara już opadła, trudno się nie zgodzić, że kaliber zaprezentowanych nowości faktycznie jest stosowny i obecność na miejscu prasy z całego świata nie powinna dziwić. Zwłaszcza że nie tylko nowe produkty zostały dziś ogłoszone.
Pierwszą nowością, jaką w ramach swojego wystąpienia ogłosił prezes firmy Sigma, p. Kazuto Yamaki, była nowa identyfikacja wizualna marki. Obejmuje ona nowy logotyp przedstawiający stylizowaną dużą grecką literę sigma oraz nowy font logotypu pisanego.
Oprócz tego w ramach wstępu do premier sprzętu ogłoszono także powołanie nowej inicjatywy Art Projects, która ma wspierać twórców i propagować ich dokonania. Pierwszymi fotografami, jakich nowy projekt objął swoim mecenatem są Sølve Sundsbø oraz Julia Hetta.
Zmiany i nowości objęły też nazewnictwo – z nazw obiektywów prezentowanych od teraz znikną litery DN, wcześniej używane do oznaczania konstrukcji przeznaczonych do współpracy z bezlusterkowcami. Powód jest prosty – firma nie planuje już rozwijać niczego pod lustrzanki, więc tego typu wyróżnik staje się czymś domyślnym.
Oprócz tego w związku z premierą aparatu Sigma BF producent ogłosił też wprowadzenie pasujących doń kolorystycznie srebrnych wersji wszystkich obiektywów należących do linii „I-Series”. Z kolei obecne już na rynku instrumenty z tej linii w wariancie czarnym otrzymają nowe grawerunki ze zaktualizowanym logo.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.