Do tej pory flagowe bezlusterkowce Fujifilm z jednocyfrowej linii X-T pojawiały się na rynku nie częściej niż raz na dwa lata, a w każdym kolejnym modelu stosowano nowy sensor X-Trans. Najnowszy aparat, który poznaliśmy właśnie dziś, przerwał ten schemat, bowiem od X-T3 dzieli go ok.
Seria aparatów Olympus E-M1 narodziła się we wrześniu 2013 roku. Producent zaprezentował wówczas swojego flagowego bezlusterkowca, który czerpał z doświadczeń zdobytych przy projektowaniu przełomowego modelu E-M5.
Nikon poinformował o prowadzeniu prac nad lustrzanką D6 już na początku września poprzedniego roku. Na tym etapie nie dowiedzieliśmy się jednak niczego konkretnego i trzeba było czekać do oficjalnej premiery, która odbyła się dzisiaj.
Fujifilm X100V to już piąty aparat z serii X100 i bezpośredni następca pokazanego w styczniu 2017 roku X100F. Pomiędzy dwoma premierami minęły zatem aż 3 lata, a przez ten czas japoński producent nie próżnował i zaprezentował wykonany w technologii BSI sensor X-Trans IV o rozdzielczości 26.
W połowie stycznia każdego roku, tradycyjnie, organizujemy uroczyste podsumowanie Plebiscytu na Produkt Roku według Czytelników Optyczne.pl. Podobnie jak w latach poprzednich spotkanie odbyło się w restauracji „Honoratka” na warszawskim Starym Mieście.
Pełna specyfikacja aparatu dostępna jest w naszej bazie: Specyfikacja Canon EOS 1D X Mark III Seria EOS-1D Canona od początku była sztandarową linią reporterskich lustrzanek tej firmy. Najnowsze modele oznaczane są dodatkowo literą X, a opisywany dziś aparat to już jego trzecia generacja – EOS-1D X Mark III.
Trwa gorący okres świątecznych zakupów. Jeżeli ktoś jeszcze nie zakupił prezentu dla swoich bliskich, to zrobi to zapewne w najbliższych dniach. Oczywistym jest, że pasjonat fotografii najbardziej ucieszy się z nowego obiektywu, akcesorium fotograficznego, lub – nowego aparatu.
W ostatnich latach debiutowało kilka systemów pełnoklatkowych bezlusterkowców. Nowa klasa aparatów w dużej mierze wyparła cyfrowe lustrzanki i zadomowiła się nie tylko na sklepowych półkach, ale i w świadomości wielu użytkowników.
Można śmiało powiedzieć, że Sony A9 był przełomowym aparatem dla tej japońskiej korporacji. Przede wszystkim dzięki dość unikalnej matrycy. Po raz pierwszy bowiem zastosowano układ pełnoklatkowy typu BSI, wyposażony dodatkowo w zintegrowaną pamięć wewnętrzną.
System bezlusterkowców z serii X rozpoczął się w 2012 roku aparatem X-Pro1. Dopiero później ujrzeliśmy X-E1, X-T10, a na końcu – X-T1. Po 4 latach, bo w 2016 roku od pierwszego bezlustekowego aparatu Fujifilm, światło dzienne ujrzał X-Pro2, wyposażony w 24-megapikselowy sensor X-Trans III – był to pierwszy aparat z tą matrycą w serii X.
Rodzina cyfrowych bezlusterkowców Olympus OM-D narodziła się w lutym 2012 roku, gdy zaprezentowano model E-M5. Po trzech latach odbyła się premiera jego następcy, czyli modelu E-M5 Mark II, a potem nastała długa cisza.
Nikon swój start w świecie bezlusterkowców rozpoczął serią, o której mało kto pamięta – Nikon 1. Zeszłoroczną premierę systemu Z można zatem nazwać „drugim debiutem” – na rynek trafiły produkty znacznie bardziej dopracowane i dojrzalsze.
Panasonic Lumix S1H to najnowszy przedstawiciel linii pełnoklatkowych bezlusterkowców tego producenta. O ile model S1R adresowany jest głównie do fotografów, a model S1 to filmowo-fotograficzna hybryda, o tyle S1H to de facto pełnoprawna profesjonalna kamera filmowa, zamknięta w obudowie o nieco innym kształcie.
Choć EOS M6 nie jest ani pierwszym, ani flagowym modelem systemu Canon M, to właśnie jego następcę producent zaprezentował jako pierwszego. M6 Mark II, bo o nim mowa, został w kilku kwestiach ulepszony w stosunku do poprzednika, co chcielibyśmy omówić w niniejszym tekście.
Pierwsze wzmianki na temat nowego bezlusterkowca firmy Panasonic pojawiły się nie tak dawno, mianowicie 1 czerwca br. Nie dowiedzieliśmy się jednak zbyt wiele. Najważniejszą informacją było przeznaczenie nadchodzącego modelu.